z jakiego miasta w polsce sa najwieksze buraki na emigracji?

oj patrze ze zazdrosc o dziewczyny z bialego jest mocna.nic dziwnego jestesmy najladniejsze mamy najlepsze figury gust i wielkie powodzenie a dziewczyny z innych rejonow skreca ha ha ha

temat facebooka i wpisow na nim to juz osobna bajka....slow brakuje co niektorzy tam wstawiaja i opisuja...ale jesli chodzi o buractwo polskie to mnie tez najbardziej rozsmiesza jak polacy probuja byc bardziej angielcy od samych anglikow, mam znajoma ktora w towarzystwie polakow co jakis czas wtraca angielskie zdania albo calkowicie zaczyna gadac po angielsku z nienaturalnie wyeksponowanym akcentem, nota bene tez jest z okolic bialegostoku wiec chyba cos w tym jendak jest

o to ja mam inne odczucia. wsrod moich znajomych najwiecej osob wtracajacych angielskie zdania w czysto polskim towarzystwie to ludzie pochadzacy z warszawy i okolic oraz wroclawia

a szczególnie wieśniary z bachorami,które kradną cudzych mężów

ostatnio mialem doczynienia ze strasznym buractwem i prostactwem bedac w towarzystwie ludzi z wioski pod lublinem, pojechalem do znajomego na impreze, posiadowke, potem poszlismy na dyskoteke, towarzystwo spod lublina narobilo siary na caly lokal, wstyd mi bylo siedziec z nimi przy jednym stoliku!

Sluchajcie hamstwo jest wszedzie ale ja spotkalam z -Bialystok, prostaki, alkoholicy, kurwy dziewczyny, ogolnie dziwne ludzie -no i caly slask to patologia na maksa, hleja leja sie , obgaduja kradna -z Warszawy ani z Poznana nie spotkalam nikogo-Kie;ce tez wsoirsto na makasa. gadaja dziwnie -ja tam Krakowianka jestem wiec chyba najnormalnoiejssza:)

polaki ogolnie to wsioki nie ma znaczenia skad sa... wszedzie daj reklame odpowiednia

z Rzeszowa i Tarnowa

Bialystok, Czestochowa, Kalisz, Kielce, buractwo Zadufani sa z Zielonej Gory i Warszawki Najwieksze dziwaki spotkalam z Katowic a dresiarstwo z Radomia

zgadza sie radom dresiki i slazacy masakra podle menele . laski pusczalskie sa... i ta ich mowe dobije mnie nienawidze ntej gwary

Jestem z Radomia i potwierdzam: miasto dresiarzy! Za kazdym razem jak jade do domu to wydaje mi sie ze te dresy sie namnazaja i namnazaja...

Nie oceniam ludzi po tym z jakiego miasta pochodzą, ale z doświadczenia wiem że największe buractwo to ludzie z średniej wielkości miasteczek np taki Strzegom, Oleśnica, Skierniewice, Lubin i inne podobne :o masakra! ma sie to to za nie wiadomo co, wywyższa się, wstyd nawet koło tego stanąć. Mówię o sytuacji na moich studiach, jestem z dużego miasta i z przyjezdnych zdecydowanie wolę ludzi z innych dużych miast albo z zupełnie małych miejscowości. Zdecydowanie średnie miasta to największe wieśniactwo :o

Jest tam moze 1 normalna osoba na 10, niestety 9 pozostalych to discopolowe cwaniactwo :O albo moze tylko ja na takich sie natknelam :O Co do facebooka to ja tez pisze po angileksu, bo wiekszosc moich znajomych jest angielskojezyczna, a Polscy znajomi i tak rozumieja angielski, albo nie siedza tak czesto na fb jak Anglicy.

*anglojezyczna

niestety, ale u mnie tez przoduje Bialystok :-D najnormalniejsi to z pomorskiego i zachodniopomorskiego

autor definitywnie jest prostym burakiem. Pochodzenia nia ma tu zandego znaczenia :D:D.

z Solca Kujawskiego tez niezle buraki sa

Ja nawet nie wiem s jakich miast sa moi znajomi :D nie mam pamięci do tego w ogóle. I tak dobrze ze pamiętam ich imiona...ogólnie to znałam jednego nieskazitelnie z Suwałk a reszta to z południa Polski... A warszawiacy to napuszone pawie a słoma z butów wychodzi.

warszawka wszedzie kwas robi:) na mazurach czesto sa tablice ,, warszawiakom nie wynajmujemy kwater// hehe

W kazdym nmiescie i wsi ,w calej polsce sa buraki,wiesniaki, chamy, zacofancy,pustaki,cpuny kur...y, itd itp. Autor tez niezly pustak jest, jak dla mnie ;)

jak buraki to z krakowa albo z warszawy!

z jaworzna

:O Tylko Polacy potrafia tak sobie nawzajem robic na zlosc, tryskac jadem i zawiscia :O Jednego czego w zyciu zaluje, to tego, ze urodzilam sie jako Polka :O

tomi ratek(imie i nazwisko ang.) aggy itp Łódź tu gdzie jestem z tego miasta jest najwiecej burakow, same dresiki , lyse paly, silka i koksik, siema ziom, ello

z kazdego.... Tylko Polacy potrafia tak sobie nawzajem robic na zlosc, tryskac jadem i zawiscia Jednego czego w zyciu zaluje, to tego, ze urodzilam sie jako Polka nie tylko polacy, anglicy tez jada sami na siebie i inni tez, co pewnie chcialabys byc angielka!!!

konieczynkaaaaa "z kazdego.... Tylko Polacy potrafia tak sobie nawzajem robic na zlosc, tryskac jadem i zawiscia Jednego czego w zyciu zaluje, to tego, ze urodzilam sie jako Polka nie tylko polacy, anglicy tez jada sami na siebie i inni tez, co pewnie chcialabys byc angielka!!!" A dlaczego Angielka akurat? :D Dla wiekszosci to chyba istnieja tylko dwa kraje na swiecie - Polska i UK :D

Walbrzych

Kielce i okolice typu Chańcza, oraz Rzeszów i równiez okolice.

slask patologia bieda, wsioki z familokow..pijactwo straszne kiellce -burali w dresikach bialaystok- dziewczyny ubrane na codzien jak na sylwka, ahhahah ale ladne i zadbne kolesie-pijaki ,cwaniki, kozaki:)

Naprawdę przerażające jest to, że można oceniać człowieka ze względu na to, skąd pochodzi. "Wieś" to nie miejsce, to stan umysłu, co dobitnie pokazaliście. Nawiasem mówiąc, obserwacja, że "w moim mieście ludzie są na poziomie" nie daje gwarancji, że na równie wysokim poziomie jest obserwator...