Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Prezes Wertyp

przespalas bys za kase z facetem?

Polecane posty

Gość ja juz nic nie wiem....
czemu sumienie nie dalo by ci zyc? bo za duzo rozkminiasz... ludzie ktorzy nie rozpie**alaja kazdego aspektu swojego zycia na detale maja latwiej. oj,naprawde nie wiem jak Ci to wytlumaczyc,to trzeba miec pewne zasady które jak zauwazylam są zrozumiałe tylko dla tych ludzi ktorzy je mają ..a dla reszty takie zasady są niczym. Wiem,ze rozkminiam jak cholera i wiem ze analizuje i w ogole to wszystko rozumiem = tylko ze to tez albo sie ma albo sie nie ma - ja musialabym sporo nad sobą pracować żeby pozbyć sie takiej cechy.I szczerze mam wiele innych,bardziej denerwujących przywarów z którymi wpierw muszę się uporać. Zresztą skoro nie zrozumialas mojego podejscia do seksu..które jak mówiłam WPISANE JEST W MOJĄ NATURĘ ..to kwestia sumienia jest pewnie mniejszym problemem niz trauma jaka moglaby sie z takim seksem wiazac no,chyba ze...bylabym tak mocno nacpana i narąbana ze nic a nic bym nie pamiętała..ale tego też sobie nie wyobrażam więc zostanmy przy tym co jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nic nie wiem.... - jestes wspaniala dziewczyna :) a ja maze o gwalcie, ale kobiet na mnie. z kilka co najmniej bo 1 nie dala by rady mnie znokautowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic nie wiem....
a za milion dolcow to by mnie jeszcze podwiozl i nie pozwolil wracac do rana, zeby sponsora nie urazic - nie chcialabym zeby mój partner tak do tego podchodził jak Twój...żeby chciał mnie "oddać" :P wolałabym żeby wygrała zazdrość i żeby nikomu nie pozwolił na podzielenie sie mną :D o - to,to mnie kręci :classic_cool: taka zaborczość troszeczke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nic nie wiem.... --> to tylko dowodzi temu ze masz lekkie i przyjemne zycie. dla jednego 100 tys to bardzo duzo a dla drugiego bardzo malo. zobacz ile to ludzi oddaje swoje cialo nawet za 100zl bo nie maja za co dziecko nakarmic. ludzie cierpia przez cale zycie z okazji roznych wydarzen a nie maja za to placone. pomysl sobie ile musialabys pracowac za te 100 tys dolcow, ile to lat wyrzeczen, potu, ponizajacej pracy... zalatwic sobie tyle w jedna noc... moje sumienie nie pozwolilo by mi odmowic takiej okazji (ktora notabene tak naprawde nigdy sie nie wydarzy.. za pieknie by bylo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wolałabym żeby wygrała zazdrość i żeby nikomu nie pozwolił na podzielenie sie mną" a sporbuj zapytac :P bo wiesz zasady zasadami a zycie zyciem. jak masz kredyty na glowie, dziecko, troche lat na karku to zaczynasz patrzec na pewne sprawy z innego pryzmatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ot..co...
nie wierze, ze nawet za 2 mln laska by sie nie przespala z facetam :D kazdego mozna kupic, tylko odpowiednia kase trzeba wylozyc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ot..co...
ja bym sie oddala tak za min 50 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, za ciężką kasę pewnie tak (gdybym była wolna). W życiu robimy różne rzeczy, których się potem wstydzimy; gdybym miała za jedną chwilę upodlenia kupić sobie realizację marzeń i żyć potem tak, jak chcę - czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domowa z 15 000 zl. ;) mysle ze maks. wiecej bym nie zadal. ale gwarancji na orgazm bym nie dal. niestety mamy jak mamy w naturze. facet nie moze sobie dorobic w ten sposob :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic nie wiem....
czy wspaniała jestem - nie wiem,ale w każdym razie dziękuje:) to tylko dowodzi temu ze masz lekkie i przyjemne zycie. - skad wiesz jakie mam życie?? Nie znasz mnie w ogóle a coś sobie wymyślasz...chciałabym mieć lekkie i przyjemne życie.Nie powiem,że jest najcięzsze,ale jeśli chodzi o chociażby pieniądze to bogata nigdy nie byłam,przeciwnie przyzwyczajona jestem do umiarkowanej biedy.Wiem,jak cięzko jest o przyzwoite pieniądze. Z tym że pieniądze to nienajwiekszy problem..bardziej czuje deficyt miłości w swoim życiu,o ile ucze sie z obowiązku to nie sądze,by kariera bez niczego poza tym miała znaczenie.Zalezy mi na milosci i przede wszystkim tylko na niej Ale przez deficyt ( brak milosci ze strony ojca) zdaje sobie sprawe ze jestem troche uposledzona i musze sobie poradzic z niewlasciwymi wzorcami i pracuje wciąz nad sobą.Dlatego póki co na zwiazek nie jestem gotowa chociaz bardzo go pragne...wiem,że za bardzo i wiem,ze ..dobra zresztą i tak już dużo napisałam.nie musisz tego rozumieć. dla jednego 100 tys to bardzo duzo a dla drugiego bardzo malo. - dla mnie to mega duzo,czy ty może pomyslałaś że ja jestem z bogatej rodziny i mam lekkie podejscie do forsy? jak bardzo sie mylisz :( nawet kieszonkowego nie dostawałam - czasem na urodziny 50 złotych od babci zobacz ile to ludzi oddaje swoje cialo nawet za 100zl bo nie maja za co dziecko nakarmic. - zdaje sobie z tego sprawe i napawa mnie to ogromnym smutkiem :( Sama myslalam co by bylo gdybym miala glodne dzieci i nie miala jak nakarmic ani pracy ani nic - byc moze wtedy tez bym sie poswiecila ale kosztem szacunku do siebie i wlasciwie samej siebie//no ale czego nie robi sie z milosci dla dzieci.. Dlatego tez ja nie jestem ostra czy krytyczna dla prostytutek tak jak wiekszosc ludzi - nie oceniam dopóki nie dowiem sie dlaczego. ludzie cierpia przez cale zycie z okazji roznych wydarzen a nie maja za to placone. - nie musisz ,mie uswiadamiac.. pomysl sobie ile musialabys pracowac za te 100 tys dolcow, ile to lat wyrzeczen, potu, ponizajacej pracy... - na pewno nie bardziej ponizajacej od pracy prostytutki..nie wiem jaka praca bardziej poniża kobietę..każda pozostała,nawet jako sprzataczka - dla mnie upokarzająca nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic nie wiem....
nie wierze, ze nawet za 2 mln laska by sie nie przespala z facetam kazdego mozna kupic, tylko odpowiednia kase trzeba wylozyc ja bym sie oddala tak za min 50 tys. - sama sobie odpowiedzialas dlaczego nie wierzysz...bo mierzysz innych swoja miarą.. gdybym miała za jedną chwilę upodlenia kupić sobie realizację marzeń i żyć potem tak, jak chcę - czemu nie - no widzisz dla Ciebie ta kasa wiazalaby sie z realizacją marzeń a moje marzenia dotyczą czego innego więc jak widać to kwestia priorytetów..niczego Twoim nie ujmujcć,zaznaczam tylko róznicę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce cie uswiadamiac i szanuje to co masz do powiedzenia, takze twoje zasady... osobiscie uwazam, ze cialo to tylko cialo. ja go nie wystawiam tak bardzo na piedestal jak ty i dlatego mam do tego luzniejsze podejcie. wertyp --> 15 tys tzn 3 tys dolcow? ej no to w sumie taniutki jestes :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i w życiu nie zrobiłabym tego za 'samochód', 'willę', czy jakie tam jeszcze przykłady padły. Seks za kasę, która pozwoliłaby na podróże, przygody, realizowanie się w wymarzonym zawodzie, czy otworzenie własnego biznesu - jest wart takiej ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic nie wiem....
* każda inna,nawet jako sprzątaczka - pozostała nie bardzo jednak pasuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna pani...
Ja bym mogła zapłacić za Ciebie, ale maksymalnie z 1 000. I to za tydzień. Mam 37 lat, ale trzymam się całkiem dobrze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic nie wiem....
ja także szanuje to co Ty masz do powiedzenia ;) hellskitchen - dla mnie podróże czy biznes też nie byłyby tego warte..jedyna rzecz to jak mówiłam ratowanie czyjegoś bytu,życia..typu właśnie dzieci na utrzymaniu czy chory członek rodziny który potrzebuje na operację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, ale koleżanka wspomniała chyba o willi jako celu, na który spożytkowałaby ewentualnie zarobioną w ten sposób kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podróże, biznes - właściwie niepotrzebnie zawęziłam - chodziło po prostu o możliwość robienia tego, co się chce przez resztę życia. (:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no nie jestem zainteresowany haha a le popytaj innych, oni sa gotowi placic za utrate prawictwa tydzien roboty za 1000 tyle to mozna w PL wyciagnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nic nie wiem....
Masz prawo tak mysleć.Chociaż trochę współczuję..ja tam jednak wierze że są mężczyźni którzy nie zdradzą nigdy w życiu ;) To musi być straszne tak bardzo nie wierzyć w zasady... w sumie szkoda,że jestem zdana tylko na siebie przez to wszystko.. jakież to wszystko dziwne,jestem bardzo szczera a paradoksalnie to w moje słowo ciezko uwierzyć - bo wydaje sie abstrakcją i czymś niewiarygodnym ... łatwiej by mi ludzie wierzyli gdybym łgała..doszłam do tego juz dawno..ale i tak jestem uczciwa,bo to też moja zasada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12skizto-sprzedana
za 6 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przede wszystkim zabezpieczyłabym przyszłość moim bliskim (i sobie), poczucie bezpieczeństwa to komfort, luksus (: wart jednorazowego zeszmacenia się! :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet nie nawidze zdradzajacych facetow. sam tego nigdy nie zrobilem. aczkoliwek uwazam, ze zdrada kobiety jest gorsza, bo moze zajsc w ciaze i wmowic facetowi ze to jego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×