Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kierrah

UWAGA! słyszeliście o tej dziewczynie?

Polecane posty

ale w czym wy jej chcecie pomagać??? żeby więcej relacji było i więcej kamerek czy żeby zaprzestała emisji z domu a przeniosła się w bardziej ciekawsze miejsce ? powiedzcie mi tylko jedno w czym jej chcecie pomóc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestańcie pieprzyć już o tej pomocy i tak nikt jej nie pomoże, bo jej się pomóc nie da. Tak ciężko to ogarnąć? Możemy tylko patrzeć i sobie gadać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikikikiki
o mamo włączyłam i teraz będę mieć stracha przez tydzień :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OO więcej kamerek mogłoby być przynajmniej coś by się zaczęło dziać. Ja myślę, że ona to robi właśnie dla popularności. Chce by to rozsyłać po necie by jak najwięcej ludzi ją zobaczyło. Więc ma jeden cel. Gdyby potrzebowała pomocy zwróciłaby się tam gdzie ją uzyska, a nie liczyła, że jak ją obejrzy kilka tysięcy ludzi to zostanie wybawiona. Gówno prawda. Po 3 tygodniach obserwacji mogę stwierdzić, że wcale pomagać jej nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hilnini
a Ty miałas się z ojcem Policjantem skontakotwac w tej sprawie. Na jakim etapie jest ta sprawa. Jest już zgłoszenie na komisariacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie na zerowym nie wiem czy jest poruszać sens w ogóle te sprawę. Ale będę się z nim dopiero widziała w weekend może zagadnę. Zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa i jeszcze jedno na komisariat na pewno nie będę zgłaszała. I się babrała w tej sprawie mogę ewentualnie się dowiedzieć czy w ogóle byłaby możliwość by polskie władze skontaktowały się tam z kimś, ale tylko tyle. Ja ogólnie nie zamierzam angażować się w pomoc dla niej, bo za mało wiem. Praktycznie nic nie wiem. Jak my wszyscy. Dlatego raczej wydaje mi się ta pomoc absurdalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjtyjtyutyu
"Gdyby potrzebowała pomocy zwróciłaby się tam gdzie ją uzyska, a nie liczyła, że jak ją obejrzy kilka tysięcy ludzi to zostanie wybawiona. " A może nie zdaje sobie sprawy co powinna zrobić albo nie może z jakiegoś powodu? Różnie bywa z osobami prześladowanymi w ten sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetwetgwergwrg
no geniusze a gdybyscie sie tak bali jak ona to gdzie byscie sie zglosili o pomoc? no slucham?? Gdzie niby ona ma sie zglosic po pomoc zeby ja uzyskac? Zakladajac, ze to jest prawda(a jesli ona w to wierzy to DLA NIEJ TO JEST PRAWDA) to bedac na jej miejscu gdzie byscie sie zglosili? Wiedzac ze nikt wam nie wierzy, kogo i czym byscie prezkonali? bzoe, co za bezmozgi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no geniusze a gdybyscie sie tak bali jak ona to gdzie byscie sie zglosili o pomoc? no slucham?? Gdzie niby ona ma sie zglosic po pomoc zeby ja uzyskac? Zakladajac, ze to jest prawda(a jesli ona w to wierzy to DLA NIEJ TO JEST PRAWDA) to bedac na jej miejscu gdzie byscie sie zglosili? Wiedzac ze nikt wam nie wierzy, kogo i czym byscie prezkonali? bzoe, co za bezmozgi:/" Skoro jesteś taki skory to sam coś zrób. Ktoś Ci broni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hilnini, mialam cie za bardziej rozgarnieta, przeczytaj tamten post jeszcze raz ze zrozumieniem, bo chyba coś na opak ci wyszlo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten " wetwetgwergwrg" ma absolutną racje, jesli bylibyscie przekonani, ze policja jest przeciwko wam, lekarze by was wysmiewali, tak samo jak inni ludzie, to do kogo byscie sie zglosili po pomoc? Bo ja nie wiem, sralabym po nogach i bardzo mozliwe ze zamknelabym sie w domu jak ona, na kamery bym nie wpadla,ale w sumie daje jej to poczucie bezpieczenstwa,a moze po tylu latach juz nie widac po niej panicznego strachu, bo jak wiadomo,czlowiek do wszytskiego przywyknie. Oczywiscie nie znaczy to,ze jej wierze (to do krzykaczy,ktorzy sie pewnie zaraz odezwa" tylko tlumacze jak ona moze myslec,jesli naprawde WIERZY ze wszyscy sa przeciwko niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale oczywiście, że zrozumiałam co ma do przekazania wetwetgwergwrg, jeśli sądzi, że Chipi nie ma wyjścia, bo nie może prosić nikogo o pomoc dlatego prosi o nią w internecie. To skoro jego to rusza to niech sam coś zrobi by jej pomóc. Bo mnie to nie rusza ani trochę. Nawet przez może skontaktować się z kimś w Korei nie koniecznie policją jeśli boi się osobiście. Ma narzędzie dzięki, któremu ma szansę skontaktować się z każdym. Ale ona woli z setkami anonimowych ludzi, którzy nie wiadomo kim są i czy nie wykorzystają tego wszystkiego przeciw niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chip-chan-fan skoro jest w sytuacji bez wyjścia, bo nikt jej nie wierzy to powinna pieprzyć cały ten majątek i nie ryzykować życiem i nie srać po nogach tylko zacząć normalne życie. Ma to na własne życzenie. Jeśli poszłaby do lekarze zbadał by ją i by stwierdził bez problemu obecność chipa i na pewni by jej nie wyśmiał. Cała policja w Korei też nie jest skorumpowana. Znalazłaby dobrego prawnika, któremu by zaufała przecież ma kasę i by uwolniła się z tego piekła. Nie sądzę by jakkolwiek obcy ludzie porozrzucani po całym świecie mogli jej pomóc. Nie ma takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra hilnini,ale z kim? nikt nie powiedzial jeszce kto mialby jej pomoc, tylko uzywa bezosobowych form jak "kazdym, kims" z kim i z jaką kazdą osobą mogłaby się spotkać zeby jej pomogła? Bo ja tu widze tylko filmowe wyjscie - obrzydliwie bogaty miliarder ktory ma w kieszeni rząd wezmie ją pod opieke i ci którzy stoja wyzej od policjanta P beda zmuszeni nie wiem, wytoczyc mu proces tudziez po cichu zlikwidowac :D Innych sposobow nie widze, wszedzie znajdzie sie ktos, kto jej nie uwierzy, nawet tutaj, ludzie moga ruszyc wyobraznia, tworzyc jakies science- fiction,a co tylko widac? "nie ma chipow", nie da sie przeciez tak" "to nieprawda, nie da sie tak zyc" bla bla bla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc właśnie żadnym rozwiązaniem też nie jest puszczanie się w necie, bo my też tu nie mamy żadnej, ale to żadnej władzy. Tak więc dlatego twierdze, że zamiast dyskutować o pomocy dla niej najlepiej olać gadanie o formie pomocy a skupić się nad tym co każdy chce w tym temacie zobaczyć. I zamiast jeden drugiego na wzajem umoralniać i kłócić się i przekrzykiwać jaka forma pomocy byłaby należyta skupić się na tym co było na początku w temacie. Nie szkodzimy jej tym, a jedną z rzeczy jaką możemy zrobić to podglądać, bo właśnie jasno to dała nam do zrozumienia, że to mamy robić. Więc podglądam, oglądam i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też nie przeszkadza, ale wkurza mnie to ciągłe nagabywanie i nawoływanie do pomocy:O jak kurfa jej pomóc się nie da. Ja tylko chcę patrzyć na rozwój sytuacji z ciekawości, a nie być matką miłosierdzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inteligentny tępak No ja nie wyzalam sie ze sylwestra spedze przy graniu Nie oceniaj ludzie tępaku bo sam nie lepszy jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjfgjhdhjdghj
"Chip-chan-fan skoro jest w sytuacji bez wyjścia, bo nikt jej nie wierzy to powinna pieprzyć cały ten majątek i nie ryzykować życiem i nie srać po nogach tylko zacząć normalne życie. Ma to na własne życzenie. Jeśli poszłaby do lekarze zbadał by ją i by stwierdził bez problemu obecność chipa i na pewni by jej nie wyśmiał. Cała policja w Korei też nie jest skorumpowana. Znalazłaby dobrego prawnika, któremu by zaufała przecież ma kasę i by uwolniła się z tego piekła. Nie sądzę by jakkolwiek obcy ludzie porozrzucani po całym świecie mogli jej pomóc. Nie ma takiej możliwości. " Takie proste myślenie sprawdza się może w rozwiązywaniu zadań w podstawówce, ale na pewno nie w życiu realnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że ja nie mam ochoty rozwiązywać sprawy Chip-Chan więc mam prawo do prostego myślenia:) w necie się relaksuje. Ja stwierdzam fakt pomóc jej osobiście nie potrafię i już. Nie muszę się w to bardziej zagłębiać. Poświęciłam i tak tej sprawie dużą część swojego czasu. Doszłam do wniosku, że nic nie zrobimy. I tyle. Po co co się bardziej zagłębiać. Jak widać każdy dochodzi z czasem do takiego wniosku. Na 4chanie dyskutowali o tym żwawo, w końcu odpuścili, na panoramowych również dyskusja jakoś niezbyt kwitnie. U nas za to ruch jak w ulu, ale nie z powodu ludzi chcących nieść pomoc tej dziewczynie. Tylko z powodu ciekawej dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anioł_Stróż Ja się nie wyżalałem idioto, tylko chciałem zobaczyc czy są jacyś ludzie którzy mają w dupie sylwestra, dla których sylwester to dzień jak co dzień. A czemu miałbym nie grać w sylwestra? Przecież to normalny dzień jak każdy inny. A wgapianie się w jakąś koreankę i dywagowanie nad jej choroba psychicznej, podczas gdy ludzie , wgapiający się w nią całymi dniami(mówie op skrajnych przypadkach) są nie mniej chorzy od niej, to hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anioł_Stróż Mogę oceniać ludzi, tak jak każdy inny. A obserwowanie obcej osby przez kamerki to już skrajny przypadek braku własnego życia. Aczkolwiek jak mówisz sam nie jestem lepszy(nie rozumiem trochę tego wyrażenia), ale jak można się patrzyć i podniecać się tym że ktoś śpi albo patrzy w laptop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonooka kasia
Posluchajcie ludzie dreczeni zwlaszcza psychicznie po jakims czasie sa tak bezradni, maja taki wielki stres urazowy, ze oni nie myslą jak my zdrowi ludzie. Ona nie czuje sie jeszcze zlamana, walczy na tyle ile ja stac. Jesli to dreczenie nie jest prawda, a ona w nie wierzy to czuje sie tak samo bezradnie. A nawet pomojajac wszystko to czy nie warto tej dziewczynie pomoc choc w taki sposob, zeby ja wzieli do szpitala, nakarmili, zeby sie w koncu w normalnym lozku wyspala, zeby dostala leki i zaczela zyc normalnie? Mysle, ze warto. Mowicie, ze nie ma szans na pomoc, a tak naprawde jest conajmniej kilka szans. Przeciez mozna napisac tu czy tam i czekac na odpowiedz jakakolwiek by ona nie byla. Mozna kogos tam do niej wyslac (jest adres) zapuka do drzwi, moze ta dziewczyna otworzy, moze nie odrazu sie rzuci na niego. Wiem jedno ona nie robi tego dla rozglosu, bo gdyby tak bylo, nie wygladalaby tak jak wyglada, nie trwaloby to tyle lat. Samobojcy np. czesto zaskakuja, bo mimo, ze tak bardzo cierpia, tez nie sa w stanie isc po pomoc, czesto w podobny sposob jak Chipi wolaja o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×