Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jouitkyoewds

Nie wierze w Boga

Polecane posty

Gość jouitkyoewds

wystarczy spojrzeć jaka przyroda jest okrutna. Wyjdź na zewnątrz goły jak jest minus 10 i proś boga o litość. On ma to gdzieś. Wicie dlaczego? Bo bóg nie ma uczuć, emocji, to tępa siła jak grawitacja która wszystko spaja.Zycie ludzkie ma taką samą wartość jak życie liścia, psa, świni, czy tygrysa. I tyle. Chcecie polepszyć sobie życie? Przestańcie czytać dzieciom nauki katolickie które wmawiają każdemu że tylko biedak żyjący w ubustwie jest bliżej Boga. Żyd zakłada że im jest bogatszy tym jest bliżej Boga i dlatego oni są tacy obrotni i mają masę kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmpn knkinik
powiem ci w sekrecie ze jakby nie wiara i strach przed kara Boza wiekszosc ludzi by sie pozabijala wiec jest dobrze jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedak zyjacy w ubostwie jest blizej Boga. Jest blizszy smierci a za swoje ubostwo na pewno pojdzie do nieba. czyz nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złakobieta.
kto by się tym przejmował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 eis zdubo
szczerze wydaje mi sie, ze nie nadaje sie na kafeterianina. Jakos te flame'y mnie nie pociagaja podszywanie sie tez jakos nie bardzo. Spamowanie chyba tez nie bardzo. Jadem tez nie strzelam. Lubie was poczytac czasem cos dorzuce. jednak zbytnio pyskowki ani prowo jak tu piszemy tez swieze nie jest. tematy sa powielane etc. off-top to predzej sie udaje RAmen ^^ kolezanko\kolego a czy wiecie, ze nic tylko popadacie z jednej skrajnosci w nastepna? ostatnio slyszalem o zrzeszaniu sie ateistow gdziestam.... no prosze was to mi smierdzi sekta gdzie nastawia sie po prostu ludzi na anty. Z tego calego badziewia zrobi sie u nas bajzel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ateisci kipiacy nienawiscia irytuja mnie tak samo jak skrajnie religijni ludzie z zadnym typem nie da sie porzadnie porozmawiac. Fanatycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 eis zdubo
po mjemu wytwarza sie taka tendencja do bycia anty. Glowniejszym jak nie najwazniejszym zadaniem religii jest zrzeszanie ludzi. Patrzac w takich kategoriach to ateizm to moglaby byc religia bazujaca na dowodach naukowych. nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jouitkyoewds
nie jestem ateistką kipiącą jadem, po prostu żyłam w ułudzie, miałam wyprany mózg od dziecka mi wpajano katolickie brednie. Owszem dalej lubię Jezusa, mam do niego słabość ale już Bóg i to że jest rodzaju męskiego mnie denerwuje. Życie jest okrutne ,przyroda jest okrutna, ludzie są okrutni i pomimo iż czytają te mądrości nie potrafią w sobie rozwinąć miłosierdzia, litości, mądrości. Tylko tępo powtarzają fragmenty powyrywane z kontekstu. Żyją w rozdarciu pomiędzy religią a rzeczywistością. To jest kłamstwo, ich życie to kłamstwo i maskarada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jouitkyoewds
nie zamierzam się zrzeszać z ateistami mam ich gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
kto się modli ten ma lżej w życiu Bóg to szczęście a kto chce być szczęśliwym powinien wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 eis zdubo
czyli na chwile obecna to rzekomo bog ma byc temu wszystkiemu winien? Dobrze ja to rozumuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej wrzuc na luz
to twoja sprawa czy wierzysz czy nie, juz nie macie co robic tylko non stop ktos zaklada temat o Bogu Jezusie itp. Ja wierze ale nie zakladam tematow o tym nie pytam o nic. Poczytaj sobie lepiej biblie lub poczytaj w googlach o pogodzie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekloplwaspolmak
2 eis zdubo tak, cieprienia ludzkie, wszystkie te nieszczescia to wina boga- gdyby chcial to by to powstrzymal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko co Ty wiesz o Bogu???
"Prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne niźli bogaty dostanie się do raju" A że tak sie dzieje to wina tylko ludzi, ale i Jego cierpliwośc się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jouitkyoewds
wszystkiemu winna jest wiara W Boga, w pierdoły o gadających krzkach, zwierzętach, mnożących się rybach, ludziach których wiara ratuje przed spaleniem, przed którymi rozstępuje się morze. Kto ma w to uwierzyć? Przecież to dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jouitkyoewds
Bogaci już są w raju więc im to lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jouitkyoewds
A propos bogatych, jam miałam praktyki na wsi to wszyscy najbogatsi siedzą przed ołtarzem a ksiądz ich na końcu mszy wyczytywał po nazwiskach i mówi ile kasy dali na kościół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak parafianie
każda wiara ogłupia,różnią sie tylko rozmiarem głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinni byc leczeni
jak nie wierzysz ,to jesteś naormalny,psychole wierzą we wszystko,w każdy bzdet,byle tylko z ambony był powiedziany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez wiary nie ma życia. Ludzie jak wy chcecie żyć bez Boga. Czy wiecie jakie byłoby na świecie zezwierzęcenie gdyby ludzie przestali wierzyć w Boga. Kto kocha Boga ten potrafi pokochać drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos rozsadku 2012
to, ze nie wierzysz w Boga nie wplywa w zaden sposob na fakt Jego istnienia, tak samo jak niewiara naszych w przodkow w to, ze ziemia jest okragla nie mialo zadnego wplywu na jej ksztalt Sam wybierasz w co wierzysz. Tak zawsze bylo i tak zawsze bedzie. To co wybierzesz ma wplyw tylko i wylacznie na twoje zycie teraz i po smierci. Twoja niewiara w zaden sposob nie umniejsza chwaly Boga ale zostaniesz z niej kiedys rozliczony do kogos kto twierdzi, ze nie znosi zarowno ateistow jak i fanatykow - domyslam sie ze lubisz tych po srodku i pewnie sam taki jestes? tylko sie ludzisz: kto nie jest z Bogiem - jest przeciwko Niemu - a z Bogiem nie mozna byc tylko troche: w co drugi dzien tygodnia i co drugie przykazanie - albo jestes z Bogiem albo przeciwko Niemu , nazwy ktore nadajesz tym dwom postawom nie maja zadnego znaczenia - wazny jest fakt, ze sa tylko DWIE - twoj wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
o wy wielkcy ateiscie......a jak przyjdzie co do czego to Boze ratuj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewna Kobieta opowiadała mi że była kiedyś na wylewaniu wosku. Stała sobie w kolejce a przed nią była jakaś młoda kobieta z koszulą swojego męża. No i wiecie co się stało? Uzdrowicielka pomodliła się i wylała wosk nad tą koszulą. Wosk pokazał że mąż młodej kobiety to niedowiarek. A jaka żona była zdziwiona - tłumaczyła się że "przecież mąż chodzi do kościoła, przejmuję komunię itp. jednak wosk pokazał co innego.... Jak myślicie skąd wosk posiada taką moc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelalkal
Ludzie nie wierzą w Boga,bo księża/nie każdy/ dają zły przykład ,również sytuacja ekonomiczna trudne warunki życia sprawiają że ludzie są dla siebie niemili.boję się że jak przestają w niego zupełnie wierzyć to już zupełnie zezwierzeceja Wiara jednak ta prawdziwa wydobywa z ludzi te pozytywne cechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można wierzyć albo i niewierzyć, to sprawa silnego charakteru i przerwania stereotypów, oraz nawyków z lat dzieciństwa. To że ci Matka powiedziała o Bogu, nauczyła modlitwy, zostaje w człowieku na całe życie i tak u najbardziej zimnego ateisty, tkwi w podświadomości do końca życia. I o tym bardzo dobrze wiedzą księża i nakładają na matkach, czy przyszłych matkach, obowiązek indoktrynacji, od kołyski. Potem przychodzą rytuały, nazywane sakramentami, a mające na celu coraz głębszą indoktrynację, człowieka. Pozostaje to do końca życia, i gdy przed śmiercią ateista prosi o księdza, bo podobno sie nawrócił, nic podobnego, to górę wzięła poświadomość i to co matka przekazała wraz z mlekiem. I zadnego cudu nie ma po prostu, wychowanie i nawyki wzięły górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauka nauką...ale bez wiary w Boga nasze życie stało by się mało wartościowe. Nie warto sprzeciwiać się temu co otrzymaliśmy z mlekiem matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfkleorer
Blondyn jako nieliczny inteligentny na tle nawiedzonej hołoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×