Jak Wasze dzieci przekręcają słowa ?

A mojej koleżanki córka - wiek cztery lata. Stwierdziła ostatnio "mamo ja chyba jestem dziwka" . Koleżanka zrobiła wielkie oczy , a mała kontynuuje dalej "bo wiesz ciągle się wszystkiemu dziwię " ;)

do tej pory Syn jadł wszystko ale od września zmienił przedszkole i ciągle słysze że zupy to trucizny. ostatnio przeszedł sam siebie, na obiad w przedszkolu był kapuśniak - zgnita trucizna - Pani go upominała że ma jeść i to kilka razy to się jej uparł że nie zje i spytał się Pani "mam zadzwonić po adwokata?" normalnie rece opadają :( a trucizny i mikstury wzieły mu się z zabawek dr lab. - mydła, szampony, perfumy..

A mojej koleżanki córka - wiek cztery lata. Stwierdziła ostatnio "mamo ja chyba jestem dzi**a" . Koleżanka zrobiła wielkie oczy , a mała kontynuuje dalej "bo wiesz ciągle się wszystkiemu dziwię "

hulajnoga - hujnoga.... innych nie pamietam teraz ma 6 latek.

Mój tez wrocil z przedszkola z trucizną i tak się ostalo. A dziś mi opowiada "mamo a wieś zie w nocniku są poftory? (potwory) zajarzyłam o jaką reklamę chodzi wiec mowie ze to tak na niby jest, ale nie dal się przekonać i mi wyjaśnia "zie je trzeba odlewaciem popsikać to znikają" tego nie zalapalam i pytam czym ? "odlewaciem! no wiesz! Takim odlewaciem do nocników!" chodziło o odświeżacz. Ogólnie zauważyłam ze K. mówi wyjątkowo niewyraźnie i dużo rzeczy przekręca, sepleni, ale pani legopeda stwierdziła zę na razie nie powinnam tym się przejmować bo sepleni "w normie". Zobaczymy.

aa jeszcze mi sie przypomniało w zwiazku z seplenienim Kornisia. Bawili się z Mania zawsze tak ze mania byla księżniczką a on księciem. I jak pytali Manię kim chce byc w przyszłości to odpowiadała ze księżniczką, a korniś nie mógl być gorszy wiec teraz wszystkim oznajmiał: "a ja będę ksiedzem!" Wszystkie babcie, ciocie i inne panie 60 plus się małym zachwycały :D:D:D Że taki malutki, a taki mądry chłopczyk :D:D A my mieliśmy ubaw po pachy z naszego "księdzia" :D:D:D:D Szkoda ze już nie chce być księdzem tylko bobem budowniczym (tak mówi na wszystkich budowlańców)

hehe bardzo dobry temat :) moja mała ma prawie 1,5 roku i z tego co przekręca to np noń na słoń ako - jajko i chyba nic więcej za to np od mojej kuzynki mała ma 2,5 roku i mówi joga-noga "daj mi serce" - daj mi rękę :) sioń na słoń a jeszcze inne dziecko z rodziny mówiło kiedyś ksiądz na księżyc taka - czekolada i najlepsze "pazikapiś" - piaskownica :)

moja teraz ma 4 lata ale jeszcze czasem niektore slowa przekreca the best of : paznockie - paznokcie :)))))) bebekci- niebieski błęgote ciasteczko - pieczywo okrągłe ryżowe wiesi- wisi stoiło- stało i wiele innych ktore wylatuja mi z glowy :/

Podchodzi do mnie mój 3 letni siostrzeniec i mówi "Zawiąż mi ćulowadła"

mój prawie pięciolatek: teraz - zrobiłem wciekonia = zrobiłem cię w konia ok roku temu - bojuz = łobuz i the best: szymek foremek = Shrek Forever (reklama w telewizji leciała, domyśliliśmy się po kilku tygodniach)

Troszkę próbuję nauczać języków tego mojego "bojuza". Ostatnio uczyliśmy się witać po francusku. Siedzę w drugim pokoju a moje dziecko do siebie podczas zabawy : BĄCZUR (Bonjour)

hulajnoga-Chujnanoga:-D hurtownia-kurwona!!!:-D jelonek-lejonek kopciuszek-kapciuszek Królewna sniezka-kurewna ścieżka:))

Moja dwu i pół latka: kakamka- kanapka podutka- pobudka kotkotka- czekoladka i ogólnie słodycze do panku- do parku sporo tego jest...Ostatnio ma swoje teksty,które powtarza w kółko: " nie mogu wracać do dom (na spacerze,jak nie chce chodzić po parku,chodzi i ta narzeka po swojemu:)" i "tata na imie Simun" (tata ma na imię Szymon:P)

moja trzylatka mówiła pipototam - hipopotam. jak chciała iść z tatą na huśtawkę to wołała " toto h u j u" ale był wstyd, jak bylismy na placu zabaw :P

tato :D

Jeszcze mi się chrześniak przypomniał: apo - auto ciula - dziura chuj - fuj... tak akurat wiele dzieci mówi :D

Moja córka jak chce, żeby ją wziąć na ręcę krzyczy "boi pani" (boję się pani) co wypowiedziane razem brzmi jak "pojebani" :D

mojna dwulatka: siesic - księżyc sioka - ciocia papi - pies pam, pamja - pan , pani

rozwalaja mnie te teksty moj siostrzeniec na skarpetki mowil depetki :) albo pity

dlaczego-dlaczemu "Mama,a dlaczemu?" atku-w sensie choćmy na dwór,zamienne na agnnn pusika-spódnica małchewka-marchewka ledigimacja-legitymacja kalturator- kalkulator

Pająk-japąk Śmietaną- meśtana Musztarda- murgarda Deser- serder

Mój siostrzeniec pewnego wieczoru ,kiedy byliśmy u siostry strasznie zaczął krzyczec w swoim pokoju pakuć, pakuć, mama pakuć ratuuuj!! wszyscy poszli co tam jest o co chodzi a to pajak przy oknie był.

sklep - teps i odmienia ze chodzi do tepsiu ciuchcia - tusia stacja pkp - stacja ppp skarpety - tety i reszte chyba tak normalnie mówi on zamist k mówi t wiec smiesznie wszystko brzmi, ma 2,5 roku

kiedys bylam z przyjaciólka u jej siostry, miałam wtedy nascie lat i jej mały siostrzeniec zamiast r mówił j;-) był grudzien, a kolezanka uszyla mu kosmium na bal karnawałowy, i mowie do niego a gdzie ty michas idziesz a on do mnie NA BAL PRZEJEBAŃCÓW;-) lałam normalnie lałam ze śmiechu;-) i ciag dalszy wrocil michas z balu przejebanców i sie chwali nagrodą która wygrał;-) wiecie co to było? JEBUSY MATEMATYCZNE

mój brat, gdy był mały (jakieś 10 lat temu) kifat - kwiat kokut - kogut

wiosenna mamo - przy Gburce obudziłam Juniora....cudne :)

a moja 2 latka : skarpetki- kapki keczup- cieciup dobranoc- niemanos słoń- fłoń

Synek moje siostry mówi: cincin - kroić Nandra - Sandra Nupa - zupa

Moja corka jak zrobi kupe to zamiast fuuj mowi huuj, latem mi zrobila obciach na podworku wszyscy sasiedzi i zobaczyla ze pies postawil klocka i sie darla huuj!!! sasiedzi to myslalam ze padna :D

'księżniczka z innej bajki' - szymek foremek mnie rozwalił