*** WRZESIEŃ 2012 ***

Tez oglądam film na Polsacie juz kiedyś go widziałam, bardzo przyjemny :-)

alexia powodzenia.Ciekawe co wyniknie z tej rozmowy. Dziewczyny czy Wy dużo przybieracie na wadze?Bo ja od miesiąca 0,5kg...Przecież Mała powinna teraz najszybciej rosnąć.Co jest grane? :/

mama28 po prostu chudniesz ale dzidzia rosnie :) pod koniec ciązy niektore ciężarne przybierają dużo, bo np nabieraja wody a niektóre chudną. Myśle, że nie masz sie czym martwic :)

Megisu, spokojnie, ja też zrobiłam się morsem, któremu z cycków zrobiły się arktyczne olbrzymy i wszystko do siebie pasuje, bo nawet mam szpare między zębami i morsy też ją mają :D:D:D Izka50, to Twoja mała ma taką samą wagę jak moja :) Być może nie każdy gin pod koniec ciąży ustala wizyty co 2 tyg., zawsze możesz przyspieszyć spotkanie, gdybyś chciała się czegoś dowiedzieć, udając, że coś Cię niepokoi ;) Smerfaskr, ta komoda to jakiś żart :D Ona jest skręcona cała, ale za cholerę nie możemy jej wyregulować, szczeliny są nierówne, szuflady są nierówne, wygląda jak złożona na odpier... a tyle się przy niej namęczyliśmy. No nic, jutro kolejne podejście z wyważania i regulowania... a przecież to zwykła prosta komoda: http://www.firmy.net/W43CF,komoda-ombra,S2Q1.html Co do aparatu to ja bardzo bym chciała uwiecznić moment pierwszego spotkania twarzą w twarz z moim Maluszem i mam nadzieję, że będzie to możliwe. Trzasniemy zdjęcia bez lampy gdyby nie można było fleszem cykać. Alexia, bądź silna i stanowcza, 3mamy kciuki :* Mama28, ja też przybrałam tylko 0,5 kg. Mój gin sie ucieszył, że tak niedużo :) Ps. Czy ma ktos kontakt do Madleenn ? Ciekawe co u niej... No i czemu Ajponeczka się nie odzywa cały dzień ? ?

A może Ajponke pogoniło i już jest po wszystkim? :) moja Mała tak się wierci od popołudnia że hej! Chyba za karę że pan doktor tak ja pościskal.. Nie ukrywam że coraz bolesniejsze są te kopniaki. Cały brzuch mi skacze a jak tylko chce to nagrać na komorke to się uspokaja.. Cwana kobietka z niej :) ja idę spać :) do jutra!

Olczak moja mała też przestaje się ruszać jak usłyszy dźwięk kamery ;-) Też idę śpiochac:-* do jutra

Netka niezła jesteś :-D jak dla mnie szparki miedzy zębami są bardzo zalotne :-) Kokładkę super, bardzo mi sie podoba w podobnym stylu mamy w pokoju. Jeśli chodzi o madleenn to nie wymieniła sie znami numerami :-( Ajponko :-) jeszcze w dwupaku ??? :-) Moje dzidzi coś ostatnio mało sie rusza a napewno nie nazwała bym to kopniakami raczej czuje coś tak jakby okrecala sie z boku na bok no i ciągła czkawka :-)

Netka wiem że mogę iść wcześniej jakby co, ale tak jakoś trochę mi przykro bo myślałam że może mi powie że do terminu nie doczekam i może urodzę wcześniej, bo już mi bardzo ciężko, za długo to wszystko trwa, chciałabym już być po, ale wiem że natury nie przeskoczę. Idę spać dziewczyny, miłej nocki, do jutra.

Głupi słownik w telefonie kokładki :-D co to wogole hehe miało być komode :-)

Dziewczyny melduje sie ze szpitala.Pojechalam sprawdzic czy napewno wszystko ok i okazalo sie, ze sacza mi sie wody plodowe.Nie mam skurczow, wiec po sniadaniu podaja mi oksytocyne nawywolanie.Jestem troche przerazona, bo wolalabym, zeby wszystko zaczelo sie naturalnie, ale nic na to nie poradze.Trzymajcie kciuki.

Trzymam kciuki Ajponka :) Jestem wykończona od wczoraj wieczora tak mnie boli kręgosłup i pośladki, ból rozchodzi się na boki i brzuch, że nie wiem co mam ze sobą zrobić. Jestem na skraju wytrzymałości...:(

Ajponka, trzymaj się :* trzymam mocno kciuki Wszystko bedzie dobrze :) Czekamy na Was :) Ja z samego rańca, bo zaraz będzie teściowa i chrzestny mego Eł .... KOŃCZYĆ KUCHNIĘ aż nie wierze w to co piszę :) trochę się ogarnę, i zaraz tu wrócę :*

Witam i ja po ciezkiej nocy:( Polcia juz nie długo i Ty bedziesz rozpakowana, zobacz jak nie długo Ci zostało:):) wiem ze to takie pisanie bo ja tez nie mogłam spac w nocy z bolu nogi :( Ajaponka trzymamy kciuki:*** No to teraz czas na mnie hehe Wiec jestem zaskoczona po wczorajszej rozmowie z m, oczywiscie mile zaskoczona:):) w miejscowosci w ktorej mieszkamy 4lata temu zaczał budowe mojego m brat który mieszka w Niemczech z mysla ze sie tu przeprowadza i budowali budowali az skonczyli, oczywiscie nie do konca ale nie wielkie przeróbki i mozna by było mieszkac, rok temu brat mojego m stwierdził ze nie wracaja i kupuja tam dom a ten sprzedaja, tego nie udało sie im sprzedac a dom juz kupili i mieszkaja, iiii my go od nich odkupujemy:):):):);) M ma jechac zapytac o kredyt i dogadac sie co do konkretnej ceny i przez zime mamy sobie to tam wykonczyc i na wiosne sie wprowadzic:P:P:P:P Wiem ze to bez składni napisałam ale jestem taka szczesliwa:):):) niby mała odleglosc od tesciów bo tylko12km ale zawsze juz na swoim a m kiedy bedzie czuł taka potrzebe to do nich pojedzie:):) Najgorsze jest to ze pierwsze chwile z mała musimy spedzic jeszcze tutaj ale jak sobie pomysle ze mam byc na swoim to zniose wszytsko:):)

Cześć :-) Ajponeczko :-) trzymam kciuki :-) żeby poszło jak najszybciej :-) czekamy na was :-) Alexia super :-) cieszę sie bardzo ze wszystko sie wyjaśniło :-) Polcia doskonale rozumie twoje bole, mnie strasznie boli kręgosłup i biodra. Czasami nie potrafię wstać z łóżka :-( musimy kochana jeszcze troszkę wytrzymać a potem jak ręka odjał wszystko minie :-) Ło łoło kobieto ja ci współczuje tych remontów, wykonczysz sie, teściowa jakoś przezyjesz ;-) byle do końca :-)

Alexia :) To miło, że tak się układa wszystko :) Megisu :) Ja sobie już zazdroszczę :D jeszcze dziś na raz malowanie, albo jutro, jade zaraz do komfortu po wykładzinę, bo nie miałam jej gdzie trzymać, zostanie wszystko ustawić i KONIEC :D w końcu będzie pokój małej do ochów i achów, a nie do szafek kuchennych :D A wczoraj kolegi z pracy siostra, która miała termin na połówkę września --> wczoraj urodziła... jak mój Eł to usłyszał, to się przestraszył nie na żarty... i chyba w końcu rozumie mój lęk o to wszystko tutaj :) Dziewczyny, idę tam trochę "pobajerować" będę później :) :*

Hej! Az ciary przeszly jak przeczytalam, ze dla ajponki sacza sie wody, ja tez juz chce! Ajponko, trzymam kciuki za was! :* Beti, swietne zdj te co ostatnio dodalas w sukience! :) wygladasz uroczo. Ja nie mam tesciowej ale za to z rodzicami mam przeboje ;p Mama mowi, zebym nic dla malej nie kupowala bo dostane od rodziny, ona chyba niepowazna! Gdybym nic nie kupowala to mialabym tylko przewijak i szczotke bo tylko to dostalam od 2 ciotek ;] Uwielbia opalac sie a ze nie miala wtedy z kim pojsc to do mnie gadala, ze po co ta ciaza, ze moglam poczekac i bysmy poszly nad jezioro ;/ alexia - do wiosny czas szybko zleci, szczegolnie przy dziecku:) dasz rade!

cześc u mnie ranek zaczoął się taką wizytą w wc, że aż mi się słabo zrobiło. Dobrze, że stołek wyniosłam i miałam sie o co oprzeć. Załamałam się, bo moje żylaki na du*ie są coraz wieksze... Jak wy leczycie je???? Zapowiada się uapł znowu... Ajponka- gratulację!!! już nie mogę sie doczekać aż któraś z dziewczyn napisze UWAGA WIDOMOSC ajponka urodziła:):):) alexia wiadomość cudowna z tą z przeprowadzką... Tylko tak jak ja przez zimę sie musisz przemeczyć z małą i teściami. Ale to już coś swój własny kąt:):):):) łołoło - to koniec remontu nareszcie:)

Hej Ajponka trzymamy kciuki;-) Fajnie że powoli wszystko się każdej z nas układa na lepsze i z wszystkim zdążymy aby powitać nasze maleństwa:-D Żylaków nie mam więc nie pomogę.za to piegów na twarzy i rozstępow na pupie i nogach mam mnóstwo:-(

Żylaki mam ja i to na oby dwóch nogach zaczynaja sie od pachwin a koncza przed kostkami przy tym popekane zyłki.. moje nogi wygladaja jak nogi starej babuszki ciekawe czy mi choc troche zniknie po porodzie:( narazie nic nie mowimy o tym domu tesciowej bo by dopiero dała popalic przez ten czas co tu jeszcze bedziemy mieszkac wiec narazie wszytsko zostaje bez zmian:):)

smerf- ja mam zylaki, ale nic z nimi nie robie bo ani nie bola ani nic, tylko sa wyczuwalne. a po ciazy to wchlona sie? bo nie wyobrazam sobie te cos miec caly czas ;/

Hej kobitki :) No Ajponka kochana, wszystkie tutaj trzymamy mocno kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i z niecierpliwością czekamy na newsy :) Oby wszystko poszło gładko jak po maśle :) Niestety żadna z nas nie będzie mogła napisać "UWAGA WIADOMOŚĆ", bo problem z tymi smsami, ale zrobisz to sama mam nadzieję :):):) Już nie mogę się doczekać :) Polcia, jeszcze troszkę, już naprawde nie dużo zostało. Zapomnisz o tych bólach jak tylko przytulisz syneczka:) Alexia, cieszę sie, że udało wam się rozwiązać problem. Te pare miesięcy się przemęczysz, ale potem ulga jakich mało. A 12 km, to niby nie dużo ale jednak jakas odległość jest. Ja swoich teściów mam 2 bloki dalej :D Trzymam kcuki za szybki obrót sprawy. Pamiętaj, że zawsze gdyby za mocno ingerowali w to jak co robisz przy małej i krytykowali, to mozesz się wynieść do rodziców i nie znosić docinek. Im bardziej m będzie widział, ze jesteś niezależna tym bardziej bedzie się starał :) Megi, ciesze się, ze komoda Ci się podoba. Nam generalnie też, tylko to wyrównywanie - szlag by trafił. Młoda mamo, no mamy czasami mówią 3 po 3 i potem głupio to wychodzi. Jak pojawi się wnusia to zobaczysz jak się zakocha i nie będzie już mówić " po co ci to było" ;) Ja żylaków nie mam, a rozstępy raczej z okresu dojrzewania. Mam nadzieję, że to się nie zmieni ;) Ło ło ło, gratuluję koncówki remontu, fajnie, że Eł zaczyna trybić, dlaczego się obawiasz, że nie zdążycie :D Ja mam dziś sporo do zrobienia, ale będę zaglądać. Miłego dzionka dziewczynki. U mnie nareszcie lekkie ochłodzenie i brak słońca - jupi ! :)

Ajponka! A tak myślałam że coś się dzieje skoro milczysz :) trzymam kciuki oczywiście na tyle na ile pozwalają mi moje spuchniete dłonie.. Alexia i na co ten stres był potrzebny? Zima przeleci szybko i już będziesz u siebie :) Polcia ja też cała obolala bolą mnie dłonie, biodra i kolana zwłaszcza, ale cóż kg coraz więcej.. Ja pocieszam się tym że już nie długo i jakoś pocierpie te 3, 4 tygodnie bo bo to jest wśród tych 9 miesięcy?

młoda mamo nie bolą tylko czuję, że są. Rozstepy mam z okresu dojrzewania na tyłku i nogach, a te żylaki to od kilku dni zauważyłam. moja koleżanka dostała ich od parcia przy porodzie. ehhh. Na razie spróbuje domowej metody tzn. nasiadówka w korze dębu a jutro lekarzowi powiem niech cos poradzi... alexia dobrze, ze nic nie mówicie. Uprzykrzyła by zycie komentarzami teśc " nagle" bardzo by sie pochorował"... już sie nie mogę doczekać , bo za 14 godzin m wraca na weekend:):)

dziendoobry!:) ale dzis mialam super noc. ani razu nie wstalam do wc, brzuszek mieciutki i lekki, nie odgniotłam sobie bioder...ehh az sie rozmarzyłam :D spalabym chyba nieprzerwanie cala noc gdyby sie mojemu m cos nie sniło bo tak głosno gadał przez sen ze mnie obudził ;p pisałyscie o robieniu zdjęc na porodówce. ja dostałam ze swojego szpitala karteczke informacyjną a na niej dokłądniem napisane kiedy mozna a kiedy nie mozna fotografowac i niestety o zdjęciu tuz po porodzie jak dostane dzidziusia moge zapomniec. nie wolno robic zdjec na sali porodowej, nie wolno robic zdjec podczas badan dziecka, dopiero jak juz bedzie umyte zwazone zmierzone zbadane i bedziemy w swojej sali mozna zrobic zdjecia. szkoda;/ ajponka-trzymam kciuki::D olczak,madziulka- moj brzuszek tez robi sie dziiiwnie spokojny kiedy kamera "pika" :) alexia- ale extraaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!! chyba bym sie posikala ze szczescia ;p megisu-rozsmieszyłas mnie tym morsem :D netka- a ty szparą miedzy zebami hahaha jestes taka ladna że mogłabyś być nawet bez zębów ;p

Hej dziewczyny Ajponka trzymamy kciuki za łatwy poród. Alexia Suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper wiadomość od ciebie, nie ma nic lepszego jak być na swoim i masz racje nie mów teściom na razie o niczym, tak będzie na pewno lepiej. Polcia widzę że nie tylko ja miałam ciężką noc, też mnie wszystko boli, a do końca jeszcze tak daleko. Pól nocy nie przespane dopiero ok 6 rano jak zaczęło padać to usnęłam i teraz wstałam, na szczęście mój synek chyba wiedział że mama chce pospać i spał tak długo jak ja. ło ło ło gratuluje końca remontu, teraz już będziesz spokojniejsza. Idę się ogarnąć bo jeszcze w piżamie paraduję. Miłego dnia Wam życzę.

Alexia to super wiadomość :) Dasz rade przez zime, tyle wytrzymałaś to te troszeczke też ;) A mi nic lepiej nie jest. Chciałam żeby D. został dzisiaj, ale nie mógł dostać wolnego w pracy :( Na dokładkę właśnie coś się stało z telewizorem, nie mam zielonego pojęcia co. Włączyłam go poszłam zrobić śniadanie przyszłam a tu zielony ekran. Wyłączanie i włączanie nie pomogło. Może D. coś z tym zrobi jak wróci, a jesli nie to zostane przez jakiś czas bez tv...

mlodamamo- obejrzałam teraz Twoje zdjecia na nk i az Ci pozazdrosciłam ;p masz takie łądne ciałko, wyglądasz jakby ci tylko ten brzuszek ktos dokleił :)

polcia sprawdz kable czy ci zaden nie wylazł z gniezdka:) może antena sie odłączyła?

Miałam nadzieje ze bedzie dzisiaj chłodnej, niestety w Jaworznie było pochmurnie a teraz Olczak jestem u ciebie w rudzie i praży słońce. Jestem w jakiejś dzielnicy z blokami na ulicy westerplatte :-) pozdrawiam :-) Co do zylakow to niestety mam jednego w dupie mam przypisana masc proktohemolan i tabletki cyclo3 forte troszkę jakby pomaga.

dzieki megisu za odpowiedź , ja bralam do 6 miesiąca albo cyklo 3 forte albo diosminex i mysłałam, że mnie te " przyjemności" ominą. niestety... Polcia ja zyje bez tv 6 rok to Ty przeżyjesz 1 dzień :):) co do morsów - to mnie się szpara miedzy zębami podoba:)