Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiemcomyśleć

nie rozumiem tej sytuacji

Polecane posty

Gość niewiemcomyśleć

jestem z facetem 5,5 roku i ten związek stoi w miejscu nie ma slubu, nie ma dziecka (chociaż stwierdził ze możemy sie starać, ale ja nie chce tylko dlatego żebym nie odeszła) mówi ze też jest mu źle w takiej sytuacji, ze musimy coś zmienić ale nic nie robimy:( rozstać sie też nie chce bo tego jest pewien na 100% ja też nie chce ale nie chce "stać w miejscu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Niepotrzebnie owijasz w bawelne...topik powinien brzmiec "Jestesmy razem juz ponad 5 lat, a on jeszcze sie nie oswiadczyl", no bo skoro dziecko moglibyscie zaczac "robic", to pewno chodzi tylko o slub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyśleć
godzi sie na dziecko ale on tego nie czuje, robi to tylko żebym nie odeszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyśleć
oświadczył sie już 2 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Jezeli w zwiazku sie nie uklada i nikomu nie chce sie "powalczyc", to odejscie jest najlepszym wyjsciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyśleć
oświadczył sie już 2 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Multimedia
Wiec wez faceta za kolnierz, potrzasnij nim I powiedz wprost czego chcesz. Powiedz: chcialabym slubu, zaplanujmy to! Zrobmy sobie dziecko... Itd. Konkrety! I nie licz tylko na niego, bo moze to nie jest typ maczo I oczekuje z Twojej strony jakichs decyzji. Czasami facet potrzebuje by nim troche pokierowac. Poza tym jest jeszcze jedna rzecz. Mianowicie- kiedy juz pobierzecie sie, bedziecie Mieli dwojke dzieci, piekne mieszkanie... To znow bedziecie "stac w miejscu". Co wtedy? Bedziesz siedziec I wymyslac cuda by "isc do przodu"? Nie Nalezy komplikowac sobie zycia. Trzeba cieszyc sie tym co nas spotyka. Dbac o to wszystko. Zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyśleć
to tak jakbym zmuszała kogoś do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ATAKAJAKAS
POROZMAWIAJCIE SZCZERZE, DZIWNA SYTUACJA MOZE BOI SIĘ ZE NIE PORADZICIE SOBIE FINANSOWO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim moja żona, została "moją żoną", mieszkaliśmy ze sobą parę lat. Tak mi było wygodnie. Ale pewnego razu, stwierdziła że tak dłużej być nie może. Albo ślub, albo pa, pa. Chyba jeszcze tego samego dnia poszliśmy do USC umówić się na najbliższy mozliwy termin. Czekaliśmy chyba z 1,5 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkopytamm
jesteś teraz szczęśliwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkopytamm
ze podjęła ta decyzję? sam aws jej nie podjął? podobno mężczyźni boją sie zmian poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dokładnie. Sam bym jej nie podjął - strach przed zmianami (chociaż nic sie nie zmieniło). My nawet wczesniej wspólne konto mieliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkopytamm
koleżanki facet stwierdził ze powinna tak zrobić żeby wpaść z nim w ciążę bo on sam decyzji nie podejmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedawano wśród moich znajomych (35-40lat) rozpadł się taki przechodzony związek (po 12 latach). Facet niezdecydowany, kobieta nie naciskała. A też od zawsze ze sobą mieszkali. Ja jej mówiłem, aby zrobiła tak jak moja żona. Wtedy wiedziałaby na czym stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest dobre rozwiązanie: zrobić coś a nie biadolić jeśli chłopu postawi się takie ultimatum to on musi wdziać portki i szczerze się określić: tak chcę i idziecie załatwiać papierologię albo...odmówi i wiesz już na czym stoisz tylko: czy masz odwagę i czy przypadkiem nie boisz się, że zostaniesz już na zawsze sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkopytamm
napewno jesteś facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkopytamm
mój facet mówi ze ciągle ma metlik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jelito a gdyby żona nie trzepnęła Tobą to dalej byście tak żyli bez ślubu? wiem, ze wygodnie, ale czy miałeś takie myśli, że ona pewnie by chciała może podgadywała ale Ty nie rozumiałeś albo nie chciałeś tego zrozumieć jak to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co? nagle zniknął strach? musiałeś w sobie to jakoś przegryźć? bardziej bałeś się życia bez niej czy tego straszneeego ślubu ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jelito to napisz kurde książkę dla facetów :D jak się nie bać małżeństwa i odzyskać cojones

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×