*** Sierpień 2012 ***

U mnie w mieście cięzko z hippa dostać rzeczy, jedyny hopermarket to carrefour i nic nigdy nie ma masakra:( Muszę się nachodzić po mniejszych sklepach za tym:)Podesłałam Zuzię na maila, z kiuckiem nawet heh:)Też dzisiaj piszę jak głupia, siedzę sama, spać się nie chce, na telewizor jednym okiem zerkam, szukam na allegro ciuchów na chrzciny eh obym to jakoś przeżyła:)

Dzisiaj dzień na pisanie :D też siedziałąm tu pół dnia i odświeżałam strone :D hehe :D :D Basiu skąd Ty jesteś??

Z Olkusza:)Na pewno znacie tą miejscowość z firmy Emalia-garnki i patelnie robią heh:)Makłowicz je reklamuje:)Nie jakieś małe miasteczko bo ponad 36 tys mieszkańców a takie dno tutaj:)

Basia a Ty jaki rozmiar szukasz? mam nie używaną sukienkę w rozmiarze 68 oddam za darmo! ze smyka jest...koloru lekko brzoskiniowa z kolekcji tej ich okazje-chrzty...było do niej delikatniusie body ale je użylam a sukienki nie bo przymierzyłam Polce i się w niej darła

a Zuzia superowa dziewczynka ...kurde teraz pomyśłałam że Polka na oczy pluszaka nie widziała...bo ja nie lubię pluszaków bo co to z nimi robić...tylko kurz zbierają wiec jej nie dałam nigdy

wysłać moge fotkę na maila naszego

Od poniedzialku do pt gotuje obiady a moj malzonek zmywa naczynis. W weekendy gotuje M i oczhwiscie zmywa. Co do sprzatania - ja scieram kurze, myje parapety i odkurzam kwiatki. M odkurza, myje lazienke razem z glazura i kuchnie. Podlogi wole myc po swojemu, ale zwykle M mnie uprzedzi. Pranie robimy oboje, prasuje tylko ja. Przed swietami okna umyl mi M . Ja powiesilam firanki i zaslonki . U nas to tak wyglada, bo M zrobi wszystko, byle nie zostanie sam z malutka...... Ja moge lezec z mloda do gory brzuchem a on haruje.... No coz. Jego wybor. Samochod tez myje M. Jak wymienilismy telewizory na ledowe to tez je czysci zebym nie popsula... !!!!!! I generalnie sporo takich rzeczy jest, ktore boi sie ze zniszcze. Taki juz jest. Czasem mysle ze ma mnie za jakiegos matola . A on mnie przytula i mowi ze jestem jego kochana pierdolka . I zrozum tu chlopow heh

Asiulka ja szukam dla siebie ciuchów heh:)Dla małej muszę zimowy płaszczyk i spodenki kupić z czapą na dodatek bo pewnie zima na całego będzie:)Zuzia nosi już na 74 bo 68 ciasnawe są, dziękuję Ci serdecznie za chęci, ale jak coś to absolutnie bym za darmo nie przyjęła:)Absolutnie!Zapłaciłabym Ci normalnie tyle ile kosztowała:)

Basia fotkę wysyłam i lecę spać...jak będziesz chciała więcej fotek to wyśle...

Asiulka dziękuję jeszcze raz, mogłaby być maława, bo dostałam ostatnio na 68 sukieneczkę, nie wiem czy nie w smyku kupowana właśnie, bo metkę odcięto zanim mi dano ją i mała na Zuzię:)Dzięki jeszcze raz:)

Basia przez neta kupuje tylko z bonprixa albo z avaro, z innych stron sie boje ze mnie oszukaja :-P jestem raczej z tych panikujacych. Na chrzciny mialam rozowa sukienke w szaro-bialo-blekitne kwiatki, z paskiem i bialym bolerkiem. A co sie naszukalam! Mialam jesźcze duzy brzuch po cc i nic nie pasowalo, bo cala reszta mnie byla szczupla :-P Powodzenia w poszukiwaniach ;-) Milej nocki dziewczyny :-* Ps- wivi super ze juz w domku jestescie!

Mam pytanie do mam piersiowych o okres, macie? ja karmie tylko piersią, czasami podam deserek Zzuzi ale nie jest to codziennie. Dziś plamiłam, ale nie bolał mnie brzuch jak na okres. Czy któraś karmiąca mama miała podobnie?

Asiulka, poważnie, nie powinno podawać się surowego jabłka? Ja mu daję tak soczek z jabłka, tzn. robię mus a potem ten mus przez sitko, tylko że powstały sok jest taki gęsty, więc dodaję wody. Chcę, żeby oswoił się z butelką, a ani wody, ani herbatki koperkowej pić nie chce. Wczoraj wypił tak 50 ml soczku i dość nic mu nie jest. Oliwia, właśnie miałam pytać, czy jest tu jeszcze jakaś mama karmiąca, która nie dostała jeszcze okresu tak jak i ja. Plamień nie mam żadnych. Mówiłam wczoraj mężowi, żeby mi kupił test ciążowy. Raczej wątpię ale... Jeśli chodzi o sprzątanie to ja uwielbiam to robić. Jestem pedantką pod tym względem i wolę wszystko zrobić sama niż żeby miał mi mąż pomagać. Nigdy nie robiłby tego tak jak ja chcę. W ciąży jak byłam to mi okna mył a wszystkie inne prace robiłam ja. Teraz to bywał tylko gościem w domu, zawsze go w sb pytałam grzecznościowo czy woli odkurzać czy zajmować się dzieckiem. Wiedziałam, że wybierze opcję drugą, a ja mówiąc szczerze uwielbiam odkurzać. Jedyne czego nie znoszę to ścieranie kurzu. Zawsze robię to w sb rano jak oni śpią. Teraz jak mąż był całe 2 tyg. i go raz spytałam czy woli odkurzać czy bawić to wybrał... odkurzanie. Hehehe już miał dość bawienia małego całymi dniami. Fajnie Polka goni za biedronką. W ogóle fajna jest. Nie rozumiem jak można być przeciwnikiem in vitro, jak to daje nowe życie. Nie chcę wywoływać burzy, po prostu tak myślę. Kły jak wychodzą to podobno najbardziej boli. Zuzia z paluszkiem w buzi, jakbym mojego Kacpra widziała. :) A ja się zbieram szykować na miasto póki chłopaki śpią. Wczoraj męża nie było 5 godz. Nakarmię małego przed wyjściem, zostawię obiadek i zamierza mnie nie być ze 3 godz.

Ja tylkO na chwile, kleik dałam wczoraj mniej bo tylko lyzeke,a i tak było to samo, on chyba ma problem ze strawieniem tego. Dziś już nie daje tego dziadostwa samo mm dostanie ;-) Wivi bardzo sie cieszę ze jesteście już w domku! Stas jak miał 3 m-ce ważył 6,5 kg na samej piersi a miał 66 cm wiec tez grubasek :-)

Hej Co do jabłka to ja daje surowe czasem i nigdy nic nie było. Tarkuje i daje. My jedziemy zaraz do mojej mamy, w poniedziałek mamy usg, Gabi bioderka a ja ginekologiczne, sprawdzić czy wszystko ok po cesarce. Co do okresu to ja dostałam jak już nie karmiłam, równo rok po ostatnim okresie :) Od tamtej pory biore anty i mam unormowane. Tylko przy Małej mam sklerozę, i nie zawsze wezmę o tej samej godzinie, trochę strach :) Ale spirala jakoś mnie nie przekonuje po pierwszym dziecku.

ja tylko piersia karmie i tez jeszcze okresu brak ale ktoras tu pisala, chyba Miss, ze rok nie miala wiec spie spokojnie. w ogole to przed świętami zaczęłam dawac małej z piersi na zmianę, czyli raz z jednej raz z drugiej i mi się kanalik przytkal! na szczęście udało się jakoś rozpędzić problem. w ogóle teraz mniej je i to mi nie służy bo po nocy to grudy w piersiach. ja gluten planuje dopiero w lutym. chce pełne pół roku tylko na cycu małą trzymać.

Asiulka czy moglabys mi wyslac na maila zdjecie sukienki?moze ja bym odkupila?

ja też karmię piersią i okresu ani widu ani słychu :) Czasami pobolewa mnie brzuch a ja już cała w strachu że dostanę ale na szczęście nie! :) Nie nawidzę tego ustrojstwa i mogłabym karmić do końca życia żeby tego nie mieć :P hehehe :) A dzisiaj mały napędził mi takiego stracha że szok.. Poszłam do kuchni a on spał, po chwili słyszałam że się obudził i sobie gada, przychodze do pokoju a on palce w buzi i zalana buźka krwią!! Już najczarniejsze myśli, zaraz go na przewijak, lampka w buzie i oglądam, na całe szczęście po prostu się udrapnął pod języczkiem, bo nie dał sobie rano paznokci obciąć.. Ale co mi strachu napędził to napędził :) demagogia- bo zapomniałam odpisać- absolutnie nie mam Ci tego za złe że napisałaś o maluchach tłuścioszki :) :)

goja- mały ale słodziak :) a jakie ma włoski boskie, długie :)

Demagogia ja uwazam ze mozna dac surowe jablko jej chodzilo pewnie o to by uzyskac konsystencje delikatnego musiku takiego jak jest np. W sloiczku :) Dzis dalam szpinak z ziemniakiem...s.zlo fatalnie ale chciala tyko sie krzywila (nie tak jak z dynia ze wcale nie chciala) zjadla maks dwie lyzki... Sa zupki takie po 4 miesiacu a tam w skladzie np. Sok winogrnowoy wiec zańim podam zupke musze sam sok dac by sprawdzic czy nie nie bedzie...skoncze na tym ze Polka bedzie tylko marchewke z ziemniakiem jadla.. Demagogia cos mialam do Ciebie napisac i nie pamietam.....ech..

Aaaaaaa piszac kly nie mialam na mysli typowo klow hehheehhe mialam na mysli dolne siekacze ale lubie na zeby mowic kly hehehehe

Oczywiscie moge wyslac fotke sukienki no problemos

Ja karmię tylko piersią i nie mam okresu jeszcze. przy córce dostałam jak od 7-15 nie karmiłam piersią ... jakoś 8 miesięcy po porodzie mi wyszło. Plamień teraz żadnych nie mam, po poprzedniej ciąży zdarzały się, ale to podobno normalne

Dema jak patrze na Twojego synka i ogolnie na chlopcow u nas na forum to mam wrazenie ze Polka to jeszcże taki dzidzius noworodek...wasi synkowie takie juz spojrzenia maja jakby wszystko rozumieli a moja mloda to taki kartofelek mam wrazenie Kurde pakowalismy wszystko by wyjsc z domu na dluzej a mloda sobie uciela drzemke i czekamy az wstanie bo musze ja przewinac i body zmienic bo sie mlekiem musiala cholerka zalac albo slina bo ma mokre.... Oki chyba wstaje...lece....ciao kochane laseczki!!!

Super, dziękuję, podaje maila : mateus89@interia.pl

Hej dziewczyny :) Odnośnie okresu - właśnie kończę pierwszy po porodzie. Karmię tylko piersią, bo ta kaszka to jakiś falstart chyba był i odpuściłam, widocznie nie jest jeszcze gotowy a zmuszać nie chcę. Okres "lepszy" niż przed ciążą, bo prawie niebolesny, mniej obfity i bolał mnie jedynie kręgosłup pierwsze dwa dni. Mój mały w nocy się na jedzonko nie budzi, więc mam przerwę w karmieniu od 22 do około 8-9. Ita - ja próbowałam z kleikiem i kaszką manną i też były bóle brzuszka więc może faktycznie za ciężko na tych małych żołądeczkach jest. Czy któraś z Was daje gotowane przez siebie warzywka? Ja latem zrobiłam sobie w słoiczki jabłuszko,marchewkę i inne warzywa z działki jak były takie młodziutkie i zastanawiam się czy zacząć je dawać czy może najpierw te sklepowe. Kostek jak widzi łyżeczkę to odwraca buzię, i nawet z podaniem kropli jest już problem. Pozdrawiam :)

Moja znowu jak zobaczy miseczke swoją to zaczyna marudzić i musze jej cos dać , a je tak ,że buzia cała czysta wszystko z łyżeczki zjada :))Uwielbia zupki ,desereki i obiadki z bobovita:)Nie dawno poszła spać.Bawiłyśmy sie troche na dywaniku.Włączyłam telewizor i bajak leciała to tak patrzyła jakby rozumiała co tam się dzieję,zaczeła piszczeć..hehe słodka ta moja księżniczka :) Ja narazie nie wychodze z mała na dwor katar ma i wieje wiatr bardzo u nas to boje się :/

Aneta- to fakt! Słodka ta Twoja księżniczka! :) I fajnie Ci je, moja malutka też tak jadła, wszystko lubiła, nie było żadnego problemu, a Brajankowi opornie idzie łyżeczka, po za tym zdarzały się zielone kupy i stwierdziłam że po 6mies zacznę dawać, niech ma tego cycucha jak tak lubi, bo wiecznie mały nie będzie, a jeść będzie jeszcze całe życie :) Także, dzisiaj mamy 5 miesięcy :) więc za miesiąc weźmiemy się za jedzenie :) Teraz śpi i się uśmiecha :) Spałam trochę z nim bo chora jestem coś, ale mała przyszła mnie obudzić bo zgłodniała i robimy pizze :) mam mega pyszny przepis na ciasto od koleżanki :) Kiedyś u niej jadłam i tak mi smakowało że od tego czasu często robimy w domu :)

tak to już jest każde dziecko inne ,jedno ładnie z zje z drugiem trzeba namęczyć się :)hehe.. Ja też kiedyś piekłam pizze w domu,ale teraz jestem na diecie ,więc nawet nie myslę o tym,bo wiem ,że jak raz zjem to już zacznę jeść.. :/A ja szybko tyję wystarczy dwa wieczory i widać i źle się z tym czuję :/taka pełna i gruba hihi :-)) Nudzi mi sie Amelka śpijuż 2 godz,a ja porobiłam wszystko i nuda.mogła by już wstać zawsze to jest czym zająć ręcę przy niej.Ooo rodzinka .pl zaczeła się to obejrzę :) Zniżałyście już spód łóżeczka niżej ,bo my jeszcze nie...

My wczoraj na szczepieniu byliśmy i mała w nocy miała 38 stopni i mi dwa razy się budziła i płakała trochę przez sen..dałam czopeczka i temperatura spadła, ale dziś po południ znowu wzrosła..a teraz Marcelka śpi już chyba ponad dwie godziny biedactwo.. Jej ja dziewczyny jakoś na razie chyba boję się dawać te słoiczki, jeszcze poczekam...a gluten - tak jak mówicie- chyba do mleka swojego zacznę dodawać trochę i na łyżeczkę spróbuję - ale to jak mała będzie miała 5 miesięcy. aa i któraś pytała o spacerówkę - kiedy można już dziecko sadzać do spacerówki? bo moja oczywiście dalej nienawidzi gondoli i zastanawiam się czy sytuacja się polepszy jak będzie w spacerówce... I widzę, że Miss M. właśnie wróciła z zaświatów :) ciekawe co u Vicodin słychać