jak się tworzą związki dorosłych ludzi po 30-tce.

anja Carenina i jak zyjesz?

Moze i ja sie wlacze w tent temat choc przyznam, ze nie czyltalam wszystkich postow ale obecnie mam pewien dylemat zwiazany z facete, ktorego poznalam jakies ponad 3 lata temu na dyskotece wymienilismy nr telefonow pozniej spotkalismy sie dwa razy (byl sex) bylo ok Caly czas czulam, ze to jednak nie to, ale on odzwywal sie, nie dawal do konca o sobie zapomniec I w tym roku, w nim zmiana, inny typ esm-ow, telefonow, ze mu na mnie bardzo zalezy itd , itp, nie poznaje czlowieka Znowu prosi o spotkanie, wrecz blaga Jakis czas temu postanowilam, ze sie z nim juz wiecej nie spotkam, bo takie krotkie, przyjemne spotkania potem bola ... A dzis nie jestem pewna, czy faktycznie on cos do mnie czuje, czy chce sie ze mna spotkac na sex Obawiam sie, ze jak sie z nim spotkam i sie przespimy potwiedzi sie ta druga opcja CO o tym myslicie co radzicie?

anja - pisałam od początku, że on Cię olewa. szkoda, że nie dawałaś się przekonać i dalej w to brnęłaś. mam tylko nadzieję, że następnym razem znowu nie dasz się w coś takiego wmanewrować.

@już prawie - sprawdź to. skoro on dzwoni, może być szansa, że jednak nie o sam seks chodzi, jednak jeśli nie spróbujesz, nie dowiesz się.

hhhhhhh >>> dzieki za rade inne wyjcia nie ma jak zaryzykowac i spotkac sie z nim znowu po 8 miesiacach przerwy Ciekawe co na ten temat powiedzieliby faceci...?

dwie sprawy - nie nastawiaj się na nic specjalnego, po prostu na spokojnie poobserwuj go. po drugie - spotkaj się z nim w miejscu publicznym, idźcie do restauracji, pubu, nie pij za dużo i nie idźcie do niego/Ciebie do domu. oczywiście żadnego seksu. jeśli jest zainteresowany, łatwo to poznać. będzie dzwonił, pisał, dążył do spotkania. po prostu będzie od razu widać, czy chce tylko seksu, czy też czegoś więcej. przy czym te poprzednie przeżycia z nim dobrze nie wróżą, ale kto wie, kto wie... spróbuj, do odważnych świat należy.

hhhhhhh>>> hmm tobardziej skomplikowane jestesmy od siebie jakies 100 km i nie ma innej opcji zebym u niego nie przenocowala, choc sex-u moze nie byc Kurcze sama nie wiem czy chce sie z kims wiazac na powaznie czy tylko sie po prostu zabawic Mamy zamiar pojsc potanczyc (on zaproponowal) Nie chce sie za bardzo nakrecac, po prostu od tego roku powiedzialam sobie, ze bede brala to co najlepszego daje mi zycie

wiesz, zacząć należy od określenia, czego się samemu chce, a dopiero potem podejmować działania

widze ze topik juz od roku nie istnieje a szkoda bo przeczytalam caly i ciekawa jestem jak u Was dalej sprawy potoczyly sie... moze jak ktoras jeszcze tutaj zaglada to napisze. Osobiscie znalazlam w bardzo podobnej sytuacji....

no to zobaczymy :) czy ktoras odezwie sie

Zapraszam Wszystkich na nowo powstałą stronę " Poradnia serca " www.facebook.com/poradniaserca Czekam na Was :) !! !!

Jak tworza sie zwiazki? Chyba nie az tak w odmienny sposob niz u innych... Moze patrzy sie na wiele spraw przez pryzmat przykrych doswiadczen zyciowych ale gdy cie ustrzeli strzala Amora to jestes ustrzelony :-P