jak zrobić wrażenie na swoim byłym

macie jakiś ciekawy pomysł? bo mi po głowie chodzi jeden ... chcę zmienić swój wygląd o 360* już wykupiłam sobie karnet na solatrium (chodź przed tem nie korzystałam nigdy) zetnę włosy i zafarbuje oraz powiększe sobie usta i do tego wybiore się na duże ciuchowe zakupy :)... tak to mi doda powera... jestem ciekawa jak on na to zareaguje jak zobaczy że nagle z brzydkiego kaczątka zaczynam rozkwitać ... dodam on mnie zostawił bez powodu i jakich kolwiek wyjaśnień , chcę żeby otworzył oczy i zobaczył co stracił

pewnie pomyśli "ma nowego, ufff..." :D

heheh moze myslec co chce ... nie mój biznes :D teraz ja skupiam sie tylko i wyłącznie na sobie :))

no to w sumie pozytywnie ;)

o 360 stopni??? czyli nic nie chcesz zmienić? chcesz wrócić do punktu wyjścisia?

toż to kobieta facet zrozumie ;)

zrobisz jak przestaniesz o nim myslec, zapomnij o nim i ciesz sie soba

chyba o 180 stopni!

zetnę włosy i zafarbuje oraz powiększe sobie usta i do tego wybiore się na duże ciuchowe zakupy" a we łbie pewnie nadal pustka :P

kaczątko, wiadomo, musialo być brzydkie minęło trochę czasu kaczątko zmieniło się w kaczkę dziwaczkę kaczątku wydawało się, że jest brzydkie dlatego, że miało mały rozumek teraz niestety ma jeszcze mniejszy :(

jeszcze sobie cycki powiększy

super ale " chcę żeby otworzył oczy i zobaczył co stracił" co nby stracił?

"heheh moze myslec co chce ... nie mój biznes teraz ja skupiam sie tylko i wyłącznie na sobie" nie skupiasz sie na sobie tylko na nim - dla niego te zmiany, ktorych on pewnie nawet nie zauwazy solarium - zly pomysl, znszczysz sobie skore, mozesz wygladac jak frytka powiekszenie ust - nawet tego nie skomentuje

Jeśli Cię zostawił, to z jakiegoś powodu, więc raczej nie wróci, z powodu solarium i innej fryzury. Jeśli zostawił Cię z powodu Twojego wyglądu, to znaczy, że raczej pustawy z niego chłoptaś i nie ma co mu udowadniać. Jeśli się zmienisz, a on będzie chciał wrócić, to znaczy, że poleci tylko na Twój wygląd... też nieciekawa opcja. Jednym słowem robienie czegokolwiek "aby zrobić wrażenie na byłym" jest bez sensu.

on juz na nic nie poleci

swoja inteligencja (np zrozumiesz, ze zmiana o 360 stopni czy o 0 to zadna zmiana) to pewnie zobaczy w tobie czlowieka.

"do robienia loda się nadajesz" a ty do robienia minety

"to pewnie zobaczy w tobie czlowieka." poki co widze wszedzie same suki

w głowie siano.

"nie no wypasss jem sraki jaroslawe84" no i dobrze

moja bya to mega zajebista porazka, normalnie koszmar i kosmos...zreszta nadal jest ona wie to ja wiem to i nic wiecej

jeszcze mam zamiar zrobić sobie operacje dooopy i wstawić w cycki sylikony. Ale to już jak znajdę sponsora, bo jak na razie mnie nie stać. Może tutaj znajdzie się ktoś chętny? Mam już dosyć wieczornego sterczenia pod lampą koło domu. To nie wszystko. Szukam refundacji z NFZ na wycięcie i wstawienie nowego mózgu. Myślicie, że nie jestem za stara i wezmą mnie pod uwagę? Ponoć są długie kolejki ;/

ale mnie chodziło o te usta między nogami. mój były lubił jak są napompowane, dlatego często się bzykaliśmy, żeby wagina była bardziej spuchnięta :D

Jak dla ciebie to jest zmiana na lepszie to sie mylisz Cos innego bardziej kreci niz wyglad ;P

co niby?

głupie barbie zrozumiecie: 360 stopni to nie zmienisz się wcale bo będziesz dokladnie taka jak teraz, 180 stopni się mówi bo to diametralna zmiana.