Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

o matko napisałam tasiemca i upaliło;( karolinka-trzymaj się kochana;* xxxxxxxxxxxxxxxx miło że odezwały się dawne mamusie na forum;* xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx co do rozwijania sie dziecka czy siedzi i tak dalej;) to mój mały leniwie przekreca się z brzuszka na plecy i tyle;) a z pleców na brzuszek nie mam mowy. lekarze twierdza że rozwija sie w swoim tepie i tak widocznie ma być, mam nie panikować xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx malinowy królu-miałam taki sam poród jak twoja żona;( potem zapalenia krocza i do dziś czuje jak mnie dupsko boli jak siadam mimo że to juz 6 miesiecy po porodzie. troszke rozumie Twoja żone, bo szkrab narobił jej niezłej demolki no ale.............. jak dla mnie to dziecko najważniejsze i każdego dnia dziekuje Bogu że poród zakończył się szcześliwie xxxxxxxxx zmykam spać dobrej nocy goja aby ta noc była spokojna;* mój synek jeszcze nie śpi;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam na poczcie i matko jakie te dzieciaczki kochane;* po MIchałku widać że żywe dziecko taka mała żyłka;* Emilia przez te włoski to wygląda jak by przynajmniej rok miala;* śliczna dziewczynka;* Zuzia ma takie puszyste włoski i ciemną karenacje;* laleczka;* Kja ma śliczne oczy;* a Kostek jak dla mnie to debeściak;)przystojniak z niego i bardzo duży jest* Pola i Brajan to gwiady na poczcie;* o matko a jak Kacper śpi z głowa w poduszkach;) ja to bym nasłuchiwała czy oddycha. WSZYSTKIE CUDOWNE;* ja to bym ich wszystkich zacałowała;*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhe Mamuskom i Tatuskom rowniez zycze dobrej nocki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowy Królu teraz siedze i płacze. Nie umiem wyobrazić sobie Twojego bólu ani bólu Lilci kiedy pozna cala historię. Rozkleilam sie strasznie. Chcialabym Cie pocieszyć Ale nie potrafię... Chce tylko prosić o jedno- pomimo wszystko zostań w naszym gronie. Bedziemy dumne z tego ze jest nam dane rozmawiać z tak wspaniałym człowiekiem.. Jesli to wam Pomoze to pewnie- wyjedźcie. Jestem pewna ze znajdziesz kobietę ktora pokocha Ciebie i mala na zabój. Tego Ci z całego serca zycze. A twoja żona- No cóż... Nie znam jej nie moge oceniać Ale ja nie umiałabym postąpić w ten sposob. Po prostu bym nie miala serca. Moj potwór denerwuje mnie czesto do tego stopnia ze mam Ochote po prostu wyjść Ale mowie sobie- halo halo. Tak nie mozna. Ona jest zdana tylko na nas. I wtedy wlasnie patrząc na nia dociera do mnie ze jaka by nie byla i tak ja bede strasznie kochać i wtedy po prostu Biore ja na ręce i całuje i przytulam. Wlasnie spi w łóżeczku obok smacznie z rozdziabiona buzka:) wiesz Co Mariusz- moze powiedzmy stop smutkowi:) moze chcesz czegos sie dowiedzieć, zapytać o cos? Chetnie pomogę:) pozdrawiamy z Nataszką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejj przegapilam cala strone hhe kurcze jakos nie widzialam ze keztem o jedna do tylu :-p nooooo to chyba najwyzsza pora spac. .. ....... .. Malinowy Krolu jak Lilianka przesypia noce ? swoja droga sliczne imie ! na jakim mm jestescie? ma juz jakiegos zabka? wiesz ja jeztem z tych ciekawskich hhe jesli nie chcesz to oczywiscie nie musisz odpowiadac. a moze zaczernisz nicka? przyjemniej bedzie, my tu wszystkie czarne jestesmy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Moja Zuzia dopiero zasnęła eh co za urwisica z niej. MalinowyKrólu hej, ja jeszcze Cię nie witałam:)Bardzo miło, że w naszym gronie będzie Tatuś:)Historia bardzo wzruszająca i jestem pełna podziwu dla Ciebie, że zostałeś takim rodzicem 2 w 1 i że zapewniasz córeczce wszystko co jej potrzebne, by pięknie rosła i rozwijała się.Nie wyobrażam sobie, jak musi Ci być ciężko czasami, straciłeś żonę i mamę córeczki:(Skoro zaczynasz nowe życie, z pracą się udało, z mieszkaniem też, zobaczysz kiedyś ułoży się i Twoje życie prywatne. Pewnie teraz o tym tak nie myślisz, ale czas zagoi rany i będziecie bardzo szczęśliwi. Życzę z całego serca Wam tego. Córeczka ma piękne imię i słodki skrót Lili:)Dołączam się do Niki, napisz, czy malutka ząbkuje i co jada najchętniej.Szkoda, że żonę tak bardzo poród i te przejścia załamały, każda kobieta byłaby w kiepskim stanie chyba, szkoda tylko, że żona takie ultimatum postawiła i Wasze małżeństwo i wspólne życie się rozpadło. Szkoda, że nie dała sobie i Wam trochę więcej czasu, bo może z czasem by się wszystko ułożyło. Jesteś wzorem mężczyzny do naśladowania, nie znam żadnego mężczyzny, który stawił czoła takim problemom i tak świetnie dał sobie radę. Córeczka kiedyś Ci podziękuje za to i wynagrodzi cały Twój trud włożony w jej wychowanie. Kasiulko hehe ciemna karnacja mówisz?Chyba bobofrutki robią swoje hehe:)Dziękujemy Kochana:*Szkoda, że Ci wcięło post:/ Ja też uważam, że każde dziecko w swoim tempie sie rozwija, nie ma co porównywać do innych:)Miss niestety Zuzia się zanosi nadal, nawet dzisiaj pisałam, że rano mi się zaniosła, eh nienawidzę tego:(Dobiło mnie to na cały dzień. Nie dziwię się, że Ciebie to też przeraziło.:(Jak Ty dajesz sobie rade z praca i z dwójka dzieci i z tym wszystkim to ja nie wiem naprawde. Dużo sił dla Ciebie:*Niki jesteś tak zakręcona hehe, że słów brakuje:P Anetka dużo sił i dla Ciebie w opiece nad tym jęczydełkiem hehe:)Gojciu dobrej nocki dla Was bez gorączki i porzadnie przespanej:*Demciu trzymaj się przed jutrem, jestem myślami z TObą:*Cameratko napisałam Ci na fb wiadomość:*Ja mam z bebilonu tego misia polarnego cudowny jest heh pierwszy misiaczek Zuzinki po szpitalu zaraz:)Ja też jak Demcia nienawidze małych kółeczek w wózkach, ale co Mamusia lub teraz Tatuś to inna opinia:)Ja spać nie mogę wiadomo, może się położę na siłę i zasnę. Dobrych nocek dla Mam i Tatusia:)Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No normalnie taki scenariusz to tylko życie mogło napisać. Wstałam o 3:45, bo już mi się tak chciało sikać, że nie mogłam wytrzymać. Robię siusiu, sprawdzając, czy na bieliźnie przypadkiem nie ma śladu krwi, bo myślałam, że może dostałam jeszcze okres ale nic nie ma. Rozpakowałam test, nałapałam moczu i wtedy patrzę a tu krew na papierze. Więc już wiedziałam, że w ciąży nie jestem ale dla formalności zrobiłam test. Nawet cykłam zdjęcie, że wyszła jedna krecha. A okres dostałam po 6 tygodniach od poprzedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz nadrobiłam, bo jak tu weszłam to od razu strzeliłam powyższego posta, a pewnie i tak już nie zasnę. Mały przespał ładnie do tej pory i nadal śpi, tylko raz się obudził na cyca. Malinowy Królu, naprawdę smutna historia, bardzo mi przykro. Nie wyobrażam sobie jak strasznie musi Ci być ciężko. Mój tata też wychowywał mnie i siostrę sam ale dopiero jak miałyśmy po 9 lat. Twoja córcia kiedyś doceni to, co dla niej robisz i będziesz robić i wierz mi, że będziesz dla niej najważniejszą osobą na świecie. A życie jeszcze może Ci się ułoży. Żony nie potępiam, bo nie byłam w takiej sytuacji, podejrzewam, nie broniąc jej, że musiała być w bardzo ciężkiej depresji jeśli tak postąpiła. Trzymaj się i udzielaj, zapraszamy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ja juz nie spie Ale Leze jeszcze w lozku, Nataszka gada sama do siebie w łóżeczku:) trzeba wstawać zaraz mleko robic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demka kochanie!! Wiedzialam ze na mnie poczekasz!! Jupi ;) Malinowy krolu, historia porusza bo zawsze gdy dziecko ma tylko ojca to jest to trudniejsze niz gdy. Ma tylko matke bo my kobiety jestesmy do tego jakby stworzone. Powiem Ci ze sporo wine maja tu lekarze nie Twoja zona...ja mialam ostra depresje i czasem nadal mam napady, ale nie myslalam by sie nie zajmowac mala, po prostu wylam cigle i nie mylam sie, czasem nie jadlam....u mnie bylo to nie przez porod a przez trudy karmienia piersia...ale do rzeczy rozumiem Twoja zone naprawde, nie znaczy to ze ja pochwalam...po prsotu rozumiem...w depresji pada totalnie na mozg i czlowiek nie wie co czyni....nie wiem czy Cie to pocieszy ale pewnie bedzie o Was zabiegac za jakis czas...dlatego pytalam co obecnie jest w stosunkach...bo czesto bywa tak ze gdy mija depresja jest ogromna tesknota i idzie w druga strone, nadmiar milosci itd...Mysle ze powinienes pomyslec nad tym co wtedy, czy przyjmiesz zone czy pozwolisz jej spotykac sie z mala...i czy czasem nie bedzie chciala by dziecko mieszkalo z nia...sorka ze to pisze ale myslec musisz na żapas skoro juz jestes rodzicem hehehe A napisz jaki masz wozek, czy Lilciak juz siedzi, raczkuje czy moze staje? Napisz nam cos o Was ;) a imie superowe, jak bede miala druga corke to bedzie walka miedzy Ania a Lili ;) Powiem Ci ze Terminator z Ciebie ;) w sensie twardziel heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sikorko, to Ty miałaś teraz imieniny? Tak? Wszystkiego najlepszego, żeby Ci się wszystko poukładało i żebyś odnalazła spokój w tym wszystkim. :) Wiecie, skoro w ciąży nie jestem to też zabieram się na siebie. Z tym, że ja mam swój rowerek. Nawet jak powiedziałam nad ranem mężowi newsa, to się śmiał,, że teraz podłączamy prądnicę do rowerka i będę robić prąd, pedałując. Ale wiem z doświadczenia, że w czasie okresu lepiej nie robić nic wysiłkowo. Raz poszłam tak na aerobik i po 20 min. musiałam wyjść, bo miałam takie czarne plamy przed oczami, że nie dałam rady ćwiczyć. Wivi to Wojtuś Ci super waży, tym bardziej, że on po takich przejściach z brzuszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demagogia faktycznie niezła historia. Mialaś dobra intuicję myśląc, ze nie jesteś w ciąży. Chyba cieszysz sie z tego faktu? Dzięki dziewczyny za wiadomości na fb. Potrzebuje trochę czasu, zeby Was dopasować do nickow :). Anetko Ty to jesteś śliczna dziewczyna. Dzieciaki masz ślicznie! Synek boskie oczka :) Witaj Królu! Twoja historia jest smutna bardzo. Ciekawe jak to będzie pisać z tatusiem na forum :). Napisz coś wiecej o córci. Dziewczyny miłego dnia. Może uda mi sie potem zagladnąć. Zaraz wybieram sie na zakupy. Trzeba kupić prezent dla córci koleżanki. Synek pobawi sie w Smyku chociaż :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ardi, teraz już wiemy. Wszystkiego najlepszego dla dziewczynki o ślicznym imieniu. :) Camerata, właśnie się zastanawiałam czy bardziej się cieszę czy nie cieszę. Każda sytuacja miała swoje plusy i minusy, aczkolwiek chyba stosunek plusów do minusów był lepszy na korzyść tej sytuacji, która jest. Planuję dziecko w tym roku ale dopiero gdzieś na sierpień. Ale jakby było teraz to by było, nie miałabym już takich wahań, bo na pewno będę się bać jak stanę świadomie przed tą decyzją. Aha, ja nie jestem z Krakowa, tylko powiedzmy dalszych okolic Krakowa /jakieś 70 km/ ale na tle dziewczyn z całej Polski to można powiedzieć, że jesteśmy krajankami. :D Asiula, tak tak, czekam na Ciebie w takim razie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka u mni nocka w miare choc oststio czesciej sie budzi ale nie jest najgorzej. Teraz własnie zasnął :) de mag ogia no to sie wszystko wyjaśniło tylko w sumie za bardzo nie wiem jak chciałaś, żeby sie zakonczyło choc z tego co piszesz zawiedziona nie jestes wiec jest ok :) Ardi wszystkiego najlepszego dla Nataszki :* Ide sie doprowadzic do porzadku bo jeszcze w piżamce siedze. Miłego dzionka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie wiem co z tym moim dzieckiem. Od paru dni jest nie do wytrzymania. Dziś też od rana włączyło mu się marudzenie. Za to od 3 nocy śpi pięknie, tak spokojnie, rzadko budzi się na jedzenie. A mówią, że dziąsła to najbardziej dokuczają dziecku w nocy. To mój ma jakoś odwrotnie. Nie żebym narzekała, bo jak już tak ma być, to lepiej, że w dzień niż gdyby nie dawał nam się wyspać w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Tak De mag ogiu, miałam wczoraj imieniny :) Malinowy Królu, smutna historia. Dziecko daje siłę i wiem że sobie poradzisz. Są takie sytuacje w życiu które wymuszają w nas siłę i tak jest w Twoim przypadku. Powodzenia Ci życzę :) De mag ogiu ja się wczoraj dowiedziałam że nie jestem w ciąży. I biorę się za skalpel :) A dziś wieczorem mam wypad z koleżankami, wczoraj mój balował to dziś mogę ja. Tylko muszę kierowcę znaleźć, bo wczoraj ja go nie chciałam przywieźć (bo się boję jak ślisko jeździć a u nas na asfalcie ubity śnieg) to dziś nie mam co liczyć. On miał 2km piechotą, ja musiałabym mieć 12 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje w imieniu Taszki:* de mag ogia moze ząbki? Hmm w sumie raczej napewno. Ja sie zastanawiam kiedy mojej w koncu wyjdzie jakis:( narazie same dziasla widac:( a powiedzcie czy to jest normalne ze mala jeszcze nie siada sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ardi, normalne. Nic się nie stresuj. Mój już ładnie siedzi, dziś np. zostawiłam go na leżąco w łóżeczku, wracam za chwilę, a dziad mały już siedzi na pupce, bo mu źle leżeć. A widzisz, Tralali synek już sam stoi w łóżeczku. Na każdego przyjdzie pora. A mój już śpi ponad godzinę. Zdążyłam kurze wyścierać. :) Sikorka, to dobrej zabawy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj też nie siedzi...z resztą juz to pisałam..przyjdzie czas to usiądzie :) Sikorka udanycjh baletów...jejku jak Ci zazdroszczę też bym tak chciała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buzuaki dla Natki za pol roku jesli tam moge ja zdrabniac :) mniemartwi ze Pola to cykor...od paru dni widze ze.ma chec sie.wspiac np. na poduszke kladzie rece ale zaraz zdejmuje...lapie sie za.szczebelki ale sie puszcza...dupe pare razy podniosla lezac na.brzuchu ale zaraz polozyla...ona jakby ni ma potrzby rozwoju bo sie chyba boi...jak ja zostawisz to tlko na brzuh i koniec....zero brojenia...ech...ja umieram...leje mi sie z.nosa i oczu...kaszlem strasze wlasne dziecko a marzy mi sie do niej przytulic... dzis kapiac sie pomyslalam ze jej jeden wlos jet wiece wart niz moje cale zycie...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za wypowiedzi:) asiu biedactwo wyzdrowiejesz zaraz:* pewnie ze mozesz ja tak zdrabniac:) Oj a moze Polcia po prostu boi sie jeszcze Bo np nie jest do konca pewna czy podoła temu co chce zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznę od tego dzisiaj, że mój pseudonim pochodzi od ulubionej piosenki Lili, którą śpiewamy zawsze jak jestem w domu. Gdy chodzę do pracy to małą zajmuje się moja mama. Lilianka jeździ na razie w głębokim wózku, ale mamy wózek 3w1 więc później z niego zrobimy spacerówkę. http://www.wozki-mutsy.pl/pl/p/Transporter-spacerowy-gondola-fotelik-Safe2Go-2012/85 Moja córeczka pije mleczko NAN Pro2, obiadki gotuje jej babcia =) Najbardziej lubi ziemniaczka, marchewkę i mięsko. Jeszcze nigdy nie dostała słoika bo moja mama jest straszną przeciwniczką =) Z owoców je tylko na razie jabłuszko, lub jabłuszko z bananem, lub sam banan. Będzie lato więcej owoców to mama będzie jej robić. Tylko moja mama nie robi tak że daje jabłko tak jak jest tylko najpierw trze jabłko i np rozdusza banana miesza to razem i gotuje chwile i dopiero daje małej. Surowego nic nie daje. Nas też tak karmiła ( mnie i brata ) i jesteśmy zdrowi, więc chyba wie co robi. Pampersy używa tylko Pampers te zielone, bo inne uczulają. Tych tańszych nie próbowałem kupować nawet bo nie będę oszczędzać na moim największym szczęściu. Gdyby nie moja mama to pogubiłbym się w tych wszystkich nowościach dla dzieci. Butelki ma PHILIPS Avent, i całą serie kupiłem z tej firmy jak już byłem w sklepie, podgrzewacz, sterylizator, miseczki, łyżeczki, butelki, smoczki, gryzaczki, kubek nie kapek i kupiłem jeszcze na przyszłość kubek ze słomką i jakiś bidon. Wszystko co dostępne z tej firmy =) Pani ekspedientka chyba dziwnie na mnie patrzyła, ale kupiłem wszystko żeby później nie biegać. Skoro robią dla dzieci to wiedzą co będzie im potrzebne. Moja córeczka siedzi już sama, jeszcze nie wstaje. Czy macie jakieś pomysły na fajne rozwijające zabawy z dziećmi? =) Pozdrawiam wszystkie dzielne mamusie, M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znowu muszę Was nadrabiać... Ale to później. Mam pytanko do Was odnośnie rozszerzania diety. Mój Robert jest na piersi, dostaje zupki marchewkowo-dyniowo-ziemniaczkowe, jabłuszko, i kaszkę na wieczór. Ostatnio zaczęłam dawać mu mięsko do zupek, i tak się zastanawiam jak często można dawać takiemu półrocznemu maluchowi mięsko? Czy codziennie? Czy rzadziej? Na razie dostał raz dlatego pytam. Jest to mała porcyjka-po ugotowaniu 1 gram wychodzi, i dodaję do zupki. Witam nowe mamusie, gratulacje dla nowych zębatych maluszków:), no i duuuuuuuużo zdrówka dla choreńkich :). Zaglądnę później, bo idziemy z małym na spacer:). Piękna pogoda u nas, więc trzeba wykorzystać:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowy Królu, to dobrze ze masz przy sobie mamę. Dla mnie to szczerze mówiąc bez różnicy czy w słoiczkach deserki czy robione samemu, ja podaje słoiczki:) wózek bardzo ładny:) tez mam wielofunkcyjny Ale w formie spacerówki prowadzi sie ciezko wiec mam w zamiarze kupic sama spacerówke:) Wlasnie podaje małej mleko z kleikiem ryżowym:) zobaczymy jak zareaguje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:)MalinowyKrólu, ale z Ciebie super Tata!!!Naprawdę!!!Ja takiego nie miałam i powiem Ci, że Lili ma ogromne szczęście, że ma takiego Tatusia!!Super:)Bardzo fajny wózeczek macie, świetnie, że Babcia tak dba o Liliankę, zwłaszcza, że ma doświadczenie, jak napisałeś z Tobą i Bratem, to sobie świetnie radzi. Taki sposób na bananka i jabłuszko jest ok, zawsze troszkę bezpieczniej podać podgotowane, czy uparowane, a nie surowe owocki. http://www.fisher-price.com/pl_PL/playtime/joyoflearning/index.html Tutaj kiedyś polecałyśmy sobie tą stronkę, są fajne opisy zabaw w danym miesiącu. Super, że córcia już sama siedzi.Basienka ja dawałam Zuzi na początku mięsko w zupce przez dwa dni. Połowa zupki jednego dnia, druga drugiego i potem nie dawałam. Teraz już daję częściej:)Buziaczki dla Nataszki na pół roczku:*Demcia cieszę się, że teraz już będziesz spokojniejsza i nie tak zestresowana mimo wszystko tą sytuacją:)Asiulka kuruj się i zdrowiej szybko, już niedługo wycałujesz i wyprzytulasz Polcie:)Co do rozwoju ja mysle ze dzieciaczkom musimy dać czas one same zdecydują kiedy będą chcialy uśiąść czy wstać. Codziennie stają się coraz pewniejsze i musimy się uzbroic w cierpliwość. Wiadomo troszkę pomagać, ale dać dziecku wolną rękę hehe jak to brzmi w przypadku takiego maluszka:)Sikorka udanej imprezy:)O sobie może nie będę pisać, bo tyle tu ostatnio spraw, że póki co postanowiłam Wam odpisywać, a jak trochę dam Wam odsapnąć od moich wywodów z naszego życia to będzie lepiej dla wszystkich :)MIłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja tu się wczoraj wcześniej położyłam trochę i ominęło mnie tyyle :) Malinowy Król- też lubimy tą piosenkę :) Super tata, każdy by takiego chcial :) Brajan własnie zasnął na druga juz drzemke, ale mu sie poprzestawialo cos, wczoraj zasnal o 21 ale spał do 6 bez zadnej pobudki, a zawsze budzil sie o 5 na picie ;) i jak go odkladalam to byl taki jakis zmeczony ze jakbym lalke przenosila :D ani nie drgnął, w pierwszej chwili sie przestraszylam bo taki lejący był, a on po prostu sobie tak spał :D i wstał o 9.. o 10 juz spał pol h i teraz znowu spi :D Ja małej jak dawałam nasze owoce z działki, np. brzoskwinie to tez gotowałam, troche rozgniotłam i gotowalam chwile- taka inna papka sie robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym się pochwalić moją dumą. Gdzie mógłbym wysłać zdjęcia jakieś? Dzisiaj i jutro mam wolne więc pewnie trochę Was pomęczę moimi wpisami =) Spokojnie, od poniedziałku nie będę bywał często, bo po pracy cieszę się każdą chwilą z Lilunią =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Kurcze Natasza taka zmęczona sie zrobiła ze juz spi:) ehh a my coraz wiecej problemów z narzeczonym mamy juz nie daje rady psychicznie czasami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariusz ja nie znam adresu maillowego Ale jesli masz facebooka to bardzo chetnie Chcialabym zobaczyć Cie wśród moich znajomych:) ja osobiście chetnie poczytam Twoje wpisy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×