Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kiedys extra laseczka

JAK ZMIENILO SIE WASZE CIALO PO CIAZY????

Polecane posty

Gość Ogarnięta podróżniczka
twój mąż jest kreaturą a nie Apollem, cham zbolały! :O dziwię ci się autorko że na to pozwalasz, jakim prawem ci wciska że źle wyglądasz??? takim że mu urodzilaś dwójke dzieci??? to ciekawe co musi sądzić o swojej matce :O pies mu morde lizał, najgorszy typ faceta to ten co wyżej sra niż dupe ma! Co z tego że on jest wg ciebie ciacho, jak zachowuje się gorzej niż cham! I ty ma na to pozwalasz???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ja bym mu dala w pysk za takie slowa i dziwne podjazdy. A jak nie daj Boze zachorujesz (tfu tfu odpukać) i bedzie mialo to wplyw na wygląd twojego ciala to co mąz powie wiesz wyglądasz okropnie jak chorujesz zrob cos z tym. Cialo ludzkie niestety sie zmienia i akurat ciąza niewiele ma tu do rzeczy. Satrzejemy sie, przybywa nam zmarszczek, cialo odczuwa uplyw czasu czy tego chcemy czy nie. Skora wiotczeje, jego podejrzewam ze tez. Tak juz jest, czas mija i nic na to nie poradziwmy. Ale po to jestesmy razem zeby razem sie starzec. Nie rozumiem twojego męza i ciebie ze na to pozwalasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja dojrzewam do zrzucenia
wszystkich zbędnych kilogramów i czuje że już wkrótce zaczne A w moim horoskopie napisali że wenus będzie się o mnie troszczył w tym roku-coś w tym jest bo choć jestem mężatką od5lat już i mamy juz dziecko to byłe sympatie takie sprzed 6,7,8lat zaczeły słać smsy z noworocznymi życzeniami-epidemia noworoczna,nigdy nic posucha(nie licząc mojego walentynkowego,corocznego wielbiciela) a tu takie coś... No to jak schudne to dopiero będzie-juz odwykłam i byłam tym zmęczona,znudzona swego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys extra laseczka
pogodzilismy sie tzn maz blagal mnie o przebaczenie :) tak mu dalam popalic ze chyba nie wytrzymal :D Ale mimo wszystko nie moge zapomniec tych wszytskich okropnosci ktore wygadywal o mnie ( mimo, ze sa prawada :( ) On twierdzi, ze mowil to wszytsko bo bylam dla niego wredna ale mimo wszytsko nie mam ochoty uprawiac z nim sexu, nie chce zeby mnie dotykal ( mamy remon teraz w domu dzieki temu dojdzie nam pokoj dla dzieci i postanowilam sobie , ze bede tam spala a nie z nim) , do tej pory jak bralam wieczorem prysznic to maz zawssze byl w lazience i patrzyl na mnie rozmawialismy a teraz zamykam sie na 4 spusty. Jestem na diecie do tego cwicze kiedy on nie widzi ;) ale te slowa ktore usylyszalam tak bola... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
ja już kiedyś tu pisałam,że wychodząc już ze szpitala wyglądałam tak samo jak przed ciążą,a 2 tygodnie po porodzie byłam chudsza o kolejne 2,3 kg bo mała miała kolki od urodzenia i dawała w kość.Rozstępów nie mam ani jednego,cycki małe jak zawsze,takie worki,poprawiłabym jedynie je bo z reszty jestem bardzo zadowolona.Brzuch ma jedynie mniejsze wcięcie niż przedtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
Ja dochodziłam do formy przez rok, ale wyglądam i, przede wszystkim czuję się teraz lepiej niż przed ciążą :) Coś tam na brzuszku zostało- nie jest już idealny, piersi trochę oklapły. Rozstępów brak. A Twój mąż to burok! Szkoda, że nie powiedziałaś mu po jego pierwszym chamskim tekście co o tym myślisz, bo teraz jest między Wami jak jest. Niektórych słów się nie zapomina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ważyłam jak zaszłam w ciąże 74 kg przy wzroscie 168 takze miała lekka nadwage. Po urodzeniu, karmieniu piersia i diecie ktora temu towarzyszy schudłam nawet do 65 kg. W ciazy przytyłam 13 kg. nie mam rozstepów i nie karmie piersia od pół roku. Utrzymuje wage 67-69 kg. jest miz tym dobrze. A mąż? mąż wział mnie za zone jak miałam wiecej na wadze, wiec to o czyms swiadczy, no nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
mnie zastanawia jedno...autorka jest dopiero 5miesięcy po porodzie, a mężowi już coś nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetyijuż
nie no brzuszka trochę jest, ale nie jest wielki, poza tym mało przytyłam w ciąży więc teraz ważę prawie tyle samo mało teraz ćwiczę, ale mam zamiar sie wkrótce rozruszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet to świniaaa
Kiedyś mój mąż powiedział że chce drugie dziecko a ja mu na to jak sam je urodzisz , bo śmiał się z moich rozstepów . Jak ktoś inny zaczął się mną interesować to nagle zaczął dostrzegać ,że jestem zgrabna tylko że teraz to ja jego nie dostrzegam , bo mi tak obrzydł swoją egoistyczną postawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale się wetnę. Do Adalis - jaki to krem co stosujesz??? Bo ja zaczynam walczyć z brzuchem, który mam tylko na własne życzenia, bo się roztyłam po ciąży:( Nigdy w życiu tyle nie ważyłam co teraz, nawet w ciąży w ostatnim miesiącu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po ciazy
Po ciazy mam slodkiego maluch i rozstepy, cellulit i niestety malo jedrna skore:( Do wagi udalo mi sie wrocic jak trzeba ale pozostalo wiele do naprawienia. juz z gory wiedzialam ze na takie zmiany nie pomoga kremy jak kiedys kiedy wystarczylo zaczac diete i troche ruchu, hormony zrobily swoje, pewnie jak u wiekszosci. Krotko mowiac poszlam na najlepszy i najsilniej dzialajacy zabieg jaki zdolalam wyszukac w niecie i poczytac na forach. nazywa sie maximus i jestem niesamowicie zadowolona. zaczelam od ud, pupy i brzucha, cialo pieknie wrocilo do siebie, jest bardzo gladki i napieta, jedrne, bo to urzadzenie dziala na kilka warst i skory i jeszcze dodatkowo miesnie a to jest to co nam trzeba!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera

Nie rozumiem kobiet, które na własne życzenie poddają się takiej deformacji ciała, fuu. Ja nie jestem mama, mam zgrabne i jędrne ciało i nigdy nie zamierzam nią być, obrzydlistwo fuuuu, wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkk
7 godzin temu, Gość szczera napisał:

Nie rozumiem kobiet, które na własne życzenie poddają się takiej deformacji ciała, fuu. Ja nie jestem mama, mam zgrabne i jędrne ciało i nigdy nie zamierzam nią być, obrzydlistwo fuuuu, wspolczuje

Zgadzam się w 100%, nie dość że niszczysz sobie życie to jeszcze i ciało 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście,ze zaakceptować. Sama zaczełam ostatnio godzić się z faktem, ze ciało sie starzeje. Poza tym ciaże również odbiają na nas swoje piętno. Sama jestem całkiem zadowolona ze swojej formy po urodzeniu, ale dostrzegam, ze brzuszek wyglada już, jakby ktoś w nim mieszkał. Zaczełam jednak od nowego roku ćwiczyć i widze juz sporo dobrych rezultatów, jeśli chodzi o wyglad mojego ciałą. NIe zamierzam z ćwiczeń rezygnować.
Ze swojej strony polecam peeling cukrowy do twarzy, stosuję od jakiegoś czasu na skórę twarzy i widzę bardzo dobre rezultaty w jej wygladzie

https://www.cocolita.pl/peelingi-2/bielenda-fresh-juice-peeling-cukrowy-150ml

Bardzo fajny jest ten od Bielendy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku został nadmiar skóry na brzuchu, co było naprawdę moją zmorą. Dlatego zdecydowałam się na operację plastyczną. Wykonała ją dr Anna Olender i efekt świetny 🙂 moim zdaniem to jeden z najlepszych chirurgów plastycznych w kraju. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi wygląd skóry bardzo się poprawił od kiedy zaczęłam brać kolagen na stawy i pić zwykłą żelatynę. Piję też napar z przywrotnika, więc może on też pomógł. Skóra na ciele jest bardziej napięta i zwarta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie jest tak źle  Na szczęście nie przytyłam tak dużo w ciąży tak wiec skończyło się na kilku niewielkich rozstępach na brzuchu (są jednak na boku tak więc nie są zbyt widoczne, nic nie będę z nimi robiła).

W ciązy stosowałam olejek na rozstępy od Iossi https://iossi.eu/pl/p/Sezam-Maliny.-Aromatyczny-olejek-przeciw-rozstepom-100-ml/411
ma lepszy sklad niż oleje migdałowe w dużych marketach.
Nie wiem czy miało to duży wpływ na ilość rozstępów ale mogę polecić bo ma świetne działanie nawilżające. Tak więc stosuję do tej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Klaudiwal napisał:

U mnie nie jest tak źle  Na szczęście nie przytyłam tak dużo w ciąży tak wiec skończyło się na kilku niewielkich rozstępach na brzuchu (są jednak na boku tak więc nie są zbyt widoczne, nic nie będę z nimi robiła).

W ciązy stosowałam olejek na 
Nie wiem czy miało to duży wpływ na ilość rozstępów ale mogę polecić bo ma świetne działanie nawilżające. Tak więc stosuję do tej pory

Nie miało. Rozstępy to kwestia genów, nie olejku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje ciało zmieniło się już po 1 ciąży. Mam wrażenie, że lekko rozszerzyły mi się plecy, przytyłam w rękach, gdzie ja zawsze miałam totalne jak to mówili - gałązki. Wokół bioder obrosłam delikatnie tkanką tłuszczową, której raz ubywało raz przybywało. Potem po 8 miesiącch od narodzin pierwszej córki zaszłam w drugą ciążę. Potem nic kompletnie z tym nie robiłam i mięśnie brzucha mi się rozeszły jak to niektórzy mawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×