Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

hej dziewczyny ja też Was czytam, nie raz się tu wypowiadałam i faktycznie pomarańczowa ma rację. Ardi kiedys podała tu adres swojego fejsa, wystarczyło wejść obejrzeć ostatnich znajomych i wiadomo kto jest kto. No a faktycznie Pandora była jedną z bardziej aktywnych dziewczyn, więc dziwnie postąpiłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejjj ale ladnie dzisiaj ! bujam sie wlasnie na hustawce w ogrodzie, Alunia spi jak susel choc traktory jezdza i psy szczekaja :-) dzis ma letnia czapeczke, koszulke z krotkim, na to cienka koszulke z dlugim i cienka kurteczke, skarpetki, jeansy z taka cieplejsza wysciolka i buciki. teraz jak spi lekko przykrylam ja kocykiem. Ale dzis nam noc zafundowala ... w sumie przez mojego M ktory poszedl do kibelka o 3 rano i z calej pety puscil baka i sie mloda obudzila... tak sie wybila ze snu ze nie spala do 5 , musialam jej spiewac i ja nosic echh dodam ze o 5.30 wsawalam do pracy .. wiec dzis jestem juz po trzech kawach i jakos funkcjonuje. polozylqm sie spac po 23 a tu taka poburkq.. myslalam ze zabije tego mojego M za tego baka, wydarlqm sie na niego troche no ale w sumie co mial zrobic.. tlumaczyl sie ze nie wiedzial ze to tak glosno bedzie .... aaaa wlasnie , moja Alunia nie ma zaparc ale od czterech dni co jakis czas odchodza jej bardzo smierdzace gazy. raz moi rodzice naszykowali juz miseczke z woda bo mysleli ze mega kupka poszla, a to tylko pierdzioszki byly hehe i nie mam pojecia po czym. raz w nocy obudzila sie z placzem i jak ja podnioslam to duzo smierdzacych gazow jej odeszlo, potem przestala plakac . hmmm nic nowego nie je, moze nieco wiecej dan miesnych ale daje jej sloiczkowe wiec chyba powinno byc ok bo tam to miesko jest odmierzone . jej ale cudenka robicie na tym szydelku !! i jaka moda nastala heheee ja to nie mam cierpliwosci do tyxh oczek i w ogole manualna to ja nie jestem, projekt to moze i wymysle ale o realizacje bym sie nie pokusila ;-) demka pociesz sie ze jak duzo i obficie leci to moze predko wyleci co ma wyleciec i bedziesz miec spokoj :-) Goja cos nas opuscila jakos :-( ciekawe co tam .. tralala przykro mi z powodu Babci, qiesz teraz juz jej jest tylko lepiej . i ppdziwiam Cie za organizacje, dwojka dzieciaczkow, masa spraw do zalatwienia a mozesz liczyc tylko na siebie .. i tak dziwnie jak dla mnie zabrzmialo ze garnitur z pogrzebu ma byc na slub , ale moze to tylko ja to tak jakos dziwnie odbieram. . fajnie ze tesciowa Cie wspiera finansowo, chociaz tutaj jest Ci czasem troszke lzej . Pandora mi sie wydaje ze nie ma co sie unosic , poprostu udzielaj sie czesciej i wszyscy beda zadowoleni , jesli oczywiscue jeszcze masz na to ochote. Ita powiem Ci ze jatez bardzo zadko odwiedzam wspolnego maila bo zwyczajnie nie mam na to czasu :-) Basiu glowka do gory, bedzie dobrze, fajnie ze mezus tak Cie ladnie przeprasza, ja bym nie mogla liczyc na winko czy czekoladki hehe :-) moj M jest bardziej gruboskorny :-p baka to pusci takiego ze mury sie trzesa a nie wpadnie na to zeby kwiatki kupic he a dodam jeszcze ze Aluni wychodza zeby na maxa... w grudniu wybily sie dwa w ciagu kilku ostatnich dni - cztery , w sumie ma szesc na wierzchu i siudmy sie bedzie przebijal :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co jest publiczne na fejsie widocznie ma takie byc...to co jest na.mailu jest na mailu... a numer buta tez zna wiekszosci dziewczyn choc ich nie widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu nie martw sie o Zuzie jak spi na brzuszku, to juz duza dziewczynka i ma juz bardzo rozwiniete reakcje obronne organizmu , moja Ala od urodzenia spi na brzuszku , i to w dodatku w sasiednim pokoju. jakis tydzien po urodzeniu spala z nami w sypialni w kolysce ale nie lubilw bujania i spala w swoim lozeczku u sibie w pokoju, zawsze na brzuszku , i tak jest do dzisiaj. tyle ze ja nie daje poduszeczki pod glowke, jedynie pieluszke albo sama bawelniana poszewke od poduszki, ona sobie wtula nosek i ladnie zasypia. poduszki nie daje bo slyszalam ze bardzo latwo maluszkowi pokrzywic kregoslup i ze dzieci do jakiegis tam wieku nie potrzebuja poduszek bo maja elastyczny kregoslup i jest im wygodnie na plasko. codzinnie wstaje do malej nad ranem sprawdzic czy sie nie odkopala z kolderki, i czesto zastaje ja obrocona o 180 stopni - z glowka pod kolderka a nogami na wierzchu, w miejscu gkowy .... pierwszy raz prawie zawalu dostalam ze mi sie udusila, ale co jakis czas jej sie tak zdarza ... probowalam nawet przestawic lozeczko i tez tonic nie dalo, dalej czasem sie obraca glowka w dol hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tcj poduszkach mamo tato.co.pewnie wiekszosc ma z.nas bylo napisane ze nie sa rekomendowane do 12 miesiaca zycia ale.juz kiedys.pisalyamy o.tym... Basiu ani nukiem ani jeleniem nic mi nigdy nie.przeszlo...uzywam wszytkiego.z.tommee tippee do picia mleka wiec moze nie kwestia plynu a fimy ktora robi butelke??? Pandora.skoro.pamietasz akcje.na poczatku to.co sie zdziwilas?? do dzis nie znaleziono tej malpy... Basiu gifcik szydelkowy dla Zuzika wyjedzie w piateczek...:) tak samo dla Tralci dla Nikolcika :) jutro jade z Pola i sasiadka z jej synkiem do lazinek krolewskih...wieki nie bylam... z nowych rzeczy u Poli...umie dac czesc...zrobic papapa.ale jak nie chc by ktos szedl nie robi...mi nigdy nie robi i babie tez nie...tacie rano jak idzie do.pracy robi:) mowi do mnie : mama neeee, nene szcczegolnie jak dostaje obiad :) mozna sie domyslac o co chodzi... strasznie ulewa mlekiem...nie wiem czemu :( ale nie.panikune i nie.lece do.lekarza...bede na szczepieniu po.weekendzie majowym to wypytam...nie bawie sie w gotowanie warzyw bo Pola ich nielubi z parowaru...dzis wyjelam zupe jarzybowa po 7 miechu z hippa z sola...masakrycznie byla slona...sama sol..ja sobie tak nie sole...nie wiem co bedzie bo.ponizej 7 wszystko papki...ech...Pola juz.sie.ladnie bawi z synkiem.sasiadki...glownie zabierajaobie zabawke...on ja lapie za rece a.ona go.szczypie i ciagle chce zlapac jego wlosy...ale jest super :) mowi do mnie rozne rzeczy typu meme dada nana ne...tak akcenruje jakby to zdanie bylo ..komiczne...umie szeptac...a dzis odkrylam ze malpa wie co.to.daj buzi tylko nie daje...dzis jej klepaam daj buz daj buzi bo ja trzymalam.po jedzeniu co hy na brzucho nie ppszla...a ona otworzyla buzie i mnie w.policzek tym buziem otwartym :) mega zaczepia...jak si na nia nie paczy...wstydzi sie...czasemama siada nie zawsze...wstaje w lozeczku ale raczkuje gora dwa kroki... nadal jie je...i cyrki odwala... chorujacym zycze zdrowka... tralka odezwij sie kochanie Sikkrcia Gabulka piekna i identyczni jak.Pola z ta.glowka.wtulona i minki te same...cudo!! agacia moja Ty zdolniacho ciezze sie ze nas zarazilas dlubaniem.ale.do.cholery czemu nie w listopadzie???idzie lato malo czasu bedzie... taka tam aga nadciagam niebawem gojaaaaa martwie.sie vivi, Cameracia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula do czego to doszło, że czytam Twojego pościka w nocy :). Dobrze, dobrze bo Xara coś leniuchuje ostatnio ;) Pandora hej ja Cię pamietam. Fajnie jak byś pisała z nami. Szkoda, że sie tak oburzyłaś od razu na początku. Tak bardzo zależy Ci na mailu? Ja w sumie dostałam hasło a też mało co pisałam no ale myśle, że dostałabyś niebawem. Nie obrażaj się tylko pisz :). Co do fb to każdy kto tam jest wie, że można dać sobie profil, że nieznajomi nie widzą zdjęć i innych informacji. Wolny kraj więc jak ktoś chce pokazywać wszystko to pokazuje :). Faktycznie Ardi podeslalas tu swojego linka do fb, pamietam i zdziwiłam sie trochę wtedy :). Ja ten tydzień ciagle korzystam z pogody i spaceruje z dziećmi. Cały dzień prawie na polku. Z przerwa na spanie Kubusia. Czasem jadę z mężem do pracy jak jest do 13 wyjątkowo i jestem tam na placu zabaw. Już sie opaliłam heh. Przez to mam mało czasu na pisanie. Jak sie dotlenie to wieczorem padam jak mucha. Emisia dalej ma katarek na noc. Właśnie zasnela mi prawie przy cycku więc zaraz ja odkladam. Jutro a właściwie już dziś :) znowu ruszam na długi spacer tym razem z Sasiadka. Asiula kiedy przyjeżdżasz do Krakowa? Już pogoda jest :). Czekamy tu na Ciebie i Polcie!!!!! Basiu prawda???? Spotkamy sie gdzieś w parku jordana i sobie posiedzimy albo na rynku. Trala tez ciagle myśle o Tobie :* Niki fajnie znowu Cię czytać :) Gojcia hop, hop...... Jak chodzi o szydelko to boskie rzeczy wychodzą. Strasznie będę chcisła się nauczyć ale teraz nie mam czasu. Musiałabym w nocy robić :). Agatko jak znajdujesz czas bo też masz dwójkę :) tylko Twij synek chyba do przedszkola już poszedł z tego co pamietam. W listopadzie będę sie uczyć :) Ohhh idę już spać bo już mi sie oczy zamykają :) Buziaki i miłego słonecznego dnia życzę! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camerata moj synek byl w przedszkolu 2 razy po 2 godziny i sie pochorowal.... chcialam zapyytac mam przedszkolakow czy Wasze dzieciaczki tez tak zaczely chorowac?? tu niektórzy rodzice nie zwracaja uwagi czy oddaja zdrowe czy chore dziecko :/ a czapeczki robie w nocy, w dzien brakuje czasu :) Basiu moja Milcia tez czesto przewraca sie na brzuszek i tez sie boje, czasem jak spi na buzi to ja poprawiam XXXX Asiulka pomysl o tym w ten sposob ze na przyszly listopad bedziemy juz umiec :P teraz bede robic opaski bo Milusia ma juz 3 czapki, gdzie ja jej wiecej ubiore :) chyba ze nauczymy sie robic buciki, bede mogla zrobic kilka par , kobieta nie ma ich nigdy za duzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam jeszcze powiedziec ze moze ja zaczelam ale Asiulka mnie mobilizowala i duzo nauczyla :) znalazla duzo ciekawych linkow, tlumaczyla. Mama Kostka tez mi wyjasnila kilka podstaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, starałam się was nadrabiać, ale jakoś nie miałam czasu nic napisać. A wczoraj zdarzyła się u mnie straszna rzecz i nie byłam w stanie nawet patrzeć na komputer. Mój tata miał zawał we wtorek wieczorem a wczoraj w południe zmarł w szpitalu. Nie dociero to jeszcze do mnie. Nie jestem w stanie iśc do pracy. Dobrze że tesciowa zajęła się chłopcami. A najgorsze przed nami:( Tak strasznie chciałabym pomóc mojej mamie a nie wiem jak:( Czuję sie jak w jakimś złym śnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata szydelkowa mamo :) ja wszystko co wiem.to od Ciebie!!! mama kostka i tralka tez wsparcie daja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju strasznie wspolczyje...chyba ta wiosna nie sluzy sercu...przeszlam to...wiem co czujesz...bedzie ciezko...do pogrzebu jeszcze jakos jest bo ludzie dzwonia przyjada bedzie glosno i gwarno i milo...ale po stypie.nastaje.pustka...nic sie nie dzieje...ni ma ludzi w.okolo...jak.pomoc...ja bylam dwa tygodnie po pogrzebie...potem.co.wekkend...dzwonilam...ale.nadal jest ciezko choc minel 3 lata...mowie mamie z Tata dal nam Pole..ze bylo zycie za zycie to ja pociesza jak mysli o niej...czy Twoja mama.pracuje??jesli nie to moze zajmie sie chlopcami?? Goju jetesdzielna i silna i teraz musisz wziac to na.swoje barki...choc to Twoj tata to mysle ze mama.gorzej cierpi wiec wyplacz sie z nia jesli trzeba ale.potem pocieszaj i badz twarda...bo wiem z pomaga "przywolywanie do.porzadk"bardziej niz rozczulanie sie miesiacmi....no i trzeba mamie znalezc zajecie...moze wspolna silownia??daleko masz do mamy??trzymaj sie...polecam valused jest ez recepty ale prowadzic sie na tym nie da...to.lek ziolowy i troszke uspokaja...moja mama brala relanium...kiedy pogrzb Goju??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka- dzięki za te slowa:) Własnie nie wiadomo, kiedy pogrzeb, będzie sekcja:( Do mamy mam blisko, jakieś 4 km, więc będę u niej bardzo często. Wiem, ze jej najciężej i to mnie najbardziej boli. Ona zostanie sama w duzym pustym domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju co do domu to może się z nią zamienicie albo bedzie chciala sprzedac i kupić coś mniejszego? okaze się...teraz na bank moze mieć stracha tam sama spać...ale to też najwyzej wezmiesz ja do siebie :) moja mama na przyklad wpadła w szal pakowania i wywalania rzeczy ojca...ech cale dwa tygodnie to robiła jak byłam u niej...chyba chciała się po prostu czymś zając...a potem znalazła badanie lekarskie które ojciec ukrył bo się wystraszył wyniku a on nic nie znaczył gdyby po prostu brał na to tabletki...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju kochana, bardzo współczuję i mocno tulę. Nie wiem co bym zrobiła jakby mój tata.... nawet nie chcę o tym myśleć. Tralka z Tobą też jestem myślami. Biedactwo kochane, taka dzielna jesteś a ciągle pod górkę :( Mama nadzieje, że jest jakaś sprawiedliwość na świecie i w końcu będziesz miała lżej... U nas w porządku. Wojtuś dalej nie siedzi ale lekarz mówi, żeby się absolutnie nie przejmować bo jest duży i ma jeszcze czas. Za to pełza do przodu bardzo sprawnie, odpycha się już łokciami i kolankami i czasem udaje mu się na kolankach stanąć. Myślę, że prędzej będzie raczkował niż siedział :P Zębów dalej brak, ale widzę te dwójki pod dziąsełkami tylko przebić się nie mogą. Mówi bababa, mamama, piszczy, bardzo lubi uderzać dłonią o przedmioty, żeby wydawały dźwięk. Chyba mu jakiś bębenek kupię :D Z takich niefajnych rzeczy to ma odparzoną pupcię i jakąś wysypkę na nóżkach. Nie mam pojęcia co to. Często pełza sobie z gołą dupcia i zaczęłam znowu używać wody zamiast chusteczek pampersa. Może coś da... On ma tak delikatną skórę że szok... nie wiem po kim. Chyba po mężu. Na spacerek ubieram: cienką czapkę, rajstopki, skarpetki, body z krótkim na to bluzeczka z długim i cieniutka kurtka. Ale dzisiaj u nas pogoda jak w wakacje więc nie mam pojęcia co mu ubiorę :) Jeśli chodzi o pobudki i drzemki to: budzi o 5.30 lub po 6. Drzemka o 9 do 10.30, później ok. 13 spacerek na którym nie od razu zasypia - najczęściej tak pół godziny siedzi i się patrzy a jak śpi to tak do 15 i potem aż do kąpieli szaleje a w łóżeczku już śpi ok. 19.30. Piękności robicie na szydelku! Asiulka wymiatasz normalnie a Polka super rozwinięta - że już buzi daje i robi papa. Ja próbuję go tego nauczyć ale ona jest tak podekscytowany jak ktoś wchodzi lub wychodzi że fika nóżkami i macha rączkami i nie sposób go wtedy uspokoić :D W ogóle uwielbiam jak mąż wraca z pracy. On się tak cieszy!! Albo jak ja gdzieś wyjdę i wrócę to normalnie aż promienieje! Mała kuleczka szczęścia :D Miłego dzionka moje kochane mamusie!!!!!!!!!!!!! Mua!!!Całusy od nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miało być "on" jest taki podekscytowany nie "ona" :) A Demka! Chciałam Ci powiedzieć, że teraz rozumiem Twoj ból z przemieszczającym się maluchem... Wszystko muszę chować i nie mogę go spuścić z oczu. Właśnie przymierzamy się z mężem do kupna kojca :P Takiego wielkiego, drewnianego z furtką :P No i musi być dużo większy porządek. Jak dzisiaj mi wytarł podłogę brzuchem to miał takie rzeczy na body, że było mi wstyd... A odkurzałam dwa dni temu!!!! Widać, muszę codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju tak bardzo mi przykro i bardzo Ci współczuje, nie wiem co mam napisać :-( Trzymaj sie, musisz być silna masz dla kogo, tata pewnie by tego chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane :* nie nadrobiłam was :( ale spojrzałam na post goji :( Goju kochana szczere kondolencje dużo sily teraz będziesz potrzebowala ale dasz rade pamiętaj ze jesteśmy z Toba to może chociaż troszkę doda Ci sil :* a ja nie mam kiedy was czytac ani pisać :( Gabrysiowi wychodzą 4zabki na raz przebic się nie mogą i calymi dniami i nocami jest noszony na rekach prawie caly czas placze do tego dostal takiego mega kataru a co za tym idzie kaszlu ze ledwo oddycha przez to wlasnie w nocy się budzi i najlepiej mu w pionowej pozycji wiec go nosze spie po 2-3h i tak jakos się snuje później w ciągu dnia nie wiadomo czy tak silna alergia mu wyszla bo tak się zgralo to wszystko w czasie jak się cieplo zrobilo czy wlasnie taka eakcja na ząbkowanie ale jest tragedia najgorsze ze nie wiem jak już mam mu pomoc :( dentinox praktycznie nie działa jak dostanie ibum to może na jakas godzinke jest spokoj a później znow placz mało je i pie bo go razi tam w buzi wszystko mam tylko nadzieje ze szybciutko mu wyjda i będzie znow usmiechniety a tak z milych informacji to mój malutki od wczoraj caly czas wola mama :) i baba tate i dziadka odstawil ;) mój m wczoraj cale popołudnie no powiedz tata chociaż ra a on nic tylko mama :D jeżeli będę miała chwile to zajrze później na razie miłego dnia kochane aha nie wiem jak mam go ubrać bo dziś wzielam go na spacer i ubrałam body z dl na to bluze taka z polarkiem jakby czapa rajtki spodnie i skarpetki ale on caly mi się zgrzał u nas dziś prawie25st no i już glupia jestem mi w kr rękawie było za goraco no ale hyba tez jeszcze za wcześnie żeby go tak w samym body zostawić??? buziolki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki. Na wstepie odpisze i love bb, owszem moze przegrzewalam dzidzi ale wlsnie ze wazgledu na moje watpliwosci skonultowalam sie z dziewczynami. Teraz zakladam jej bidy na dkugi rekaw, rajstopki , spodnie bluze cienka czapczke i plaszzyk cienki. No i but adidaski:-) Pomaranczo tak jak powiedziala asiulka co ma byc widoczne na fb to jest widczne a podalam tu swoj adres na fejsa bo nie mam czego ukrywac:-) A ja mialam robic czape malej od poniedzialku al e wloczke kupilam w srode i w srode pojechalismy do rodzicow J i wracamy w niedziele:-) Taszk ni widziala babci dwa miesiace matko jak sie poplakal na je widok tak si bala:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tragedia jak widze co napisalam to masakra ale wybaczcie, pisze z tableta siostry J I nie mam wprawy:-) a co d hasla na maila to ja tam moge go nie miec naprawde a mam to gdzies:-) pa,mietam chyba DEmcia chciala zebym ml haslo ae tralala jakos stwierdzila zeby mi nie dawac. Coz zrobil mij sie przykro wiec tym bardziej nie bede wpraszac sie tam gdizie mnie nie chca - proste:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja, najszczersze kondolencje :* Trzymaj się kochana! My dziś byliśmy na spacerze 4 godziny rano, mam tak obtarte nogi od półbutów że jutro chyba będę na spacer szła w klapkach :/ Młodemu na karku i plecach wyszło jakieś uczulenie. Ja dziś ubrałam Kostka w body z długim rękawem i bluzę, miał cienkie rajstopy, spodnie i buciki. Czapę miał tylko rano jak wychodzilismy o 9. Złapaliśmy trochę słoneczka. Oby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej. Asiulka, tyle razy miałam odpisać Ci o tych wolsztyńskich meblach - nie są ze złota :P Nie wiem czemu mają takie ceny powalające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gojciu kochana co za okropne wiadomości :(. Przyjmij ode mnie najszczersze kondolencje. Nie potrafię sobie wyobrazić co teraz czujesz. Trzymaj sie bo musisz byc teraz silna dla swojej mamy. Czas leczy rany! Ja dziś znowu cały dzień na polu. Pojechałam do szwagierki to Kubus bawił sie z kuzynem na placu zabaw. Potem wróciłam na spanie i znowu pojechaliśmy nad wodę i siedzielismy do 19. Złapaliśmy znowu słońce a jutro u mnie ma padac i burze więc ciekawie. Jutro jadę do pepco to moze coś kupię dzieciakom. Cisza coś na forum. Demcia co to dziś taka przerwa w postach? Dziewczyny piszcie coś :) Miłej nocy *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju, niezmiernie mi przykro, współczuję bardzo i Tobie, i Twojej mamie.I to jeszcze tak nagle, niespodziewanie... Trzymaj się i bądź oparciem dla mamy w tym bardzo trudnym dla Was czasie. My spacerujemy za wszystkie czasy. Dziś byliśmy też w gościach u mojej kuzynki ulicę niżej ale tylko tak na pół godziny, bo szła później do pracy, a i tak bym długo nie siedziała, bo szkoda mi było pogody. Coś mi ostatnio tak króciutko sypia w dzień, dosłownie po 35-40 min. z tym, że śpi w domu, żebym mogła coś porobić a jak nie śpi to wtedy wychodzimy z wózkiem. Dziś się coś zbuntował drań jeden i musiałam go nosić na rękach, dopiero całkiem po południu dał się przekonać do wózka i nawet usnął trzeci raz na całą godzinę. Przyjechała do mnie przyjaciółka, więc spacerowała z nami i jak się obudził ok.17 to poszliśmy już do domku. A jej siostra urodziła dziś dziewczynkę. Pierwsze dziecko w rodzinie. Też miałam problem jak ubrać małego, bo sama chodziłam w rybaczkach, krótkim rękawku i klapkach na gołe nogi. Ubrałam mu bodziaka z długim rękawem i taki cienki włochaty kangurek, a na nogi nie chciałam rajstopek, bo mi się wydawało za ciepło, więc ubrałam tylko półśpiochy i buciki. Kark miał suchy i ciepły, więc było ok. Muszę mu kupić cieńszą czapkę, bo ma taką sztruksową, troszkę za gruba na taką pogodę. Karolinka, oj macie przejścia z tymi ząbkami. Oby już wyszły, bo już dużo przeszłaś ze swoją pociechą. Wivi, tak od dłuższego czasu sobie myślę, że my to byśmy się dobrze dogadywały gdybyśmy się znały osobiście. Nie wiem czemu ale mam takie wrażenie. :) Basiu, mój od dłuższego czasu śpi na brzuchu z głową w poduszce i nic mu się nie dzieje, choć z początku się bałam jak nie wiem. Dzieci w tym wieku chyba już mają instynkt samozachowawczy. A to ci Zuzia, co nie chce siedzieć w wózeczku. Masz z nią przeboje. :P Co do Pandory, to ją rozumiem. Staram się patrzeć na to obiektywnie - ja nie jestem tu od początku a dostęp do maila mam, a przecież jeśli dziewczyna się udzielała będąc jeszcze w ciąży to troszkę to dziwne. I teraz pewnie nie chodzi jej o sam dostęp do maila i nie zależy jej tak na zdjęciach tylko jest jej przykro, że tak została potraktowana. Mi by też było. To moje zdanie. Pamiętam jak Ardi podała tu linka do swojego profilu na FB i pamiętam nawet kto pierwszy tam dołączył i od razu sobie pomyślałam to, co napisała pomarańcza, że jak ktoś to czyta i tam wejdzie to od razu pozna kto jest kto z forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale upał, u nas dziś popołudniu było 25 st w cieniu. Dopoludnia jak wychodzilam 16 st, po 1 h 22 st. Nie wiem jak ubierać, niby na cenione ale wydaje ni sie ze na początek za ciepło a potem za zimno. Dziś miał body na dl rękaw i bluzę cienkie rajtki i cienkie jeansy.z rana ok, ale potem to już za ciepło mi sie wydaje, a tez tak na dworzu nie chce rozbierać i przebierać zeby nie owialo :-( Ale jutro już ma być chlodniej i na weekend tez. Ja dziś jakaś wypompowana jestem, był ten klient co chce teściów mieszkanie kupić. I w sumie zdecydowany, jutro idziemy do banku z tesciami po kredyt. Czy wasze maluchy jeżdżą w wózku grzecznie? Bo mój co chwile ma buty, tyle sie nadenerwuje przy tym ze szok. Echhh Miłego wieczoru u mnie własnie zaczęło padać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alunia dzis byla ubrana w kurteczke dzinsowa a pod spodem krotki podkoszulek , na nozki dzinsy bez rajstopek, skarpetki i buciki. i cieniutka czapeczka . na noc jest ubrana w krotki koszulek i pampersa , wieksza czesc nocy jest odkryta bo mamy niestety mega goraco .... a ja mam stresa bo cos mojego M nerki mecza.. ma kamice i chyba jqkis kamyk mu spokojju nie daje .. mam nadzieje ze nie bedzie nocy na pogotowiu i ze mu przejdzie :-( a Aluni kolejny zebolek sie wybil :-) siedem juz ma :-) i to wszywtkie u gory oprocz dwoch .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ubieram w pajaca...zawsze tak samo, tyle ze dziś w powleczke zamiast kołdry włozyłam już nie za gruby kocyk..Pola i tak się odkrywała bo bylo jej cipeło.. na dwór dziś body na długi na nie tunika i leginsy, skarpy i buty koniec :) aaaa jak byłysmy w cieniu to bluza...zjarałam się na maksa...mała mimo posmarowania filtrem 50 też ma brązową buzię...jak te kremy do cholery działają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wozku siedzi grzecznie , nie opiera sie nawet jakby siebala ze wtwdy przeoczy cos ciekawego na drodze ;-) przewaznie spi na spacerkach . a w domujest ubrana na krotkim podkoszulku, cieniutkie spodnie i skarpetki, ktore milion razy dziennie sciaga i pakuje do buzi .. a troche sie niepokoje bo dzis zrobila kupke i chcialam zobaczyc czy jej czasem do pipki nie nalecialo, i odslonilwm tqm gdzie ma cewke moczowa. kurcze czerwone tqm ma, i tam gdzie jest wejscie do pochwy tez czerwone . boje sie ze to jakoes zapalenie .. niewiem czy tak ma byc bo taki jest tqm kolor, czy mocz ja podraznil czy cos gorszego .. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w cewce nie jest czerwone ale tam nizej tak delikatnie jest...zreszta my mamy to samo bo to chyba mocno ukrwione miejsce czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×