Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kas93

Ciąża w wieku 18 lat

Polecane posty

Gość też mam 18 lat
lollineska masz racje z tymi studiami :) a co do tej ciąży to jest tak różnie bo jedni chcą wcześniej zakładać rodziny inni nie, moja koleżanka o rok młodsza w tym roku bedzie miała 18 lat w lutym i już ślub bierze bo nie chce sie jej chodzić do szkoły. a ten jej przyszły mąż też taka dupa za przeproszeniem i też znając życie niczego sie nie dorobią oprócz dzieci ale im nie przetłumaczysz wiec może czasem takie nastolatki też sie nie zabezpieczają bo myślą że to jest takie wszystko proste. ja osobiście nie uważam że to wstyd, no bo jak już jest to dziecko to trzeba je wychować, ale mimo wszystko pamiętajcie o tych zabezpieczeniach bo lepiej mieć dziecko w późniejszym wieku bo wtedy bedziecie mogły temu dziecku poświęcić wiecej czasu i bedziecie mu mogły wiecej dać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lollineska
polinkama nie truje, a pisze to, co widze u swoich znajomych. no dobra- mozna sie zabezpieczyc i wpasc- to troche inna sprawa, a ja pisze o takim swiadomym zachodzeniu. tez mam 18 lat wiesz ... lepiej poczekac. miec to 22 lat, czy byc nawet przy koncowce studiow licencjackich. ale i tak beznadziejna sprawa, jak sie ostatnio dowiedzialam, ze masz umowe o prace na stale, masz macierzynski, a po macierzynskim wychowawczy nie jest z reguly platny (zalezy). do zlobka dziecko wyslac...no wypadaloby, bo za cos trzeba oplacic rachunki, a z drugiej strony dzieci takie male bardzo choruja i nie zawsze jest super opieka w zlobku:/ najlepiej siedziec przy dziecku do 3 roku zycia, ale ....no wlasnie jest to ale. temat rzeka bym powiedziala. chociaz gdybym tak bardzo sie nie "strachala", to moze fundnelabym sobie dziecko;):p ale...moj chce za jakies 2/3 lata. niby to nie jest odlegly okres czasu. zobaczymy, co zycie przyniesie. me out.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam 18 lat
z dziećmi jest różnie jedno jest wzorowe nie choruje, nie płacze po nocach itd a niektóre płaczą całymi nocami, i co rusz chorują. no nie wliczając wydatków mleko , pieluchy, kaszki i te inne no i ciuszki za które rząd wprowadził vat, ja dziękuje kupić śpioszki za 5 dych które za tydzień będą za małe ja też nie rozumiem jak takie 18-nastolatki celowo sie nie zabezpieczają ale ich nie potępiam bo jakiś swój rozum mają i powinny wiedzieć co robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem arek
Witam mam pytanie boje się o dziewczyne na poczatku stycznia mielem z nia stosunek przed 4 a teraz jest 26 i ona mi powiedziala ze jej sie pare dni juz spoznia miesiaczka nic jej nie jest nie wskazuje to na miesiaczke prosze o pomocy a moze jednak ;( BOJE SIE prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam 18 lat
Arek, jeśli Twojej dziewczynie spóźnia sie okres to wynik testu ciążowego powinien wyjść. kupcie go w aptece i zobaczcie jaki jest wynik. jeśli dodatni to pójdźcie do lekarza żeby potwierdzić ciąże. a jeśli negatywny to zróbcie go jeszcze raz za kilka dni. ważne też jest żebyś był przy niej blisko. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JestemArek
Ale ja się bardzo boja i ina tez juz 28 jest do 31 nie wiem co to bd jak nie dostanie moja mam powiedzial mi ze jak nie dostanie to nie oznacza ze jest w ciazy moga to byc jakies zaburzenia czy to prawda moze nawet dostac w polowie lutego ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem Arek
Refresz odp up proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam cały temat i jestem po prostu zadziwiona. Nie wiekiem autorki, bo sama mam 18 lat jestem w 7 miesiącu ciąży, za miesiąc skończę lat 19 a za 2,5 miesiąca urodzę córeczkę. Ludzie co za poglądy..dlaczego niby ja czy autorka mamy być gorszymi matkami od tych pozostałych "dojrzałych" kobiet? Nie uważam, że cokolwiek w życiu tracę. Picie alkoholu, palenie papierosów i imprezy w towarzystwie nastolatków? Co mi z tego? Jak większość się zachować nie potrafi? Publicznie upokarzają przynajmniej jedną "nielubianą" osobę znajdującą się na imprezie, upijają się do nieprzytomności, jarają co popadnie, wciągają, uprawiają seks z byle kim, na drugi dzień nawet nie pamiętają, że to robili a wiecie co im o tym przypomina? Zdjęcia, zrobione przez szanownych kolegów nastolatków! To ma być to super życie czego nie doświadczam, bo "wpadłam"? Wolę za parę lat usiąść z lojalną rodziną czy przyjaciółmi i z nimi "poimprezować". Przynajmniej będę miała pewność, ze mam do czynienia z normalnymi ludźmi! Jak w ogóle te wszystkie matki wyrażające tu opinie mogą pisać o macierzyństwie jakimkolwiek, że to wpadka, strata czegoś tam itd. Skoro dziewczyna mówi, że zrobiła świadomie, wiedziała o konsekwencjach to tylko pozazdrościć szczęścia! Żal mi wszystkich wypowiadających się tu matek, nie tyle ich, co ich dzieci, które w przyszłości będą bały się powiedzieć mamusi o takich poglądach, że są w ciąży i zrobią najgorszą głupotę w życiu, usuną ciążę.. NA koniec życzę Ci autorko szczęśliwego porodu i zdanej matury :) ..w oczekiwaniu na maluszka.. 12.04.2012r. JULIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie uważam, że cokolwiek w życiu tracę. Picie alkoholu, palenie papierosów i imprezy w towarzystwie nastolatków? Co mi z tego? Jak większość się zachować nie potrafi? Publicznie upokarzają przynajmniej jedną "nielubianą" osobę znajdującą się na imprezie, upijają się do nieprzytomności, jarają co popadnie, wciągają, uprawiają seks z byle kim, na drugi dzień nawet nie pamiętają, że to robili a wiecie co im o tym przypomina? Zdjęcia, zrobione przez szanownych kolegów nastolatków! To ma być to super życie czego nie doświadczam, bo "wpadłam"?" Masz chyba jakąś spaczoną wizję imprez. Wyobraź sobie, że jak ma się odpowiednie towarzystwo można naprawdę fajnie się bawić- nie tak jak opisałaś. Ja nie oceniam dziewczyn, które w młodym wieku zostały matkami- ich sprawa. Dla mnie to byłby koniec młodości, bo lubię swoje życie. Lubie wyjść z koleżankami, poimprezować i często to robię, jednak wygląda to zdecydowanie niż to przedstawione przez Ciebie. Ciekawi mnie skąd wzięłaś takie wyobrażenie? Z autopsji? Jak tak to współczuję takich doświadczeń. http://www.suwaczek.pl/cache/46da4f722a.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam 18 lat
Arek, okres może też się spóźnić z wielu różnych przyczyn: stresu, chorób itp.cykle kobiet też są różne inne mają po 28 dni a inne nawet po 34, mogą być też nieregularne np raz 28 dni a raz wiecej. ja na Waszym miejscu kupiła bym ten test ciążowy, sprawa by sie wyjaśniła i nie żyli byście w takim napięciu czy ta ciąża jest czy nie jest. to nie jest az taki duży koszt, ale na pewno wiecej niż 10 zł nie stracicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam 18 lat
moja koleżanka w tym roku ma 18 lat, zawsze kreciły ję ekstra ciuszki, fryzury, imprezy a ja byłam jej przeciwieństwem. teraz jest w ciąży , siedzi w domu i widać po niej że bardzo teskni za jej innym życiem, ale wmawia sobie że jest wszystko ok. siedzi gdzieś na wsi, w domku zabitym dechami i niestety ale tak bedzie jej reszte życia wyglądało bo zrezygnowała ze szkoły... ja w tym czasie bede studiować, poznawać nowych ludzi, wyjeżdżać i całą zarobioną kase bede miała dla siebie. szczerze to jest mi jej troche żal i też innych młodych matek, ale ja ich nie potępiam, chcą założyć rodzine brawo, gratuluje to odpowiedzialna i dojrzała decyzja,być może ja do tego nie dorosłam choć sama bym już była matką, ale los jednak nie chciał żebym nią była bo poroniłam, może to jest taka druga szansa od losu żebym coś zmieniła w moim życiu. może i na mnie kiedyś przyjdzie pora i sama zostane matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Octawia. - chyba na niewielu imprezach byłaś i zbyt mało doświadczyłaś..ile masz lat? 20? 25? Nie mówię o swoich doświadczeniach tylko wiem jak jest, może Ty mieszkasz w większym mieście i może niewiele znasz ludzi. Ja bywałam na wielu imprezach, owszem były i kulturalne ale niewiele.. Bywasz na dyskotekach? Czy może jesteś jedną z tych lasek z kasą i bujasz się tylko po klubach?? Byłam na niejednej dyskotece i wiem co się tam dzieje, sama niejednokrotnie widziałam "kopulujące" pary na domówkach i nie wmawiaj mi, ze jestem z jakiegoś gorszego społeczeństwa, po prostu nie mam tyle kasy co Ty i nie stać mnie na luksusowe imprezy za pieniądze rodziców!! Jak już powiedziałam ja nie mam czego żałować i wiem, że niewiele tracę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam 18 lat - to nieprawdopodobne jak łatwo pogodziłaś się ze stratą dziecka..to smutne na prawdę. Nie jestem jedną z tych osób, które naczytały się "bravo" i chcą stworzyć szczęśliwą rodzinę patrząc przez różowe okulary..znam realia i wiem jak jest. Niejedno w życiu przeszłam i cholernie wkurza mnie myślenie, ze 18-nastki i młodsze nie nadają się na matki..szczerze? Znam kilka dziewczyn, które w dość młodym wieku zostały matkami i są 10razy lepsze niż te koło 30-stki oraz niczego nie żałują.. Niby w czym ja jestem gorsza od WAs?? No w czym? Tylko w tym, że jestem młodsza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam na imie
Iwonaa19 co ty za głupoty piszesz? ja wyszłam za mąż w wieku 27 lat a wieku 29 lat urodziłam . Wyszalałam się i wcale nie mam tu na myśli picie do upadłego na imprezach. Można bawić się na poziomie i poznawać nowe miejsca i osoby itd I uwaga będąc w Twoim wieku byłam jeszcze dziewicą:) W wieku nastu lat dziewczyna powinna się uczyć i bawić a nie brać się za robienie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie do wiary..więc Twoim zdaniem powinnam usunąć ciążę i dalej się uczyć i bawić? To mam zrobić? Uczę się nadal i w niczym mi ciąża nie przeszkadza i dziecko nigdy nie będzie przeszkadzało. Nawet nie wiecie jak bardzo pragnęłam tego dziecka, mój mąż tak samo. A nie przeszkadza Ci czasem dziecko w pracy? Albo w ogóle w życiu? W czym jesteś lepsza ode mnie? Że masz już wykształcenie? Że masz własną kasę? Gratulacje poglądów ludzie, na prawdę gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważasz, że ja nie poznam nowych miejsc i nie będę bawiła się na poziomie bo mam już dziecko tak?? Rozumiem..to jest żałosne co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam na imie
może dla Ciebie żałosne ale mam takie zdanie a nie inne...dla mnie żałosne jest fundowanie sobie dziecka w tak młodym wieku gdzie jeszcze się uczysz. Dziecko to nie zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochająca mammmmma
Brak odpowiedzialności autorki i innych 18-latek w ciąży poraża. Spoko -zdacie maturę i gówno z tego. Urodzicie dziecko, a co dalej? Gdzie będziecie mieszkać? Za co kupicie wyprawkę dziecku (łóżeczko, pościel, witaminy lub leki jeśli będą potrzebne, szczepionki - mam na myśli dodatkowe typu pneumokoki, etc., ewentualnie mleko modyfikowane, ubranka, rożek, wózek, pieluchy tetrowe do ulewania, pampersy, kosmetyki, wanienka, fotelik samochodowy - przydaje się nawet jeśli nie masz auta a chcesz dziecko zabrać taksówką do lekarza, nie wspomiając o zabawkach). Do tego dziecko w pierwszych 3 miesiącach życia rośnie mega szybko i potrzebuje ciągle nowych ubranek. Jesteście dostatecznie dorosłe na zajście w ciążę i urodzenie dziecka, ale nie dojrzałe i gotowe na zarabianie na to dziecko i zapewnienie mu dostatecznych warunków materialnych. I teraz będą Was utrzymywać Wasi rodzice????? Toż to paranoja, żeby dziadkowie utrzymywali i dziecko i wnuka i może jeszcze tego, który spłodził dziecko??? Gdzie będziecie mieszkać?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochająca mammmmma
Do Iwony19 - zupełnie poważnie i bez złośliwości powiem Ci: TAK dziecko uniemożliwia wiele rzeczy, jak imprezy, bywanie w ciekawych miejscach, wakacje daleko na świecie, niezaleśność, wolność !!!!! ALE - jeśli wcześniej kobieta zadbała o wykształcenie, wyszalała sie na studiach, miała czas poznać zalety życia i wolności to przychodzi czas na dziecko i wtedy jest sie dojrzałym i gotowym na rezygnację z pewnych aspiracji czy marzeń. Wtedy dziecko jest w centrum uwagi ale z pełnym zrozumieniem sytuacji i nie ma depresji, że nie mogę się realizować. Dziecka nie weźmiesz pod pachę i nie polecisz na ploty do kumpeli, na wyprzedaże na kilka godzin po fajne ciuchy, na zajęcia na uczelni... Będziesz zależna od innych, którzy pomogą Ci lub nie zająć się Twoim dzieckiem (mąż, teściowa, rodzice), ale to TY jesteś wyłącznie odpowiedzialna za swoje dziecko. Wszystko będziesz musiała planować, każde wyjście z domu jest chociażby obarczone dodatkowymi bagażami - mleko, smoczki, termos, pieluchy, chusteczki, pudere, krem do pupy, ciuszki na przebranie jak się młode zesra :), etc. DZIECKO TO WIELKIE SZCZĘŚCIE, ALE JEDNOCZEŚNIE OGROMNA ODPOWIEDZIALNOŚĆ. i Dlatego uważam, że 18-tka to za wcześnia na dzidzię. Ja w tym wieku też byłam dziewicą :) Ale mimo wszystko życzę szczęścia, dojrzałości własnej i partnera a nade wszystko zdrowia dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgddh
Zgadzam się z wypowiedzią powyżej. Sama mam 18 lat, chłopaka z którym planujemy przyszłość, ale na dzień dzisiejszy czuję,że nie byłabym w stanie podjąć decyzji o dziecku!i wcale nie chodzi o szaleństwa na imprezach-po prostu uważam,że w wieku 18 lat jest wiele innych rzeczy do robienia niż dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uwazam
kto ci takich glupot dzieciaku nagadal, jezeli masz wsparcie polowicy i rodzicow to skonczysz szkole i pojdziesz dalej sie uczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochająca mamo - dla Twojej wiadomości mam męża, który ma bardzo dobrą pracę i mamy już łóżeczko, ubranka i takie tam. Jestem w 7 miesiącu ciąży, więc jeszcze nie muszę mieć wyprawki skompletowanej ale powoli to robimy. To, że część nastolatek zachodzących w ciążę jest na utrzymaniu rodziców to nie znaczy, że wszyscy tak mają. Ja jeszcze nie zdaję matury bo uczę się w technikum, więc matura za rok, gdy moja córeczka będzie miała skończony rok. I zamierzam iść normalnie na zaoczne studia tak jak miała w planach i nie zamierzam niczego zmieniać. Wiem, ze nie wszystko może potoczyć się po mojej myśli ale mogę liczyć na pomoc teściów i rodziców oraz męża. I nie mówcie mi, że się wykręcam i liczę na czyjąś pomoc. Założę się, że każda z Was choć starsza nieraz prosiła o pomoc. JA mam do tego takie samo prawo jak WY!. Zarzucacie mi brak odpowiedzialności ale niby dlaczego? Skoro biorę odpowiedzialność za to, że stworzyłam życie? Nie robię dziecku ani sobie krzywdy. Nikomu jej nie robię będąc w ciąży i nie uważam, że będę w czymkolwiek gorszą matką niż WY! Nie ma odpowiedniego wieku na zajście w ciążę i nigdy nie ma odpowiedniego na to momentu..przestańcie się wymądrzać, że się wyszalałyście itd. NA dobrą sprawę, żadna z Was nie wyszalała się na 100%, bo tak się nie da. Wy zrezygnowałyście parę lat później niż ja z szaleństw ale to nie stawia Was wyżej ode mnie. "ja w tym wieku była jeszcze dziewicą" akurat..;/ To ile masz lat 40??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro lecimy stereotypami to proszę bardzo.. Widzę, ze jesteście nie do przegadania..mam swoje zdanie i koniec ojejku..żałosne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja przedstawię Wam moje zdanie: Dla mnie jesteście kobietami, które dzieci mieć nie powinny, bo każda z Was uważa, ze dziecko jest w czymś tam przeszkodą. Współczuję Waszym dzieciom, muszą sie na prawdę źle czuć z takimi rodzicami co by sobie poszaleli ale dzieciak zawadza..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hddshlds
Ale po co się tak zacietrzewiasz????coś Cię boli???jakiś kompleks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uwazam
przestańcie potępiać młode mamy, mam 29 lat jestem w 10 tygodniu, uczę w szkole na zastępstwo i też się wyszalałam, skończyłam mgr i podyplom. i staję w waszej obronie. gdybym poznała jak moje kolezanki fajnego chłopaka, mieszkała w małym mieście to pewnie też bym szybciej założyła rodzinę. dziecko ogranicza? dziecko ustala priorytety, nie każdy jako nastolatek i student musi wychodzić co sobotę, możesz urodzić dziecko po maturze, iść na zaoczne, zrobić prawko i prowadzić z męzem firmę, sama decydujesz o wcześniejszej dojrzałości, sama postanawiasz być dorosła inaczej niż inni 18-19 latkowie. sa rózne dziewczyny, jedne mogą inne nie będą dojrzałe nawet wieku 34 lat i czasem taka gówniara lepiej się zachowa niż singielka po 30stce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam na imie
iwona19 jesteś jeszcze młoda i głupiutka....i na razie to jeszcze dziecka nie masz ..wiec nie bądź taka do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hddshlds
jakie to wszystko naiwne...a róbcie se dzieci nawet i wieku 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyne co mnie boli to, że nie potraficie zrozumieć sytuacji i jedyne co macie do powiedzenia to jakieś średniowieczne poglądy.. Mam już zrobione prawo jazdy, mam samochód, mąż ma drugi. I gdybyście porozmawiały ze mną w 4 oczy lub spotkały na ulicy żadna z Was nie dała by mi 18/19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uwazam
Iwona odpuśc i nie daj się sprowokować. Ważne, abyś kochała maluszka. Trochę wsparcia moje drogie panie, jesteście starsze gdzie wasza mądrość życiowa? Życie nie zawsze układa się wg planu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×