Muszę odejść od mojego narzeczonego..

Data zamówiona, obrączki kupione.., zespół zamówiony, zareczeni ! Jego chora zazdrość i zaborczosc zabiła nasz związek! Muszę odejść nie widzę innego wyjścia chociaż Kocham bardzo mocno..

lepiej teraz niz po ślubie...

Śledź wierny kompan widzę ! Boję sie że sie nie pozbieram nie dam rady

Śledź wierny kompan widzę ! Boję sie że sie nie pozbieram nie dam rady

Ile jeszcze razy założysz ten temat?:-O i tak od niego nie odejdziesz bo jesteś głupią pindą, która potrafi tylko się żalić

u mnie już były plany co do ślubu i też z każdym dniem coraz bardziej do mnie dochodziło, że przyszłości z moim facetem nie widzę, dzisiaj dolała się oliwa do ognia i siedzę załamana, gapiąc się w monitor ... nie wiedząc co ze sobą począć...

ty sie nie pozbierasz dopiero wtedy jak dasz sie zamknac w jego klatce... wybacz mała, ale tego typu zachowania jakie prezentuje twój facet wymagaja terapii ZWIĄZEK BEZ ZAUFANIA NIE ISTNIEJE On proponuje ci zwykły pierdel i siebie w roli klawisza...

Nie rozumiem go.Zrobil mi awanture,tylko dlatego,ze zamawialam zespol do rana.przeciez to jest 6 muzykow

za chwilę dostaniesz w twarz bo zupa była za słona... :O

Po sądach w sensie że sprawy rozwodowe? U mnie była sytuacja że powiedziałam mu że zasługuje na kogoś lepszego że jest mu ze mną źle bo płacze denerwuje sie to są ataki takie że lepiej bedzie mu bezemnie momentalnie zmienił ton że co myślałam że powiem mu a on mnie zostawi żebym sobie nie myślała !ale ..no więcej opisałam na ogólnym śledź w temacie jest!

Ojejku jaka ty jestem biedna dziewcynka..ty taka dobla dla niego a on taki zły! Jak to dobrze, że lubisz jak facet traktuje cię jak śmiecia! Możesz się powyżalać, popłakać i w ogóle! Będziecie super parą!

Jak mnie wkurzają takie ofiary losu jak ty:-O facet traktuje cię jak swoją własność, jak psa, którego może zlać bo ma taką zachciankę a ty co? ty zamiast kopnąć go w dupę to tylko się żalisz, jesteś żałosna i wcale nie będzie mi cię żal jak w końcu twój cham zacznie cię lać.Ale wtedy też nie otworzysz oczu tylko powiesz "mój biedny mężuś jest chory, nic na to nie poradzę" Przynosisz wstyd normalnym kobietom:-O

Mój brat mówi że z walecznego tygrysa zrobiłam sie małym zaszczutym latlerkiem! Rodzina twierdzi że on jest nie normalny! Śledź myślisz że terapia pomoże? Będę zakładać bo w pewien sposób odreagowuje wolę pisać nic płakać !

Mój brat mówi że z walecznego tygrysa zrobiłam sie małym zaszczutym latlerkiem! Rodzina twierdzi że on jest nie normalny! Śledź myślisz że terapia pomoże? Będę zakładać bo w pewien sposób odreagowuje wolę pisać nic płakać !

terapia moze pomoc, tak sama mozna wygrac w totka... wiec nie mozna na to liczyc, chociaz jest trudno.

nie wiem czy pomoże terapia, ale BEZ terapii nie ma najmniejszych szans na to aby cię koleś nie zjadł z butami... na poczatek odwołaj slub i wyjasnij mu powody dla których to zrobiłaś TO W CO ZAMIERZASZ SIE WPAKOWAĆ nie jest zwiazkiem tylko patologią

A kurwa powiem tak byłam taka pewna jak wy właśnie zawsze mi sie wydawało że tak właśnie zrobię nie pasuje kopa tak robiłam z moimi byłymi ale ich nie kochałam nie ten to następny myślę teraz że to kara! Druga sprawa nie dałabym mu sie uderzyć nie raz dostał w pysk bo tak poprostu miałam taki kaprys więc gdyby mnie uderzył oddałabym ! Ja poprostu myślałam że poradzę sobie że sie jakoś zmieni zmiana nie nastąpiła teraz miała być terapia ale sie tak porobiło! Dlaczego nie odejdę bo on ma dwie strony jest dobrym człowiekiem on sam wie że nie radzi sobie z tym ale dzisiaj choroba zwyciężyła czuje sie za niego odpowiedzialna boję sie o niego i jest mi go żal

skoro musisz - przełóż slub i tarapia PRZED. Potem zadecydujesz co dalej

To jest naprawdę trudny temat..! Straszył już zabiciem sie ! Miał próbę już jedna.. On jest strasznie nad wrażliwy on więcej łez wylewa niż ja! Do tego cholernie nerwowy gdy mu coś sie nie podoba lub nie po jego "chorej" myśli reaguje nerwami trzęsie sie ! I raczej ucieka .. Niż do jakiś rękoczynów !

Że też mi sie musiał trafić psychicznie chory:-(

Jak odbić sie od dna? Bo przez niego na takim właśnie poziomie jestem przez własną głupotę zaufanie i wiarę w piękne love story forever kurwa ! Pierdole takie miłości człowiek kocha jest fer a tu taki palant ciągle coś ! Nigdy sie już nie zakocham w sumie to mi na rękę jest bo nie chciałam ślubu!ani bawienia sie w rodzinę dzieci nie trawie samo sie rozwiązało los tak chciał ! Widocznie nie jest mi to pisane

Jak odbić sie od dna? Bo przez niego na takim właśnie poziomie jestem przez własną głupotę zaufanie i wiarę w piękne love story forever kurwa ! Pierdole takie miłości człowiek kocha jest fer a tu taki palant ciągle coś ! Nigdy sie już nie zakocham w sumie to mi na rękę jest bo nie chciałam ślubu!ani bawienia sie w rodzinę dzieci nie trawie samo sie rozwiązało los tak chciał ! Widocznie nie jest mi to pisane

Live is brutal teraz już wiem

Live is brutal teraz już wiem

iż leczę się z takiego zachowania jak prezentuje Twój facet już 1.5 roku i powoli jakoś zaczynam nad tym panować, to nie jest łatwe i ja bardzo chcę...a Twój facet? Chce wyjść z tego? Jeśli nie chce i nie widziz swojej winy to ślib z nim oznacza znęcanie się psychiczne do czasu aż zostanie z Ciebie psychiczny i fizyczny wrak. Smutna prawda tak właśnie wygląda...

Dlaczego nie skorzystasz z terapii? samop wyzalanie sie na forum nic nie da.

Wyzalanie coś jednak daje przynajmniej nie płacze ! W Nowym roku mieliśmy iść ! Ale.. Właśnie stało sie dzisiaj tak jak stało więc nie wiem czy to aktualne i CO NA TEJ TERAPII JEST?

Wyzalanie coś jednak daje przynajmniej nie płacze ! W Nowym roku mieliśmy iść ! Ale.. Właśnie stało sie dzisiaj tak jak stało więc nie wiem czy to aktualne i CO NA TEJ TERAPII JEST?

Psychiczna walka ze sobą z rozsądkiem i sercem! :-( fatalnie

on moze miec 10 terapii a i tak sie nie zmieni.....tez bylam z facetem 17 lat(mezem)tez byl zazdrosny,proby samobujjcze,szarpanina ,wyzwiska itd itd a jednak bylam bo go kochalam i zal ze z takiej rodziny,ze to nie jego wina i co ??po 17 latach to on mnie zostawil bo stwierdzil ze mu sie gust zmienil.......minely juz 3 lata i nadal nie moge sie pozbierac......