Moje życie jest do dupy - i za to je kocham!

no to kup sobie porzadne ubranka wydaj wiecej niz zazwyczaj

To nic nie da ;(

czlowieku!!c masz blizne a inni musza wydawac kupe kasy na jakies czarne bezsensowne dziary pod okiem bo wlasnie uwazaja to za cos ekstra, ubierasz sie luzno wiec nie rozumiem o co chodzi. skad te kompleksy? jestes prawiczkiem? moze w tym tkwi problem

Tak, jestem prawiczkiem - nigdy się nawet nie całowałem z dziewczyną ani nie byłem na randce.

w liceum miales klae mieszana? czy wiekszosc chlopakow?

Chodziłem rok na budowlankę - żadnej dziewczyny nie było w grupie.

ja kiedys tez mytskalam kurde gruba brzydka denerwujaca, kolezanekzero bo ze wszystkimi poklocona i znalazlam chlopaka ktorego kolezanki mi zazdroscily, nie raz podchodzila jakas do mnie i mowila z emam przystojnego partnera, i wiesz co wtedy pomyslalam? kurcze to nie wyglad sie liczy- skoro on mnie taka zakompleksiona gruba pusta idiotke chcial za dziewczyne to widac nie w tym tkwi sekret jk kto wyglada

Zacznijmy od tego że nie ma brzydkich dziewczyn. Brzydka dziewczyna ma łatwiej - brzydki chłopak jest skończony. Kobieta to pójdzie sobie to fryzjera, kosmetyczki, kupi jakiś ciuch u już jest laska. A wyobrażasz sobie mężczyznę w makijażu i pomalowanych paznokciach? To było by publiczne zgorszenie...

A no i przy okazji to dłonie też mam brzydkie bo obgryzam paznokcie od dziecka - nie potrafię przestać.

nie ale wyobrazam sobie madrego z zainteresowaniami w dopasowanych ubraniach i usmiechem na twarzy- ot ideal

tez obgryzam jednego prawie calkiem ale odrusl i co? dyskwalifikuje mnie to jako kobiete:?:P

Jak się uśmiecham to widać moje wielkie zęby - w podstawówce wszyscy się śmiali i przezywali mnie od wiewiórek, bobrów, królików, świstaków itp. dlatego że mam duże zęby ;/ .

moze aparat? zeszta tobylo w podstawowce

"moze aparat? zeszta tobylo w podstawowce" W gimnazjum też. Aparat mi niepotrzebny bo zęby mam proste, ale są wielkie. A zmniejszyć to się chyba nie da.

masz zdjecie jakies?

Dał bym chętnie ale cenię sobie swoją prywatność i nie interesuje mnie znajomość przez internet.

Zresztą nie chciałabyś mnie oglądać... ;/

a kto tu mowi o znajomosci? ja juz poprstu nie wiem co ci poradzic

I tak już wiele zrobiłaś. Wiesz kiedy ostatni raz z kimś rozmawiałem jeśli nie chodziło o pracę czy nie była to osoba z rodziny?

no, dajesz? kiedy?

Nawet nie pamiętam..

Ja już w kimę chyba idę. Żegnaj ;-*

mozna sobie spiłować pilnikiem do paznokci. Jeden problem masz z głowy.

"mozna sobie spiłować pilnikiem do paznokci. Jeden problem masz z głowy." Wpierw to trzeba mieć co spiłować.

masz dopiero 17 lat a już oceniasz, że wszystkie dziewczyny są takie i takie? dorośnij dzieciaku! dopiero zaczynasz poznawać dorosłe życie, jeszcze nie raz poglądy Ci się zmienią.

Nie wierzycie mi... trudno :(