Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kszugflea

Nie wiem co mam myśleć

Polecane posty

Gość IWONNNN
daj spokój , nie przejmuj sie palantem mnie raz facet po 3 randce powiedzial , ze przemyslal wszystko i nie może sie ze mną spotykac bo jestem dla niego zbyt atrakcyjna / ja o sobie wcale tak nie myśle / i napewno bym go zdradzala , wiec szuka czegoś bardziej zwyczajnego czujecie :) tak dokladnie sie wyrazil CZEGOŚ bardziej zwyczajnego niektórzy faceci sa powaleni, nie ma sie czym przejmowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14.12.2011] 16:25 [zgłoś do usunięcia] kszugflea Napisalam mu że tez mu dziękuję za wspaniale spotkanie i ze mam nadzieje ze tak bedzie zawsze przesadzilas z ta wylecia to zawsze neipotrzebnie napisals:LD oj oj neidobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
On pierwszy mi napisał że chciałby żeby tak zawsze było jak na tym spotkaniu... więc odwdzięczyłam się podobnym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
Przestałam się czuć winna. Zawrócił mi w głowie bo brak mi bliskości, przytulenia. Może i dobrze się tak stało, ale gdzie sa Ci normalni faceci na których jakos nie moge trafic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
oto jest pytanie ;) niestety do tej pory nie znam odpowiedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała MEGI włochy
hehe:D uszy do gory swiat sie niekonczy a wciaz uczymy sie nowego ,kolejny raz bedzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
Juz nie piszemy do siebie. Wiem że to byl pretekst ale skąd faceci biora takie absurdalne wymówi zamiast powiedziec normalnie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
Ten dupek jest na necie... mam ochote wygarnąć mu co o nim myślę. Powiedzieć mu że mnie zranił mówiąc że jestem nieszczera, ale jaki to odniesie skutek... chyba żaden. On siedzi sam przed komputerem, ja też i tak już zapewne zostanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielebny ajzak
a po co chciałaś robić mu zdjęcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
Chciałam mieć go w telefonie, spojrzec na niego jak sie nie widzimy... moze to głupie ale tak jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielebny ajzak
gdyby mi ledwo co poznana laska chciała robić fotki mocno zastanowił bym się PO CO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
I co odrazu zerwał byś znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała MEGI włochy
autorko ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
A czy to takie istotne? 29. Pewnie zachowuje sie jak nastolatka, ale nic nie poradze ze tak mnie dorwało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rz_er_zet
Nie wiem, moze ma jakas traume co do fot? Mial jakies nieprzyjemne przezycia z tym? Moze jakas ex wykrecila mu niezly numer i checia zrobienia tej foty nadepnelas mu na odcisk? Inne banalne wytlumaczenie to fakt, ze gdyby mi ktos chcial zrobic fotke do tel. przy pierwszym spotkaniu live, to bym poczula sie osaczona, ze tak osoba wiaze ze mna ogromne nadzieje, a ja sama jeszcze nie ma stuprocentowej pewnosci, czy chcialabym sie angazowac. Chyba wywowalas taka jakas preseje checia zrobienia foty. Zawialo mu desperacja :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielebny ajzak
sama napisałaś że facet ma firme co wiąże się z koniecznością dbania o wizerunek. Spotyka się z dziewczyna o której nie wie pewnie prawie nic. Skąd może mieć pewność że coś ci nie odwali i nie zaczniesz wklejać gdzieś jego zdjęć jak cos między wami nie wypali? Może uznał od razu że nie warto ryzykować i brnąc w to dalej, nie obraź się ale pewnie nie byłaś też w jego typie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
Czyli to moja wina... super :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielebny ajzak
to tylko hipotezy, najlepiej jego spotać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
Nie bede mu sie narzucac... on nie szuka mojego towarzystwa. Ale nie moge darowac sobie ze taka gafe szczeliłam :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielebny ajzak
nie łam się, może faktycznie jest dupkiem i tylko ci naściemniał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
Może, ale nie daje mi to spokoju. Nie lubie nie wyjaśnionych do końca spraw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielebny ajzak
no to zagadaj że rozumiesz że nie chce się z tobą spotykać, ale chciałabyś wiedzieć czy to przez to że nie jesteś w jego typie czy jest jakis inny powód? Przejmij inicjatywe. jeśli to tchórz i zacznie ci ściemniać będziesz miała pewność że nic nie tracisz. Jeśli ma jaja i powie ci otwarcie co było nie tak będziesz przynajmniej miała nauczke na przyszłość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
Może to jakieś rozwiązanie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielebny ajzak
tylko nie rób tego na siłę, jeśli masz jakieś wątpliwości czy chcesz poznać prawde lepiej odpuść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
Z tego i tak juz nic nie bedzie, prawda? Czy Twoim zdaniem da sie jeszcze cos zrobic w tej sprawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, ja myzle ze
on sie przestraszyl tymi fotami, przedmowcy maja racje, byc moze boi sie ze bedziesz go chciala kiedys szntazowac czy cos, no niw wiadomo, nie znacie sie a ty juz bys chciala jego zdjecia w portfelu nosic... ;) zadzwon i powiedz ze palnelas gafe, ze to byl impuls , sprobuj , jak faktycznie zdjecie to byl powod do zakonczenia znajomosci to jeszcze jest szansa, jak bedzie sie wymigiwac to wiadomo wymowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
Poszłam za radą osoby z ostatniego posta. Napisałam do niego ze przez te kilka dni przemyslalam wszystko i ze wiem ze strzeliłam gafe i takie tam. Odpisał mi ze moze bysmy sie spotkali po niedzieli na jakiejs kawie i porozmawiali. Dal mi nadzieje tylko nie wiem czy nie chce sie spokac zeby to definitywnie zakonczyc. A wy co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak mysleeee
autorko, dobrze zrobilas, no i idz koniecznie na to spotkanie, nie wiem co u niego w glowie siedzi ale musisz sie z jednym i drugim liczyc... ja w kazdym razie trzymam za ciebie kciuki ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdgce4es
Tak bardzo bym chciala zebysmy sie pogodzili. Nie znam go prawie ale moja intuicja podpowiada mi ze moze wyjsc z tego cos fajnego jesli on jeszcze raz sprobuje mi zaufac... teraz wiem ze czasami potrzeba czasu zeby emocje opadly. Mysle ze jesli nie chcialby miec ze mna nic wspolnego to by nie odpisał a jednak odezwał sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
no nie wiem, jak by "tak normalnie" coś chciał, to by po prostu nie pozwolił zrobić sobie zdjęcia, (o ile w ogóle o to chodzi w co nie wierzę) a i tak by się z toba spotykał - a że zamilkł na tak długi (stosunkowo) czas, to jednak miałabym wątpliwości... tym bardziej że to Ty do niego napisałaś a nie on do Ciebie... sorry że tak "brutalnie" ale lepiej nie robić sobie nadziei, jeżeli jest inaczej to tylko lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×