Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Beatka s-k

GDZIE BIEDACY I STARE PANNY SPEDZAJA SYLWETRA?????/

Polecane posty

Gość do_Beatka s-k
byc moze za rok maz cie zostawi i stracisz prace,wtedy zycie odpowie ci samo na to debilne pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ide na domowke, bezowa kiecka i buty z wezowej skorki mam przygotowane :) troche przypal chodzic na sylwestra do restauracji, czulabym sie nieswobodnie w takim miejscu, obcy ludzie dookola, sztywanicka atmosfera. impreza w restauracji?? hmmm... nie sadze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale 5 kilo przez cały następny rok ? czy do jutra ? :D bo jak to pierwsze to - z pewnścią :) umnie na siłowni znowu będą tłumy przez pierwszy miesiąć ,ze szafki wolnej nie będize :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie slyszeliscie nigdy, ze mozna w wiekszej grupie znajomych zarezerwowac sobie restauracje??? Wszyscy sie znaja, a jeszcze wlasciciel to takze nasz znajomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata, nie pogrążaj się :D albo poczytaj wcześniejsze posty. p.s nawet nie komentuję tego debilizmu, wybaczcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko a jakie to pyszne
trunki i jedzenie sa twoim zdaniem:D nacharkane do kawioru z jesiotra :D masz 2 minuty żeby opisać dwa dania główne z imprezy wieśniaro:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. ze bedziesz znala wszystkich albo prawie wszystkich z imprezy? czy impreza sprzedawana jest na bilety? bo o takim organizowanym sylwestrze slyszalam, bilety sie kupuje w parach i znbiera sie garstka znajomych, tzn kilka par i ida sie "bawic" tzn spedzac sztywniackiego sylwestra w gronie obcych ludzi. w polsce to jest tak zwany lux i szal cial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
planuję być proekologiczna i przesiąść się z samochodu na rower schudnąć 5 kg zmienić fryzurę dobrze się odżywiać chciałabym wykluczyć z diety 5 latka słodycze - jak tego dokonać? Jacie trafne pomysły? dokończyć urządzanie domu i stworzyć piękny ogród - na 6ar działki obok domu nie będzie to takie trudne :) ja chodzę na fitness/basen - kocham zumbę!!! siłownia - jedynie bieżnia, choć alternatywą dla bieżni są nasze piękne krakowskie błonia - ogólnie nieżle się trzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mj,mjhk
Ja spedzam razem z moim kochaniem w domu:) Kupilam kawior, najlepszy szampan ...wszystko nas wynioslo ( jedzenie z szampanem) 2 tys zl:) szampan Dom Prignon kosztuje:) Nudza nas juz wyjscia w grupie. W tamtym roku bylismy w Tokio a teraz chcemy odpoczac:) takze autorko twoj topic jest nudny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj to ja Beatka posrałam
w gacie bo szef dał mi klucze z Mc Donald:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko to Twoje słowa, a propo's naszej wcześniejszej rozmowy :) "no chyba, ze wlascicielem restauracji jest znajomy, który sam sie bawi na tej imprezie, ale niektórzy maja za male mózgi, zeby to pojac i wola sobie dospiewac swoja teorie" NIE POGRĄŻAJ SIE BEATKA, WYCHODZISZ Z KAŻDYM POSTEM NA JESZCZE WIĘKSZĄ KRETYNKĘ. CHCIAŁAŚ ZABŁYSNĄĆ??? NAWET NIE ZAISKRZYŁAŚ :) CIAU :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edfghjikj
coz beatko wole byc biedna materialnie ale bogata w inteligencje i wnetrze czego ci brakuje. probujesz byc 2 jennifer ale ty jestes bardziej zalosna od niej, nic ci nie wychdozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boshee - po co na co jej odpisujecie, dobrze jej się wiedzie - niech się wiedzie, ma ochotę spędzić sylwestra w Mariocie - niech spędza tylko pamiętaj o drogiej kreacji, w takich miejscach obowiązzuje dress code - Valentino, Oscar de la coś tam nie możesz pójść w kiecy z sieciówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mj,mjhk
kawior jest pyszny:) czy ktos byl w Fouquet's przy 99, avenue des Champs Elyses w paryzu? pyszne tam sa trufle ale i obiad z mezem nas wyniosl 600 euro ahh ale watpie ze autorka tego topicu moglaby tam wejsc skoro tam potrzebne sa rezerwacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak byłam !!!! kawior jest fuuuj mam siostrę w Paryżu właśnie lecę w styczniu na wyprzedaże w tamtym roku za 200e zrobiłam tyle zakupów, że kupiłam dodatkową walizkę i spora dopłata do biletu była potem w kwietniu jakieś sympozjum ale to 160km od Paryża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mj,mjhk
w mariocie obowiazauje valentino? hehe, smieszna jestes a czymze jest taki mariott?ja bym tam nalozyla kiecke z allegro no moze w clubie Lavo i Tao w Palazzo Resort Hotel Casino w las vegas ( gdzie bylam dwa lata temu) naklada sie valentino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mj,mjhk
ja latalam kiedys do paryza na wyprzedaze, teraz w wakacje jade amsterdam londyn milan na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małże, ośmiorniczki - kocham kiedyś jadłąm udziec z kangura - właśnie w Paryżu :) - dla jasności, choć cena mogła to sugerować, nie sądziłąm że to kangur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mj,mjhk
tez mam brata w paryzu, a twoja w jakiej dzielnicy mieszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×