Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wapienko.;.;

jak widzę mamusie na spacerach z dzieckiem w foteliku to mam ochotę im cos

Polecane posty

dziecko nie powinno przebywac w foteliku samochodowym wiecej niz 2 godziny bo jest to niezdrowe nawet wyjazd w dluzsza trase co 2 godziny powinno sie zrobic postoj i dziecko z niego wyciagnac. co do spacerow to to jest chore sa rzne wozki i wiekszosc jest przystosowana od urodzenia i nie trzeba miec gondoli. Ja tez bralam moja coreczke w foteliku na szybkie zakupy ale tylko jak spala. Na jakies dluzsze zakupy czy centrum handlowe bralam wozek bo i mi i dziecku wygodniej i dziecko sie tak nie poci i przegrzewa jak w foteliku Zgadzam sie calkowicie z zalozycielka tematu kobiety ktore dziecko woza godzinami w fotelikach sa lekko myslne , a ile jeszcze dzieci sa w fotelikach w domu bo jak dziecko zasnie w aucie to sie go nie chce budzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze ze teraz jest coraz wiecej fotelikow ktore sa na plasko (i wtedy pelnia funkcje gondoli ) ktore szczegolnie sa polecane dla wczesniakow ktore moga miec problemy z oddychaniem w pozycji w jakiej sa w tradycyjnych fotelikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsciekla mrowka to jak dziecko kladlas na plasko w lozeczku to tez sie darlo non stop???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No moim zd ANIEM
Ja moja coreczke tez tak wozilam i jest zdrowa.No ale widze ze mamy w Pl to jakies zawistne sa i troszeczke zacofane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćma ćme
Dziewczyna która żałozyła topik ma racje dziecko nie powinno przebywać w takim foteliku dłuzej niz godzine dziennie tak mi mówił lekarz rehabilitant , a jak kiedys byłas w szpitalu i karmiłm w takim foteliku dziecko bo nie miałam w czym ,a weszła lekarka i to zobaczyla to dostałam taki opierdziel że szok , że pokrzywie kręgosłup itd.. Wytłumaczyłam Spokojnie że dziecko ma 5 miesięcy same grzecznie nie siadzie i dlatego uzywam tego fotelika oczywiscie w szpitalu w domu mam krzesełko Takze dziewczyny coś w tym musi być i nie unosie się Oczywiscie nie mowimy tu o szybkich zakupch w amrkecie gdzie taki fotelik jest wygodny tylko o narawde długim przetrzymywaniu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjaja
zgodzę się, że długotrwałe wożenie dzieckaw takim foteliku to przesada.No chyba że dziecko w gondoli płacze i nie chce leżeć, to co innego, no to wtedy mama nie ma wyjścia, ale w przeciwnym razie dla dziecka jest lepiej, jak ma więcej miejsca, przestrzeni, leży swobodnie, nie wygięte, ja sama woziłam w foteliku tylko okazyjnie, na krótkie dystanse samochodem, jak gondola byłaby niewygodna,ale i tak dziecko wtedy było całe upocone po siedzeniu w tym fotelu przez niecałą godzinkę nawet, po prostu w foteliku ma dziecko wokół siebie za mało powietrza, poci się od tej tapicerki fotela, a gondoli jest zupełnie inaczej, tak że na co dzień na spacery, sen i dłuższe dystanse gondola,a na krótkie wypady samochodem fotelik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to im to cos powedz
MOje dizeci wozilam w fotelikach jak gdizes jechalam samochodem, do samopchodu stelaz wozka i wponalam fotelik. do tego, o zgrozo nosilam dzieci w chustach- tu sa dopiero poskrecane na wszystkie strony! Z corka bylam w pl jak mila niecale 3 miesxiace, samochodem. jechalismy cigaiem 15 godzin corka w gfoteliku, przeryw co 4 h . nic jej nie jest. Dodam jeszcze, ze jako nowordki moje dizeci za chinyn nie chcialy zasnac na plasko. za rada pielegniarki i pediaty opdwyzszalam im materace do pozycji fizjologicznej tj 30%. Kresgoslupoy maja w porzadku. coirka zaczela chodzic jak miala niecale 11 miesiecy. Syn przewraca sie na bok i na brzuch od skonczenia 3 miesiecy. MIsze Cie rozszczarowac, ale to pozycja na plasko jest nienaturalna dla nowordka i malego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm..my rowniez chodzimy na rehabilatacje z malutka i wszyscy podkreslaja(lacznie z wybitna Pania doktorka -pediatra + specjalista rehabilatcji niemowlat ) ze pozycja w foteliku samochodowym (oczywiscie porzadnym,my mamy maxi cosi i mmowila ze super) jest NAJLEPSZA dla niemowlat,kazala nam nawet w domu trzymac mala w tym fotelku ,takze coz.. nie macie racji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj matki matki
A w łóżeczkaCH jakie macie materace? Może pianka kokos gryka? Jak to przeciez nie są zalecane? A zapytajcie się lekrzy o szczepionki? No własnie, zdania są podzielone. Ja tez woziłam dziecko w foteliku od 2 miesiaca i juz przestancie tak to przezywac. Zamiast cudzymi zajmijcie sie swoimi dziecmi. Gondola to nie jest koniecznosc. Widac niektóre z Was nawet na oczy nie widziały takiego fotelika z wkładką dla noworodka , ale się wypowiadacie. Nie mówie o tych tanich nosidłach z polskich zestawów 3w1 ale chociazby o maxi cosi. Jestescie już załosne z tymi atakami na matki karmiace mm, noszących dzieci w chustach i wożących w fotelikach. Racja zrezygnujcie z pampersów i przejdzcie na tetre skoro jestescie takimi konserwatystkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj matki matki
a żeby jeszcze was wkurwic , przy drugim dziecku nie kupie gondoli w ogóle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabaabadu
Mam kolegę - fizjoterapeutę i on potwierdza, że nie wolno stosować fotelika w ten sposób o który tu się kłócicie. Przede wszystkim chodzi o nacisk na szyję dziecka oraz nieswobodną pozycję. Dziecko oczywiście, jest szczęśliwe, ale ono wszystko zniesie, żeby widzieć kawałek świata. W przypadku gdy branie gondoli jest dla Was za ciężkie, bierzcie chustę, gdzie dziecko może spokojnie leżeć w pozycji fasolki. Albo dalej bądźcie "wygodne" i zabierajcie noworodka wszędzie w foteliku; baaa - jeszcze nauczcie go tak zasypiać w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj matki matki
Od zasypiania jest łóżeczko, nie wiem czy to prawda, ale tak słyszałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to im to cos powedz
hehe no wlasdnie, ja tez przy drugim dziecku zywam systemu: spaceroiwka plus wpianany fotelik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjaja
postawa postawą,kręgosłup kręgosłupem, ale dziecko leżąc długo w takim foteliku zwyczajnie się przegrzewa i poci !!!!!! A w gondoli nie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to im to cos powedz
a w foteliku dizeko nie lezy w pozycji fasolki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabaabadu
A ta "mądra" która mówi o tym że pozycja "na płasko" nie jest naturalna... Porozmawiaj z każdym pediatrą, rehabilitantem czy fizjoterapeutą. Są dzieci, które nienawidzą pozycji "na płasko" ale to najczęściej wynika z problemów żołądkowych (częste ulewanie się ->zgaga ->nie chce leżeć na płasko) lub, jeśli leżą na brzuszku, trudno jest im podnosić głowę co powoduje u nich złość. Takie przypadki się zdarzają bardzo często, co nie oznacza, że płaskie ułożenie dziecka jest bez sensu. A nie jest - bo dzięki temu dziecko uczy się swojego ciała, uczy się obrotów, kształtuje symetrię ciała poprzez ćwiczenia podwójnej asymetrii (raz przekręci się na jeden boczek, lub my je przekręcimy, raz na drugi, przez co skręca ciałko i ćwiczy kęgosłup). Takie dziecko szybciej uczy się panować nad swoim ciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabaabadu
Nie, w foteliku dziecko nie leży w pozycji fasolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabaabadu
Co do noszenia w chustach to z punktu widzenia rozwoju małego dziecka są rewelacyjne, najlepsze do transportu! Tylko, jak wszystkiego, trzeba się tego nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zapytałaś się
zarówno w foteliku jak i w chuście dziecko przyjmuje na pierwszy rzut oka podobną postawę fasolki, ale chodzi tak naprawdę o powierzchnię ciała która utrzymuje cały ciężar: w foteliku jest to pupa, kość ogonowa i część krzyżowa kręgosłupa w chuście dziecko leży zwinięte w fasolkę ale ciężar ciała spoczywa na całych plecach i to jest różnica zgadzam się aby z fotelików korzystać jedynie podczas transportu oraz okazjonalnych krótkich wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cismarch
Też mnie ostatnio zastanawia dlaczego tyle matek wsadza noworodki do fotelików samochodowych (mocowanych dowózka) i jeździ z nimi po sklepach. Takie zjawisko widzę zawsze w Galeriach handlowych. Nikt nie jeździ gondolą tylko w foteliku te biedne dzieci się gniotą jak rodzice pożerają następną porcje kurczaka w kfc....Dla mnie to dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaaaaKieCoś........
Tak mamusie traktuja dzieci jak DODATEK. Ma ładnie wygladac i tyle. I rozumiem ze jadac na zakupy dziecko jest w foteliku w sklepie, ale do cholery nie spacer!!! Wezcie sie swoimi tipsami walnijcie w pusta przestrzen miedzy uszami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz z bachorstwem
jest kryzys i bachory też się muszą dostosować do nowych warunków,mniej odporne padną ,na to miejsce dorobicie sobie nowe,hahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...((Marlena)).....
[zgłoś do usunięcia] juz.....niedlugo...... hmm..my rowniez chodzimy na rehabilatacje z malutka i wszyscy podkreslaja(lacznie z wybitna Pania doktorka -pediatra + specjalista rehabilatcji niemowlat ) ze pozycja w foteliku samochodowym (oczywiscie porzadnym,my mamy maxi cosi i mmowila ze super) jest NAJLEPSZA dla niemowlat,kazala nam nawet w domu trzymac mala w tym fotelku ,takze coz.. nie macie racji.. CO ZA BZDURY, KOBIETO- NIE TŁUMACZ SIĘ B O SIE OŚMIESZASZ. Zaden rehabilitant, nie wciska takich glupot. Ja pracuje jako OM, w osrodku dzieci niepelnosprawnych. Noworodki, i dzieci z duzym napieciem miseniowym, lubia spac w fotelikach, bo przypomina im to łono matki. Nie ma wokól przestrzeni otwartej. Ale kazdy etap ma swoj czas, i nie na;lezy go przedłużac. Nie moge czytac juz tych bredni-PSEUDO-INTELIGENTYNYCH MATEK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez się to nie podoba i uwazam ze takie postępowanie za krzywdzenie niemowlaczkow. Takich do 3 mies. to ze w ieku 1 roku, jak u zdesperowanej nie widac oznak przeciazenia kregosłupa nie znaczy ze kilka, kilkanasice lat dziecko nie bedzie miec problmow z kregoslupem. Patrzcie dziwczyny trochę bardziej przyszlosciowo. Gdyby te foteliki byly takie super dla dzieci o masie 2,5 - 3,5 kg to nikt nie produkowałby juz gondoli :) Za to nosiłam dziecko w chuscie i swietnie działało na bioderka. A jakie są zalety trzymania nemolwaczka w foteliku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytałam wszystkich wpisów
ale czytałam o fotelikach, że dziecko w takiej pozycji (mam na myśli te pierwsze foteliki do 13kg) może być 2 godziny, bo może nie jest to najlepsza pozycja do rozwoju, ale najbezpieczniejsza jaką dotąd wymyślono do przewożenia w samochodzie. Więc jestem za tym żeby spacerki jednak odbywały sie w wózku tradycyjnym, ale szybkie zakupy do marketu to bez przesady można dziecko w foteliku potrzymać, tym bardziej że często maluchy zasypiają w aucie, więc wygodnie jest wyjąć malucha razem z fotelikiem i przełożyć na stelaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy to się zawsze przyczepicie
:O wyobraź sobie że moje dziecko w gondoli non stop płakało, dopiero jak włożyłam do fotelika to był spokój.... więc albo fotelik na stelażu albo chusta u nas wchodziło w grę... w chuście ciężko na dłuższa metę, więc spacer czy zakupy to tylko fotelik! ... gondola został praktycznie nowa nie używaną, bo dziecko nie chciało na nią patrzeć i to nie ma nic wspólnego z żadna moda, którą mam głęboko w poważaniu! chodziło zwyczajnie o moją i dziecka wygodę i spokój.... ...no ale tu na kafe to dosłownie wszystkim wszystko przeszkadza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×