Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Prezes Wertyp

przespalas bys za kase z facetem?

Polecane posty

Merry-Go-Round - ty myslisz? taki facet, z super kasa to za darmo ma kazda. bo jak z niim zajdziesz w ciaze to juz jestes ustawiona. tak jak ta Mielcarz co zyda bogatego uwiodla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana domowa żona: niekoniecznie :P właśnie tacy często sponsorują. lubią czuć wyższość nad zagubionymi dziewczynami, które pokryją ich erotyczne wizje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana! Ja tez. Za 100 tys euro - zastanowilabym sie , ale pewnie tez. Mniej nie wchodzi w gre. Za milion euro nie zastanawialabym sie. Potem powiedzialabym mezowi prawde... Wiem, ze by to przezyl i pogodzil sie z tym. Gdyby on to z jakas za milion zrobil, tez bym mu przebaczyla. Takie to zycie jebniete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12skizto - faktycznie. pedalki placa, ale kobiety to chyba az nie realne. no chyba ze nie wiem jakas desperacja mega. tych starszych. bo mloda nawet ja jest gruba to i tak ja przelaca po pijaku za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest pewne. Bo ja sobie wymarzyłam boskie auto i ten hajs do niego dokładam 😍 Tak sobie myśle, ze jeszcze troche i mam 18 :classic_cool: ależ życie jest piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audi TT albo mercedes w203 coupe. Ten pierwszy bo mi się po prostu podoba, a drugi bo uwielbiam nim jeździć :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już nie wiem..
Szczerze? Nie wyobrażam sobie że byłabym w stanie sprostać takiej sytuacji. Nie wyobrażam sobie w ogóle seksu z kimś do kogo nic nie czuje i kogo nie znam a jeszcze do tego z kimś obleśnym - wybaczcie ale sam fakt że ktoś ma kasę mnie osobiście nie rajcuje - dla mnie jest to nienaturalne,najwyraźniej zapodziałam gdzieś instynkt materialistki.To już wygląd ma większe znaczenie. Są rzeczy,których żadne pieniądze nie wynagrodzą.Godność,szacunek do siebie,do swojego ciała..dla mnie to o wiele ważniejsze niż kupa hajsu.I mało mnie interesuje,że większość z Was pewnie mi nie uwierzy.Widocznie urodziłam się z jakimś defektem psychicznym,przez co myślę inaczej.No bo co by mi przyszło z tego hajsu,jak do końca życia musiałabym czuć się jak dziwka...straciłabym do siebie szacunek,dla mnie to nie byłoby łatwe do zniesienia,moja psychika by mogła zwariować.Bo ja nie umiem oszukiwać samej siebie i wiem ze nic by tego nie usprawiedliwiało..sprzeciwiłabym sie swoim zasadom i swojej naturze,która nakazuje mi czekać na tego jedynego.Właściwie to gdybym teraz sie na cośtakiego zgodziła - to właściwie sprzedałabym swoją cnotę.I po co? Po to,żeby sobie zamieszkać w willi czy mieć markowe ciuchy? Albo i nawet dać na jakąś akcje charytatywną w ramach rekompensaty..chyba i na takie poświęcenie nie byłabym gotowa.Choć to już sprawa dyskusyjna tak naprawde i sama sie zastanawiam,jakby to było gdyby te pieniądze miały komuś uratować życie.No ale to by wtedy było z mojej strony poświęcenie i na zawsze już źle wspominałabym swój pierwszy raz,może nabawiła sie urazu do seksu na całe życie. Jak ktoś ma wpisane w nature połączenie seksu z miłością to chyba to nie jest możliwe by taki sponsorowany seks sie na takim człowieku nie odbił... Bałabym sie tegoczłowieka co by miał to ze mną robić,brzydziła sie jego ciałem,pewnie nie dostałabym forsy bo nie wiem jakim cudem miałoby mi wyjśc - podziwiam te które potrafią udawać ze je taki seks rajcuje kiedy chcą sie na kolesia wyrzygać... Na pewno czułabym ból i upokorzenie mozecie powiedzieć że dorabiam sobie ideologie do mojej natury - być może i tak jest,jakbym miała lzejsze podejście do seksu to nie wiem jakby to było...jednak musiałabym mieć NAPRAWDE poważny powód,np. kogoś ciezko chorego w rodzinie kto by wymagał kosztownego leczenia i nie ma opcji bym zdradziła faceta 0 ktoś tu napisał że facet by jeszcze sam namawiał jakby chodziło o taką wysoką kwotę - jaja sobie robisz?! Ja też bym nie namawiała,ból by mi sprawiła nawet taka 'kontrolowana zdrada" i to w imie czego?! pieniędzy? Ludzie czy to wy zwariowaliście czy ja?!! I skąd Wertypie bierzesz te statystyki właściwie? że niby 99 % ..wymysliłeś to sobie a te 1% chyba tak dla zasady cooo... I nie wiem,nie potrafie sobie wyobrazic ze mnie kręciłaby wizja wladzy faceta nade mną w poataci takiej ze bylabym przedmiotem który sobie by kupił...aż mną wstrząsneło na samą mysl ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic nie wiem....
Szczerze? Nie wyobrażam sobie że byłabym w stanie sprostać takiej sytuacji. Nie wyobrażam sobie w ogóle seksu z kimś do kogo nic nie czuje i kogo nie znam a jeszcze do tego z kimś obleśnym - wybaczcie ale sam fakt że ktoś ma kasę mnie osobiście nie rajcuje - dla mnie jest to nienaturalne,najwyraźniej zapodziałam gdzieś instynkt materialistki.To już wygląd ma większe znaczenie. Są rzeczy,których żadne pieniądze nie wynagrodzą.Godność,szacunek do siebie,do swojego ciała..dla mnie to o wiele ważniejsze niż kupa hajsu.I mało mnie interesuje,że większość z Was pewnie mi nie uwierzy.Widocznie urodziłam się z jakimś defektem psychicznym,przez co myślę inaczej.No bo co by mi przyszło z tego hajsu,jak do końca życia musiałabym czuć się jak dziwka...straciłabym do siebie szacunek,dla mnie to nie byłoby łatwe do zniesienia,moja psychika by mogła zwariować.Bo ja nie umiem oszukiwać samej siebie i wiem ze nic by tego nie usprawiedliwiało..sprzeciwiłabym sie swoim zasadom i swojej naturze,która nakazuje mi czekać na tego jedynego.Właściwie to gdybym teraz sie na cośtakiego zgodziła - to właściwie sprzedałabym swoją cnotę.I po co? Po to,żeby sobie zamieszkać w willi czy mieć markowe ciuchy? Albo i nawet dać na jakąś akcje charytatywną w ramach rekompensaty..chyba i na takie poświęcenie nie byłabym gotowa.Choć to już sprawa dyskusyjna tak naprawde i sama sie zastanawiam,jakby to było gdyby te pieniądze miały komuś uratować życie.No ale to by wtedy było z mojej strony poświęcenie i na zawsze już źle wspominałabym swój pierwszy raz,może nabawiła sie urazu do seksu na całe życie. Jak ktoś ma wpisane w nature połączenie seksu z miłością to chyba to nie jest możliwe by taki sponsorowany seks sie na takim człowieku nie odbił... Bałabym sie tegoczłowieka co by miał to ze mną robić,brzydziła sie jego ciałem,pewnie nie dostałabym forsy bo nie wiem jakim cudem miałoby mi wyjśc - podziwiam te które potrafią udawać ze je taki seks rajcuje kiedy chcą sie na kolesia wyrzygać... Na pewno czułabym ból i upokorzenie mozecie powiedzieć że dorabiam sobie ideologie do mojej natury - być może i tak jest,jakbym miała lzejsze podejście do seksu to nie wiem jakby to było...jednak musiałabym mieć NAPRAWDE poważny powód,np. kogoś ciezko chorego w rodzinie kto by wymagał kosztownego leczenia i nie ma opcji bym zdradziła faceta 0 ktoś tu napisał że facet by jeszcze sam namawiał jakby chodziło o taką wysoką kwotę - jaja sobie robisz?! Ja też bym nie namawiała,ból by mi sprawiła nawet taka 'kontrolowana zdrada" i to w imie czego?! pieniędzy? Ludzie czy to wy zwariowaliście czy ja?!! I skąd Wertypie bierzesz te statystyki właściwie? że niby 99 % ..wymysliłeś to sobie a te 1% chyba tak dla zasady cooo... I nie wiem,nie potrafie sobie wyobrazic ze mnie kręciłaby wizja wladzy faceta nade mną w poataci takiej ze bylabym przedmiotem który sobie by kupił...aż mną wstrząsneło na samą mysl ;/ Dla mnie? Nic,absolutnie nic nie zastapi milosci,wiernosci,honoru oraz seksu z milosci jaki sobie wyobrazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj maz powiedzial
ze za milion to sam by dal dupy temu kolesiowi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic nie wiem....
i to nie ma znaczenia czy to mialoby byc 100 zlotych czy 10 000. Bo tu nie jest kwota do ustalenia,sam seks bylby tak samo beznadziejny i tak samo upokarzajacy i niemal jak gwalt ( z ta roznica zebym sie niby zgodzila ale moje cialo by sie sprzeciwialo i cierpialo) bo skoro ja teraz juz jestem trudna i potrzebuje czasu zeby pewne granice przekroczyc..i zalezy mi na tym by seks byl wyjatkowy,na tym bardziej mi zalezy niz na dobrach materialnych... pomijajac ze pewnie rzygalabym przez nastepne 5 dni, ale za taka kase dalo by sie przezyc. - ja nie wiem jakim cudem wymazalabym z pamieci cos takiego..jak juz gwalt jest traumą a dla mnie takie coś też by było,wiem to bo znam siebie :( A po gwalcie kobiety czasem cale zycie maja spaprane..wiec chuj mi ze spapranego zycia i psychiki ale z forsą..nie wiem co wy takiego w tych smiesznych papierkach widzicie..nie rozumiem was. ja sobie wyobrazam raczej radosc jak sie doczekam i jak sie facet ucieszy ze jestem dziewicą i to jego sobie wybrałam ze względu na niego i dalej,mozecie mi mowic ze jestem naiwna gowniara,pewnie macie racje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy okazji sie zapytalam mojego i powiedzial ze to zalezy... na pewno nie bylo by lekko ale jakbysmy za ta kwote mogli splacic dom (te wertypowe 100 tys dolcow) a facet bylby brzydki a przynajmniej sredni i niemlody to by jakos przezyl. a za milion dolcow to by mnie jeszcze podwiozl i nie pozwolil wracac do rana, zeby sponsora nie urazic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×