Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Miss a nie myslalas zeby razem z mezem pojechac? norwegia ladny kraj i pelen sympatycznych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ostatnia akcje pt kupa miala w piatek ale sie nie denerwuje czesto tak ma zrobi jak zajdzie taka potrzeba:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta dema gogia np mój kupke nie robił od wczoraj od 17 i jeczal ale on wcześniej prawie po każdym karmieniu robił, ale po 10 dziś zrobił mega kupę ;-) uffff Moja mama mnie wkurzyla wczoraj mieszka 2 bloki dalej jest na emeryturze zaprowadza tylko mojego 9 l siostrzenca do szkoły i przez 3 m-ce z małym może była z 5 razy. Wczoraj podjezdzam pod okno do niej a ona pierwsze co ze jest przeziebiona. Noz kuzwa nic od niej nie chciałam, to wkurzylamj sie i poszłam to zadzwoniła dziś ze o 12 przyjdzie po niego na spacer. Chyba głupio sie jej zrobiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslelismy o tym Aneta,ale on tam tez ciagle w rozjazdach,w tej chwili np. pracuje na wyspie z dala od cywilizacji. Jest plan,zeby w lutym pojechac z dzieciakami na tydzien...zobaczymy jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu nie mogę was nadrobić:P xx Ja wstawalam dziś w nocy 7 razy a od trzech miesięcy wstaje 4-5 razy, więc już nie wiem, czy to tylko moje dziecko tak czesto je noca?? jaktak dalej pójdzie to w dzień nie będe miała na nic siły:( xx olivia - gratulacje! xx pochwalę sie wam, że wczoraj u brata urodziła się córeczka:) Jutro pojadę do szpitala pooglądac moją siostrzenicę:) xx Młody śpi a ja idę gotowac zupę z soczewicy:) Zobaczymy czy mi wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja to chyba pierwsza kucharka tego forum. :) Ja zrobiłam klopsiki z mięsa indyczego w sosie koperkowym i mam na jakieś 3 dni. Mój mały od czw. pięknie podnosi głowę do siedzenia a jak go noszę w sposób dla mnie najwygodniejszy, czyli jego plecy oparte o mój brzuch, to już nie kładzie mi główki na ramieniu tylko trzyma wychyloną do przodu. Jak go trzymam normalnie brzuch do brzucha to już od jakichś dwóch, trzech tygodni trzyma głowę zupełnie sam. I chyba 'dorośleje', bo jak go wieczór usypiam to się odrywa od mamusinego cyca, mruczy ze złością, co rozumiem, że mam sobie iść i odwraca głowę ode mnie, tak jakbym przeszkadzała mu w zasypianiu. Więc wychodzę a on zasypia sobie sam. Póki co śpi w nocy ze mną ale myślę, żeby go powoli kłaść na noc do łóżeczka. W dzień nie ma problemu, myślę, że i na noc nie będzie, choć trochę mi szkoda, bo lubię patrzeć jak śpi sobie koło mnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZy wasze dzieciaczki położone na brzuchu próbują pelzac? I cz tez jeszcze czasem maja zacisniete piastki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita mój podczas snu wędruje do przodu od miesiąca - ochraniacz założyłam po tym jak pewnej nocy uderzył główką w łóżeczko... :/ położony na brzuszku potrafi nieco zmienić kierunek i przemieścić się do przodu myślę, że do 30 cm - nie są to duże odległości ale zawsze:) często ma dłonie w piąstki na brzuszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyn;* ja tez nadrobić was nie moge;) mój synek wiekszośc dnia ma zaciśniete piastki, ale zabawki chwyta ładnie. głowe też ładnie trzyma. jak leży na brzuchu to stara sie odpychac nogami i wczoraj załozyłam ochraniacze na łóżeczko xxxxxxxxxxxxxx mój mały zasypia około 22. myje go dośc póżno bo tak około 20 potem chwile zabawy z tata, butla i odkładam do łóżeczka i sam zasypia potem budzi sie około 4/5 butla odkładam do łóżeczka 5 min i śpi potem butla około 7/8 i śpi do 10;) wstaje i o 11 wychodzimy z dom. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx mojemu małemu miałam doć w tamtym tyg jabko ale sie bałam i dzis podam pierwszy raz. a jaka marchewke odajecie??? gotowaną, starta czy sok??? xxxxxxxxxxxx oliwia-gratuluje;* xxxxxxxxxxxxxxxxxx mój mały w kąpieli leży taki zadowolony, dumn;) nie płacze i zaczął od jakegoś czasu machać nóżkami xxxxxxxxxxxxxxxxxx małego chciałm wozić jak najdłóżej w gondoli ale bede musiała zmienic na spacerówke. bo przestał sie miescic. była jak sardynka w puszce;) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx a mam jeszcze pytanie odnośnie krzesełek do karmienia czy juz zastanawiacie sie jakie kupić?? ja miałam dostac od znajomych ale nie wiedzieli jakie kupic i dostałam pieniądze i się zaczynam zastanwiać jakie buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój jak już kiedyś pisałam nie chce się odpychać nóżkami jak leży na macie, za to bardzo chętnie to robi jak leży na moim brzuchu. Piąstki często ma zaciśnięte, tak, że trudno mi je nawet w wanience wyprostować, żeby mu umyć. To samo z nóżkami. Pediatra nie widzi niczego niepokojącego ale jakby co to mam namiary na neurologa dziecięcego. Mały ma znowu dzień na spanie. Aż mu temperaturę zmierzyłam ale gorączki nie ma, zachowuje się zresztą normalnie - jest wesoły, śmieje się, 'gada' po swojemu. Widocznie więcej teraz potrzebuje snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki, ja tylko na sekę, bo mój maly dzisiaj jest nie do wytrzymania... MASAKRA. Asiulka - ja liczyłam to Wojtuś w ciągu dnia zjada niecałe 400 ml. A dzisiaj - do tej pory zjadł w sumie tylko 180. W nocy - podobnie do Twojej Poli nadrabia, ale i tak wypija w sumie koło 700. nie więcej - często nawet mniej. Mój pediatra mówi, że skoro pięknie przybiera ( a już waży 7400!) to nie mam absolutnie kierować się napisem na mleku. Każde dziecko jest inne i je tyle, ile potrzebuje :) Jeśli ważyłaś Polusię i została przebadana i wykluczono jakieś choroby czy alergie, to widocznie lubi tak jeść i tyle :D Podobnie do mojego "szczypiorka" też urodziła się duża, prawda? :D Może większe dzieci jedzą mniej - bo mają więcej zapasów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - a lubię pichcić:) Zupa wyszła pyszna:) xx ita - mój pełza podobnie jak u vicodin kilkadziesiąt centymetrów. Wkurza się jak mu się raczka zawinie pod brzuszek. A raczki czasem ma zaciśniete, np. w kąpieli. Ale juz coraz rzadziej. xx Mój też się zrobił taki "dorosły":) Głowę pięknie trzyma, obraca się na boki, łapie zabawki i wszystko pcha do buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trallllla-jesteś zadowalona z tego krzesełka?? fajnie wygląda, ale wygląd to nie wszystko;) fajne bo można dać na krzesło, super by sie u mnie sprawdziło bo mam mała kuchnie;) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx mój moze coś raz sie przekrecił na plecki z brzuszka i tyle, leniuch jeden;) xxxxxxxxxxxxxxxxxxx to że jak dziecko urodzi sie duże i potem mało je to chyba nie prawda;) bo mój mały je na 24 godz około 1l plus duzo wody;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
http://allegro.pl/super-okazja-caretero-primus-krzeselko-stoliczek-i2799419863.html Ja kupiłam chrześniakowi takie krzesełko, fajnie że jest rozkładane później na stolik i krzesełko, dziś ma 3 lata a nadal siedzi sobie przy tym stoliku, rysuje i bawi się. Siostrze super się sprawdziło.Chciała mi dać dla małej, ale jest mocno wysłużone i chyba kupię sobie sama inne bo podobają mi się takie jak tralala właśnie wkleiła. Ja siedzę i strasznego doła złapałam;(Mała mi się dzisiaj na rękach rozpłakała i tak się zaniosła, że zsiniała cała dałam ją na przedramieniu na brzuch klepałam po pleckach i nic, zaczęłam krzyczeć po imieniu do niej(eh sama nie wiem co to krzyczenie miało dać eh) i dopiero po chwili złapała oddech..ta chwila mi się wydawała wiecznością:(Płakałam nad nią potem, że łzy mi kapały na jej główkę a ona patrzyła do góry na mnie oczkami eh:(Nawet jak to piszę to ryczę eh:(Kilka razy tak już się stało eh potwornie stresujące:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwunia27
Przepraszam że sie wtrącę, Basiu jeśli jeszcze raz tak sie córeczka będzie zanosić to dmuchnij jej w buzie, niestety moja córeczka miała straszne kolki i często tak sie zanosiła i zawsze dmuchanie pomagało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia - własnie, trzeba dmuchnąć mocno w buzię, najlepiej tak, żeby powietrze wleciało do ust i nosa. Mój starszy zanosi się do tej pory od urodzenia. Znam ten koszmar:( potrafił zanosić się kilka razy dziennie i od razu siniał. Lekarka mówiła mi, że dziecku się nic nie stanie ale strach pozostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula- jestem bardzo zadowolona. mialam tez takie co sie pozniej robi stolik i krzeselko i sprzedałam prawie nowe, zajmuje duzo miejsca i moja mala nie chciala przy tym siedziec.. a to co mamy teraz kupilismy uzywane jak nowe.. fajne jest to ze jest juz od 4miesiecy bo dla maluszkow mozna zrobic troche w tył tak półleżąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Goju no czytałam dużo o metodach właśnie, hm...ale Goju z odległości niewielkiej czy objąć swoimi ustami nosek i buzię i wdmuchnąć powietrze?Eh nie mogę się uspokoić jakoś:(Mała do tej pory śpi:(Hm...ja się boję, że jak by to chwilę dłużej trwało to dziecko może stracić przytomność z takiego bezdechu eh...wiem, że dzieci tak mogą mieć ale to naprawdę okropne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Używa ktoś pieluch Dada z biedronki?? Bo ja sobie je BARDZO chwalę a jestem wymagająca pod tym względem, szkoda ze tutaj takich nie ma.. Ale co do tych pieluszek to mama dzwoniła że kupiła małemu dzisiaj bo jest świąteczna edycja z gwiazdkami i z reniferem, ponoć boskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralllllll-a powiedz mi kochana jaki jest na tym pokrowiec?? to znaczy czy można go ściągać i prać i czy jest taki jak cerata czy materiałowy. w usa sa bardzo znane te krzesełka i jak bym sie zdecydowała to znajoma mi kupi za połowe cen xxxxxxxxxxxxxxxxxx Basia-wspóczuje wiem co czułas;* mój mały raz tylk tak miał jak włnczył sie monitor oddechu i nie mogłam go ocudzic i potem dużo czytałam i kobiety właśnie pisały żeby dmuchnąć w dziecko tak żeby sie przestraszyłao i wszystko wróci do normy. nie musiałm tego ronić bo od tego jednego razu nigdy nie włonczył sie monitor i mały sie nie dławi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wivi, ja właśnie słyszałam taką teorię, że dzieci z mniejszą wagą urodzeniową niejako nadrabiają, żeby dogonić te większe dzieci. Mam koleżankę, która urodziła dzień po mnie, mój ważył 3200, jej prawie 3800 a teraz mój jest lżejszy od jej małego tylko o 100 g. Obie karmimy tylko piersią. Tralala, ja używam tych Dad na dzień. Jak dla mnie są mało chłonne, właściwie co 1-1,5 godz. je wymieniam ale i tak bym to robiła, bo mały często popuszcza trochę kupy, więc są ok. Na noc oryginalne Pampersy. Ale te świąteczne Dady rzeczywiście są fajne - z przodu namalowana głowa renifera z dużym czerwonym nochalem, a z tyłu pieluchy ogon z kokardką. Mi teściowa sprawiła już prezent, kupiła małemu krzesełko 4w1. Jeszcze za bardzo na to nie patrzyłam, mówiąc szczerze. Basia, współczuję przejścia z tym zanoszeniem się. Moja znajoma ma córkę 20-letnią i mówiła, że jak ta córka była mała to jej się często zanosiła i wtedy - tak jak dziewczyny napisały - dmuchała jej z bliskiej odległości w twarz. Ja się tego panicznie boję, tak jak zakrztuszenia lub zadławienia, bo to sekundy wtedy decydują. Mój się raz zakrztusił mlekiem, było to w wieczór poprzedzający chrzciny. Wpadłam w panikę, bo zwykłe klepanie nie przynosiło rezultatu. Dałam przez kolano, głowa niżej i klepanie w plecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja, napisz jak robiłaś tę zupę z soczewicy. Ja jestem łasuch na wszelkie zupy, choć teraz przy karmieniu został mi tylko rosół, ziemniaczana, krupnik, barszcz i koperkowa. Raz któraś tu pisała, że je normalnie pomidorową. Więc i ja zrobiłam a potem małego tak strasznie bolał brzuch. Jeszcze to było w którąś sobotę jak był mąż, na zmianę nosiliśmy małego a mąż się na mnie wydarł, że mi się zupek zachciało. Fakt, że zjadłam wtedy 3 talerze. Tęsknię do ogórkowej, żurku, pomidorowej właśnie. Ale myślę, że im mały będzie coraz większy, tym więcej rzeczy będzie można jeść. Ale on dzisiaj chlapał nóżkami w czasie kąpieli. Chyba ma już świadomość, że jak tupnie nogami, to woda się rozchluśnie. A jak się śmiał na cały głos to szok. Aż szkoda mi go było wyciągać z wody, no ale robiła się już letnia i musiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do przybierania na wadze to moja urodziła sie malutka, 2750, a mając 10 tyg ważyła 5100 :) Także ona szybko nadrabia :) A od 2 dni też jeść nie bardzo chce, dziś zjadła może 300ml. Dałam jej łyżeczkę jabłka to bardzo jej posmakowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vicodin mam do Ciebie pytanie. bylam u gin zeby przepisala mi tabletki, przepisala mi Azalie, bo karmie piersia. tak czytam ulotke i tam pisze ze trzeba wziasc caly listek tych tabletek a jak sie skonczy to bez robienia przerwy zaczac brac nastepny. i tak sie zastanawiam bo wczesniej nie bralam tabletek, rozmawialam z kolezanka, powiedziala mi ze ona robi 7 dniowe przerwy, ale ma inne tabletki. bardzo prosze jesli sie orientujesz czy te tabletki bierze sie bez przerwy?? xxxxxxxxxxxxxxxxxxx moj synek tez czasto sie zanosil i zawsze pomagalo dmuchanie w buzie. xxxxxxxxxxxxxxxx jestem dzis po mikolajkowych zakupach, ile rzeczy w tych sklepach, az nie wiadomo co kupic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolli uuu
Martina- tak azalie bierze się bez przerw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×