Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Gość
Demagogia super że Synek się tak rozwija:)Moja Zuzia to leniuch ale muszę ją szkolić hehe:)Goju oni raz na jakiś czas dają te ekspresy może jeszcze później je dadzą znów wtedy kupisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny macie jakiś sprawdzony przepis na pieczoną rybę? Przy karmieniu powinno się jeść ryby a ja szczerze mówiąc jeszcze nie jadłam, bo uwielbiam ale smażone, a teraz nic z tego. Szukam na necie jakiegoś przepisu ale może ma któraś jakiś sprawdzony. Ewent. na duszoną rybkę. Basia, każde dziecię rozwija się w swoim tempie. Zawsze to powtarzam teściowej jak porównuje jedne dzieci do drugich. Bardzo podoba mi się imię Zuzia dla dziewczynki, jak Bozia da mi córcię to nie wiem, czy jej tak nie nazwę. :) Choć i takie proste Ania też mi się bardzo podoba. No ale jak to będzie i czy w ogóle to niewiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) Wojtus na macie to mam chwilkę żeby napisać. Demagogia - Twój maluszek bardzo rozwinięty! Mój jeszcze nie chwyta tak dokładnie, tzn te wiszące zabawki nad nim tak, ale te ktore leżą obok jeszcze nie. Za to śmieje się na glos jak szalony i ciągle ma uśmiech na twarzy, jest tak słodki że wciąż bym go całowała, przytulała i nosiła - gdyby tylko taki ciężki nie był. Jeśli chodzi o rybkę,m polecam łososia z piekarnika. Filet nacierasz masełkiem i dużo, dużo koperku. W piekarniku trzymasz jakieś 20 minut i gotowe! A jakie pyszne!!! :D Basiu, podziwiam za make up przy porodzie... Ja byłam tak przejęta tym, że mi wody odeszły, że w ogóle nie myślałam o tym jak wyglądam. Poza tym poród wspominam jak niekończące się pasmo bólu - jak pisałam, jestem malutka (160 cm, 52 kg) a synka (4180, 62 cm) urodziłam naturalnie w 10 h - oczywiście nie obyło się bez okscytocyny, przez którą prawie wylądowałam na stole do cesarki :/ Dobra, muszę tego mojego szkraba rozweselić bo coś mruczy niezadowolony :* Buziaki dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita prosze bardzo: http://www.fisher-price.com/pl_PL/playtime/joyoflearning/index.html vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvv Pandora ja podałam jak zalecają nie wcześniej niż skończony 4 miesiąc i nie później niż skończony 6... czyli 5 i 6 miesiąc... http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal_1_zkkpediatraia_13072010.pdf być może można i później - kiedyś były różne szkoły - poza tym jest tak, że jeśli dziecko ni toleruje to się nieco opóźnia wprowadzenie ale tym się zajmę jakby coś się działo bo nie znam dokładnie tematu a nie chcę głupot pisać:) vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvv Basia od czasu do czasu szklaneczkę soku pomarańczowego albo grejpfrutowego piję (najczęściej z MarVita)... nic się nie działo, nawet po zjedzeniu 4 mandarynek w ciągu godzinki też nic się nie stało... spróbuj szklaneczkę soku i zobaczysz jak zareaguje mała - ogólnie czytałam gdzieś, że można powoli wprowadzać cytrusy po 3cim miesiącu - ale nie pamiętam gdzie - pewnie ile osób tyle szkół:p vvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Aneta no właśnie napisałam, że nie ma nigdy... jakbym zaczęła od jabłka to bym kontynuowała i się nie przejmowała, ale jeszcze nie wprowadzam nowych pokarmów, bo mój ma 3 mies. i 10 dni to troszkę mało... a jak mogę zacząć od warzyw to spróbuję zobaczymy co będzie - bo ja to sobie mogę chcieć, oby mały chciał:p vvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvv Goja jak jeszcze nie kupiłaś ja będę dziś lub jutro w lidlu jeśli by był to mogę spokojnie kupić i się rozliczymy nie ma problemu... ale musiałabym wiedzieć czy w ogóle patrzeć:) vvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv Demagogia znam na filet z łososia: od strony skórki podsmażasz na patelni oliwa z oliwek plus drobno posiekany czosnek i ewentualnie zioła do aromatu (oczywiście skóra powinna być nacięta by się nie wygięła podczas smażenie) tak dosłownie ze 3 min (by mięsko tuż pod skórką było białe)... masło mieszasz z ziołami czy to ze świeżymi czy z suszonymi (ja daję różnie tymianek rozmaryn bazylię estragon - różnie) takie masło nakładam na stronę łososia bez skórki i do piekarnika -do 200 stopni nie przykrywam niczym i zaglądam jak mięsko białe to wyjmuję - nie za długo i nie za krótko - trzeba wyczuć SOS: na patelni znów inny drobno posiekany czosnek ( 2 ząbki ) na oliwie z oliwek troszkę ziół (można bez ziół), zalewam śmietanką 18% do sosów i na wysokim ogniu czekam aż się zredukuje - sól i pieprz do smaku, można dodać ostrą paprykę jak się chce by sos ostry był - ogólnie sos jest bardzo delikatny a czosnku nie czuć ale wzbogaca smak - super jest - nie jem ryb ale mąż zachwycony:D vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvv właśnie upiekłam ciasteczka francuskie z jabłkiem i cynamonem ze szczyptą pieprzu cayenne - daje fajną ostrość ale buzia nie piecze, z budyniem i malinami, z budyniem i wiśniami, i z samymi malinami mniam:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za podpowiedzi w sprawie rybki. Czosnek w kuchni uwielbiam ale przy karmieniu to raczej odpada. Bardziej przemawia do mnie to masełko i koperek. Aczkolwiek może zrobię i z czosnkiem jak już przestanę karmić. Dziś zrobiliśmy sobie z synkiem dzień włoski, tzn. puszczałam mu włoskie piosenki. Bardzo lubi słuchać, niekoniecznie tylko tych piosenek dla dzieci. Wyjątkowo długo spał mi w południe, bo prawie 1,5 godz., teraz znowu śpi. W ostatni czw. spał mi na spacerze ponad 2 godz., w szoku byłam ale nie spał w wózku tylko nosiłam go w chuście. Ciężki jest - waży prawie 7 kg. Teraz zdałam sobie sprawę, że dziś kończy 15 tygodni, a więc przybyło go 4 kg od wyjścia ze szpitala. Pomyślałam dziś o Świętach Bożego Narodzenia jak będą cudownie inne od wszystkich z takim maluszkiem w domu przy choince. Już nie mogę się doczekać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oglądałam ostatnio program i mówili że ponoć oliwa z oliwek do smażenia jest bardzo nie zdrowa... zreszta oni już tak wymyślają, kiedyś do dziecięcych kazali dawać oliwe z oliwek a teraz tylko olej rzepakowy.. ja już zgłupiałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demagogia ja taką ilość czosnku od początku pochłaniam - mojemu nic nie jest.. ale jak się boisz to rozumiem - ten sos fajnie do mięska pasuje - np. do polędwiczek wieprzowych czy kurczaka - my tak wcinamy:) można i bez czosnku wtedy wychodzi kremowy:) masło z koperkiem jak najbardziej - mąż kopru nie jada stąd robię z innymi ziołami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnie to piszą, osobiście daję olej rzepakowy (1 opakowanie 0,5 l starcza nam na 3-4miesiące), ale w przepisie, który znalazłam jest oliwa z oliwek... :) ale uczciwie powiem nie wiem jaki wpływ ma tak krótkie smażenie oliwy - bo na patelni to dosłownie 3 min...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vicodin - pewnie! Super że o mnie pomyślałaś:) Jak będa to bierz dla mnie! Nawet jakbyś mi go kurierem wysłała to się opłaca:) xx Mój ulubiony przepis na rybkę to z piekarnika ze szpinakiem: układasz rybkę, solisz, pieprzysz, na to wykaldasz rozmrożony szpinak doprawiony solą, pieprzem, czosnkiem, zalewasz sosem beszamelowym (zagotowac szklanke mleka z pieprzem i gałką muszkatałową, dodać łyżkę mąki rozrobiona w odrobinie mleka, zagotować), pieczesz ok 20 minut w 180 st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja nie ma sprawy, to żaden problem przecież:) mąż właśnie pojechał po zakupy, rozmawiałam z nim i dam znać najdalej za godzinkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vicodin - czyli u was też wykupinone... Szkoda bo już się cieszyłam! Ale i tak bardzo ci dziękuję za twoją propozycję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do oleju rzepakowego to mi się przypomniało jak niedawno w którejś telewizji śniadaniowej było mówione o żywieniu dzieci i podobno najczęstszy błąd jaki robią mamy przy przygotowywaniu posiłków dla dzieci to niedodawanie oleju najlepiej rzepakowego na zmianę z masłem do zupek. Mój mały śpi od 18:50, czyli podobnie jak wczoraj. Chyba wolę jak tak chodzi spać i budzi się wcześniej, bo ze mnie też zawsze był i jest poranny ptaszek. Wolę wstać z nim o szóstej rano a żeby dał mi wieczór odetchnąć, bo przyznam, że pod wieczór robi się marudny a i ja już zmęczona jestem i nie wiem co z nim robić, bo o tej porze wszystko mu się już nudzi. Od paru dni wymyśliłam takie coś, że mówię: kotek robi miau miau miau, piesek hau hau hau /oczywiście odpowiednio intonuję /, myszka pipipi, krówka muuu muuu muuu, świnka... konik... i na końcu a mama robi i tu go zacałowuję. Ale się cieszy, już jak zaczynam to mówić. :D A poza tym nie sądziłam, że tak prosta zabawa jak chowanie jakiegoś pluszaka czy zabawki za pieluszkę tetrową i mówienie nie ma np. pieska, jest piesek sprawi mu tyle radości. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cofnęli dzięki Goja wysłałem męża tam gdzie pracuje do lidla tez brak nie liczę ze u nas w mieście bedą jak tam w małej mieścinie wykupili Demagogia a ile twój maluch ma tyg? Mój jeszcze ssie cyca ciekawe czy usnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ita, dziś skończył 15 tygodni, jest z 7. sierpnia. O ile dobrze pamiętam jak przeglądałam Waszą tabelkę to żadna nie urodziła w ten dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mąż pojechał do pracy mała się przebudziła, zjadła, ale nie śpi jak wczoraj tylko coś tam mruczy w łóżeczku, ale powinna zasnąć:)Co do smażenia na oliwie to dziewczynki można śmiało, ale na oliwie z drugiego tłoczenia lub kolejnych tłoczeń a nie extra virgin z pierwszego tłoczenia:)Tej tezy jestem pewna od bardzo dawna stosuję:)Pierwsze tłoczenie naturalnie najlepiej do sosów sałatek i bezpośrednio do spożycia:)Goju mój mąż też był w lidlu po zakupy też nie było u nas. Demagogia oglądamy te same programy chyba heh też o tym tłuszczu właśnie oglądałam:)Zabawy z Synkiem super naprawdę:)Proste a jak cieszą bawią i uczą:)Ja się wzięłam za mojego leniuszka dziś znalazłam sposób na łóżku by leżała na brzuszku i chętnie i długo leżała śmiała się nawet heh:)Ćwiczyłam też kulanie na boczki z nią na macie, ręce płasko pod pupę kciukami trzymam uda i przekręcam na jeden boczek potem na drugi:)Jak same nóżki przytrzymam na boczku to się przekręca na brzuszek:)10 minut dziennie będę z nią tak ćwiczyć bo widzę jaka zadowolona była i nie rozleniwi mi się:)Ja rybkę jem smażoną i małej nic nie jest:)Ostatnio miruna mi smakuje bardzo:)Vicodin super na rybkę i sosik przepisy:)Muszę wypróbować:)Te ciasteczka mmm muszą być pycha:)Z Ciebie to kuchareczka że hej heh:)Ja robię z ciasta francuskiego też na słono takie sakiewki z nadzieniem z przesmażonych z ziołami i serem żółtym pieczarek:)Do barszczyku czerwonego są fajne albo same:)Ja ostatnio robię sama pesto bazyliowe cały czas do makaronu tagiatelle:)Wyjątkowo mi smakuje:)Też używam czosnku w kuchni chociaż nie lubiłam strasznie, teraz się przekonałam troszkę:)Soczku pomarańczowego spróbuję faktycznie delikatnie się napić:)Wivi faktycznie drobniutka jesteś a Synek spory był:)Mi wody odeszły o 3:50 to o 5 pojechałam na darmo 50 kilometrów do szpitala tam niecałe 3 godziny spędzone na darmo nie przyjęli mnie z braku miejsc niby i z powrotem 50 km do mnie do szpitala heh:)Urodziłam za 5 trzecia też po oksytocynie było ciężko u mnie:)Najważniejsze że dałyśmy radę:)Wszystkie dzielnie zniosłyśmy ten trud:)Święta z naszymi Maluchami na pewno będą niepowtarzalne i magiczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Szukałam dziś na allegro jakichś fajnych zabawek dla niemowlaków i widziałam takie fajne(piesek, żółwik albo biedronka) interaktywne:) Mają czujnik ruchu, jak maluch dotknie grzbietu albo głowy zaczynają wibrować piesek szczeka biedronka i żółwik zabawne dźwięki z siebie wydają i zaczynają"uciekać". Fajne może dla większych maluchów żeby się ładnie nauczyły raczkować bo chcąc dosięgnąć uciekających zwierzątek będą się przesuwać:)Kupiłam z bright starts książeczkę szeleszczącą z gryzaczkami na bokach:)Bardzo dużo świetnych zabawek jest właśnie oglądam:)Muszę Zuzi kupić na Mikołaja i Święta, i siostrzeńcowi chrześniakowi też muszę kupić coś ale to już 3latek i bardzo mocno rozwinięty jak na swój wiek więc za byle co mnie ochrzani że hej hehe:)Tak poza wszystkimi tematami dostałam dziś rachunek za prąd. Tylko 400 złotych:)Plus 600 złotych za czynsz plus niedopłata za wodę 250 złotych:)Heh zamiast płakać to się śmieję hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja sąsiadka dała nam coś takiego do raczkowania: http://allegro.pl/fisher-price-kula-pelzak-uzywana-i2792849234.html Boski jest, jak go widzę to aż się papa cieszy :D\ a tu jego możliwości w skrócie: http://www.youtube.com/watch?v=novPZoYhlts Kurcze włosy to mi wychodzą garściami, zawsze rano jak uczeszę i chwycę za końcówki i lekko pociągne to wychodzi mi co najmniej 20sztuk :( ehhh jak tak dalej pójdzie to będę łysa! :D Dzisiaj chyba będzie nocka z głowy- jutro piesek jedzie z rodzicami do uśpienia:( dobrze że mnie nie ma na miejscu bo bym wyła jak bóbr. cały czas będę o nim myślała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Ała w nocy po piersiowym mleczku spi 7-8 godzin, myslicie ze jest szansa z po mm tez bedzie tak ladnie spala? Ja to jak zwykle mam sto pytan.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już jak zwykle na nogach:) młody dokazuje na macie, a jakie dźwięki wydaje :)) vvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvv Basia aż spojrzałam sobie na te książeczki - bardzo fajne są:) ciasto francuskie gotowe kupuję, a do środka wkładam co akurat mam - od teściowej mamy jabłka oraz maliny i wiśnie w słoikach z ogródka to trzeba wykorzystać:) sos jest tak pyszny, że można go modyfikować do woli:) np. wlać śmietankę na patelnię, bez czosnku, dodać serka pleśniowego i mieć sos do carbonary:) wiesz co Basia my za prąd jakoś tak mało w mieszkaniu płacimy, bo od kwietnia do końca października było 300 zł... vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv znikam bo młody chyba zgłodniał, jeszcze nie jadł po wstaniu:) i woła swoim donośnym krzykiem , a mąż śpi jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p.s. Basia paszteciki brzmią super, mąż nie jada grzybów, ale ja i owszem - zrobię sobie - On niech żałuje...:p jest jeszcze 1 fajny przepisz: parówki lub niezbyt wysuszone kabanosy kroimy na mniejsze kawałki, zawijamy w serek i pasek szynki, następnie w kawałek ciast francuskiego i do piekarnika - super wychodzi:) jako szybka przekąska na niespodziewanych gości sprawdza się rewelacyjnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też na nogach od 5:45. Może nie dosłownie, bo jakąś godzinkę leżeliśmy, słuchając płyty Natalii Kukulskiej z dzieciństwa i bawiąc się zabawkami. Teraz od 20 min. śpi a ja mogę w spokoju zjeść śniadanie. Od tamtego tygodnia zaczęłam jeść ostrożnie żółty ser, widzę, że nic mu nie jest, choć jak był malutki to bolał go brzuch i musiałam odłożyć mój ulubiony przysmak. Za to po mleku, kefirach, jogurtach nic mu nie było od początku. I na szczęście po sałacie, którą uwielbiam też nie, więc jem jej ile zdołam. :) Tralala mi też od tamtego tygodnia zaczęły potwornie wychodzić włosy. Cóż, dobrze mi siostra mówiła, że wcześniej czy później zaczną wypadać. Co nie wypadało w ciąży, to nadrobi teraz. Basia chyba rzeczywiście oglądamy te same programy. Ja to bardziej słucham, bo jak jestem z małym w pokoju gdzie stoi telewizor, to mam słuchawki bezprzewodowe i z Kacprem się bawię tak, żeby nie widział TV a ja słucham sobie. On głosu nie słyszy, więc nie odwraca głowy w stronę telewizora. Fajne to jest też jak on śpi a ja chcę sobie coś oglądnąć w TV. Właśnie muszę popatrzeć na Allegro za jakimiś książeczkami dla niego, bo dostał jedną, taką do wody zmieniającą kolory i widzę, że lubi ją oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niki - według mnie powinna ci dlugo spac, bo mleko mm jest bardziej treściwe i dłużej się trawi:) xx U nas jak zwykle 4 karmienia w nocy o stałych porach. A za dwie godziny jade do kina na ostatnią część zmierzchu:) Cieszę się bardzo, że wreszcie gdzieś sama wyjdę! Mąż ma urlop to korzystam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam posta i zniknął... Albo mam sklerozę i go nie wysłalam :P niki - mleko mm dlużej się trawi, więc spokojnie powinna ci tyle przespać. Ale wiesz, ze jeśli chodzi o maluszki to nic nie można przewidzieć na 100%:) xx Mi włosy jeszcze nie leca, ale od porodu używam szamponu dermena. Po pierwszej ciąży pomógł mi bardzo i włosy już nie wypadały, za to odrastały nowe. Polecam wam dziewczyny:) xx Ja dzisiaj ide do kina bez młodego:) Cieszę się jak dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Moja jest na mm i nie śpi ciągiem dłużej niż 5 h po kąpieli... A podobno 3 miesieczne dziecko powinno w nocy jeść mniej albo wcale. Czy wasze maluchy ulewają?? U mnie jest masakra, miałam już bebilon pepti dla alergików ale po nim to dosłownie chlustała. Już nie wiem co zrobić, boję się ją kłaść że się zakrztusi, no dziś tak jej poleciało (po 1,5h od jedzenia, odbiciu i pionizowaniu) że jak odkasływała to jej łezki leciały. Myślę nad badaniem w kierunku refluksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sikorka moj maly straaaasznie ulewal. lekarz stwierdzil ze za duzo je:-\ wiec za podpowiedza znajomej kupilam w atpece nutriton zageszczalam tym mleko i bylo po problemie. pozniej dawalm go corazmniej do mleka i bylo po problemie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :D Dzisiaj mam kiepski dzionek, nie dość że maluszek wstał o 5.11 - ale to już powoli norma - to jeszcze znowu ma problemy z brzuszkiem :( Muszę się Wam poskarżyć i pożalić, bo normalnie siły nie mam, może coś poradzicie... Mój Wojtuś od początku miał oooogrooomne problemy z gazami - ale nie bączkami, tylko bardzo łapczywie jadł i nie mógł odbić po jedzonku... Jak przypominam sobie pierwszy tygodnie w domu po szpitalu to mi się płakać chce normalnie. Karmiłam jeszcze piersią, ale popadaliśmy w błędne koło. On jadł 2 minuty, potem - dosłownie wrzeszczał 30 minut - potem zasypiał z wyczerpania na kilka minut i znowu głodny... bo w końcu prawie nic nie zjadł... I tak na okrągło. Doszło do tego, że plakałam razem z nim, nie miałam siły nawet skorzystać z toalety i wtedy zdecydowałam się na karmienie butelką. Oczywiście na początku moim pokarmem, ale sciągany laktatorem szybko się skończyl i w końcu przeszliśmy wyłącznie na mm. W tym czasie odkryłam już wszystkie specyfiki typu Bobotic, Espumisan i Sab Simplex. Bobotic był najlepszy - przez jakiś czas bylo ok, jadl spokojnie, po butelce prawie zawsze mu się porządnie odbijało i był spokojny. Ale po ok. dwóch tygodniach problem wrócił ze zdwojoną siłą - różnica była taka, że nie dało się go nakarmić z butelki a nie piersi :( Znowu zaczęłam grzebać w necie i wynalazłam Delicol. I na szczęście pomógł... Ale dzisiaj znowu masakra. Zje troszkę, slyszę jak mu się w brzuszku przelewa i zaczyna plakać strasznie :( Odbija mu się po malutkiej ilości nawet kilka razy i puszcza dosyć intensywne bąki... Lekarze - z którymi konsultowałam każde kropelki, które mu podaje - mówią, że tak musi być. Że przejdzie... No i pewnie tak będzie, tyle, że jest tak strasznie, strasznie ciężko czasami :(:( Jak ja Wam zazdroszczę, że karmicie piersiami i nie macie takich problemów... Przepraszam, że tak narzekam, może to ta pogoda... :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. No i z tego wszystkiego obżarłam się drożdżówką, którą teściowa przyniosła. Masaaaaaaaaaakraaa No i zapomniałam Wam odpisać - Basia, ja rachunki za prąd mam ok 250 zł, ale przez pierwszy tygodnie życia Wojtusia mieliśmy non stop włączoną suszarkę bo tylko ona go odprężała :P Za to za wodę musieliśmy dopłacić... 1000 zł!! To dlatego, że mamy ogromną wannę i jak bylam w ciąży non stop się w niej pluskaliśmy :P Vicodin - jeju, jak Ty znajdujesz czas na takie gotowanie?? Mi jak się uda ODGRZAĆ obiad, to jestem dumna :P Musisz być świetnie zorganizowana. Goju, ja na ostatnią część zmierzchu idę w piątek :) Już umówiłam się z koleżankami i też nie mogę się doczekać. Może w końcu ubiorę się jak człowiek i założę obcasy, bo jak idę na spacer z wózkiem to dbam tylko o to, żeby mi było wygodnie. Aneta - Twoja córeczka na 100 procent będzie dłużej spała po mm. Nie martw się! Tralala - mi włosy nie wypadają, bo nie karmię piersią, ale też - mimo, że sa krótkie - zawsze miałam hopla na ich punkcie. Stosuje olejek khadi i odżywki wax regularnie. Niestety wiele specyfikow poprawiających kondycję włosów jest zabronionych dla karmiących mam :( A bierzesz suplementy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×