ile zapłaciłyście za fotelik do auta ?

maxi cosi priori 120 dolarow (z przesulka juz) normalnie w stanach kosztuje ponad 200 ale byla promocja:-)

Widzę, że dużo Romer'ów;)))...tak jak u mnie, moim zdaniem są najbezpieczniejsze i najbardziej trwałe, jeśli chodzi o foteliki, oczywiście nie mówię, że inne przy Romerze są do d***, ale dużo na to wskazuje;D

a EXO jane? mają aż 4 gwiazdki w eurotestach.

Zajrzyj tu: Bezpieczne, tańsze i bardziej rozsądne zakupy w sieci https://www.geloo.pl/start/25454568/index.html

a ja szukam jakiegoś fotelika regulowanego, żeby dziecko mogło nim pojeżdzić już do konca, macie jakies sprawdzone do polecenia?

ja mam fotelik regulowany nautilus, taki z regulowanymi zagłowkami i oparciem, jak szukałam fotelika to wybralam ten, bo miał najszzersze oparcie.

ok 400zł, espiro pro-optima, polecam

a ja mam jakiś fotelik JANE, ale nie wiem jaki model bo się na tym nie znam, a mąż wybierał, ale mam taki co się go montuje do bazy, a nie pasami, więc ja nie mam z tym problemu, jest to bardzo dobrym rozwiązaniem, bo pasami to bym chyba rady nie dała bo za niska jestem, a mam dosc wysokie auto.

maxi cosi priori 500zł

Dla mnie nie nie cena się liczy tylko bezpieczeństwo Ja mam fotelik EXO JANE ze specjalnymi systemami bezpieczeństwa w razie uderzeń , odporny nawet na uderzenia boczne i ze specjalnym elektronicznym wykrywaczem jak fotelik jest źle założony. Bardzo bezpieczny i wygodny

my kupiliśmy właśnie Romera jako drugi fotelik i nie byłam zadowolna - owszem na nocną jazdę jak dziecko śpi bardzo fajny i bezpieczny, ale w dzień młody się ciągle wychylał z tych bocznych, dopasowanych zabezpieczeń, żeby coś zobaczyć w oknie, więc drugi raz kupiłabym Maxi Cosi.

A my kupiliśmy dosłownie 3 dni temu GRACO NAUTILUS bardzo fajny fotelik poleciła mi przyjaciółka, ona takim wozi swoja córcię dla mnie jak najbardziej ok , cena przystępna, BARDZO fajnie wygląda, no i od 9 m-cy do 12 lat jak piszą wiec nie trzeba zmieniać za chwilkę

ja zamirzamkupić dziś recaro young sport, widzę że ceny tak w granicach 800zł są; trudno, mamy bardziej samochód, to niech dziecho ma dobry fotelik, kasa jest że zwrotu podatku

Roemera za 1200, ale mi na bawełnie zależalo, no i bezpieczeństwo. NAjgorsze jest to, ze za chwilę będę musiała już wymieniać- ale te "trzecie" foteliki już są sporo tańsze :)

drogo bardzo jak za fotelik , jakby jeszcze był do końca to ok ale jednogrupowy , hmmm raczej bym nie kupiła ja mam JANE EXO za 700 z hakiem ale ma bardzo zaawansowane systemy bezpieczęństwa dziecka, na to patrzyłam i za to faktycznie można by dac wiele a i tak sporo tańszy niż ten fotelik poprzedniczki a tez ma oddychające siedzisko z okienkami wentylacyjnymi , całe zdejmowane do prania

Mój nowy nabytek to Graco Coast 9-18 , kupiłam w promocji właśnie w Smyku w sklepie w necie , zapłaciłam tylko 399 a wszędzie jest po 500 Ma 5 pozycji odchylenia oparcia , suuuperowy

60 zł Roan babies od 0-10 kg co prawda, ale póki co tylko taki będzie mi potrzebny :)

Dziewczyny, czy Wy zdajecie sobie sprawę, że kupując używany fotelik narażacie życie i zdrowie dzieci? Pomijając już kwestię tego, że może być powypadkowy, a taki po najmniejszej nawet stłuczce traci swoje właściwości (napinacze pasów, wytrzymałość plastików, itp.), to te foteliki są robione tak, żeby wytrzymały okres użytkowania przez jedno dziecko - to wszystko cały czas pracuje, szczególnie elementy do mocowania, pasy, itp. samochód skręca, hamuje i fotelik sam z siebie nie trzyma się fotela, działają na niego różne siły, przeciążenia, itp. Zresztą plastik też nie jest neizniszczalny... Wiem to od osoby zajmującej się testami takich fotelików i mocno obeznanej w branży. Może w przypadku rodzeństwa, kiedy dzieci przesiadają się jedno po drugim i fotelik jest dobrej firmy jeszcze ma swoje funkcje, ale kupowanie fotelika od kogoś obcego, którego historii nie znamy i nie wiemy, ile już stoi nieużywany to według mnie kompletna nieodpowiedzialność... Chyba lepiej kupić coś trochę tańszego (starszy model znanej firmy, byle nie steropian z marketu) niż porywać się na super logo z historią w tle. My mamy Recaro Young Sport, pomijając to, że ciężko mi uwierzyć, że będzie nam służył od 9 do 36 kg, to jesteśmy zadowoleni. W garażu stoi fotelik Graco, z którego dopiero co wysiadł nasz kuzyn, trzymamy na awaryjne sytuacje, bo mamy pewność, że jest sprawny...

Też nigdy nie kupiłabym używanego fotelika - właśnie ze względu na to, że może być powypadkowy. Też mam znajomych w branży moto, ale nie słyszałam, że fotelik po kilku latach nieużywania może być niesprawny. Dlatego wydaje mi się, że bezwypadkowy fotelik można użyć dla drugiego dziecka. Ale nigdy nie kupować od nieznajomych!

max cosi, koszt niecałe 800 zł

okres przydatności - to polecam Ci Cybex Isis (chyba ten model) nie ma własnych pasów, tylko przednią poduchę montuje się za pomocą pasów samochodywch. TO się już chyba nie zużywa :)

My mamy Britax First Class Plus... kosztowal cos ok 250 euro. Na tym akurat nie mialam i nie mam zamiaru oszczedzac. Sprawdza sie super, bezpieczny a w dodatku wygodny : mloda bardzo lubi w nim jezdzic, nigdy nie protestuje i nawet dlugie podroze (ostatnio ponad 1500 km) swietnie znosi :) Teraz czeka nas zakup wiekszego fotelika i tez bedzie Britax.

aqamarynka mozesz coś więcej napisac o tym foteliku? Cena naprawde dobra i jeszcze jest w promocji i chciałabym kupić .... czy jest bezpicezny? wygodny? jak z montażem w autku? ja będe go przekładac dość często wiec zalezy mi na lzejszym i łatwym w obsłudze foteliczku napisz prosze, zalezy mi bo z opisów jest bardzo fajny

Britax 2 way Elite 9-25 kg. Raczej gorna polka cenowa. My uzywamy go tylem do kierunku jazdy. Bardzo polecam, wygodny i bezpieczny, szczegolnie ze rodzic ma wybor czy chce go zamontowac tylem czy przodem. Tylem jest wzmocniony bardziej bo ma dodatkowe pasy mocujace. Efekty jazdy tylem sa widoczne przy gwaltownych hamowaniach, dziecko w ogole nie odczuwa szarpniecia a my zdecydowanie tak.

Ten nasz Britax kosztowal ok.200 funtow.

britax evolva 1-2-3 jakieś 700zł 9-36kg

britax to firma powiązana z romerem a może nawet jedna i ta sama ? nie wiem ... mój fotelik b. dobrze wypał w testach ADAC bo na to trzeba głównie patrzeć.

firmy kiddy

ja kupiłąm frisher price....kosztował 220zł...i jestem zadowolona....jeśli chodzi o ten siedzący...a wczesniej 0-13kg. to uzywany kupiłam na allegro- teraz jest on u dziadkow w samochodzie, bo mały póki co waży10kg... pozdr

300żł, Maxi Cosi Priori. Miał wiecej punktow,niz Tobi, - chyba jednak odwrotnie. Priori ma 3 gwiazdki, Tobi 4. Byłam tydzień temu w sklepie i jeszcze raz usłyszałam takie potwierdzenie.