Menu 4 -5 miesięcznego dziecka - piszcie

hej moje dziecko ma ponad 4 miesiące i zastanawiam się czy dobrze je karmię czy powinnam coś zmienić ? 9:00 butla mleka 150-180 11:00 słoiczek jabłko,marchew, 12-13 mleko ok 150 15-16 mleko ok 150 18-19 mleko ok 150 3-4 mleko 180 i między czasie herbatka. I ostatnio kupiłam nektar jabłko z bobovity i nie wiem jak go podawać ? Pszcie swoich dzieci menu

up nikt mi nie pomoże ? szkoda :(

sorki zle zinterpretowalam napisane przez ciebie menu ;p ja mam podobne wiec wg mnie jest ok ;p

:) dzięki :) a jak ty podajesz nowe posiłki ? albo podawałaś ? bo ja dałam już jabłko i marchewkę a dziś 3 łyżeczki ziemniaczka.

moj ma dzis 5 miesiecy :) przede wszystkim jak karmie piersia to wiem co moj maly toleruje-to duzo ulatwia. Na poczatku dawałam gotowe zupki- pół słoiczka np marchewki itd- tych jednoskładnikowych, potem rozszerzałam składniki, ale dalej pół słoiczka tego małego 130 g oczywiscie. Deserki tez zaczęłam od połówek-jabłko, potem jabłko z jakim innym owocem i obserwowałam malucha :) teraz jak konczy mu sie miseczka to jest ryk i smoczkiem trzeba go zatkac :) mysle ze dlatego rano nie chce piersi zabardzo- czeka na cos konkretniejszego :)

Witajcie, No to ja inaczej karmie: 6.00 butelka 180-210 10.30-11 sloiczek, marchewka lub marchewka z ziemniaczkiem lub dynia z ziemniakiem (1/2 malego sloiczka) po 40min butelka 180-210 15 butelka 180-210 18 kaszka 19.30 kaippel i mleko Jak poczytalam wasze menu to zobaczylam,ze za duzo mu daje :(

natalia ja kaszki jeszcze nie dawałam. W jaki sposób zaczynałaś dawać kaszkę ? ile ml na początek ? proszę wytłumacz mi :) Ja piorę w proszu lovela ale niestety plamy nie puszczają ;/ i jak za ciapie ubranko to zaraz idę piorę w rękach i jest ok a pieluchy tetrowe niestety za ciapane mamy ale chyba będę je wygotowywać wtedy podobno plamy puszczają

płyn do naczyń- nalać i trzeć, potem wypłukać- tylko jagody nie schodzą:)

rano-mleko,2 śniadanie okolice 10-11-mleko z kaszką,ok 13-15-obiad(marchew,pietruszka,ziemniak,seler,troszkę zieleniny) drzemka,potem najczęściej słoik po 4 miesiącu,na dobranoc mleko,z kaszką lub samo,w nocy mleko(wtedy jeszcze ok 2 nawet do 3 razy) obecnie dziecko ma 8,5 miesiąca, ale posiłki tak mniej więcej się rozkładały.Nie zawsze jadł w nocy 3 razy-jak był odpowiednio najedzony zjadał tylko 1 raz w nocy. Oczywiście jak zaczęłam wprowadzać nowe posiłki to najpierw zaczynałam od kilku łyżeczek marchewki,i jabłka-jeśli nic się nie działo do marchewki dodawałam np.pietruszkę,obserwacja, jeśli nic to kolejny składnik(mówię o zupach) a deserki to np.jabłko surowe,banan-skrobane lyżeczką,rozgniecione,potem np gotowane jabłko.i potem słoiczki z coraz większą ilością składników.Obecnie dzecko je zupę z ok 8-10 składników,rybę,kurczaka,indyka wprowadziłam w 5 miesiącu,wołowinę gotowaną po 6. Nic mu nie dolega, ma za sobą również pierwsze jajko i parówkę,chlebek z masłem,bułkę.

up

Witajcie rozpoczelam od podawania Maluchowi kleiku ryzowego. Robilam zgodnie z przepisem odanym na opakowaniu i karmilam go lyzeczka. Poczatkowo zjadal 3-4 lyzeczki i wiecej nie chcial natomiast teraz zjada cala prcje. 150 ml wody+6 lyzek kaszki lub 180 wody+6lyzeczek naszego mm+6-7 lyzek kaszki. Dostalismy pudelka z probkami i powiem wam,ze moj Maluch oszalal na punkcie kaszki z bananem. Chyba wezmie w leb moje ograniczanie mu slodyczy :(

Podnoszę temat :) Czy kleik ryżowy podajecie do każdej porcji mm? Możecie napisać jak rozszerzyłyście dietę swoich dzieci w 5 miesiącu? Ja zaczęłam od marchwi, za tydzień marchew+ziemniak.

Hej z tego co widze to kazdy ma ine menu dla swojej pociechy i to dobrze nie ma sie czym przejmowac bo to zalezy od potrzeb dziecka ja o 5 /6 rano dalje mleko z piersi o 12 zupka z jednej marchewki starta na tarce na duzych oczkach jedneo ziemiaczka pokrojony w kostke mala troszke soli lyzka masla i wody gotuje potem miksuje i karmie luzeczka butelki nie chce jesc o15 owoce tre na tarce na molych oczkach pol jabka banana i 2 biszkopty o 18 30 kompiel potem mleko z piersi i tak do poki sie nie obudzi to zalezy od dnia a co do sprania marchewki z ciuguw to tarte mydlo i gotowanie nie schodzi do konca ale nie widac tak bardzo

Mój mały wypija butle180 o 9rano następnie 12 jabluszko,banan sok z pomarańczy zmiksowane blenderem następnie ok 13 13.30 butla 180 18 butle180 19 kąpiel 19.30 idzie spać (w nocy o 23.kaszka 150. 4rano butla180 ) mały śpi od 19.30 do 8 rano .wychodzą mu ząbki ale nie goraczkuje jedynie marudzi troszkę mały ma 5 miesięcy a jeezonko je z lyzeczki od 4 miesiąca dzień w dzień dodaje mu między butelkami jakąś zupie lub zamiast butli

Mój mały wypija butle180 o 9rano następnie 12 jabluszko,banan sok z pomarańczy zmiksowane blenderem następnie ok 13 13.30 butla 180 18 butle180 19 kąpiel 19.30 idzie spać (w nocy o 23.kaszka 150. 4rano butla180 ) mały śpi od 19.30 do 8 rano .wychodzą mu ząbki ale nie goraczkuje jedynie marudzi troszkę mały ma 5 miesięcy a jeezonko je z lyzeczki od 4 miesiąca dzień w dzień dodaje mu między butelkami jakąś zupie lub zamiast butli

Sok z pomarańczy w 4 miesiącu?????????????????????????????

jak nasikały to przewijałam No to faktycznie, dziwne, że przeżyły. Bo inne matki to kisiły tygodniami w sikach.

dziewczyny na sok po owocach jest dobra sól, posypujemy palme solą, potem lejemy wrzątkiem, nawet jagody zejdą. Kkiedyś córka upaćkala mi cała bluzke truskawkami, nie został nawet malutki ślad. Tylko trzeba to robić od razu.

"ja sie zastanawiam" to jakim cudem znalazlas sie na tym forum skoro taka zajeta jestes? to juz nie mozna sie poradzisz dswiadczonych mam? chyba od tego jest internet I fora zeby z nich korzystac!!!

Moj synek ma ponad 4 miesiace, soczki z jablka i marchewki wprowadzilam mu jak mial 3 miesiace , teraz w ciagu dnia je raz mleko z biszkoptami( starkowane) , kasze manne ( wymieszana z mlekiem zamiast wody), zupke z marchwi,dyni i ziemniaczka +pol lyzeczki prawdziwego masla lub oliwy z oliwek, zwykle mleko , jakis soczek ( z malin,jablka lub marchwi), i herbatke 50 ml

Dobrze powiedziała tam jedna pani wyżej. Ja przy mojej córci wszystko miałam zapisane, ile jadła, o której, ile spała od której do której, zapisywałam każda pieluszkę, wiedzialam dokładnie ile pieluszek zużywa. Zrobiłam sobie jadłospis, sztywno trzymając się godzin i w ogóle. Mam już drugiego syna i tym razem jestem mądrzejsza. Karmię go wtedy, gdy jest głodny, pozwalam mu jeść aż się naje i jest szczęśliwym i radosnym bobasem. Tak jak to pani napisala, robie wszystko na czuja i oboje jesteśmy szczęśliwi. Obecnue nasz jadłospis wyglada tak:mały śpi 12godzin, od 20 do 8rano. Wypija ok 100 ml mleka. Koło 10-10:30 dostaje pol duzej marchewki z jablkiem/sama duza marchew/maly ziemniak i pol duzej marchwi - dopiero wprowadzamy nastepne rzeczy. Zaraz po tym wypija 120ml mleka i idzie spac. Drzemki różnie, czasem pol godz, czasem póltorej. Jak wstaje to dostaje 180 ml mleka, potem mamy jeszcze drzemke i jeszcze jedno 180 ml mleka. Kolo 18-19 sie kapiemy. Zaraz po kapieli maly dostaje bezglutenowa kaszke robiona na gesto z 90ml mleka. Tuz przed spaniem wypija 180 ml mleka. Nie mamy sztywnych godzin, zdarza sie ze Adam zasypia przed 21, ale spi wtedy tez do 9. Wszystko na czuja i tak avy byl najedzony. Jak widze, ze zjada kaszke i chce jeszcze to po prostu dorabiam. I nigdy nie przyszloby mi do glowy zeby dawac tylko jakas okreslona czesc i zatykac go smoczkiem - jedna mama tak robi, na ktoryms forum czytalam. I nie ma tak, ze ktoras mama karni dziecki za czesto - jak jest taka potrzeba to tak sie robi i tyle.

mój mały ma 4 msc, jego jadłospis wygląda tak : 6\7 - 150 ml mleka 10 - kaszka, jedna porcja. 12 - marchewka ( kilka łyżeczek) 13- 150 ml mleka 16- up 17- deserek / ale nie zawsze 19 - mleko Kąpiel ok 20:30, o 21 znów mleko i spi do 6/7 :) Dodam że mój maly ma 4 msc i waży nie całe 9 kg ( masa urodzeniowa 4700) także też trochę więcej potrzebuje :) Pozdrawiam :)

to sporo jak 9kg moja ma skonczone 5mies 6kg wazy:)

4m. maluch. 5:30-6 180ml mleka. 9-9:30 180ml mleka. 12:30-13:30 kleik ryzowy na mm lub marchewka(probujemy jedzenia)jak nie wychodzi to po30 min 180ml mleko. 16:30-17:00 180ml mleko. 20:00-20:30 180 ml mm z 3 lyzkami kleiku ryzowego bez cukru.

dziś Dodam ze nie chce pic ani wody ani herbatek.

Mój synek ma 4 i pół miesiąca i jest nadal na piersi więc je na żądanie Jeśli chodzi o wprowadzanie nowości to od 2 tygodni dostaje już obiadki i deserki. Jadł już marchewkę,jabłuszko,marchewke z jabłkiem,dynie z jabłkiem,dynie z ziemniakiem,kalafior, marchewkę z ziemniakiem i kalarepą,szpinak z ziemniakiem,banana,banana z jabłkiem,gruszkę. Oraz codziennie wieczorem po kąpaniu dostaje kaszkę mleczno-ryżową malinową a teraz je jabłkoweą. Więc przykładowe menu: ok.11 obiadek ok.15 deserek ok.19:30 kaszka mleczno- ryżowa w pozostałych godzinach przed i po posiłkach jest pierś a że je na żądanie godzin nie wpisuje.

Ja jestem w szoku jak to czytam!!!Kobity z czym wy sie tak spieszycie???Dziecku karmionemu piersią zaleca się wprowadzanie nowości po 6 miesiacu a mm po 4m.I to powoli,jeden smak pare dni,potem nastepny,itd.A wy juz w czwartym jabłko,marchew,ziemniak,dynia,kaszki.A jak beda mialy siedem to dacie im kotleta??????Masakra!!!

Up

Zaraz masakra... Ja w zasadzie nie rozumiem tego rozgraniczenia na kp i mm. Starszemu podawałam nowości po 4 miesiącu i teraz przy córce też tak planuję. Obydwoje kp. Często jest tak, że jak zbyt długo się zwleka to potem dziec****ersiowe nie chcą w ogóle jeść. Nie mówię o napychaniu pełnymi posiłkami, ale raz na kilka dni dać coś posmakować.

Ja też jestem zdziwiona tak szybkim wprowadzaniem tylu produktów...4, 5 miesiąca to jeszcze maleństwa. Moja zaczyna teraz 4 miesiąc i jakoś nie wyobrażam sobie podać jej cokolwiek poza moim mlekiem, jakoś intuicyjnie czuję, że jeszcze jest za wcześnie, nie chcę jej zaszkodzić. Dwa miesiące szybko miną a będę spokojniejsza, że jej układ trawienny poradzi sobie z nowymi produktami. No ale każdy robi jak uważa...