Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czasem az sie czytac nie chce

jak mozna decydowac sie na dziecko nie majac normalnej sytuacji finansowej?

Polecane posty

Gość .............................,
Pani Sekutnica SPADÓWA bo juz sien ie da czytac twoich madrąsci glupich :O D znalalza sie pani madra i wszech wiedząca na PREZYDENTA startuj:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
cholera, też bym chciał tyle zarabiać, żeby stówkę rocznie odłożyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście wszyscy są dookoła winni tylko nie para ludzi która nie może utrzymać na więzach swojej chęci kopulacji ;) Ciekawe tłumaczenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
kto i czemu jest winien, bo już przestaję kapować? ktoś Ci pawlaczka, każe cudze dzieci wychowywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem głupia bo chce zeby moje dzieci coś miały a nie chodziły jak obdartusy i były wysmiewane przez kolegów?? Mam biedną kuzynke i wiesz jak sie poczuła gdy jej dziecko wróciło z płaczem i powiedziało ze koledzy nie chca sie z nim bawić bo ma brzydkie ubrania i nie ma jakiejś tam najnowszej konsoli??? Dzieciary sa okrutne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandra xxx
ale jak nie ma podstawa zsadnych dwa golodupce to co??? dwcydowac sie mimo 38lalat? wynajete mieszkanir czesto w polowie miesiaca jak sa opaty nie ma co jeasc i pozyczac terzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wg pomarańczki jestem głupia bo mi rodzice dali mieszkanie. Ale o tym że moi rówieśnicy w klasie maturalnej chodzili na imprezy a ja po szkole do pracy już zapomniała dodać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
temat zaczyna się kręcić wokół własne d(u)py.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wszyscy sa winni tego że głąbów genitalia swędziały i sobie dzieciaki popstrykali i teraz nie mają za co ich utrzymać. Winne państwo, rodzina, znajomi... Tylko dziady niewinne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady,dorabiać można się wiecznie i zawsze będzie jeszcze coś co byśmy chcieli mieć a dzieci wiecznie mieć nie mozna. Nam dziecko dało dużego kopa do działania, budowa domu szła szybciej i sprawniej,skończyło się wydawanie kasy na głupoty,wyjazdy,drogie ciuchy. Te pieniądze poszły na dziecko. Po za tym jakby każdy w Pl myślał,że dzieci można miec tylko w okreslonej sytuacji to chyba większość by się nie zdecydowała,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekonieczny temat zaczyna się kręcić wokół własne d(u)py. Dokładnie dlatego wróćmy do tematu. nie chodzi o to żeby mieć pałace i dopiero sie decydowac na potomka. Można być na dorobku i się zdecydować, przebiedowac pare lat i potem wyjść na prostą - mnóstwo rodzin tak robi. Mnie poprostu przeraża to co robią niektórzy. Zero pracy, marne wykształcenie, u rodziców sie nie przelewa a oni robią dzieci. Baa żeby jedno ale po kilkoro... I prosze nie mówic, ze to nie moja sprawa bo własnie że moja. Tak długo jak zyja z moich podatków to jest moja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sekutnica Fajnie by było jakby każdemu rodzice dawali mieszkanie. No niestety w naszym kraju tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam biedną kuzynke i wiesz jak sie poczuła gdy jej dziecko wróciło z płaczem i powiedziało ze koledzy nie chca sie z nim bawić bo ma brzydkie ubrania i nie ma jakiejś tam najnowszej konsoli??? Dzieciary sa okrutne to niestety prawda, sama kiedys bylam w podobnej sytuacji, powiedzialam szczerze, ze nie pójde do teatru z klasa, bo nie mam pieniedzy, a moich rodziców po prostu nie stac dac mi 30zl i sie zaczelo,nawet polonistka mnie wysmiewala i kazala pozyczyc te pieniadze, wiec nie zamierzam dzieciaka skazywac na cos podobnego. Wiem, jakie to uczucie.Tylko teraz te same osoby z klasy, które mnie wysmiewaly, na potege wysylaja zaproszenia na fb z jakimis prosbami o spotkania i zagaduja,zeby zalatwic im prace za granica (jakby to w ogóle sie dalo zalatwic, ale mniejsza o to)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani sekutnica pograzasz sie coraz bardziej twoj facet na to wychodzi ze ma kase tylko dlatego ze pracuje z ojcem :/ zalosne :( a wysmiewanie sie innych dzieci z biedneijszego biezre sie tylko z takich jak ty :( tez zalosne:/ mnie nie interesuej kiedy i czy wogole ktos ma dzieci ale rozkazywanie takich panienek jak ty mnie wkurwia, przychodza mi na mysl sasiednie osiedla nowo pobudowane gdzie na klatce schodowej jest wywieszony zakaz wprowadzania wozkow dzieciecych i lokatorem w apartamentowcu moga byc tylko osoby bezdzietne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss. tak wyszło, ze dostałam to co mam zrobić? oddac żeby innych w oczy nie kuło? Moje dziecko tez dostanie jak bedzie dorosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
gdyby wszyscy tak zaczęli robić, za parę lat po ulicach chodziliby sami starcy. Na szczęście tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet ma kase dlatego że skończył architekture i jest pracowity. A że spośród innych firm wybrał prace u własnego ojca to chyba nic dziwnego. I nie martw się, teściu nie lubi nierobów nawet jeśli to rodzina. Brata mojego faceta pogonił z roboty szybko za leserke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekonieczny
może tak zabronić mieć dzieci jak ktoś nie ma swojego domu i odpowiednich dochodów? albo krok dalej, sterylizacja? a starych i chorych, może by tak...eutanazja? Niech każdy mądry będzie dla siebie i swojego życia i tyle. Znam biednych, znam też paru bogatych. I co? to jak kto wychował dzieci, nie zalezy od tych domów, basenów, konta. jedno z drugim niewiele ma wspólnego. dziecko bogatych rodziców wcale nie jest szczęśliwsze niż biednych. Ale widzę, że tego nie da sie tu wytłumaczyć. dzieci bogatych rodziów stać nie tylko na nowinki techniczne, ale też na alkohol, agencje, biały proszek... dziecko wychowuje się uczuciami, nie pieniędzmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczuciami nie nakarmisz ani w nie nie ubierzesz ale jak ktos od maleńkości nasiąkł wyciaganiem łapy po socjal to go za Chiny tego nie oduczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tez nie z każdej patologi i biedy wyrasta to samo,tak jak i z dobrego domu nie zawsze wychodzi dobry,pracowity człowiek. Mnie to tam nie przeszkadz-niech się rozmnażają,nawet mimo złych warunków.Dzieci coraz mniej i tak się rodzi a ktoś kiedyś na nas będzie musiał pracować i nie przemawiają do mnie poglądy o odkładaniu na własną emeryturę pod prześcieradłem czy na koncie. Dla przykładu, niedaleko moich rodziców mieszka rodzina z 7demką dzieci,bardzo mało miały,całe dzieciństwo stare ciuchy,żadnego kieszonkowego-teraz mają od20-31lat. wszyscy się SAMI usamodzielnili,pracują,2jka ma własne firmy-wszystkim sie udało. Natomiast moja sąsiadka ma 1syna20stoletniego-zawsze powtarzała,że nie chce mieć więcej dzieci bo jednemu chce zapewnić wszystko,tylko teraz ten jedynak ją po łbie napie....a jak mu matka nie chce kasy dac. Na nic nie ma reguły,moim zdaniem dzieci się zawsze jakoś wychowają,a to zalezy tylko od podejścia rodziców-nie ważne czy w wynajmowanej kawalerce czy w domu z ogrodem,nie muszą mieć wszystkiego,żeby wyjść na ludzi. (nie pisze tu o skrajnych przypadkach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
nie popadajcie w skrajność :-0 taaa... dziecko będzie miało depresję, ponieważ nie będzie miało najnowszego modelu telefony, a koledzy maja i się z niego śmieją albo w przedszkolu będzie miało tylko jedną Barbie a koleżanka ma 5 i przez to młoda czuje się gorsza :-0 rozsądek przede wszytkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
dzieciaki nie lubia odstawać od reszty, jak ktoś jest lepszy/ gorszy/ bogatszy/ biedniejsz/ grubszy/ chudy może mieć ciężej, ale od czego wsparcie w domu i poczucie wartości budowane przez rodziców ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
Miss. M - popieram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały czas powtarzam, ze nie trzeba byc niewiadomo jak bogatym żeby mieć dzieci. Mozna nawet zyc skromnie i wychowywac szczęśłiwie potomstwo. Mi chodzi o takich co kompletnie nie rokuja a robia bachory na potęge. Zero pracy, zero szkoły kątem u mamy. mam da na wydatki z emerytury, mam zrobi kanapki, mama upierza a my w tym czasie pierdolnijmy sobie kolejnego brzdąca :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyje56
Strach się bać co będzie jak zabraknie tych dziadków od których mozna ciągnać kasę workami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............................,
Pani Sekutnica a co cie to obchodzi ty im dajesz na to???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sekutnica-nie wiem czy w pl mieszkasz ale tu sa takie warunki,ze na prawdę multum rodzin nie stać na własne mieszkanie i żyją za najniższą a dziecko chcą mieć. Niestety żyją w skrajnych warunkach i co takim tez odmówisz posiadania dzieci. Opieka społeczna to tez ludzie,którzy tam pracują;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............................,
Pani Sekutnica a rzad to co nie kradnie???? nie okrada nas ludzi ze tak piepszysz glupio??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w Pl w Warszawie :) I jak juz wspominałam nie raz pracuje odkąd skończyłam 18 lat. teraz mam 26 i zarabiam ponad dwie średnie krajowe więc mi nie pierdziel, ze jest ciężo i sie nie da :) Trzeba tylko wybrać: balangi czy praca w młodym wieku. To był koszt tego mieszkania co mi rodzice dali - chcesz to dostaniesz ale sama utrzymujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×