czy jest tu ktoś komu po apelacji obniżono alimenty?

No przecież jak mamusie tak dbają o dobro dziecka i występują do sądu o alimenty ...to dlaczego nie wystąpią do sądu o przejęcie opieki nad dzieckiem przez ojca????? No przecież mają taki ciężar ....całkowicie zapominając o radości. Bo co ....chcą mieć ciastko .Ale też chcą by ktoś inny za to ciastko płacił. A już w ogóle nie wyobrażają sobie ,że to one za to ciastko by musiały płacić. Jeżeli jakiś ojciec nie występuje o opiekę .......a to jest jego błąd....to tylko dlatego ,że nie wierzy w skuteczność takiego wniosku. A ma do tego podstawy. Opieka jest nad dzieckiem przyznawana matce nie jako z urzędu. Szkoda ,że jeszcze się ich nie rozlicza ani za opiekę ani za wychowanie. No i gdzie te feministki i równouprawnienie???? Na to pytanie i zawołanie ,łeb wtedy chowają w piasek. Jak ja słyszę jak mamusia cierpi mając dziecko przy sobie to , tylko....a zresztą. Kto to rozumie to zrozumie,,,,,inny zawsze będzie cierpiał.

sąd liczy koszty utrzymania dziecka i dzieli na pół

Z Zniecierpliwiony Na moje ,,ciastko" wydaję 1600zł , a ojciec 0 zł, mimo iż powinien 300zł mi dać.Mam to w nosie.Zabezpieczyłam dług , a dziecko niech samo zadecyduje co zrobi z dłużnikiem.

A czemu dzieli na pół? Kobieta rodzi dziecko i sama powinna mu zapewnić byt bez oglądania sie na ojca dziecka, bo poźniej muszą sie poniżać w sądzie i żebrac o alimenty... bo inaczej się tego nazwac nie da... przykro mi.

jak zabezpieczyłaś dług, i kiedy dziecko bedzie decydowało co z owym dłużnikiem zrobi?

przestań już zniecierpliwiony to się robi nudne po 10 min. nie jestem prawnikiem, ale byłam na sali sądowej w tej sprawie i słyszałam

"""" [zgłoś do usunięcia] Z Zniecierpliwiony A szkoda... ale mam nadzieję ze kiedyś to sie zmieni i kobiety będa ponosily całkowita odpowiedzialność za swoje czyny. Bo idąc do łóżka licza sie z konsekwencjami... Mężczyzna w ciąze nie zachodzi a kobieta i to ona ma za zadanie przytrzymac przy sobie tatusia albo samej sobie radzic..."""""" To też nie jest moja wypowiedź ....mimo ,że się z nią zgadzam. Kolego/koleżanko ....przestań albo dodaj ZZ.

przecież są dziwki i burdele i chłopaczki - z czym macie problem?

Z Zniecierpliwiony jak zabezpieczyłaś dług, i kiedy dziecko bedzie decydowało co z owym dłużnikiem zrobi? Księga wieczysta-wpis na hipotekę mieszkania. Za dwa lata dziecko będzie pełnoletnie to chyba może decydować?

Debil-bez-ex Ja się o małżeństwo nie prosiłam tylko on :-) W ciążę też sama nie zaszłam

I po co te zabezpieczenia, wpisy? Wielki bohater z twojego dziecka, żebrać o pieniądze bedzie. Leń do pracy powinien pójść a nie żerowac na długu

Z Zniecierpliowiony juz. mam ZZ z przodu

jak to co? jajeczko gumowe zalóż se na głowe

Z Zniecierpliwiony I po co te zabezpieczenia, wpisy? Wielki bohater z twojego dziecka, żebrać o pieniądze bedzie. Leń do pracy powinien pójść a nie żerowac na długu Po pierwsze nikt na długu nie żeruje.Gdybym żerowała to już dawno by było zlicytowane. 300 zł to chyba każdy normalny ojciec by dziecku nie żałował, ba...nawet obcemu w potrzebie...

Debil-bez-ex No jak sam prosił, i sam ruchał - to i sam chyba płacić bedzie musiał. Bidulek.... Nie taki bidulek...nie płacił przez 16 lat to i teraz nie musi. Tylko jakim to trzeba być człowiekiem...gdybym była zimną, wyrachowaną suką to by musiał płacić min 800, nie 300.Na szczęście taka nie jestem

"""" ZZ Zniecierpliwiony Z Zniecierpliowiony juz. mam ZZ z przodu""""" No i tak trzymać .

Debil-bez-ex mówię o obcych dzieciach.Nie zdarzyło ci się nikomu pomóc? nie ma w twojej okolicy biednych rodzin?

Debil-bez-ex Na czyje szcęście? Na moje szczęście.

Instytucję alimentów należy zlikwidować. to tyle w temacie ponieważ nic dobrego one ani nie wniosły ani nie wnoszą. Dobranoc.

Mnie jego los nie obchodzi.A to,że nie potrafię uczynić go bezdomnym to inna sprawa.

ZZ Zniecierpliwiony Instytucję alimentów należy zlikwidować. to tyle w temacie ponieważ nic dobrego one ani nie wniosły ani nie wnoszą. Dobranoc. Instytucję ojca również.

Absolutnie zgadzam się z wami. Alimenty powinny zniknąć. Moja eks szukała szczęścia ale jej się nie udało z kochankiem i została na lodzie. Wtedy przypomniała sobie o mnie. Na siłę chciała mnie robić ojcem. Po 7 latach :) płaciłem jej po 350 złotych alimentów ale jej odbiło i zażądała 2000 :) Ostatecznie po roku sądzenia się dostała 450:) Chciała sobie z alimentów i zapomóg zrobić sposób na życie. Mam nową rodzinę i prawdę mówiąc nie chce ani z nią ani z jej bąkiem utrzymywać żadnych kontaktów. Teraz będę wnosił o obniżenie alimentów i panowie próbujcie! Obniżenie alimentów jest możliwe. Jak najbardziej. Na pohybel!

moja eks...placil mi 350..i wydawalo mu sie, ze za ta kase dziecko powinno plywac w luksusach....policzyl sobie, jak wiekszac bezmozgowcow, ze 350 od niego i 350 ode mnie to 700...tylko, ze ja majac dziecko nie mam mozliwosci dorobienia sobie dodatkowo, ze dziecko kosztuje duzo czasu.....zaproponowalam mu, zeby wzial dziecko na 3 m-ce do siebie...od pazdziernika do konca grudnia...mala tez zgodzila sie...po 2 tyg. zadzwonil do mnie, czy mozemy skrocic czas..a wlasciwie czy moge ja od razu zabrac..mimo, ze nasza corka jest bardzo grzeczna..to juz mu bylo za duzo...po tyg, wydal ponad polowe alimentow, nie mogl wiecej pracowac i nigdzie wyjsc...zwlaszcza z kolegami na piwko;)....po szczerej rozwowie sam przyznal mi, ze wychowanie dziecka to ciezki kawalek chleba....i samowolnie placi mi 450 zl....wiec moze to jest jakas metoda...

A ty jak tego jej bąka robiłeś to ciałem czy duchem byłeś gdzie indziej. Zwykły śmieć,który ukarał dziecko za coć co zrobiła jego matka.

mamuski do roboty!!! do sexu sie nadajecie to przynajmniej do roboty

Kiedy dzieci są przy matce to matka ponosi większość kosztów utrzymania a ojciec się tylko dokłada a raczej fundusz alimentacyjny bo tatuś się zazwyczaj miga. Przecież matki pracują i muszą dokładać duże sumy żeby to wszystko utrzymać, sobie odmawiać, żeby dzieciom było, kombinować załatwiać a do tego zajmować się dziećmi być z nimi non stop wychowywać, uczyć, prać sprzątać dla nich gotować to jest stała praca, tatuś tej pracy się nie ima, tatuś jest taki niedzielny i nawet prezent kupi i nie trzeba u niego lekcji odrabiać i można posiedzieć do 23 a u mamusi same obowiązki, mamusia musi sobie radzić ze wszystkim sama, a tatuś się cieszy bo wykombinował tak żeby mniej na dzieci płacić, tatuś może powiedzieć że nie ma pracy i nie musi płacić albo minimalną sumę a mamusia musi pieniądze z kosmosu wyciągać nie może sobie powiedzieć mało zarabiam albo nie mam pracy bo to nic nie zmieni :) Ok płać mniej, ale zainteresuj się jeden z drugim czy dzieciom niczego nie brakuje? Może trzeba kupić buty na zimę, kurtkę, książki do szkoły. Są wydatki typu utrzymanie, życie czyli podstawa, jedzenie, mieszkanie, prąd, woda, opłaty stałe w szkole obiady, opłaty na przedszkole i tutaj są te koszty podzielone między rodziców. Ale jest masa kosztów nie stałych których się nie bierze pod uwagę gdy zasądza się alimenty. Sąd tylko poucza ojca aby się zobowiązał ponosić wspólnie te dokowe koszty leczenia i inne wydatki okolicznościowe związane z dzieckiem na przykład wycieczka szkolna co tatusiowie w efekcie mają gdzieś, a o co musi martwic się mama.

zniecierpliwiony o co ci chodzi z tym ciastkiem? Ojciec jest ojcem tak samo jak matka matką, nie rozumiem czy to znaczy że ty całkowicie odwróciłeś się od swojego dziecka nie utrzymujesz kontaktu bo się obraziłeś na matkę i nie chcesz płacić bo uważasz, że matka mając dziecko przy sobie jest do tego zobowiązana bo skoro ma radość z dziecka to niech płaci? A ty się nie interesujesz tym dzieckiem? Przestało być ono radością dla Ciebie? Nie obchodzi Cię już twoje własne dziecko, co robi czym się interesuje, jakie ma pragnienia? Nie kochasz go już? Nie rozumiem Ciebie.

Alimenty powinny zniknąć?????? 2012.01.25 "A szkoda... ale mam nadzieję ze kiedyś to sie zmieni i kobiety będa ponosily całkowita odpowiedzialność za swoje czyny. Bo idąc do łóżka licza sie z konsekwencjami... Mężczyzna w ciąze nie zachodzi a kobieta i to ona ma za zadanie przytrzymac przy sobie tatusia albo samej sobie radzic..." T Ten kto to napisał to jakiś debil. Co w przypadku małżeństwa ? Kobieta ma nie dawać. Proste. Bo przypadkiem zajdzie w ciąże i będzie musiała sama ponieść konsekwencje. :D zaraz jebne.

Z Zniecierpliwiony 2012.01.25 No przecież jak mamusie tak dbają o dobro dziecka i występują do sądu o alimenty ...to dlaczego nie wystąpią do sądu o przejęcie opieki nad dzieckiem przez ojca????? No przecież mają taki ciężar ....całkowicie zapominając o radości. X A który tatuś weźmie dziecko :D :D śmiech na sali. Zazwyczaj s********ja aż sie kurzy od obowiązków.

Nie je/b/aj tak zaraz. ;) Bo takie zasady obowiązywały od zawsze do ok. połowy XX wieku. I się sprawdzały przez tysiące lat. A te dzisiejsze zwyczaje? Sama widzisz...