Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wapienko.;.;

jak widzę mamusie na spacerach z dzieckiem w foteliku to mam ochotę im cos

Polecane posty

Gość gość
Moja córeczka co drugi spacer płakała w gondoli, nie mówiac juz o tym ze wygladalo to jakby dostawala szalu klaustrofobii i tym podobne. Fotelik to lzejszy zamiennik, dziecko choc malutkie, bezbezpiecznie podziwia świat. Co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowiesz się za 10 lat jak już będziesz chodziła na rehabilitację z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foteliki samochodowe, jak sama nazwa wskazuje służą do przewożenia dziecka w samochodzie. Możliwość zamontowania ich na stelażu jest opcją awaryjną, na chwilę, gdy dziecko zasnęło w aucie a trzeba coś szybko załatwić. Nie wolno ich używać do spacerów - pomyślcie o kręgosłupie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak woziliscie tygodniowe dziecko w gondoli to uzywaliscie podusi pod glowe dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie mogę zrozumiec tej mody, wydaje się, że teraz jeszcze więcej mam wozi tak dzieci. Moja koleżanka powiedziała, że gondola to wiocha i trąca komuną. Idiotyzm! Ja woziłam w gondoli do 6 miesiąca, a potem załozyłam spacerówkę, trzy poziomy. Zresztą moda na udziwnione wózki trwa w najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie moda tak jest wygodniej i tyle. my spacerujemy z fotelikiem, gondola jest za duza, nieporęczna, a moj syn nie lubi lezec tyle czasu. gondoli uzywalam na zime i teraz jesli jest bardzo duzy wiatr. tak samo chusta czy nosidlo. zaden lekarz jak o to pytalam nie powiedzial ze to jest szkodliwe. zwlaszca jesli dziecko ma dużo ruchu. juz na prawde nie ma innych powodow do krytykowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to nie moda tak jest wygodniej i tyle. my spacerujemy z fotelikiem, gondola jest za duza, nieporęczna, " x Bo się w głowie p***********o! Wygodniej - dla kogo? Na pewno nie dla dziecka! Jak się jest śmierdzącym leniem to tak się robi. Laluni - za parę lat zobaczysz, jak będzie wyglądał kręgosłup twojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bynajmniej do 5 miesiaca bede wozic w gondoli pozniej to zalezy od dziecka czy bedzie sie buntowac czy bedzie wolalo gondole po 6 mies zmienie na spacerowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fotelik na kolkach to tak brzydko wyglada to juz nie wozek tylko jakies paskudztwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez sa gondole, ktore sa zarazem fotelikami samochodowymi... ja mam takim firmy Jane - Jane Matrix. Rozklada sie zupelnie na plasko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no szczekające, poszczekajcie sobie jeszcze:D nie macie czym życ ze interesujecie sie kto czym i jak wozi dziecko? :D na wsi plotki sie skonczyly?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie temat :/ tez wożę dziecko w foteliku, nawet ostatnio w parku bylam ;) i co to kogo obchodzi? Normalnie jeździ w gondoli ale są sytuacje kiedy używamy fotelika. Ostatnio maz byl z starszym u lekarza, ja wracalam od innego lekarza z mlodszym i mialam ich zabrac po trasie, ich wizyta sie opóźniła wiec czekalam w parku niedaleko przychodni. Wcale nie bylam na spacerku w parku z fotelikiem na stelażu, zamiast kisić śpią w dziecko w aucie przez 20 min władowałam fotelik na stelaż (mialam gondole ale nie chcialam budzić dziecka 2 razy w ciągu pól godziny) i poszlam na ławkę do parku. Co za problem? kolejna sprawa centrum handlowe. Jak idę na dluzej, co mi sie nie zdaża w sumie to bierzemy gondole ale jak idę do rossmana po kilka rzeczy czy zerknąć na promocje i przeleciec po sklepach to biore fotelik. Wszystko widzi, mnie jest latwiej a jak mam kilka miejsc do odwiedzenia jak w piątek to juz calkiem sobie ta opcje chwale. Patrz, przyjeżdżam do ch po gacie z dresu dla syna, zajmuje mi to jakieś 15 min, jadę do um, znów 15-20 min, potem rejestracja u lekarza - 10 min i wizyta w lidlu po warzywa - kolejne 10 min. Wypinam, wpinam fotelik, dziecko spi to sie nie budzi, nie wyjmuje i nie wkladam gondoli do bagażnika, nie żongluje dzieckiem... Raz dwa, fotelik z dzieckiem do bazy, stelaż do bagażnika i gotowe. nie ocenia sie ludzi ot tak sobie! Bo cos widzialas i sie domyslilas jakichś dziwnych historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oszukujmy sie-dziecku wygodniej leżeć w gondoli niz w foteliku.To szkodzi na kręgosłup maleństwa.Nigdy tak nie robie.W foteliku-tylko w samochodzie.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest Polska właśnie! !! A mnie się coś robi jak widzę "mamuśki-gówniary" które same jeszcze mleko pod nosem mają a urodziły w wieku dwudziestu kilku lat pierwsze dziecko i już im się wydaje że są wielkimi specjalistkami od macierzyństwa i wychowania dziecka! Jak jesteście takie specjalistki to niech jedna z drugą wepcha nos w swój wózek i niech się zajmie swoim dzieckiem a nie cudzymi. Goooowno powinno was obchodzić co robią i jak wychowują dzieci inni ludzie bo to jest indywidualna sprawa każdego. Szkoda bardzo żeby ktoś decydował w czym ja mogę wozić swoje dziecko a w czym nie! Przykład: dziecko, szczególnie maluszek lubi leżeć w nosidełku bo pozycja ta jest zbliżona do pozycji płodowej i czuje się w niej bezpiecznie, to nie, przecież trzeba go zapakować w gondolę niech się drze na spacerze przez pól miasta bo jednej czy drugiej smarkuli " coś się robi jak patrzy na dziecko w foteliku będące na spacerze" A GOOOOWNO CI DO TEGO JEDNA Z DRUGĄ I NIECH TO W KOŃCU DO WAS DOTRZE SMARKATE WSZYSTKO WIEDZĄCE "pseudoMAMUŚKI"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z powyższą wypowiedzią. no co za kołtuństwo, uradzacie, oburzacie się, och macie ochotę coś powiedzieć. matko jakie to trzeba mieć nudne, puste, nędzne życie żeby jak taka wścibska babucha debatować nad cudzym dzieckiem w foteliku. jak tak macie ochotę coś komuś powiedzieć to idźcie w siedlisko patologii i tam wykładajcie swoje kazania. tam jest co robić i tam byście się przydały faktycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co nie zmienia faktu, że przebywanie w foteliku dłużej, niż dopuszczalne 2 godziny rujnuje niemowlęciu kręgosłup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie autorka to niemobilna idiotka, ktora uwza, ze fotelik w stelazu to lansowanie , łeb mały. Szkoda słów. Z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgłośniej pyskują te, które trzymają dziecko pół dnia w foteliku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z powyższą wypowiedzią. no co za kołtuństwo, uradzacie, oburzacie się, och macie ochotę coś powiedzieć. matko jakie to trzeba mieć nudne, puste, nędzne życie żeby jak taka wścibska babucha debatować nad cudzym dzieckiem w foteliku. xxxxxxxxxxxxxxxxxxx Nie udawaj, ze nie wiesz,:) jak masz puste i nudne zycie to wrecz trzeva sie wp*****lac w czyjes :) poza tym byc tępą to nie grzech :)-to do ciebie autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że nie dotarło do ciemnej masy! !! Co by nie miała na myśli autorka zakładając ten post i reszta wtórujących jej "pseudoMAMUSIEK-małolat" powtórzę raz jeszcze WSADŹCIE KINDOLE W SWOJE WÓZKI I WARA OD CUDZYCH DZIECI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy mieszka na parterze czy ma pomoc każdego dnia o każdej porze... lepiej zabrać dziecko w foteliku na spacer (bo tak łatwiej jest samotnej mamie czy tacie która mieszka na wyzszym piętrze bez windy..niż znosić gondola stelaż dzidzia a potem jeszxze wracać z siatką zakupów bo same nie wyjdą!) Niż siedzieć w domu i dziecka nie doleniac bo jakiejś PANI się nie podoba widok fotelika na stelażu. To nie moda ani nie głupota rodziców tylko ŻYCIE...które nie zawsze jest łatwe i kolorowe. Nie ocenia się ludzi jedna miarą bo niewiesz jakie kto ma problemy czy trudy dnia codziennego. Wszystko jest dla ludzi ale z głową oczywiście... ja korzystam z obu funkcji i nikogo nie oceniam. większość dnia jestem sama, jeszcze mamy pieska który sam nie wyjdzie wiec 4x minimum w ciągu dnia czeka mnie kurs z dzidziusiem i psem z 4piętra i niewyobrażam sobie znosić zawsze gondoli wiec fotelik jest idealny. Dziecko szczęśliwe a to najważniejsze.. jak jest mąż to korzystamy z gondoli ale też nie zawsze bo tak jak koleżanki nadmienily wyżej szybkie zakupy czy przychodnia która nie jest za rogiem czy ch...poprostu czasem sila wyzsza. Hmm mamy 13 letnia córkę i tez taki był sposob bo zawsze sami musielismy sobie radzić bo rodzice daleko a żyć trzeba i nic jej nie ma jest piękna i prosciutka. Wiec "fotelikowce" nie martwcie się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×