Gość vcvcx Napisano Grudzień 8, 2011 Chcialam się wyżalic może ktos odpisze może nie eh :( No wiec jakis czas temu poznalam sie z pewnym chlopakiem spotkalismy sie pare razy, ja od poczatku poczulam to "cos".. 3 lata nie byl z zadna dziewczyna jego ostatnia go zdradzila wiec chyba sie troche zrazil.. No i stalo sie. Bylo bardzo milo wyladowalismy razem w lozku tylko ze z mojej strony to wszystko bylo z uczuciem a z jego strony.. no wlasnie.. Pozniej widzielismy sie nie raz nie dwa, nie kochalismy sie ale hmm.. zachowywal sie tak jakby okazywal mi uczucia trzymal za reke, glaskal po twarzy.. TEraz nie wiem co mam myslec o tym wszystkim on chce sie spotykac ze mna jak z kolezanka ze tamto to byla chwila slabosci i wiecej sie nie powtorzy . I co ja mam zrobic ? co mam myslec? Ja nie traktuje go jakby byl tylko moim kolega tylko cos naprawde wiecej . I on z jednej strony zachowuje sie jakby chcial z drugiej strony mowi ze nie chce miec nikogo, ze nie chodzi o mnie ale po prostu nie chce miec nikogo i juz .. I naprawde widze ze chce jednak utrzymywac ze mna kontakt Eh zalamalam sie nie wiem co robic :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach