Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ezoteryczna348

JESTEM KOCHANKĄ I DOBRZE MI Z TYM

Polecane posty

Gość Malinowa Malina
ja nie pracuję w swoim zawodzie... ;) ale mam nadzieję, że to nie ten sam... choć...świat jest taki mały, już nic mnie nie zdziwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa Malina
ja sie zastanawiam- zal Ci go...? a dlaczego...? jak sobie poradziłaś? długo to trwało...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zastanawiam
Nie, nie ja skończyłam. Nie miałabym tyle siły. Okazało się, że to nieprawda co mi mówił, że powiedział o nas rodzinie, że się żona wyprowadziła, że tylko schodzą sobie z drogi. Nie chciałabym pisać tutaj o osobistych i intymnych sprawach,ale do dzisiaj nie mam pojęcia po jaką cholerętak kłamał. Na panienki w agencji stać go. teraz wiem, że nie wart był ani jednej myśli, ani jednego dobrego słowa. Trzy lata to trwało i od początku miało być , wg niego, NA ZAWSZE.Na początku to jemu bardziej zależało i niby się spakował kilka razy. Zależało mu do czasu, gdy ja się zaangażowałam. Zakochałam się i byłam ślepa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa Malina
U mnie trochę krócej... ale o rok za długo... taka sama sytuacja... zależało mu, że aż mdło... do czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zastanawiam
Żal mi go, bo nie jest zdolny do uczuć wyższych. Traktuję to jak upośledzenie, kalectwo. Dlatego. Prawie rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zastanawiam
Ciekawa jestem czy to nie ten sam, imię ma na k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa Malina
Ten rok tak boli... Ja nie wiem do czego mój jest zdolny... :( Ja ciagle winy w sobie szukam... to nie ten sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego ma znaczenie
Malinowa skoro z nim pracujesz to masz trudniej . Codziennie go widujesz. Cham z niego , bo cie obgadywal,, a moglas zwiazac sie z tamtym . dziewczyny ja nie wierze ,ze wy nie liczylyscie na to ,ze do was odejdzie . Musialyscie w to wierzyc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gucio gucio
poczytaj sobie kodeks cywilny to bedziesz wiedzial/a czy mozna i z jakiego paragrafu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zastanawiam
Malinowa TO NIE TWOJA WINA. robisz sobie wieksz krzywde niz on, pomysl o tym. Dlaczego mężczyźni zdradzają? Dla emocji podobnych do tych, które daje hazard. Nawet nie dla seksu. Jedno jest pewne jego zdrada nie ma nic wspólnego z zona ani z kochanką. Peadar de Burca jest przystojnym irlandzkim aktorem i scenarzystą. Do historii przejdzie jednak dzięki interesującemu dochodzeniu, przeprowadzonemu wśród 250 mężczyzn, którzy zdradzili swoje kobiety. Przez pięć lat pytał ich o motywacje i o to, jakie były TE INNE kobiety o ich wygląd, zawód, osobowość. "Jedna odpowiedź była stała. Dłuższe włosy". Bo szukają emocji "Oni zdradzają dla emocji. Podobnych do tych, które daje hazard, kupno nowej rzeczy, agresywne zachowanie, niebezpieczna jazda samochodem". Czyli chodzi o dreszcz emocji wynikający z tego, że prowadzi się sekretne życie, w którym co nie bez znaczenia to oni są gwiazdami grającymi w dramatycznym, pełnym niespodzianek i zwrotów akcji filmie. "Wszyscy moi rozmówcy mówili o potrzebie nowych doświadczeń. Nowa kobieta oznaczała nowych ich. Rodzili się na nowo w oczach innych kobiet i mogli przestać być starym, znienawidzonym sobą", Muszą być nieźle zakręceni. Z pewnością od zdradzających facetów nie należy uczyć się dojrzałości i empatii. By poczuć się lepiej Permanentni zdrajcy chcą uciec przed samym sobą, bo siebie nienawidzą i nie są szczęśliwi, a w dodatku brakuje im pewności siebie. I to niezależnie od tego, jak wyglądają i ile zarabiają. Ale, jak twierdzi Piotr Mart, bystre kobiece oko może zauważyć w wyglądzie faceta jego skłonność do skoków w bok. "Takie sygnały jak biżuteria, chęć do wywierania wrażenia. Peadar de Burca dorzuca jeszcze jeden istotny, choć niezwiązany z wyglądem trop. Chodzi o sukces. A raczej o jego brak. Im gorzej wiedzie się mężczyźnie w sprawach zawodowych, tym większe prawdopodobieństwo, że będzie chciał zrekompensować to sobie podbojami erotycznymi. W pogoni za siłą Większość facetów, którzy raz zdradzili, nie przestaje tego robić. Zdrajcy są tchórzami i bije od nich słabość. Wśród wielu rzeczy, których się boją, na pierwszym miejscu jest siła. Jeśli to będzie twoja siła, być może powstrzyma go od zdrady. Jeśli więc jesteś empatyczna i niezdecydowana, masz duże szanse, by stać się ofiarą poszukiwacza emocji. "Żeby poradzić sobie ze zdradzającym mężczyzną, trzeba mieć w sobie trochę bezwzględności. No i najlepiej przejąć kontrolę nad związkiem", radzi Piotr Mart. Dla przyjemności De Burca w czasie swoich poszukiwań rozmawiał z pewnym nieokrzesanym francuskim gburem o imieniu Guy. Nie miał on w sobie za grosz uroku, za to jedną ważną cechę: pewność siebie. "Facet taki jak ja, który zdradza, mówi kobietom wszystko, ale nic im nie daje. Pamiętaj: to czyny świadczą o mężczyźnie, nie jego słowa. Nie chodzi o to, co mówi, ale o to, co dla ciebie (a także innych) robi. Obserwuj to już wtedy, gdy rodzi się uczucie. Potem może być za późno. Przyjrzyj się jego relacjom z kobietami.Niemal wszyscy mężczyźni, z którymi rozmawiał irlandzki tropiciel zdrajców, wykazywali się brakiem szacunku dla kobiet To nie twoja wina mężczyźni doskonale zdają sobie sprawę z odczuć swoich partnerek. Więcej, brutalnie to wykorzystują. Nie jeden z nich przechwalał się nawet, że tak obrócił i przemieszał fakty, że ostatecznie cała wina za jego zdradę spadła na żonę. "Wmówiłem jej, że czuję się niedoceniany. Niespełniony seksualnie. Że to wszystko przez jej oziębłość. Na końcu to ona mnie przepraszała." Taka postawa wynika z ogólnego przekonania że prawem mężczyzny jest zdobywać kobiety. Zaś jedynym prawem kobiet - jedynym w tej materii - jest być zdobywanymi. Łowca chodzi więc, szuka, węszy, czeka na okazję i poluje na zdobycz. Bardziej aktywny, sam tworzy okazje: organizuje nagonkę, ustawia zasadzki, kontroluje sidła. W obu przypadkach największa przyjemność tkwi w samym polowaniu. Dlaczego mężczyźni zdradzają? Jestem zdobywcą. Ofiara jest mniej ważna - ot, nowe trofeum w kolekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa Malina
ja nie liczyłam... nie wiem na co liczyłam. wiem, że teraz mam depresję, z którą nie umiem sobie poradzić. na własne życzenie. który artykuł kodeksu cywilnego? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa Malina
Przeczytałam ten tekst. I jak tu wierzyć w miłość...?? W cokolwiek jak wierzyć...? Najbardziej bolesne słowa ,,,ot nowe trofeum" ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zastanawiam
Malinowa przynajmniej PRAWDZIWE a prawda wyzwala. Przestań się łudzić, ze cokolwiek do Ciecie czuł, ulżyło mi odkąd przestałam. Pokochaj siebie a miłość sama przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zastanawiam
jak w nicku czy nie powiedzieć żonie z jaką gnidą mieszka pod jednym dachem. Będzie go bardziej pilnować i może się uda zapobiec nie jednej depresji. Ja gdybym miała słabszą psychikę, pewnie bym się otruła albo powiesiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa Malina
też się zastanwiam czy jej nie poinformować... tylko... co to da...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teska44
hej dziewczyny po co mówić o tym żonom ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Nie informuj żony, oszczędź jej cierpienia. Przecież ona być może nadal kocha tego gnoja i nie podejrzewa nawet zdrady. Po co chcesz rozwalać jej życie? Niech ten kretyn to zrobi. Wtedy całą złość zdradzonej żony weźmie na siebie, a inaczej-dostaniesz ją Ty :( Zastanów się czy warto. I wiem o czym mówię bo byłam na miejscu takiej żony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mowcie zonie , bo
to zniszczy nastepna kobiete.Slaba kobieta moze targnac sie na zycie. Chcecie tego? Tym bardziej, ze swiadomie weszlyscie w takie zwiazki . Juz wystarczy waszego dramatu, po co nastepna osoba ma cierpiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego ma znaczenie
ano , co to da . Mysle ,ze wiekszosc zon wypierdolilaby go z domu . Wszystko zalezy od charaktru i osobowosci . Jedna pogoni was i psy bedzie wieszala ,druga pogoni jego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram ROR
a ja uważam, że trzeba powiedzieć. niech żonba wie, jakiego chuja ma w domu. niech ma możliwość wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego ma znaczenie
tez mysle ,ze zemscicie sie na zonie , niewinnej zonie. Teraz cierpicie , wiecie co czujecie , a jak powiecie tym kobietom one tez beda cierpiec . Chyba nie o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna L.
choćby po to, żeby nie uszło na sucho, dla satysfakcji, żeby trudniej było gnojkowi następnym razem bo będzie czujna, żeby wogóle wiedziała. chciałabym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego ma znaczenie
tym bardziej ,ze same jestescie sobie winne . Same weszlyscie im do lozka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Dowiedziałam się od ludzi, którym kochany mężuś był winien kasę; wyrzuciłam go z domu; ożenił się z kochanką i ma z nią dzieci. Nigdy nie żałowałam swej decyzji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego ma znaczenie
e tam , jak czytam komentarze popierajace powiadomienie zony to mam wrazenie ,ze pisza je kochanki lub byle kochanki . Tylko dlaczego nie informowalyscie tych zon na poczatku romansu , a dopiero teraz martwicie sie ze zyja z gnojami pod jednym dachem :-0 I znowu baba zemsci sie na babie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna L.
i takim sposobem gnoje nadal zdradzają i jeszcze kobiety za to obwiniają. nie wybrażam sobie, żeby robił coś takiego będąc ze mną. gdyby zrobił chciałałabym się dowiedzieć!! i od razu spakowałabym walizki i wywaliła na zbity pysk. żadnego samobójstwa nie zamierzłabym popełniać, niech on sobie popełnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa Malina
no właśnie... po co jej to cierpienie...? ja bym chciała JEMU dokopać... ale jemu i tak zawsze ujdzie na sucho...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mowcie zonie , bo
kazda zona powinna sama miec oczy otwarte .Jesli nie wie o zdradzie , moze po prostu nie chce jej widziec. To jest obrzydliwa postawa , tak zniszczyc swiat kobiecie, ktora kochance nic nie zrobila. To kochanka podejmuje ryzyko takiego zwiazku, zreszta powinna byc swiadoma , ze jest tylko zabawka w rekach zonatego.Teraz kiedy dostala pstryczka w nos, chce niesc dobro i poslannictwo .Ze niby taka dobra dla zony jest.Chce ja chronic i przestrzec przed zdradzaczem.Jednak wczesniej nie przeszkdzalo jej sciagac majtki, oszukiwac, manipulowac kochankiem i sytuacja. Kiedy nic nie ugrala dla siebie, jest taka empatyczna dla zony. To jest hipokryzja drogie kochanki. I mowi to wam 3 letnia kochanka zonatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa Malina
ale co to zmieni, że jej powiem...? co to zmieni...to się przeciw nam obróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zastanawiam
Chciałam żonie powiedzieć od razu. Prosił mnie, żebym tego nie robiła, że sam to zrobi, że to sprawa tylko między nimi. Bardzo strzegł swojej prywatności, nie mówił mi prawdy o sobie.Ściemiał cały czas.Jak w tym tekście wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×