pytanie do facetow ktorzy ogladaja porno ale szczerze odpowiedzcie

Narkotyk zwany pornografią http://www.youtube.com/watch?v=skO0xMKg9h8

dlaczego ty masz sie zmienic? dlatego ze On nie potrafi a ty zmieniajac podejscie do tego co robi spowodujesz ze to juz nie bedzie tabu i zakazany owoc! jak?? napisalam jak. stan sie czescia przedstawienia :)

kindgirls.com to jest moja ulubiona stonka z gołymi babami .

metbabes.com ta tez jest niezła

Coralick - dzieki, ze probujesz mi pomoc - ale juz mowiłam, te filmy sa dla mnie obrzydliwe faceci nie traktuja tych kobiet dobrze (sama lubie ostrzejszy seks, ale bez jakiegos bicia po twarzy), widac, ze one nie sa zadowolone, gdy im sie wciska 25cm w odbyt.... PS już mowiłam, robiłam wszystko co chcial, lacznie z glebokim gardlem itp, nie chce sie kochac z nim, jesli podniecily go filmy a nie ja

z tym zakazanym owocem moze poskutkowac mnie to np by denerwowalo moze na tyle ze bym przestal ogladac ale pewnosci nie mam

no dobra, to w takim razie jak dlugo ja mam sie posiwecac, ja mam zmieniac swoj swiatopoglad, poswiecac czas itp - a kiedy to dla mnie ktos sie bedzie posiwecal? czemu to kobieta ma akceptowac wymysly faceta? niby rownouprawnienie mamy, a wg was kobieta ma sie godzic na wszytsko i jeszcze sie cieszyc

podejrzewam (na ile znam wlasnego faceta), ze jak sie na to zgodze, to juz w ogole nie bedzie probowal udawac, wiec filmy wezma gore nade mną. Czyli ja bede matką-sprzataczką, a on? bedzie żarł, brudził i robił sobie dobrze przed kompem

najpierw naucz sie robic striptiz . I cwicz pozycje jak tutaj metbabes.com Wiele kobiet nie wie ze faceci lubia je ogladac w roznych pozycjach ,a nie tylko od przodu z rozlozonymi nogami ..

a czytalas to co pisalem wczesniej moja np nie chce robic mi loda i co zyje z tym jakos ogladam filmy i tak to sobie odreagowuje to chyba lepsze niz zdrada

no wiec moze powinnas zaczac od jakis delikatniejszych filmow. powiedziec, kochanie chce z toba obejrzec film, chce zrobic co zechcesz ale nie czuje sie dobrze jak patrze na brutalny seks wiec znajdz cos delikatnego, rozkrec mnie.... sprobuj... wiesz jak to jest. jak sie czegos zabrania i na sile kaze przestac to to jeszcze lepiej smakuje. jak odpuscisz, sama popuscisz wodzy fantazji byc moze w miare uplywu czasu ty staniesz sie dla niego atrakcja nie do obejscia.

można owszem wprowadzic prste reguły, jasny podział obowiązków - ale to juz nie bedzie miłość, a wegetacja, jak w jakims wiedzieniu. Gdzie radosc z zycia?

odwieczne pytanie.. dlaczego ja??? dlatego ze to ty masz z tym problem. dlatego ze dla ciebie to jest zle. wiec ty dla samej siebie (nie dla niego) powinnas poswiecic troche czasu. tego nigdy za wiele.

noszzzz mowie, tyle lat zaspokajałam jego fantazje, i jeszcze teraz mam mu powiedziec: zrobie ci tak jak na filmie sorry ale powoli trace nerwy, moze przez te samotne swieta kiedy, do chooya ktos sie zainteresuje moimi pragnieniami, ktos powie: zrobimy jak Ty chcesz? a nie koorva wiecznie: na obiad to co on chce, na wakacje tam gdzie on chce, sex tak jak on chce ile tak koorva mozna???????

ja mam sie uczyc dla niego robic striptiz, wydawac kase itp. A on? niewazne, ze mnie caly dzien denerwuje, sra smierdząco i nigdy nie uzyje odswiezacza powietrza, wiecznie tylko na kompie i dzieckiem sie nie zajmie - nie, ja mam mu nadstawiac tylka uprzednio podkreslając to striptizem?

a kto wybral sobie takie partnera bo chyba nie tylko on?

ja nie ogladam pornoli, tylko gołe baby

czemu niby ja mam sie starac byc atrakcyjna, a on nie musi???? ok, jest jaki jest, sama go wybrałam, ale czemu ja mam sie wiec udoskonalac, a on nie? czemu ja mam ciagle nadskakiwac, zeby on sie mna interesował, a nie golymi kurwami??? może ja bym koorvva tez czasem chciala jakiegos zainteresowania - a wy widze uwazacie ze nie, ze mam mu jeszcze striptis robic

jestes mocna autorko ehehe gdyby nie to ze znalazlem swoja milosc to bym moze zaczal Cie bajerowac ale tak pisze prawde dobrze juz Ci raczej nie bendzie fanatyzmu nie da sie wyleczyc

nie ty masz z nim porozmawiac i tak jak juz napisalam powiedziec ze orgazm nie nalezy sie tylko facetowi. zebrac sie w garsc i zaczac dzialac a nie tylko biadolic!!!

nie czytam tematu. nie chce mi się. zmień go na takiego który potrafi zadbać o ciebie i o siebie.

on mi tez mowi: jak ci nie pasuje znajdz se innego nikt kurde nie rozumie, ze dla mnie są 2 wyjscia: on albo nikt ale wspolny dom, male dziecko, nie tak latwo powiedziec: spadam, czesc dodatkowo nie mam rodziny, ktora by mnie przygarnela, a i jeszcze w jednej firmie pracuje ja i facet, znajomi wspolni, ciezka sprawa czemu tylko jemu do lba nie przyszło, że mi on moze tez sie znudził, ze mam dosc rodzinnego zycia - ale jakos jednak staram sie to trzymac. PS a wy czamu nie pod choinkami, nie spiewacie kolęd z rodzina, nie dzielicie sie opłatkiem, nie patrzycie w oczy swoim partnerom itp?

bo moj maz ciezko pracuje do 19 a wszystko juz czeka przygotowane :)

toc mowie - rozmawialam z nim kilka dni na ten temat, zresztą wiele tych spraw akcentowałam przez lata, ciagle. Co z tego - kiedy mowilam mu np. ze jakis kolega jest dla mnie mily, ze mowil ze chcialby miec taka zone jak ja i w ogole mu sie podobam - on odpowiadal "to idz se do niego". Doceniam to, ze duzo dla mnie robi. Mieszkam w jego domu (tzn jego na papierze, jesli chodzi o wylozone wydatki - jest wspolny) jezdze jego samochodem (zarejestrowanym na niego, ja tez place benzyne i naprawy), mamy wspolne pasje itp... ale koorva chce byc tez kobieta a nie matka od sprzatania, gotowania (czemu on zaprzecza). Czemu do chooya mi wciskał kit, ze jakas wyozdana bielizna to nie, ze sie wstydzi, jak miałam jakies szalone pomysly - to nie, to za bardzo wymyslne - ale porno ogladac moze

mozesz sobie tak pisac ale to nic da Coralick dała Ci pewne wskazowki jak bys myslala logicznie to bys z nich skorzystala. a co do 2 czesci ja jestem w pracy

wyuzdana - sorry, nie wiem jak moglam tak napisac jak wyzej :D:D:D

wg mnie autorka watku ma 100% racje, w koncu to nie ona zawinila w calej tej sprawie, wiec dlaczego ona ma sie starac u mu naskakiwac jak sie tylko da, to on powinnien w koncu ruszyc dupsko i pokazac jej ze mu zalezy a przede wszystkim dac sobie na wstrzymanie z ogladaniem tych swinstw! od tego sie nie umiera, tym bardziej majac u swojego boku kochajaca zone i dziecko;/

ty sie licytujesz. ja to a on to. zacznij zyc jak w zwiazku. nie licytuj bo wszystko jest wspolne. zycie tez. seks tez i to co sie dziej miedzy wami tez jest wspolne. jesli nie wiesz jak z nim rozmawiac napisz list. napisz wszystko co czujesz i popros o to zeby sie do tego ustosunkowal!!

a ja bym wam polecił kilka filmów. może nauczyłybyście się czegoś co zadowoli waszego faceta. co do autorki, widziały gały co brały.

no sorry ze tak kurwuje ale sie upilam i do tego bateria sie skonczyla w wibratorze. kurwaaaaaaaaa gdzie ja teraz kupie nowa??? glupia cipa ze mnie... jak kupowalem te winiacze to moglam i baterie kupic ale byla przecena na "lzy soltysa" i cala forsa mi na nie zeszla.