Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Gość jejku jaka ta niki86jest
na siłę śmieszna,czytam Was od bardzo dawna ale ona i niektóre osoby tutaj popsuły to forum,najbardziej brakuje mi spokojnej Basi,szalonej Miss.M,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka - a własciwie to nie ma o czym pisać... xx Igor wczoraj w nocy dał mega koncert, chyba po szczepieniu. Spaliśmy potem razem i miałam niecały metr przestrzeni na łóżku. Głowa mnie cały dzień rypie, byłam na zakupach. Mąż znów w pracy i juz mam dość samotnych dni i wieczorów. Padam na mordę. W dodatku dziewczyna, która za mnie pracuje poszła już na l4, więc za 3 tyg. jak wrócę to nie ogarnę burdelu. Moja klasa zeszła na psy, ponoć są najgorsi w całej szkole tak im nowa pani popuściła. A jeśli ja dalej nie będe spać w nocy to w pracy chyba się pochlastam. Doła mam w ogóle i nie chce mi się nic odpisywać, radzić, bo to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
goja- podrzuc mi Igorka na kilka dni i sie wyspij :) Ale dopiero jak Brajanowi wyjdą już zęby bo teraz to bym uciekła z krzykiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralala - wiesz co, chyba jednak nie... Wkurza mnie, jest nieznośny nocami ale kocham go tak bardzo, że jak tylko znika z moich oczu to tesknię:) Ale dziękuję:) Podrzucę ci go jak wejdzie w okres dojrzewania:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia ale miałaś dzisiaj z Zuzinką. Współczuje przejść. Ja bym już na zawał zeszła pare razy a Ty dajesz sobie radę. Najlepiej faktycznie przejść się do lekarza żebyś była spokojna. X Co do pomarańczowego wpisu to lepiej sie nie wypowiadać. Moim osobistym zdaniem Niki nie pisze na siłę aby nas rozbawić. Niektóre osoby po prostu mają taki wesoły styl opisywania tego co się wydarzyło. Wiadomo nie każdemu musi się ten styl podobać. Osobiście to mi brakuje na tym forum Vicodin ale po tych kłótniach zrezygnowała z pisania tutaj. X Goja nie łap doła! Wiosna idzie! Jutro będzie lepszy dzień. Wydajesz mi się na twardą babkę a tu jakieś pesymistyczne myślenie. X Musiałam Emilkę nakarmić piersią jak się obudziła z popołudniowej drzemki bo się bardzo domagała. Nie miałam serca jej odmówić. Odstawianie trzeba rozpocząć na spokojnie myśle a nie z dnia na dzień. Chociaż Igorek to z dnia na dzień się odstawił jak mój Kubuś :) Tralala oby jutro Brajanek już tak nie marudził i dał mamusi odpocząć bo będziesz miała jeszcze bicepsy wyćwiczone :). Moja Emila jest najlepsza rano ale już od 15 maruda straszna. Życzę dobrej i przespanej nocy. Od przyszłego tygodnia ma być nawet 12 stopni i słońce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Ja też mało piszę, bo w sumie wtedy, kiedy zawsze pisalam to teraz ćwiczę skalpel :) Niezły wycisk... Jestem ciekawa, kiedy w końcu moje ciało przyzwyczai się do tego wysiłku. U nas w porządku - Wojtuś kochany, ale wstaje od dwoch dni przed 5... Jestesmy z mężem jak Zombie :P Dzisiaj dostał ostatni raz smectę i zobaczymy co będzie... Trzymajcie kciuki! Oby te jego jelitka w końcu się zregenerowały :D Powiem Wam, że dzięki ćwiczeniom nie myślę tyle, nie analizuje co mu może być... Jakoś lepiej mi... Bo tak to siedzialam przed kompem, szukałam na forach, czytałam, grzebałam... potem nie mogłam zasnąć... Jednak aktywność fizyczna pomaga :D A! Za tydzień ruszają zajęcia Zumby na które się zapisałam niedawno :D Już nie mogę się doczekać!!! :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane dziekuje za zaproszenia na fb musze was jeszcze do nickow dopasowac :) weszlam tylko na chwilke i oczywiscie wogole was nie nadrobilam ale dzis wiekszosc dnia spalam albo siedzialam z malym jak trzeba bylo nosic to tesciowa go brala bo ze mnie wszystko chyba wychodzi i kompletnie nie mam sily :( mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej i uda mi sie was nadrobic chcialam sie chociaz przywitac :) milej nocki kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Camerata mam nadzieje ze u mnie tez bedzie tak cieplo.. apropo balangi - jak dzieciaki beda duze a forum bedzie istniec to zapraszam do siebie na balange -- dzieciaki spedzimy do Aluni niech szaleja a mamuski w drugim pokoju :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Goju tak czulam ze u Ciebie coś się dzieje w temacie braku snu.... Camerata a moze dawaj cycka tlyko jak sobie przypomni?? w sumie to nie wiem po co te nasze dzieciaki chca do cycka? jak pomysle taka skore lizac...eheheh fuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co mi karmienie piersia zawsze wydawalo sie obrzydliwe, to produkowanie mleka, podlaczanie maluszka do ssania .. takie dziwne.. wewnetrznie chcialam karmic Alunie, ale mialam jakis opor wewnetrzny.., bardzo wczesnie zaczelam produkowac siare bo jakos ok 20tc juz kapalo, bylo to dla mnie obrzydliwe. pierwsze karmienie tez niezbyt dobrze wspominam, po cc z ponad czterokilogramowym dzieciatkiem ciezko bylo mi sie ulozyc, nikt mi nie zaproponowal pomocy, nie pokazal jak. a ja wstydzilam sie tak cycka pokazywac i pytac jak ja mam dziecko nakarmic, zeby ono wiedzialo jak ma ssac.. na szczescie instynkt zadzialal i Alunia pieknie sie przyssala :-) potem to co przedtem bylo obrzydliwe- stalo sie piekne .. ciekaawe jak to bedzie przy nastepnym dzieciatku, bo moja kolezanka pierwsze dziecko karmila prawie do 2 lat , a przy drugim pokarm miala zaledwie kilka dni po porodzie .. coz na nature nie wplyniemy zadnymi herbatkami i innymi rzeczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
niki kochanie, cos mi umknelo.. ile czas karmiłaś alunie i dlaczego przestalas? mam nadzieje ze nie urazilam pytaniem ;) ale chyba spalam jesli o tym juz pisalas.. a moze nie pisalas? :P nie wiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja mlody marudzi po szczepieniu, jeszcze zabki, pogoda, moze jakis skok rozwojowy.. tyyyle rzeczy sie nalozylo na siebie.. popatrz juz to trohe trwa, dlatego juz niedlugo sie skonczy i odetchniesz, a Igorek bedzie do rany przyloz. masakra tak nie spac po nocach, nie wyobrazam sobie tego nawet.. klasa sie nie przejmuj, w koncu Ty masz nimi rzadzic a nie oni Toba, badz ostra od poczatku to zobaczysz jak sie beda sluchac :-) no ale nieztety latwo sie pisze jak sie nigdy nie bylo w takiej sytuacji.. w pracy tez mam kupe nadrabiania, i poprawiania, mialam kupe fajnych kontaktow do roznych firm , a niestety powstaly rotacje, juz tam pracuje kto inny i trzeba od nowa prace zaczynac, budowac relacje , itddd... tak samo pozycjonowanie - wszystkie optymalizacje diabli wzieli, ponad rok czasu pracy zmarnowany, bo powsadzali na stronke rzeczy ot tak i roboty nas wykopaly z przegladarki.. echhh chyba zawsze sie ciezko wraca po takiej przerwie, zawsze sa jakies zaleglosci, zawsze ktos zawali .. dlatego nie mozna miec do siebie pretensji ze nie jest od razu tak jak by sie chcialo . ojejj chyba pomieszalam troche , zawile to to jest, ale padam juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralka spoooko mnie naprawde malo rzeczy jest w stanke urazic :-) karmilam niecale piec miesiecy, wprowadzilam butle bo nadszwdl czas gdy musialam ja karmic xo niecala godzine, i ssala ok dwadzieacia minut zjednej piersi. pokarmu mialam bardzo duzo, moglam szybciutko recznie odciagnac prawie cala butle, no ale co z tego skoro noc nie moglam zrobic bo mala ciagle byla glodna.. a butli moja dama nie chciala ssac bo sie dlawila i miala odruch wymiotny, ale w koncu po dlugich bataliach sie udalo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ahaaa takie buty :D Mój nie lubi mm :( Z butli moje mleko wypije, sok też, herbatkę itd, ale mm nie chce, 2łyki i pluje :( chciałam go powoli przyzwyczajać ale chyba musiałabym na początek dolewać mu do obiadku czy coś.. Był czas gdzie wypił 50ml ale to były 2 wyskoki i więcej razy się nie udało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trala niektore dzieciaczki daja sie namowic na mieszanke mm z mleczkiem z piersi , ale pewnie juz probowalas.. ja przyzwyczailam Alunie do butelki podsuwajac jej podczas zabawy troszke mm do memlania, dluugo to trwalo, mase mleka wylalam no ale w koncu sie udalo i zaczela pic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj o tej porze to spałam już ponad dwie godziny. Pewnie dlatego dziś jeszcze buszuję po necie. Mi by w życiu do głowy nie przyszło, że Niki na siłę chce być śmieszna. Ale oczywiście każdy ma prawo do swoich odczuć i więcej nic nie napiszę, bo zaś będzie, że jesteśmy kółkiem wzajemnej adoracji. :D Wivi, cieszę się, że wreszcie możesz spokojnie pomyśleć o czymś innym niż tylko o chorobie Wojtusia. Jejku Basiu, współczuję Ci bardzo. Idź z Zuzią do lekarza. Rany, ja sobie nie wyobrażam jak bym się zachowała w takiej sytuacji... Goja też widzę kryzys przechodzi. Przed chwilą mąż przyniósł mi słuchawki, żebym posłuchała sobie piosenki z filmu, ale ładny tekst, aż się pobeczałam: http://www.poezja-spiewana.pl/index.php?str=lf&no=9344 Ale jestem głodna, muszę jednak iść spać, bo nie chcę już o tej porze jeść. Spokojnych nocek wszystkim, oby dzieciątka dały Wam się wyspać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój to jak Brajanek - nie chciał mm gdy go próbowałam przyzwyczaić jak myślałam, że wracam do pracy. Ja nienawidziłam z początku karmienia, miałam problemy z laktacją, byłam cały czas sama zaraz po porodzie a on wisiał na mnie po 8, 9 godzin non stop, byłam tak zmęczona, że szok. A jak się budziłam i nabierałam świadomości, że muszę go karmić to mi się żyć odechciewało. A teraz byłoby mi bardzo źle jakby się odstawił od cyca, uwielbiam go karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jestem już małe 20h na nogach :D chyba ze zmęczenia nie chce mi się już nawet spać.. Nie no bez jaj, trzeba iść spać :P demagogia- ja przy małej miałam tak jak Ty, tylko że ja byłam zbyt miękka i nie przetrwałam :( Teraz od poczatku lubię z nim leżec tulic i karmić, i z każdym dniem jest bliżej końca karmienia i mi smutno się robi na tą myśl ;) Xaraaa- piękne to Twoje cudo. Oczy BOSKIE!!! Kochany chłopczyk :) Ale nie wygląda na pół roczku, taki dorosły się wydaje zwłaszcza na tym zdjęciu w zielonych spodenkach :) Buziaki :* Jutro nie wstaje do 15 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze karmienie :) Ja karmiłam synka 9 miesięcy ale Emilke powiedziałam sobie, ze będę krócej. Nie miałam żadnych oporów co do karmienia piersia. Z Kubusiem wydaje mi sie, ze miałam wiecej pokarmu bo musiałam nosić wkładki a teraz nie muszę. Zastanawiam się bo Ardi napisała, ze np. karmI co 4h ale jak moja zje tylko 20 ml to przecież pewnie nie da rady wytrzymać te 4h. Chodzi mi, ze cieżko mi ocenić kiedy dawać mm bo z piersi to na rządanie. Jakie były początki u Was z przestawieniem sie na mm? Nie wiem czy mam przegłodzić tylko wtedy będzie chciała cycka pewnie ehhh ciężkie to. Ja teraz z drugim dzieckiem nie mam oparcia żeby tak długo karmić. Wydaje mi się, że pól roku to już dużo. To co mogłam jej dać dobrego karmiąc dałam już. Takie moje zdanie. Rozpisałam się a młoda już zasnęła :) zmykam też spać. Buziole :) Polka super wyglada w nowym krzesełku. Jutro też wyślemy jakieś fotki na Waszego maila. No to już na prawdę zmykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camerata ja karmie mm na zadamie ale Pola juz chce o stalych porach z zegarkiem w reku...rano to zalezyjak wstanie ale np. 15:00 sygnalizuje co do minuty nie wazne kiedy jadla i ile....15 musi byc :) Wiec o 15:00 wiecie co robie hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gojciu Ty i dol? Ty?? Tyyyyyyy?? Naczelny forumowy sportowiec? Ty to masz powera ze kafeteria w posadach drzy!! Ja mysle ze podswiadomie to jest zwiazane z tym ze nie chce sie wracac do pracy...dla wiekszosci z nas dwoje dzieci to maks, wiec taka laba konczy sie bezpowrotnie...ja mysle ze to to...ale pamietaj wszystko ma jakies plus....przez Ciebie chce isc na mgr na edukacje wczesnoszkolna teraz od pazdziernika ;) maz mnie wysmial i powiedzial ze mi na mozg padlo...ech...ja rzygam praca w korporacji gdzie jest sie nikim...a na Twoje miejsce tysiace osob od reki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż pojechał na zakupy, mały właśnie usnął a ja sobie siedzę i popijam kawkę. :) Heh, nie wiedziałam, że Goja przytaczała już tę piosenkę. Ja ją usłyszałam wczoraj po raz pierwszy. Ja uwielbiam "Czas nas uczy pogody" Łobaszewskiej. A tak w ogóle to za młodu byłyśmy z siostrą zagorzałyśmy fankami Michaela Jacksona. Fan-kluby, korespondowanie z fanami, nawet do dziś utrzymuję kontakt z jedną z Torunia, w tym roku będzie już 20 lat jak korespondujemy, najpierw listownie, teraz wiadomo - gg, smsy, maile. Ona jest fotografem, nawet przyjechała i robiła zdjęcia na ślubie mojej siostry, na moim chciałam, żeby też robiła ale miała małe dziecko i nie było pewne czy się np. wtedy nie rozchoruje i bym została na lodzie. A co do Jacksona to byłam na koncercie w W-wie, stałam pod samą sceną, potem zgubiłam mój autobus i musiałam wracać pociągiem. Heh, to były czasy. :D To sobie powspominałam. Znowu śnił mi się mój były. Xara, nasikałaś już na ten test??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita, ja nie wiem, samą mnie to zaciekawiło, znalazłam jakiś artykuł i patrzcie co w nim pisze: "Uczulenie na gluten jest jedną z najczęstszych przyczyn alergii. Przeważnie nęka starsze niemowlęta i roczniaki, które za wcześnie dostawały do jedzenia np. bułeczki czy kaszę mannę. Taki pośpiech może szkodzić, bo układy pokarmowy i odpornościowy maluchów są niedojrzałe. Im wcześniej niemowlę dostanie gluten, tym większe ryzyko alergii. Co to znaczy za wcześnie? W Polsce nie zaleca się podawania glutenu do 10. miesiąca życia dziecka. A jeśli ktoś w rodzinie jest alergikiem to nawet aż do pierwszych urodzin malucha." Artykuł z 2005 r. A teraz każą nam wciskać dzieciom między 5. a 6. miesiącem. I bądź tu mądry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście miało być nie 'pisze' a - jest napisane. Asiula, bycie nauczycielem to ciężki kawał chleba, wiem po siostrze jak była umordowana i wykończona przede wszystkim psychicznie po dniu w szkole. Uczyła polskiego i w gimnazjum, i w zawodówce, i w najlepszym liceum na Śląsku i tylko z tego ostatniego ma dobre wspomnienia, bo tam młodzież rzeczywiście chciała się uczyć. Ech, trzeba się brać za jakieś sprzątanie. Póki mały śpi to choć kurze ogarnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mamy dwie maleńkie białe kreseczki = dwie dolne jedynki, i jeszcze więcej płaczu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak bedziecie kupowac krzeselka do karmienia to takie co maja pomarańczowe pasy!! co z tego ze krzesełko jest niebrudzace jak moje dziecko z buzia pełną zupki jarzynowej (50% marchewka) opierniczyło pasy koloru szarego!! plama na zawsze...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×