Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwina i darek 125424

Podróż z noworodkiem-czy jechać z nim do taty?

Polecane posty

Gość moje dziecko ma azs
Ja również uważam,że autorka przygotowała się do tej podróży. Z tego co pisze to wynika,że jest zaradną i rozsądną kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej
ja bym pojebhala i wcale nie uwayam tego za nieodpowiedziale. to twoj maz i cos mu slubowalas,a gdzie dziecku ma byc lepiej jak nie z mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, uwazam Cie za nieodpowiedzialną !!! Ale chcialam pomoc pomimo tego. Niekonieczne są mi Twoje dane. Mogę zrobic rezerwacje na moje dane i moja kartę, a Ty mozesz sie na nie powolac. Pisalam ze pracowalam w hotelu, bo tak bylo - od 1,5 roku nie pracuje bo urodzilam dziecko i teraz po macierzynskim, urlopach wracam do pracy. Dokładnie 2.01.2012 o godz 6 rano będę na stanowisku :) Przepraszam za niedociagniecia w moim CV, co mogło wzbudzic podejrzenia w stosunku do mojej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Bella
To ja mam pytanie,bo na urlop jedziemy do Ustronia Morskiego, Rewala lub Międzywodzia-znasz tam jakieś dobre noclegi. Latem nasz syn będzie miał 2 lata i nie chcielibyśmy za niego płacić jak za dorosłego, tylko 50%a najlepiej jakby miał całkiem za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Bella
Odpiszesz mi? ja nie chce żadnych zniżek czy coś,tylko żebyś coś poleciła. w tym roku byliśmy w jarze i nie byliśmy zadowoleni. wiem mogliśmy szukac od razu ale szkoda nam bylo czasu,bo nie ma pewnosci czy znow do ustronia pojedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat tam nie ma hotelu z sieci w ktorej pracuje. Ale radza spojrzec na stronkę booking.com. Większosc pensjonatow, hoteli korzysta z tego posrednika. Sa tam oferty z najnizszymi cenami, wiec warto rezerwowac ale tez uwaznie przeczytac regulamin, bo sa oferty bezzwrotne. W hotelach jest tak, ze dziecko spi za darmo. u nas jest to do 10 roku zycia. Warunek musi to byc dostawka w pokoju rodzicow. Dla dziecka mozliwe jest wstawienie lozeczka do pokoju - rowniez bezplatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Bella
Dzięki. ja wiem,że to mało poprawne z Twojej strony,ale może coś z konkurencji możesz polecić-tak żeby było sprawdzone. Bo z opiniami w necie to różnie bywa. Wiem,że Cię mecze,ale jak przeczytałam gdzie pracujesz,to postanowiłam wykorzystać okazję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Bella
Bo to co znalazłam to dostawka płatna 50%, łożeczko rzadko gdzie było. nawet się zastanawialiśmy czy nie wypożyczyć w kołobrzegu łożeczka-15 zł za dobę i nie jechać z nim,albo nie kupić turystycznego,ale zrezygnowalismy bo do bagażnika nam się wszystko by nie zmieściło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Bella
Up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do walnietej autorki
a jedz w pizdu....chuj z toba, zal dziecka i tyle:O i nie rzucaj sie jak wsza na grzebieniu jak ktos oferuje ci pomoc-bella nie chciala twoich danych tępa pipo, rezerwacje moglabys zalatwic sobie sama z jej wskazowkami i tyle ciołku zapatrzony w przygłupawego meza łamage:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa jestem, na ile rzetelnie autorka zda relacje z podróży ... Załoze sie będzie jej głupio i opisze ze było malinowo , dziecko spało 5 godzin ciurkiem , nie zrobiło kupy i nie było głodne ;) Mi daleko do trzesącej sie matki , ale tak jak w przypadku Belli , mam pewne granice . Przede wszystkim jej podróż nie jest nezbędnie konieczna , bo od tego czy pojedzie - nie zalezy ludzkie życie tylko wygoda jej meża, kosztem wygody jej nowonarodzonego dziecka. Pisałaś że szef zwróci koszty paliwa , to co za problem wziąć sąsiada i zapłącić mu ze 100 zł , koszty paliwa i tak wam zwrócą ?? Chyba nie mieszkacie w buszu , gdzie nie ma ludzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Też czekam na relację autorki :) Idę jutro do pracy, więc szybko zorentuje sie czy są jakies ciekawe zmiany na portalach rezerwacyjnych, zobaczę jak tam sytuacja z hotelami na Wybrzezu. Ale wazne jest ile planujecie zaplacic za noc. I w jakim czasie bedziecie na urlopie. Wrzucilam sobie kilka hoteli na booking, ale bez twoich informacji to ciezko cos wybrac. Nie polece Ci nic co sama sprawdzilam bo akurat nie bylam nigdy nad naszym morzem. Ostatnio w Krakowie mieszkalismy w 4"*" hotelu i moj maz stwierdzil ze mam chorobę zawodową, bo dla niego hotel byl fantastyczny a ja oczywiscie ciagle wytykałam błędy i niedociagnięcia. no, zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Bella
Już piszę- interesuje nas coś z Łazienką i kabiną prysznicową. jedziemy koło 15 sierpnia 9-10 dni. ostatnio za pokój płaciliśmy 150 zł za dobę-bo miał to być apartament!!! Były 2 pokoje,telewizor,taras i łazienka-ale ogólnie nie byłam zadowolona. za niewiele więcej mogliśmy tam być w hotelu Max, słyszałaś może coś o nim? wiem męczę... Miłego pierwszego dnia pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Bella
Uwagi mam przed wszystkim do stanu rzeczy jakie tam były-stare meble i niezbyt zadbane. pościel i firany też miały swoje lata... ogólnie widać było,że to raczej zaniedbane miejsce,a na zdjęciach było super. poza tym po ostatnich doniesieniach jak to ludzie przez internet szukali miejsc na sylwestra w zakopcu, to wolę być ostrożna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina i darek 125424
Witam. Spakowałam wszystko do samochodu,teraz jeszcze tylko trochę cierpliwości do karmienia o 10 i ruszamy w drogę. Co do osób,które poddają w wątpliwość moją uczciwość-możecie sobie wierzyć w co chcecie. Napiszę jak nam minęła podróż,a to czy Wy będziecie w to wierzyły nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia. Wiem,że nie musi być slodko,ale jestem dorosła i umiem sobie poradzić w różnych sytuacjach. Dzisiaj jedziemy zobaczyć ten pensjonat,jak będzie ok,to zostawię rzeczy i pojedziemy do męża w odwiedziny. Jutro koło południa mają go wypisać,więc zdecydowaliśmy się wracać po 18 jak Maleństwo uśnie. Na dwa dni odpuścimy sobie kąpiel,bo nie będę brała wanienki,bo to by była przesada... wzięłam natomiast łóżeczko turystyczne,żeby dziecku było wygodnie spać,bo w domu śpi w swoim łóżeczku. Trochę się boję,nie powiem,że nie. To długa droga,ale pogoda nam sprzyja. Będzie dobrze-trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam rente po mamie
Jedz ostrożnie. powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej
Autorka pewnie już jest blisko celu. Trzymam kciuki,żeby było ok. mam nadzieję,że się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Bella
Też czekam na relację autorki i nadal czekam na info od Belli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tu czegos nie rozumiem
przeciez pracodawca ubezpieczav pracownika i samochod a w takim ubezpieczeniu zwykle jest assistance i transport do domu. masz karty kredytowe lub platnicze? kazda taka karta ma wofercie assistance podrozy - trzeba tylko do nich zadzwonic!! a pracodawce bylo opieprzyc i przypomniec mu o jego obowiazkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina i darek 125424
No i jesteśmy!!! No było prawie dobrze. Start o 10.00, bo Maleństwo jadło wcześniej... jechało się fajnie,ale w połowie drogi złapałam gumę. umiem zmienić koło,ale w mniejszym samochodzie-bałam się że tego nie uda mi się zlewarkować, bo ciężki. zatrzymałam się postawiłam trójkąt i zanim wyjęłam lewarek zatrzymał się samochód. wysiadł starszy pan i pyta czy mi nie pomóc. zmienił mi koło i po 15 minutach mogłabym jechać dalej gdyby się moje dziecię nie obudziło. była kupa. zmieniłam pieluchę,dałam cyca i po kilku minutach słodko usnęło. potem już bez przebojów choć Maleństwo obudziło się pod koniec trasy,ale dałam smoka-pierwszy raz-i było ok. jesteśmy na miejscu. pensjonat może nie najwyższych lotów,ale właścicielka przeurocza pani. teraz jedziemy do męża. No cóż nie było aż tak źle-żyjemy :) w firmie męża mają tylko podstawowy pakiet oc bez asistance-pisałam już o tym. co do kart-to nie mają takiego ubezpieczenia,ale jak wrócimy to dowiem się w banku o taką możliwość. A jak nie będzie takiej oferty to mąż się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina i darek 125424
Prywatnie ubezpieczy na taką okoliczność. do tej pory nie miał wypadku i jakoś nie pomyślał że może być taka potrzeba. co do pracodawcy męża-to mała firma,więc oszczędza na czym może. był u mnie dziś rano przed wyjazdem i dał pieniądze na paliwo i nocleg,a poza tym nadal twierdzi,że jak mąż wróci po L4 to da mu kolejną umowę. więc mimo że jest trochę gburowaty,to jednak jest ok. dobra lecimy do męża. dziękuję za wsparcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha z ubezpieczalni
Ten szef to nie taki super,bo jak Pani mu coś kwitówała to ściągnie sobie koszty z ubezpieczenia sprawcy wypadku. Pani mąż może wykupić sobie ubezpieczenie na życie z dodatkowymi opcjami w razie wypadku i niezdolności do pracy. Otrzyma wtedy pomoc finansową, będzie miał zapewniony transport,nocleg. A w okresie zwolnienia lekarskiego uzyska 20% uposażenia co sprawi,że będzie otrzymywał pełną pensję. Aby nie było zarzutów,że agituje tutaj swoją firmę,powiem tylko,że kilka firm na rynku świadczy takie usługi. Gratuluję udanej wyprawy. Życzę zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina i darek 125424
Drogie mamy-dziękuję za WSPARCIE I RADY. Jutro wracamy do domu,ale najpierw odwiedzimy wulkanizatora,żeby wymienić oponę... nasz Skarbek śpi spokojnie,idę wziąć gorący prysznic i chyba też wskoczę do łóżka :) Jutro droga powrotna... pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za wsparcie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sie cieszę ze droga TAM była w porzadku, oby Z POWROTEM było jeszcze lepiej i oby dzidzius nie odchorował tych rewelacji. Co do pytania o hotel to obiecuje ze na weekendzie sie rozgladne, bo ostatnie dwa dni to padam ze zmęczenia. Nienawidze tej pracy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję autorko!!!
Gratuluje udanej podróży,życzę żeby powrót przebiegł bez rewelacji. Bella złośliwa to Ty jesteś. A co niby dziecko miałoby odchorować? My z 7 tygodniowym synem jechaliśmy 16 godzin do dziadków. Mały podróżował trochę w chuście trochę w foteliku samochodowym. Jechaliśmy autobusem z osiedla na stację, potem osobowym 1h, potem pospiesznym 14 h i później spacer do dziadków. I jakoś mu to nie zaszkodziło. jeździmy tak 2 razy w roku. teraz syn ma 8 lat i się świetnie ma. w weekend właśnie wracaliśmy i jakoś normalnie chodzi do szkoły cały tydzień i wielkich obrazen nie doznał. zastanów się zanim coś napiszesz. hej Bella nie licz na pomoc Belli bo jak ona Ci coś poleci,to się tam wyspicie i wypoczniecie jak w kolonii karnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina i darek 125424
Witam. Wróciliśmy wczoraj po 22 do domu. Mąż jechał z tylu z dzieckiem, przedni fotel maksymalnie wsunęliśmy maksymalnie do przodu żeby mąż miał dużo miejsca. Nasz skarbuś spał całą drogę powrotną i nawet się nie obudził jak dojechaliśmy do domu i wchodziliśmy na górę. Po powrocie karmienie, o 2 karmienie i rano karmienie. wszystko jak zawsze. mąż nie był zachwycony, że przyjechałam,bo się o nas martwił,ale ja się cieszę,bo droga w tamtą stronę może nie była tak spokojna jak powrotna,ale wiem,że było warto. wiem,że sobie w każdej sytuacji poradzę. mąż często wyjeżdża i muszę być samodzielna a do tego wyjazdu brakowało mi trochę pewności siebie i w zasadzie zawsze nawet jak coś robiłam to robiłam to z lękiem. a teraz wiem,że nie ma się czego bać... trzeba uważać i myśleć rozsądnie i racjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sianożęty
hej bella polecam ci odpoczynek w apartamentach pod mewami w sianożętach. byliśmy tam latem-zapłaciliśmy 200 zł za 2 dorosłych i 7 letnie dziecko. z mniejszym dzieckiem może być taniej. 300 metrów od morza, czysto,ładnie, miła atmosfera. aneks kuchenny do dyspozycji. to jest blisko ustronia więc jak chcecie jechać w tamte rejony to polecam. a bella jak zwykle naobiecywała i nic. pewnie autorce pomogłaby tak samo jak Tobie i biedna spalaby z dzieckiem w wozie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Bella
Sianożęty dzięki! Dzwoniłam tam. na razie się zastanawiamy-na maila mają mi przysłać więcej zdjęć i informacji niż jest na stronie. do sianożęt chodziliśmy na spacery bo to raptem ze 2 km :) już się cieszę-nie mogę się doczekać wyjazdu! mam nadzieję,że tam będzie fajnie-na razie wygląda zachęcająco. cenę będziemy negocjować :D no przykro mi,że Bella nie napisała choć obiecała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×