niesmiali faceci zawsze beda sami

"Jak Was czytam to wydaje mi sie, ze dla Was kobiety stoja na pierwszym miejscu czy mam racje? " Walczy o siódme miejsce z lodówką.

na pierwszym jest samochod. dziewczyna pewnie na drugim, chociaz nigdy nie mialem, ale jakos to czuje.

z toba pisala tyle czasu a z innym stracila od razu dziewictwo?? to samo z zielonym zelkiem :O

"Walczy o siódme miejsce z lodówką." To mi sie podoba ;)

Hey.W ostatnie wakacje, byliśmy z moją dziewczyną w San Diego w USA na 2-tygodniowym urlopie. Dwie ostatnie noce były nie zapomniane, po długich tańcach w klubie nocnym poznaliśmy dwóch czarnoskórych amerykanów. Impreza tak się rozkręciła ,że przenieśliśmy się do hotelu a to co się tam działo uwieczniłem na zdjęciach : http://www.wp3.pl/sandiego/

pomiedzy lotem w kosmos a przybraniem habitu

Ja mam tak blisko do bycia z dziewczyną jak Polacy do złotego medalu na Euro 2012

gdy za długo jest się samemu, to bardoz trudno dziewczynę poznać. Ja mam 28 lat, i jestem sam ;/ kiedys nawte mi dziewczyna jedna powiedziała coś na ten temat, ale nie wierzylem ;/ a kobiety jednak mądre są :)

Może jakaś fajna się o nas postara

ja nie zasługuję na kobietę, chociaż bardzo bym chciał z kimś być w związku :(

"Jak Was czytam to wydaje mi sie, ze dla Was kobiety stoja na pierwszym miejscu czy mam racje? " to jest proste jak się czegoś ma niedostatek w życiu to tego nam brakuje. Przecież jak by codziennie dzwoniła jakaś nowa napalona kobieta to byśmy się musieli odganiać i odpędzać od nich kijem ,a że przez tyle lat czlowiek nawet nie ma do kogo się przytulić to potem jak już to nawet ma to się zachowuje jak wygłodniały wilk....jak majać tą swoją to byłem bardziej przytulaśny i całuśny od niej ...ja facet...bo mi brakowało cholernie takiej bliskości ....teraz znowu jestem sam

mi też już kark rozwala , bo w krzyżu pełno :(

bo inaczej sie rozmawia z kobietami niz z facetami jak sie długo jest samemu to facet staje sie taki gruboskórny , nietaktowny nieraz , gada do laski jakieś dziwne rzeczy ktore kobieta nie rozumie raczej .. nie umie się zachować w wielu sytuacjach ..dziwi sie jak małe dziecko nieraz jak kobita zareaguje "inaczej" niz jest przyzwyczajony z facetami...no obycia człowiek się uczy całe życie ,a jak sie nie miało nawet koleżanek w podstawówce , gimnazjiu , liceum i na studiach to potem niewiadomo jak sie zachowac....zawsze bedzie nie tak.

wygłodniałe wilki, jak się dobiorą do kobiety sam na sam to mogą brutalnie zgwałcić

no seks z moją była to prawie jak gwałt był ..podobalo jej się ,ale widocznie coś jeszcze się innego nie spodobało pewnie to ,że byłem nieogarnięty w wielu kwestiach towarzyskich i mnie zostawiła...

z tym zachowaniem to racja, ale wiadomo, ze z kumplami zachowuje sie inaczej niz z dziewcyznami. Zresztą to chyba w genach jest, że z dziewczynami jest sie bardziej delikatnym :)

Dobra..a co jeśli facet miał dużo okazji poznania kobiet, ale akurat to nie było to? Nie każdy bierze, co podają do stołu. Fakt, faktem,że można obudzić się z palcem w nosie i żałować.

BSA pisal ze jakby nie bardzo czeste masturbacje to by musiał zacząć gwałcić kobiety :O:(

dziennie , zajebista przyjemnosc i zero zmeczenia jak z kobieta

jest tu autorka teamtu, z kimś sensownym moznaby porozmawiać :)

Mi starczy raz na 3 dni

chodzi o obycie z kobietami i obycie w związku..co gdzie i jak powiedziec ,a z ta telikatnością to też różnie bywa ,,czasem trzeba "przypierdolić" słownie ,żeby się ogarnęła ...

a uważacie że po co jest się z kobietą? tylko dla seksu? aby zaspokoić pożądanie czy jednak coś więcej?

oczywiście ,że coś więcej mi brakuje głownie bliskości ..,żeby prócz seksu który jest ważny moc się z kimś podzielić przeżyciami . móc z nią spędzać czas w różnych miejscach w różnych sytuacjach ,ale żeby to było zgrane ,a nie ,że spotkamy 5 przystojniakow po drodze i ta się bedzie gapić i ich podrywać najlepiej.

no właśnie dlatego prosiłem, żeby pani właścicielka teamtu sie wypowiedziała, :)

autorka jak to kobieta ..pogadała pogadała i nic

ty też sensownie piszesz :) ale chciałem zdanie kobiety usłyszeć :). serio majac panad 27 lat i zyjąc samemu dziwne nawyki sie nabiera , poznałem ostanio dziewczyne , cudna jest, ale raczej nic sie nie uda ;/

Dobry temat :) i racja - czemu nic z tego zwiazku nie bedzie ?

A ja 29 lat i żadnych przygód. I nie mam żadnych obiektów westchnień