Mamy z lubelskiego - poznajmy się;-)

Anilka wiem wiem o Twoich urodzinach;-) dlatego składałam Ci wyżej życzenia:-) już kupiłam test zrobię jutro rano ale się boję...

No to trzymamy kciuki za okres. Wszystkiego najlepszego dla Jubilatki :)

Cześć kobitki :) Lublinianka szczęśliwa mama 10- miesięczniaka może się dołaczyć?

Yulla zapraszamy a na jakiej dzielnicy mieszkasz?

na Czechowie - starym

a na Czechowie to jakis hotel ma stanąc - prawdali to?

hej ja jestem mama majowej dziewczynki, mogę się dołączyć? idonta ja tez z krasnika jestem

dzieki za zyczenia dziewczyny:) witam wszystkie nowe dziewczyny! coraz wiecej nas, super!! impreza skonczona, diecko spi, a ja zaczynam impreze z moooocną czarną kawą i praca licencjacka.

Hej dziewczyny, ja też jestem z Lublina :) Na dodatek z Czechowa (Yulla ;) ) Mam 10, 5 miesięczną córkę.

Witam mamy z lubelskiego dołączę do Was, bo ja również z Lublina. Mam dwa skarby - jedna 10lat, druga 4 m-ce. Pozdrawiam.

niemam za dużo czasu pisać ale ja też z lublina i z czechowa:)

oo jak duzo dziewczyn z czechowa:) tyle was ze moglybyscie zalozyc nowy topik;) polinkama, robilas test??

A ja jestem z Puław:) Mam niemal 3tygodniową córeczkę:) wczoraj odpadł jej kikut, ale w nocy nas nastraszyła, nie chciała jeść ani piersi ani mm, rzucała się przy niej, a potem spała całą noc do 6 rano... Od marnego karmienia przed 23... Miała twardy brzuszek, ale nie plakała, więc chyba nie kolka. Masowałam ją troszkę, teraz brzuszek ok, trochę zjadła, ale się martwię.

Czesc :) Miraculum - gratulacje z powodu urodzin córeczki !!! To takie maleństwo w porównaniu do dzieci pozostałych Lublinianek. Jesli dajesz jej zarowno piers jak i modyfikowane to jednak te problemy z brzuszkiem mogą byc. Np wzdęcia. Czy po tych brzuszkowych wariacjach zrobiła kupkę? A czemu dokarmiasz modyfikowanym? W Puławach fajne sa place zabaw dla dzieci - ogrodzone, wyłożone no super i to na kazdym kroku - zazdroszczę :)

miraculum, ja ci nic nie powem, ani rady ani pocieszenia, bo ja juz nic nie wiem o takich dzieciach, ani nic nie potrafie. jakby ktos polozyl przede mna 3tyg dziecko to bym chyba uciekla ze strachu hehh

a ja mam znajomych w Puławach pod nimi i w Dęblinku, i w Garbatce letnisko na czas letni he he pozdrawiam, kiedyś tam krótko mieszkałam!

Pozdrawiam mamy z lubelskiego, ja niedługo zostanę mamą (max 4tyg.:)) i wtedy chętnie się przyłączę:)

mieszkam na kalinowszczyźnie :)

Treazele i Reprint - czy my się z Lutego 2011 nie znamy? Zaglajcie i tam, bo forum jeszcze dycha :)

hej ale nas sporo, co słychać jak wasze dzieciaczki? my siedzimy w domu bo mała ma katar i szczepienie też odłożyliśmy na później

hej! ja tez z lubelskiego :) mamy z Krasnika gdzie chodziłyscie do lekarza w ciąży ??? kto prowadził wasze ciąże i czy polecacie?

ja jestem z kraśnika do lekarza chodziłam prywatnie w lublinie, a w kraśniku byłam na początku ciąży w przychodni ale nie chciałam do niego dalej chodzić, na pierwszym badaniu stwierdził że jestem w trzecim miesiącu ciąży a był to 5 tydzień, ostatnio byłam u lekarza w przychodni w kraśniku i fajna jest p.Gębala,

dzieki! a w Lublinie do kogo chodziłaś? piszcie mamuśki bo temat upada :(

Podnoszę :) Polinkama ---> zrobiłas ten test?

hej pilotkka Kraśnik się kłania moją ciążę prowadził dr. Skorupski w Lux Med polecam mojej kuzynce prowadził 2 ciąże również zadowolona. W naszym szpitalu dr. Szczepanik szczera kobieta powiedziała "jedź dziewczyno do kliniki do Lublina tu u nas to szpital dla zdrowych kobiet a nie dla ciebie " dlatego skończyło się na lexmedzie pozdrawiam

a dodam że ja z cukrzycą od prawie 11 lat i urodziłam bez komplikacji fajnego chłopa dużego 4 kg i 58 cm dziś to już poważny facet całe 5 lat ma,

hejka dziewczyny!! Wracam na topik bo myslałam ze umrze smiercia naturalna a tu proszę :D Ja mieszkam z 10 km od Lublina w strone kraśnika. Jest nas sporo. Mam synka 5 lat i córcię 5 miesięcy. Na razie nie pracuje.

A jak wam ida przygotowania do swiąt ze swoimi maluchami? Ja w tym roku odpuscilam geberalne porządki, zadnych ciast nie piekę bo wg meza - nie umiem. Zrobie rybę po grecku, jakąś sałatke, oczywscie barszcz z uszkami i pierogi. Mailam chęc ugotowac kapuste z grochem ale chyba jeszcze sobie odpuszcze to wyzwanie :) Wigilię spedzamy u rodziny, pierwszy dzien swiat u tescia (nie che ale muszę) a w drugi dzien jestem sam z dziecmi w domu. Jak u was?

Ja tam sobie tez odpuszczam. Cos tam ugotuje, jeszcze nie wiem co wlasciwie. Zrobie pewnie sałatke, sledzie, pasztet biore od mamy. Ogolnie to mam dosc tego jedzenia światecznego szybko wiec nie przesadzam. Dzisiaj z Wojtkiem kupilam kolorowe pisaki do zdobienia cisteczek na choinke i bierzemy sie za pieczenie :D

teraz lece na orbitreka bo mam jeszcze do zrzucenia co nieco po ciąży ;)