Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polowka....

czy naprawdę każdy ma swoją połówkę czy to są bzdury?

Polecane posty

A co mi po tym, że spodobałam się komuś z internetu na fotce, kiedy na żywo nie mam najmniejszego powodzenia. W internecie to ja mogę napisać, że jestem obłędnie bogatą blondynka o niebieskich oczach, mam 177 cm wzrostu, 55 kilo i ustawia się do mnie kolejna chętnych. A prawda jest zupełnie inna. Nie mam i nie miałam najmniejszego powodzenia, kiedyś umawiałam się przez internet z facetami, ale nie przychodzili, albo uciekali po 15 minutach. A o czymś to świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhov przeważnie takie osoby są bardzo uczuciowe i zaradne tak jak TY.Kiedyś napewno ktoś taki doceni większość Twoich zalet.Tylko spoko.Na razie jestes zapracowana.Niedługo sie to skończy i uśmiech ,szczęście zawita do Twojego serca.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiekszosc kobiet jest bi. Dzisiejsi mezczyzni nie dorastaja kobietom do piet Lepiej byc z kobieta niz z facetem" większość jest bi?pierwsze słyszę.dzisiejsi? przecież dzisiejsi są fajniejsi niż ci dawniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa, niebawem będę miała jeszcze mniej pieniędzy i jeszcze więcej pracy. Po co w ogóle żyje ktoś taki jak ja? Chyba żeby innym psuć nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE ROZUMIEM WAS
mieszkam na wschodzie,nie mam dochodów,mieszkanie socjalne jednopokojowe,lubię wypić,mam córkę,mała mieścina ,palę,a ciągle kogoś poznaję z całej Polski,wielu wspaniałych facetów,byłam w kilku związkach,teraz jestem zaręczona ,właściwie to nigdy nie byłam sama,nawet jak gdzieś wyjadę to ludzie do mnie lgną,na ulicy,w sklepie avobusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta połówka to bzdura przynajmniej z punktu widzenia mężczyzn. Jest to statystycznie niemożliwe bo mężczyzn rodzi się więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rov więc jednak komuś się podobasz tej bi która cię widziała.Ja niestety nie miałem tej przyjemności, by cię zobaczyć. Ona twierdzi że lepiej być z kobietą niż z facetem kurwa co za dziwadała tu są a druga że umówiła by się z tędowatym z hivem to forum dla idiotów pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlternatReality
Rhovannion, musisz nabrac dystansu do calej tej maskarady. Ja mam takich kolegow, jeden scial wlosy jak tylko sie ozenil, drugi poki co sie nie ozenil. Oni swietnie zdaja sobie sprawe ze swojego dziwactwa, kiedys Ty tez przejrzysz na oczy. Z tego sie wyrasta, boto naprawde slaba muzyka i plytki styl, ktory juz od dawna nie szokuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chcę nikogo szokować, chcę się dobrze ze sobą czuć. Może dla Ciebie taka muzyka jest słaba, nie wnikam w Twoje gusta, nie moja sprawa. Dla mnie, nie jest. I nie będę z Tobą dyskutować na ten temat, bo tylko się zirytuję, a z moimi wrzodami to najlepsza droga do nieprzespanej nocy. Ja Ci nie dyktuję czego masz słuchać i jak masz wyglądać, więc racz się odczepić od moich gustów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlternatReality
A widzisz zwatpienie to pierwszy krok, zrob go... Narzucam nie ja tylko spoleczenstwo. Czas przejrzec na oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie muszę w nic wątpić. Na muzyce się akurat znam. Gdybym ubierała się inaczej, nie byłabym sobą. Więc jeśli społeczeństwo nie może zaakceptować, że ktoś nosi czarne ciuchy, to niech się wali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tak to ma wyglądać, to mam nadzieję, że nigdy nie będę gotowa napluć na coś, co kocham i na kogoś, kim jestem. Swoją drogą, znam całe mnóstwo ludzi z mojej subkultury bądź pokrewnych, którzy są w związkach, po ślubie, są szczęśliwi. W sumie, większość moich znajomych się do tej grupy kwalifikuje. Więc daruj sobie takie bzdurne gadanie. Nie w tym tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE ROZUMIEM WAS
a ja jestem punkiem i nie mam problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×