Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joanna_25/gdańsk

do końca grudnia za 378,66? da się żyć???

Polecane posty

Gość joanna_25/gdańsk

Zapewne to pytanie nie raz się pojawiało na kafe, ale teraz Ja pytam. Oczywiście odjęłam wszystkie wydatki. Mieszkam sama, tyle zostało, gdyż opał drogi, i rachunki, które przychodzą z wyprzedzeniem kilku mesięcznym. Sądzicie że dam radę. Odliczyłam też na prezenty, więc do domu na święta z pustymi rękami nie pojadę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i tak masz dużo :-)
ja bym musiała liczyć w ujemnych kwotach :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna_25/gdańsk
tak do końca grudnia, mam zapasy makaronów, zamrożone mięso w zamrażalniku, wychodzi nieco ponad 12 zł na dzień więc suchy prowiant mam cukier, mąkę, herbaty, kawy będę sę też stołować w pracy - mamy stołówkę, jedzenie za darmo, szkoda że nie można go wynosić cóż chciało się dorosłości to się ją ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna_25/gdańsk
kurde to wszystko przez te wydatki na prezenty (rodzeństwo ma 8 dzieciaków w sumie) masakra i te wydatki mam nadzieję że jakoś przeżyję myślicie że dam radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna_25/gdańsk
pisać trochę jestem tym przytłoczona pisać pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i tak masz dużo :-)
z głodu nie umrzesz! I przecież nie musisz wydawać 12 zł dziennie. Chyba nie zjadasz codziennie bochenka chleba z kostką masła? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×