Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszcze 2 mc i bede mama

Czy kupujecie wszytsko co markowe dla dziecka? Przyszłe mamy

Polecane posty

to ja też się wpiszę . Ubranka głównie na wyprzedażach , czasem na ciuchach a i w necie duzo nowych kupuję. Butelki lovi , smoczki avent. Hmm jedynie czego nie kupuję to tanie zabawki ! Nienawidzę ich i mnie draźnia i nie są dziecioodporne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze nie mam dziecka
ale jak bym miala to nie szalalabym jakos specjalnie. wiekszosc rzeczy meblowych, akcesorow do pielegnacji, tekstyliow itp. (w tym zabawek, bo plastiki mnie malo kreca) kupilabym w ikei. ciuchy mozna kupic na posezonowkach w h&m, kappahlu, cubusie, lindexie. wozek, to zalezy od pory roku - zima pewnie wybulilabym na emmaljunge, ale w porze letniej cos do 1200 spokojnie daloby rade, jakis kees czy cos podobnego. kosmetyki lepiej kupowac sprawdzone a nie markowe (podobno rossmann robi super). pieluchy tez nie musza byc reklamowane, moga byc dady, bo ponoc sa bardzo dobre. no fotelik moze jakis porzadniejszy maxi-cosi, bo w koncu chodzi o bezpieczenstwo na drodze - o ile sie duzo jezdzi. to samo termometr - bo w gre wchodzi zdrowie. butelki i smoczki to rozne sa dobre, moze byc avent, moze byc mam, albo cokolwiek innego. lezaczek jakis prosty tani cosatto, mate bym w ogole sobie odposcila. jakies cudaczne posciele z baldachimami tez, bo mnie wcale nie kreca. nie wszystko musi byc zaraz z najwyzszej polki i nie wszystko jest konieczne. chyba jedyna ekstawagancja na jaka bym sobie pozwolila byloby bumbo i tummytub. no i byc moze chusta elastyczna albo nosidelko babybjorn. podobaja mi sie tez niektore drozsze niz z ikei zabawki z drewna (haba, eichorn, boikido itp), ale nie kupowalabym ich czesto tylko tak raczej pod choinke, na dzien dziecka, urodziny. wszytsko w granicach rozsadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie jest tak
Ja od początku zakładałam córce Pampersy i nawet nie wiedziałam że są te nieoryginalne i oryginalne. Mieszkam za granicą i żyje nam się przeciętnie natomiast nie ma tu zwyczaju kupowania w ciucholandach , są markowe sklepy albo powiedzmy nawet te tańsze które wiem że w pl uważane są za markowe i zwał jak zwał i te markowe i te średnie robią ogromne promocje a obniżki to zazwyczaj 70% więc córka chodzi ubrana tylko w rzeczy z H&M , C&A a ponieważ jest roczniakiem więc nie wydaję więcej pieniędzy na ubrania z których zaraz wyrośnie. Ostatnio koleżanka wychwalała pieluchy Dada i chciała mi przywieźć kilka paczek ale w sumie u nas pampersy są tanie i uważane za standart więc to ja przywiozłam jej te kilka paczek. Butelki i smoczki mieliśmy wszystskie firmy NUK a teraz przerzuciliśmy się na niemiecką markę nip i jest lepsza. Może mój przykład nie jest odpowiedni czy też ktoś zaraz zarzuci że się napuszam ale podejrzewam że gdybym mieszkała w pl to nie goniłabym za markowymi rzeczami bo i po co. Tu gdzie mieszkam to co markowe jest dość tanie i ogólnie podstawowe i z tego względu każdy mógłby w pl szpanowac a tak naprawdę nie ma tu mentalności ubierania dzieci czy kupowania najdroższych rzeczy, nikt tego nie robi bo każdy wie że nie to jest najwazniejsze, wydają za to dużo kasy na dobrą żywność i atrakcje typu pływalnia, oceanarium, kino, teatr i wypady do kurortów wypoczynkowych. Uważam że gonitwa za markowymi zabawkami np FP - tak strasznie cenione w pl to śmieszna rzecz (akurat nie jest to jedna z najlepszych marek) , gonitwa za wszystkim co drogie czytaj dobre i porządne to strata pieniędzy które mogłyby być lepiej spozytkowane. Jedynie nie uznaję czegoś takiego jak kupowanie używanej odziezy dla niemowląt i noworodków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze nie mam dziecka
zgadza sie, fisher-price nie jest na zachodzie dobra firma. raczej jedna z tanszych, ogolnodostepnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieluchy pampersa najlepsze,ale dady też są OK. Przewijak zbędny,lóżeczko mam nowe-dostalam,pościel do lóżeczka nowa-dostalam,wózek używany-dostalam(staroć,ale pompowane kólka ,wiec spoko jezdzi) ubranka kupowalam nówki( w PEPCO jest tanio, w smyku często promocje w C&A też , tescowe f&f bardzo dobre, dostalam też dużo używek i w lumpie zdarza sie kupić, najważniejsze,żeby byly śliczniutkie i z dobrego materialu. Z kosmetyków najpierw kupilam hippa(plyn do kąpieli ,oliwke i krem do twarzy) plyn bardzo szybko sie konczy oliwke mam już 4 miesiąc i troche zostalo. Porobno rossmanowskie kosmetyki są dobre-zamierzam kupić. Co jeszcze? Lekarze i polożne zalecają myć dziecku pupke namoczoną pieluchą zamiast nasączonych chusteczek,do noska frida + sól fizjologiczna, i nie sluchaj pielęgniarek w szpitalu,które twierdzą,żeby nie dawać spirytusu na pępowinke dziecka-będzie sie paprac tygodniami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie kupuję droższe rzeczy, ale nie jest tak, że nie kupię niczego co nie jest firmowe, jeśli mi sie podoba to kupuję nie patrząc na firmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsdf
NIe zamierzam kupowac markowych rzeczy dla dziecka, bo to bez sensu, chociaz mnie stac. Ostatnio kupilam na ebay 85 ciuszkow dla dziecka od 0 do 3 miesiecy i zaplacilam 65 dolarow. I uwaga prawie wszystkie ciuszki byly markowe, niektore nawet nienoszone, wszystkie w idealnym stanie. W sklepie za niemarkowe zaplacilabym 15 dolarow za jeden ciuszek. Nie oplaca sie kupowac nowych rzeczy przynajmniej tu, gdzie ja mieszkam. NIedawno tez kupilam wozek, zaplacilam 120dolarow, zupelnie jak nowy, babka prawie go nieuzywala, a w sklepie taki kosztuje 400 albo wiecej. NIe warto wydawac pieniedzy, dziecko tak szybko rosnie, ze nawet zniszczyc nie zdazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudka16x
ja cala wyprawke dla maluszka kuilam nowa, butelki z tommee tippee, przewijak, nowe mebelki, posciel, ciuszki, pampersy i cala reszte. kupilam kilka ciuszkow w Pepco i załuje bo sa bardzo słabej jakosci i nigdy wiecej nie zrobie tam zakupow. Pampersy musza byc koniecznie orginalne, wyprobowalismy juz wszystkie inne marki pieluszek jednorazowych ale zadne sie nie spradzily tylko Pampersy, sa drogie ale nie bede oszczedzac na tym kosztem dziecka, pozniej ma odpazna pupe i z ocy wstaje mokry. ciuszki kupuje na wyprzedazach, w h&m, c&a, smyku, f&f, reserved, zara, 5.10.15 itp, duzo dostaje tez od rodzicow, czasami uda mi sie znalezc cos fajnego na allegro albo w komisach, w ciuchbudach niekoniecznie, poprostu nie lubie tam chodzic. wozek rowniez kupilismy nowy i cala reszte dodatkowych pierdol tez, zabawek nie kupuje w ogole bo mały dostaje je cały czas z byle okazji i nie mam juz gdzie tego trzymac a ciuszki z ktorych juz powyrastal sprzedaje w komisie. na pewno gdybym miala jakies ograniczenia finansowe to bez zastanowienia kuipila bym uzywane rzeczy, czasami mozna trafic na niezle okazje, tylko trzeba na to poswiecic troch czasu, ja go za wiele nie mialam bo studiowalam do porodu wiec to co zobaczylam akurat na zakupach i mi sie spodobalo to kupowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
markowych nie , sieciowe typu h&m 5-10-15 itp , tak ale też bez przesady :) staram się zakupy robić podczas promocji żeby coś zaoszczędzić , nie zawsze się da :( w ciucholandzie nie kupuje rzeczy ale nie dlatego że mnie brzydzą takie miejsca , niestety nie mam wprawy w takich zakupach a żeby wyszukać jakąś perełkę trzeba szperać ,szukać co mnie dobija totalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quanta Glamity
Do malutkiego dziecka nie opłaca się kupować wszystkiego nowego - bo dzidziuś szybko rośnie. Ja miałam używane łóżeczko, używane ubranka od rodziny. Część ubranek z taniej odzieży ( na malutkie dzieci można wyszperać bajkowe ciuszki :) ). Później miałam pożyczoną matę edukacyjną, leżaczek, huśtawkę. Z nowych rzeczy to : wózek, butelki, pościel do łóżeczka, kocyki, kosmetyki, pampersy - Pampers (uważam za najlepsze). Miałam też kilka nowych ciuszków na wyjścia, do lekarza, znajomych. Dużo nowych ciuszków też dostaliśmy, jak przychodzili do nas znajomi i rodzina. Gdy synek podrósł zaczęłam inwestować w nowe ciuszki. Używane ma tylko po domu i do biegania po ogrodzie. Do przedszkola i na wszystkie inne wyjścia ma nowe. Bardzo lubię H and M, Reserved, Zarę i Next. Wszystko kupuję w tych sklepach. Uważam ze mają dobre jakosciowo ciuszki. Nie polecam 5-10-15 bo często "wyskakują" na ubraniach dziurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
markowe nie zawsze znaczy dobre;-) ja na przykład przekonałam się o tym nie raz, bardzo długo uzywałam oryginalnych pampersów, pewego wieczoru skończyły się, było późno najbliżej była biedronka i mąż kupił pieluszki dada - okazało się że są super więc od razu zmienilismy, w cenie 1 pampersów mam 2 paki dada;-) wózek, pierwszy kupili nam rodzice, coneco toledo wygodny w prowadzeniu nie powiem ale ciezki i po miesiacu rama pekla, kupilismy casual play s4 - wózek 3 razy drozszy ale nie do zajechania ubranka kupuje wszedzie od ciucholandów po wszystkie sieciówki;-) widac roznice pomiedzy dresikami z bazaru a takimi w niższej cenie ( o dziwo) np z h&m, bazarowe szybko sie wyciągają i spierają zabawki? stawiam na jakośc, maly ma głównie fp viech tonka, playskool, zabawki drogie ale przy jego traktowaniu zabawki są w stanie przezyć wszystko;-) nie zliczę ile razy garnuszek na klocuszek leciał z lóżka i nawet ryski nie ma;-) dostał np pociag wygladal na solidny, wypasiony a po kilku dniach przestał działać;-) uwazam ze warto kupowac towar dobrze wykonany, raz a porzadnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ubranka
Uważam,że najczęściej przy pierwszym dziecku mamy tak świrują (nie mam drugiego, ale tak myślę). Patrząc z perspektywy czasu, napewno nie kupiłabym tak drogiego wózka - gondoli. Pewnie kupiłabym używany albo tani jakiś, a zainwestowała sporo w dobrą i wypasioną spacerówkę. Jeżeli chodzi o ubranka, to bez szaleństw. Dla niemowlaczka kupowałam body i śpiochy polskiej firmy z Kluczy - bo mieli dobrą bawełnę. Potem body z anglii i tchibo. Ciuchy ogólnie firmowe, ale nie jakaś konkretna firma, wszystko z sieciówek - czemu? Bo mają gwarancję, łatwiej sprzedać, dać, dłużej się trzymają - pewny skład.Z tego nie zrezygnuję. Rajstopki, skarpetki z lidla i biedronki, spodnie nawet z lidla się zdarzyły i są super. Unikałam chińszczyzny targowej i nadal unikam. Buty skórzane, zazwyczaj elephanten, ale sandałku sunwaya chińskiego się zdarzyły i powiem Wam,że indentyczne jak Bartek i atest zdrowej stopy mają. Krzesełko oczywiście najdroższe i uważam,że to był błąd, bo mały wcale nie chciaqł siedzieć. Poszłam też do lumpeksu i kupiłam małemu spodnie z hM, koszule z HM z metkai jeszcze i kamizelkę puchową jakąś. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do paniusi co kupuje dziecku
wszystko co najdrozsze piszesz, że to wstyd, zeby matka szla w spodniach za 200zł, a dziecko w szmateksowych. Otóż nie. Ubranie dla nas, kobiety, to coś więcej, to część stylu, charakteru, nie tylko ochrona przed zimnem. Dziecko (małe) nie ubiera sie samo, nie wg jakiegoś zamysłu, dla niego ważne jest, aby ubranie było ciepłe i wygodne. A to można osiągnąć za niewygórowaną cenę. Jasne, nie ubiore synka w obrzydliwy łachman, ale po co mu kupowac coś za 100zł, jak moge kupić takie samo za 10zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
ja kupuje markowe ciuchy: next, george itp.:) w lumpeksie, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdsgdkxusygvdj
Super ciuchy i w dobrych pieniądzach są w tesco - nie dość że ładne to jeszcze bardzooooo dobre gatunkowo i tam je kupuje... Butelki canpol lovi bo zależało mi na tym aby mała piła i butle i pierś - smoczki też z lovi Modyfikowane piła przez 2 tyg tylko i ten super enfamil jej nie podszedł i go zwracała - wolała zwykłego hippa Akcesoria do kąpieli z emolium, balneum lub oilatum - najlepsze emolium jak dla nas Wózek uważam powinien być porządny ale nie musi kosztowac 5 tyś - ja mam za 2 tys i też jest dobry Nie daj się nabrac i nie kupuj używanego fotelkia samochodowego! Nie wiadomo czy nie "przeżył" stłuczki a wówczas nie powinien już wozic dzieci!!! Przeciez chodzi o bezpieczenstwo malucha!!! Ja polecam maxi cosi cabrio fix z bazą iso fix - jest super! Nie "lata" po aucie... Są rzeczy na których można przyoszczędzić np łóżeczko i takie które powinny być z dobrej , sprawdzonej firmy! Pieluchy i chusteczki tylko z pampersa używamy - dostaliśmy od kogoś dady ale się nie sprawdziły - pozorna oszczędność... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cismarch
Ja wyprawkę (jestem w ciąży) kupuje całą nową, 99% rzeczy markowych. Stać mnie, dlaczego mam nie kupić ? Nie rozumiem oburzenia. Czy muszę kupować wszystko tańsze albo używane bo tak jest "praktyczniej" , "rozsądniej" ? Ciuchy- kupuję w sieciówkach, nie kupuję w hurtowniach, bazarach itp bo mi sie po prostu nie podobają, są zazywczaj bledsze i mają wzory na jedno kopyto. Akcesoria, wózki, bujaki, łóżeczko- w sklepach, salonach dziecięcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na krzeselkach nie chca
przewaznie siedziec dzieci, ktorych rodzice nie maja zwyczaju jadania codziennie o okreslonej porze przy wspolnym stole, tylko lataja z jedzeniem po calym domu. takie dzieci nie maja wzorca i nie rozumieja po co niby one maja siedziec na krzeselku w przy stole i jesc, kiedy jeden rodzic je przy lawie na kanapie, inny przy biurku... takze sie nie dziwcie. jaki dom takie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na szperanie po lumpeksach
maja czas kobiety niepracujace (bezrobotne, albo na L4 od poczatku ciazy, albo na wychowawczym), bo jakos nie chce mi sie wierzyc, zeby ktos kto pracuje 5 dni w tygodniu od 8-16, albo 9-17 mial sile i ochote latac na nowe dostawy do szmateksu i jeszcze spedzac tam kilka godzin na przebieraniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł noł
Śmiać mi się chce z klaudki, która kupuje dziecku dresy nike, które nie oszukujmy się jak na cenę to jakościowo są średnie. No ale 200 zł wydane i znaczek na spodniach jest :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubrania - sieciówki i lumpeksy Buty - ccc, deichman, jedynie adidasy kupuję nike, bo można je milion razy prać w pralce i nic się im nie dzieje :) Pieluchy - aktualnie mam duży zapas pampersów (wynik odwiedzin rodziny), ale starszej córce oryginalne pampersy zakładałam tylko na noc, a w dzień to różnie: rossmanowskie babydream, kauflandowskie wickies czy biedronkowe dady., huggiesy, gagi.. Butelki - aktualnie canpol, zresztą przy nim pozostanę, bo jest niedrogi Wózek mam po starszym dziecku - coneco i jestem z niego całkiem zadowolona :D Zabawki - głównie zwracam uwagę na jakość. Tak jak ktoś wyżej unikam chińszczyzny i bazarów (takiej typowej bazarowej mody z dużą ilością cekinów, wiecie:P) A dziewczyna, która napisała, że jeśli matka ma spodnie za 250 zł to dziecko też powinno, niech mnie nie rozśmiesza. Ja chodzę we wranglerach 4-5 lat, a dziecko nieraz nie zdąży założyć 5 razy, bo albo wyrośnie, albo zniszczy. Ja wolę kupić dziecku tańsze spodnie, a więcej jej wpłacić na konto oszczędnościowe :P Pozdrawiam trzeźwo myślące mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznanski kwiat polny
firma mojego faceta ma 0,5 mln przychodu miesiecznie. wozek i lozeczko pozyczam od cioci. ciuszkow duzo dostane, jak maly skonczy 2 latka bede czesto kupowac mu ciuszki w lumpeksie. markowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissKillBill
staram sie wiekszosc markowych rzeczy ,bo to pierwsze dziecko wiec ta dobra jakosc moze posuzyc drugiemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaLenki_
to zalezy od tego co kupuje i tak: zainwestowałam w: wózek mcclaren, krzeselko do karmienia i fotelik samochodowy. Nie zaluje na dobre buty zimowe i komblinezon zimowy. W ogole zwracam uwage na buty czy to zimowe czy letnie np nie kupilabym nigdy butow z H&M dla malego dziecka. Sa fatalnie wyprofilowane, w zasadzie nie sa w ogóle wyprofilowane. Raczej kupuje z Ecco, Geox,Naturino,Superfit czy Primigi. Ubrania i zabawki to roznie, mam drozsze i tansze. kosmetyki mam tanie to moje dziecko nigdy nie mialo problemow ze skorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
a ja różnie, przeważnie na wyprzedażach w H&M, Kapphal, C&A. Dla siebie też kupuję na wyprzedażach. Często kupuję w Tesco czy Realu, ostatnio super ciuszki mamam mi kupiła w Lidlu:) Na metkę specjalnie nie zwracam uwagi, bardziej na to jak wyglądają. Generalnie staram sie nie wydawać dużo, bo szkoda mi potem jak córka parę razy założy i za małe- a te rzeczy takie śliczne czasem :) Zabawki wole FB czy Vtech bo są po prostu trwalsze. A ostatnio uwielbiam drewniane, puzzle, kaczki na patyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
zapomnialam- z bardzo drogich rzeczy mam: wózek (Inglesina), krzesełko do karmienia (Chicco) i fotelik (Roemer). Drogie mamy zawsze buty bo to ważne. Kosmetyki- patrze na sklad- z parabenami i nnym gownem nie biore, wiec nie sa tanie. Ale dla siebie też zwracam na to uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowiątka
ja na początku przez pierwsze 3 miesiące kupowałam głównie w ciucholandzie, bo dziecko ciągle ulewało, czasami rzadkie kupki przesiąkały i prałam te ciuszki bardzo często teraz mała ma 5 miesięcy i juz tak nie brudzi ubranek więc przeszłam na sieciówki H&M, Zara, Mothercare itp, ale kupuje tylko i wyłącznie na wyprzedażach albo na allegro nowe lub używane w stanie idealnym, córeczka nie ma dużo ciuszków ale za to zawsze ładne i często je piorę - te z sieciówek nawet po 15-tym praniu wyglądają ładnie. Ogólnie wszystko zalęzy od zarobków bo dla jednego wydanie 35 zł na sweterek to dużo , a dla kogoś innego to małe pieniądze. Ja dobrze zarabiam, mam duże mieszkanie, 2 samochody i sporo oszczędności na koncie więc mogę sobie na duzo pozwolić i lubię jak córeczka ładnie wygląda na co dzień , a nie tylko na specjalne okazje, ale gdybym miała gorszą sytuację to pewnie musiałabym bardziej uważać na ceny i oszczędzać. Lubię też kupować na zapas tzn, jesli np. jakiś sprzedawca na allegro ma takie zwykłe sweterki z H&M w różnych kolorach, które uwielbiam, to kupuje kilka kolorów i w kilku rozmiarach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killme
Ja mam to szczęscie że moi rodzice mają ciucholandy i mam wszystkie nowe ubranka lub w stanie idealnym z nexta ,georga itp. Jakość ubranek jest świetna i wolę ubranka z lumpa niż jakiekolwiek inne. Kombinezony i buty kupuję firmowe coccodrillo, Bartek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowiątka
ja ostatnio kupiłam 7-paki body z Georga na allegro po 35-43 zł paczka (zaleznie od rozmiaru) więc po co szperać w ciucholandzie godzinami jak można nie wychodząc z domu mieć cos bardzo dobrej jakości za małe pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×