Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ezoteryczna348

JESTEM KOCHANKĄ I DOBRZE MI Z TYM

Polecane posty

Gość ja pani wasza
ezoteryczna348 co zrobisz jak bedzie potrzebowal odskoczni od ciebie w koncu tez mu sie kiedys znudzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padne ze smiechu ....
oczywiscie dalej sie usprawiedliwiaj ze nie krzywdzisz zony i dzieci oczywiscie ze nie:)))))))no daj spokoj hahahaha Pamietac musisz jedno godzisz sie na bycie kobieta numer 2 bo nigdy nie bedzie cie stac na bycie kobieta numer 1 dla nikogo ! POniewaz ze tak powiem przejawiasz głęboka dysfunkcje emocjonalna... Czas sie zastanowic nad soba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa Malina
cześć... przeczytałam wszytskie posty... do autorki chciałabym powiedzieć tak: jeśli autentycznie sama siebie nie oszukujesz to wręcz Ci zazdroszczę... Ja miałam podobny ,,układ", bardzo podobny i cały czas mówiłam soebie, że mi nie zależy, że to tak przejściowo... aż do czasu, gdy on się znudził... a w sumie nie do tego czasu, ja wiedziałam już dawno tylko samą siebie oszukiwałam...teraz prysło jak bańka mydlana, a ja jestem wrakiem człowieka, zmarnowałam rok, a pokuta jest straszna... straszna... zasłużyłam na nią, ale nikomu takich katuszy nie życzę... to jest ból rozstania, ból wyrzutów sumienia, ból poniżenia i zdeptania własnej wartości... radzę skończyć i poszukać zdrowego związku, póki jeszcze możesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ezoteryczna348
Już pisałam nie raz i nie dwa... Jeśli mu się znudzę, to trudno, równie dobrze on może mi się znudzić, taka natura człowieka, nic nie trwa wiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ezoteryczna348
Oczywiście, dziękuję za wszystkie obelgi, za "dobre rady", za wasze mądrości życiowe... Wy wiecie swoje, ja wiem swoje. Świata nie zmienicie, dodając kilka postów, kilka zimnych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w podobnej ale jednak innej
tak mamy tyle że u mnie już lat 18-cie,u niego 16 i 12..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ezoteryczna348
w podobnej ale jednak innej: Ale dzieci to zawsze dzieci. Nie jest ci ich szkoda? Nie boisz się, że cię znienawidzą, jak się dowiedzą o wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padne ze smiechu ....
Zimne słowa to głos rozsądku....ale dla ciebie on nic nie znaczy gdyz zyjesz w swoim swiecie ułudy ale pewnego dnia sie przebudzisz i zimnym słowa przyznasz rację...narazie grzej się w swoim naiwnym swiecie bo nikt ci teraz do rozsadku nie przemowi poniewaz nie przyjmiesz racjonalnych argumetow.... Pamietaj ze wyrzadzas krzywde jego rodzinie ale nie martw sie szybciutko wroci:)poznasz kogos, zakochasz sie a on znajdzie kochanke i wtedy ona ci powie ze cie nie krzywdzi.....widzisz ten idiotyzm? bo az wali po oczach!:) Wlacz myslenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża heka
Autorko, mam prawie identyczną sytuację, z tym że my pracujemy razem. On jak tylko przyszłam do tej pracy 5 lat temu od razu zaczał sie o mnie starać, wtedy byłam w wydawało mi się szczęsliwym związku, więc skonczyło sie na przyjaźni, natomiast ostatnio po jednej impezie przypadkowo wyladowaliśmy w łóżku, i było cudnie. Od poczatku wiedziałam że ma żonę i 2 dzieci, zresztą ona mnie tez zna chociaz kolezankami nie jesteśmy. Zaczelismy sie regularnie spotykac i to nie tylko na seks, potrafimy siedzieć czasem kilka godzin i przegadać tylko lub smsowac cały dzień.. Adrenalina jest bo w pracy nikt nie moze sie niczego domyslić. Ja nie licze na to że on zostawi zone, on nie sciemnia mi ze z zona mu źle czy coś tam, po prostu miło spędzamy czas, nie gra przede mną ze jest zakochany ja w nim tez nie jestem, po prostu bardzo sie lubimy. Tez nie ma planu B ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w podobnej ale jednak innej
dlaczego maja sie dowiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ezoteryczna348
Czy do was naprawdę nie dociera, co ja piszę? Mam to gdzieś, jeśli facet, z którym się kiedyś zwiążę znajdzie sobie kochankę, to znaczy, że nie był mnie wart, na pewno płakać po nim nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa malina - lustro
podpisuję się obiema rękami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ezoteryczna348
duża heka: cieszę się, że wreszcie znalazł się ktoś, kto mnie rozumie... w podobnej ale jednak innej: jak to czego się mają dowiedzieć? O waszej zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padne ze smiechu ....
Po twoich słowach widac jak bardzo naiwna i niedojrzała jestes. Oczywiscie ze bedziesz radosna jak maz pozna kochanke natychmiast bez zalu i łez go wyrzucisz:)Dzieci jesli beda to tez mały pikus:) Jesli znajdzie kochanke to nie byl ciebie wart a moze to ty nie jestes warta na tyle zeby cie nie zdradzac:)) alez ty głupiutka ile masz lat 16?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teska44
Tez byłam w takim układzie(3 lata) ja mężatka On żonaty ale to ja zakończyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ezoteryczna348
Pozdrawiam i nie mam zamiaru odpowiadać na tego typu komentarze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnee jasnee tak
Punkt widzenia jest od punktu siedzenia. Mloda i glupia ...najgorsze ze ten pan jest takim frajerem ,dnem nic nie wartym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padne ze smiechu ....
Oczywiscie ze nie masz zamiaru:)Prawda boli i zmusza do myslenia:) A ty szukasz poklasku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Nie będziesz odpowiadać na takie komentarze bo prawda jednak boli? :D Dla mnie jesteś wyrachowaną, pustą i zimną dzifką, która rujnuje cudzą rodzinę. Kiedyś los wyrówna z tobą rachunki, zobaczysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaff78
11:24 [zgłoś do usunięcia] ezoteryczna348 Już pisałam nie raz i nie dwa... Jeśli mu się znudzę, to trudno, równie dobrze on może mi się znudzić, taka natura człowieka, nic nie trwa wiecznie. no ok,więc jeśli wszystko wiesz to po jasną cholerę ten temat?prowokujesz te wierne by ci dokopały ,czy sama nie wierzysz w to co piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża heka
Mysle ze jezeli tak jak u autorki dwie osoby tak samo stawiaja sprawe, nie robia zadnych obietnic to chyba wszystko jest w porządku. Oczywiscie mozna powiedziec ze krzywdzi sie zone i dzieci, ale jezeli ona nie wie, i to przez tyle lat to pewnie sie juz nie dowie. Ja wychodze z załozenia ze nie mam prawa byc zazdrosna, i jezeli on znajdzie kogos innego lub powie ze to koniec, to nie mam prawa miec pretensji on tak samo, wie ze jezeli znajde kogoś na stałe i powiem mu ze to koniec zostaniemy dalej dobrymi kolegami z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
"chyba wszystko jest w porządku"....może dla dzifki...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka74-81
masakra ..i takie inwektywy piszą faceci , którzy najczęściej zdradzają ...Laska Ciebie nie oceniam , Twoja impreza....Twoje menu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 121314stop
Autorko myslisz ze w przyszlosci wykryjesz zdrade? ze znasz te wszystkie szczegoliki i zauwazysz to? smieszna jestes... pomysl sama ile czasu zona twojego gacha nic nie zauwaza ... znajdzie sie "lepsza" od ciebie w te klocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża heka
do duperele: zeby było jasne, nie spotykam sie z nim dla kasy, w zadnym stopniu on mnie nie sponsoruje, a z tego co wiem dzifka to okreslenie kobiety współzyjącej z kims dla kasy badz innych korzyści materialnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 121314stop
Kobiety szanujcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepie !
adrenalina to jest to! odmienia szare życie i jest potem co wspominać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teska44
zycie pisze scenariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani do +dopisz sobie
Ona 24 on 30 ... a zona ile ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ezoteryczna348
Żona 29, a jakie to ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×