UWAGA! słyszeliście o tej dziewczynie?

przecież w marzeniach miało być lepiej

anna zuzanna, chanka marze o trójkacie z wami

chanka z gory zalozylas ze.cie.zlinczuje ??? widocznie sie.mylilas wystarczylo odrazu.podjac chec odpowiedzi na moje.pytanie ktore.bylo.dosc zasadnicze.ty.zas.z.gory.ocenilas sytuacje ze skonczy.sie linczem i.wyjechalas.swoim temperamentem i.zaczelas.mnie kąsac jadem zapewne.odebralas.to za atak na twoja osoba coz teraz ten.opis.mi.niepotrzebny bo juz.po.herbacie

Przynajmniej miałam okazję po raz kolejny przekonać się jakim jesteś chamem w stosunku do kobiet.

nie badz.zbyt.przesadna bo na.prowokatorke.wyszlas.ty i nie.dziw.sie.zem cie.suka nazwal.to nie bez.powodu mozesz.nazywac.mnie.chamem.ale.do twojej osoby i basta

Anioł nie bądź śmieszny. Pleciesz za trzech.

Spokój ;) Weszlam tu na moment,na chwile relaksu (serce mi dokuczało caly dzień) a tu kłótnia :( Chan-ka jestes? Podgladacz a Ty gdzie?

co to za dzieciarnia sie rozpycha??:(

Hop,hop,jestescie czy Was nie ma?Nie wiem czy iść czy czekać

Nie ma Was :( Ide

To zamieszanie nie służy tematowi, pustki teraz mamy nocami

ale jestem ja - pomaranczka:)

Pomarańcz nie bierze udziału w programie :) No chyba że masz przy sobie połówke to warunkowo zaakceptujemy Ciebie :p

"Jesli juz zachecasz do weganizmu warto.dodac.ze.roznie.sie.reaguje na tego typu diete to ze.tobie jest dobrze nieznaczy ze komus bedzie lepiej a gadanie ze.na.poczatku tak jest.bk.organizm oczyszcza sie z.syfu to moze.i.prawda.ale.zapomnialas.dodac zeby.korzystac z.tego typu.dietu.najlepiej.skontaktowac.sie.z.lekarzem bo.organizm.moze.sie.oszczyszczac nie.tylko.z.tego.twojego.syfu.ale.tracisz podstawowe suplementy.witamin.weglowodanow itd co samymi owocami nie.zastapisz.co zamiast chudnac mozesz tracic.miesnie dieta.jest.drakonska.dla.tych.co.chca.szybkk.schudnac.a.nien wiedza.jak.powazne.moga.bys konsekwencje.dobra.dieta.tk.dieta.zbilansowana.niezgraaajaca .zdrowiu...wiec.tez.napisz.jakie.moga.byc.skutki.a.nie.ze.ty lko.tobie dobrze" Anioł musiałam ci wkleić twojego posta, bo ty chyba już sam nie wiesz co piszesz. Gdzie w tym wszystkim to twoje spokojne pytanie ? z góry załozyłeś że ta dieta jest do dupy. Piszesz bzdury a później obracasz kota ogonem i zgrywasz wielece poszkodowanego.

Manek !!! Anna kazała przekazać że przyjmujemy tylko czarnych :P:P:P Pomarańczki na okres próbny i oczywiście ze swoim wkładem jakim jest alkohol co by nasze imprezki się kręciły jak trzeba :D

:)

chipki spi zakopana jak menelka pod szmatami. co tam u was ?

faktycznie, zakopała się w swoim hmm barłogu, prawie jej nie widać, chipi ostatnio już w ogóle nie sprząta :o

poraz kolejny zamiast skupic sie na czesci merytorycznej mojego pytania ty zas.uwzielas sie by rozebrac mojego posta tylko w.jakim celu? zaznacz mi markerem gdzie.napisalem tam.ze.dieta.jest.do.dupy nic takiego nie napisalem jesli łapiesz za.slowka to miej.podstawy a nie twoje denne domysly ze z.gory wiadomo ze mysle ze.dieta.jest.do.kitu a tak niejest (bo sam lubie.zdrowo.zjesc)dlatego jesli.tak.wyklinasz.lekarzy chcialem poznac twoją opinie jesli masz taką wiedze nie bylo.w.tym.zadnej.ironii ja poprostu utiwerdzam.sie ze.ciezki.przezyc bez miesa szczegolnie.osobom ktore.pracuja.fizycznie chcialem.kulturalnie.sie.z.tobą wspierac bo.do.tego.sluzy.forum no.ale.ty z.gory.zalozylas negatywne podejscie i.wyszlo.jak.wyszlo prosze.i.juz.sie nie.prowokuj temat.diety W Uznaje zam zamkniety mimo.ze.masz.pewna.wiedze ale nie.potrafisz rozmawiac bo.gore.wzial.twoj.temperament droga.chanko

Przemysł farmaceutyczny to dla mnie jedna wielka mafia. Lekarze zrobi wszystko żeby tylko cię nie wyleczyć. To że ciężko pracującej osobie trudno wytrwać bez mięsa to też jest stek bzdur. Po mięsie to dopiero nie masz siły na nic, bo cały organizm skupia się na strawieniu zwłok, a jak jeszcze do mięska dodasz ziemniaczki to w żołądku wytwarza się solanina (substancja trująca!), która oddziaływuje na system nerwowy podobnie jak środek, nasenny, dlatego właśnie po takim posiłku człowiek staje się leniwy i ospały. Przecież po jedzeniu powinieneś mieć energię do życia a nie odwrotnie i tutaj właśnie kłaniają się owoce i warzywa, to właśnie po nich będziesz miał energię i silę do pracy bo twój organizm nie skupi całej swojej uwagi na trawieniu tego i dostanie to czego potrzebuje. Kiedyś czytałam wypowiedź jakiegoś gościa który pisał że pracował ciężko w duecie z innym panem. Ten pierwszy cały dzień zajadał się arbuzem i miał siłę za trzech, a drugi wcinał chleb z mięchem i pociła się i sapał, był wykończony. Nawet nie muszę tutaj posiłkować się takimi historyjkami bo doświadczyłam tego na własnej osobie. Anioł ja nie mam problemów z interpretacją ale tobie najwidoczniej przekaz szwankuje i nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Też już miałam nie pisać na temat jedzenia ale przykro mi patrzyć na to w jakiej żyjesz nieświadomości. Ja do tego wszystkiego nie dotarłam z dnia na dzień. Życzę i aby Tobie otwarły się oczy. KONIEC KONIEC KONIEC KONIEC KONIEC KONIEC KONIEC KONIEC KONIEC !!!!

Chan-ka Masz charakter taki jak ja-piszesz "idę" a zostajesz,piszesz 'koniec"a jednak dalej ciagniesz temat ;)Normalnie jakbym sebie widziała ;O Anioł juz wyluzuj,nie ma co sie bawic w przepychanki słowne,bo to prowadzi tylko do jednego-do wojny :P

zgadzam się z wami! Też uważam, że źle się odżywia! ps. na śniadanie zjadłem coś wyjątkowo nie-wegańskiego mianowicie kanapki z serem żółtym & majonezem... na obiad pierogi ruskie planuję a na kolację zjemy z chip chan i z anną zuzanną chińską zupkę :P

ps. miałem na myśli chip chan, że źle się odżywia, bynajmniej nie Anioł, bo to jego sprawa, nie ingeruję

podgladacz ;) Ja coś zle sie ostatnio czuję :(Starośc nie radość :( Znowu serce mi dokucza-mam normalnie wrażenie jakby za wolno mi biło.Okropne uczucie Dla poprawy nastroju właczylam sobie Alegria bo jeszcze dzis nie sluchalam ;)

anna zuzanna już drugi raz piszesz o tym sercu, czyli faktycznie coś odczuwasz, jakieś sprawy hmm sercowe... wiesz, w naszym wieku, to już trzeba na wszystko uważać :o :D ps. a tak poważnie to może zacznij stosować dietę chan-ki, zobacz ona jest wciąż pełna energii, witalności i wigoru... :)

Aaaa ja przecież też nie trzymam się sztywno tej diety i to że wiem co szkodzi to nie znaczy że tego nie ruszam. Jestem tylko człowiekiem jak i wy :P Podglądacz, Anna Podglądacz nie jedz tyle zupek chińskich bo będę musiała do ciebie mówić makaronie, oczywiście zgodne to będzie z twierdzeniem że jesteś tym co jesz :P:P:P Ty możesz do mnie mówić buraku hahaha

Wrocila do domu . ona nie spala teraz sie rozruszala :P

podgladacz ja zawsze mam niski poziom żelaza we krwi i podejrzewam ze spadł mi jeszcze bardziej...ehhh...trzeba do lekarza sie wybrac A co do tej diey to jeszcze nie czytalam,bo nie mialam kiedy ale jak tylko znajde wolna chwilę to poczytam.Tylko ze ja tak bardzo kocham wedlinki,kotleciki schabowe i pierś z kurczaka

A ja też bym polecała zmianę diety Annie. Ja kiedyś też miałam 5 tyś dolegliwości i codziennie narzekałam jak stara babcia. W tej chwili faktycznie mam dużo więcej energii i nie dokucza mi nic, żaden ból, nawet katarku nie łapię.