STRACIŁAM UKOCHANEGO W WYPADKU

A coś charakterystycznego o nim? Ok odznaka jezdziecka Coś jeszcze?

ludzie, ale historia nie z tej ziemi :D jak można z kimś niby pół roku "być" a nawet nie rozmawiać przez telefon?????? a co on w tej portugalii robił??

Pewnie nie wysyłał swoich zdjęć....ludzie kręcił jak nic.....dziewczyno zostałaś zrobiona w bambuko na serio zejdź na ziemię.

Z komórki nie dzwonił, po podobno głośnik miał rozwalony tak, ze jego nie słychać jak mówi, tylko drugą osobę. Z telefonu domowego nie dzwonił bo był u kolegi i nie chcial mu nabijać - tak tłumaczył. Nie mają go chować w Warszawie, tylko w 3mieście, bo stąd jest.

nie szukaj proszę mojego pogrzebu... uszanuj moją ostatnią wolę... bo ja... moje ciało zostało rozpuszczone w sposób cyfrowy i teraz... jestem tylko literkami... ale Tobie to nigdy nie przeszkadzało prawda?... kochasz mnie jeszcze tak jak kiedyś na gg?...

W tej Portugalii podobno pracował w jakiejś stajni w stolicy albo okolicach, jeździł konno tam

No widzisz, cos tu od poczatku nie gralo. Bo moze ktos sobie robil jaja,i mial tylko dwa zdjecia jakiegos kolesia. Gdyby mu zalezalo i gdybys byla taka wielka miloscia jego, to by gnal po ten aparat, albo juz z braku innych srodkow zrobil fotki u fotografa i Ci przyslal. A nie glupio pytal,, po co Ci,, :-(

autorko ty jesteś popierdolona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kurwa :O nie mogę uwierzyć w to co piszesz ŚCIEMA NA MAXA

dziewczyno wez sie w garsc , to jakieś żarty

sorry ale to na chooja mu ten telefon był jak nie słyszał głosu i szybkę miał zbitą...dziewczyno otwórz oczy:D nie no teraz na serio nawet mnie to bawi:D

Napisałas ze jest z Warszawy :o Krecimy?

Trudno.. Uwierzyłam w to, ze ktos mnie tak pokochał.. Na urodziny dostałam kwiaty przysłane kurierem, od niego ponoć

Nie no, dziewczyno, wszystkie znaki na niebie i ziemi potwierdzają, ze to ściema!Kiedy TY sie ockniesz?To szybka stłuczona, to z domowego nie może zadzwonić, to glośnik nie działa...tyle tego a Ty nadal swoje.

HAHHAHA kurwa mać hahhahaha normalnie mnie to bawi hahhahhaha nie ma szybki, nie ma głośnika.. może miał tą komórkę na korbkę? hahhahhaaaaaaaa ale provo

To on może na koniu do Ciebie gnał z tej Portugalii? :D

dawaj fotki i namiary tego gościa. Przeciez on "nie zyje" to co ci zalezy?

potwierdzam... laptopa miałem bez kamerki... a aparatu nie chciałem kupić bo... wstydziłem się przyznać ale... musiałem opłacić rachunek za internet... ledwo mi starczało... a codziennie przecież chciałem być przy Tobie na gg... doceń to o miłości moja...

w dzisiejszych czasach nawet biedota ma porządne komórki, bo są tanie jak barszcz i każdego stać na normalną komcię, przez którą można się dogadać

aggie widzisz :D

jakiś psychopata. Kto wie, może to jakiś stary koleś Cię tak wmaglował....zdjęcia jakiegoś kuzyna dał albo Bóg wie kogo.

ja myślę, że oni by ślub wzięli nawet przez sms'a a potem dziecko zrobiliby przez tego esa... :D:D

W ogóle co ma rozwalona szybka do zrobienia zdjęcia telefonem? :D

BlagamPomocy Nie unikam, nie chce za duzo o nim tu pisać. Szukałam w internecie czegos na jego temat, podobno brał udzial w zawodach jexdzieckich- nic nie znalazłam.. Z warszawy BlagamPomocy Z komórki nie dzwonił, po podobno głośnik miał rozwalony tak, ze jego nie słychać jak mówi, tylko drugą osobę. Z telefonu domowego nie dzwonił bo był u kolegi i nie chcial mu nabijać - tak tłumaczył. Nie mają go chować w Warszawie, tylko w 3mieście, bo stąd jest.

najpierw napisałaś, że koleś jest z Warszawy.Ludzie się pytali, gdzie pogrzeb.Na początku nie wiedziałaś gdzie, bo to jego ostatnia wola:D.Teraz nagle wiesz, ze pogrzeb jest w Trójmieście, bo to jego rodzinne okolice. PROWO JAK CHOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOJ!!! Wytłumaczysz te nieścisłości?

Przepraszam, jest on z trójmiasta ale do warszawy wyjechał na studia podobno 4 lata temu. Nie mam jego zdjęć, może to i lepiej

a teraz wyznam Ci Prawdę... bo ja umarłem tak naprawdę z głodu... wszystko co miałem wydałem na internet i elektryczność, by móc z Tobą pisać... czyż potrzeba Ci lepszych dowodów mojej miłości?... czyż dowiedziawszy się o tym nadal we mnie wątpisz?... och proszę, bom gotów pomyśleć, że moja śmierć była na daremno...

A tam nieścisłości :P Nawet jak to prowo to zajebiste :D Dawno się tak nie uśmiałam.

ukochana moja- weź ty sie zamknij już..

to jest dobre: Nigdy nie słyszałam jego głosu a on mojego tez nie. Przez pół roku byliśmy parą. Nasza znajomość trwała z 8/9miesięcy. Z czego właśnie przez 6 bylismy razem. hahhah JAK MOŻNA BYĆ RAZEM W POWYŻSZEJ SYTUACJI?? hahhahhaa a to jest jeszcze lepsze: Jednak w drodze powrotnej uległ wypadkowi. Walczył o życie prawie 3 miesiące. Jak juz wspomniałam, zmarł pare dni temu podczas operacji. HAHAHA walczył o życie 3 miesiące i w między czasie pisał do niej listy... to musiał być ciężko chory.. ciekawe na co miał tę operację??

Jakis psychol pobawił się Twoim kosztem:) Obyś już takich nie spotkała. Spotkasz normalnego faceta i się w nim zakochasz....daj sobie spokój już z jakimś krętaczem.