Powrót do Protal-u.

Podnoszę, i spieszę donieść, że waga mi się zatrzymała na 150,4. Nie jest to może wymarzone zatrzymanie, ale małe rzeczy też mnie potrafią ucieszyć. No. To zmagam się dalej... :-)

Up! :-)

co wy tak zmykacie i powracacie :P)

co tu tak cichO ?

wracacie tu po nowym roku? halo :P)

fajnie by było,aby po nowym roku ktoś się odezwał... Misiek,Zaduża co u Was?

Hej Ja jestem ale już nie na dukanie. Testuje inne diety i skłaniam się do Plaż południa w chwili obecnej. Jak na razie czytam i dokształcam się o tej dietce. Już nie dużo mi zostało do zrzucenia. Ostatnie 4 kg. A jak u Was? Jak nastroje przed samymi świętami? Ja jeszcze wcale nie czuje aury świąt. Nic nie mam zrobione. Dopiero w sobotę planuję się wziąć za świąteczne porządki, choć nie wiem co to znaczy? Porządki robię każdego dnia a takie większe raz w tygodniu. Jeśli o pranie firanek chodzi to nie zamierzam, okien też nie myje bo nie chcę świąt spędzić z gorączką a mam do tego skłonności niestety. W szafkach układam na bieżąco, pościel zmieniam co 2 tygodnie, więc nie wiem co to te przedświąteczne porządki. Zrobie normalne sobotnie dogłębne sprzątanie i tyle. Coś tam przygotuje jakieś ciasto może bo idziemy do rodziny na wigilie i święta i nie wypada z pustymi rękami. A dla nas nic nie szykuje bo jak nas i tak nie będzie a pewnie babcie nam nadają jedzenia w słoikach to kto to przeje? Mąż nie jada dużo, ja na diecie a ile zjedzą takie dzieciątka małe? Słodyczy to na tony ale sałatek czy innych rzeczy to wręcz się psu daje bo tak grymaszą tadki niejadki. Więc tylko ozdobimy dom świątecznymi dekoracjami, w sobotę upieczemy pierniczki, w niedzielę zrobimy stroik kupimy żywą choinkę i ją ubierzemy i będzie gotowe. A jak maluchy zasną to popakujemy prezenty bo już prawie wszystkie mamy pochowane przed nimi :) No i będę gotowa na święta. Czekam na reaktywację tematu. Napiszcie co u Was choć w paru słowach. Buziaki!

Witaj Kawko! Pochwal się ile ważysz,ale Ty wytrwała jesteś! Ja dietkuję ,żeby nie przytyć,jak bym rzuciła dukana to pewnie ze 100 bym ważyła.Kurcze,chyba rzucę ale tabletki hormonalne,bo dupa jakaś od marca i tyle. Ja do świąt też gotowa,tylko gotowanie zostało. jestem taka jakaś do du...,bo zrobiłam córce operacje ortopedyczną na dwie nogi i gdybym wiedziała,jak to będzie to bym ze strachu nie zrobiła. Teraz uczymy się na nowo chodzić i myślę,że bedzie lepiej,bo inaczej być nie może!

Tez bym waze 54 Życze dużo zdrowia dla Córci, pewnie szybko się nauczy chodzić a myślę, ze lepiej że się odważyłaś na to i macie już to za sobą! Moja córcia doczekała się rehabilitacji, w styczniu kolejną wizyte w szpitalu na badania i nie chcę przez święta nawet myśleć. Tak się tych wizyt boje, choc ostatnia wypadła bardzo dobrze, lepiej niż się spodziewałam. Zresztą mimo swoich problemów nie odbiega od rówieśników jeśli chodzi o sprawność fizyczną. Dostałam ze szkoły informacje że jest jedną z lepszych w klasie pod tym względem i spokojnie mieści się w normach. Co do dukana to boje się że bym już na nim nie schudła. Spróbuje teraz tej SB i zobaczę jak mi pójdzie.

właśnie,już nie chudnę na dukanie i po nowym roku też chyba zmienię dietę. Jak mało ważysz!!!!!!!!!Toż to sukces i pieprz te 4kg...hihi

Hello w nowym roku Ja po świętach wracam z ciężarami- 56 na wadze no i postanowiłam spróbować dukana, a co mi tam może jednak poleci. Brakuje mi 6 kg do szczęścia. Dziś już po białkowym śniadanku i czuje się objedzona bardzo. Zrobie sobie 1 fazę 3 albo 5 dni jeszcze się okaże a potem jeden na jeden. ogłaszam REAKTYWACJĘ TEMATU i czekam na Was- też bym, za duża, misiek wracać!

kawa jestes ;) co z proszkiem zasadowym powinno sie go brac na duaknie czy nie

Ha! Witam wszystkich. Ile to już czasu minęło... Za dużo w każdym bądź razie. Co tam u Was słychać? U mnie nic szczególnego. Mam nową wagę. Moja nowa waga pokazuje starą wagę... :) A może :( Coraz gorzej się czuję z moją starą wagą. :( Przygotowuję się na jutro do powrotu. Na Dukana. Wbrew wszystkim badziewiarzom i badziewiarkom, które mnie usiłowały zdenerwować i odwieść. I oświadczam po raz kolejny: albo zwyciężę, albo zginę w walce. Na tarczy nikt mnie nie zobaczy. Mam nadzieję, że żadne trolle nie będą zakłócać już moich/naszych pozytywnych zmagań. Zatem do jutra. Pozdrawiam serdecznie. :)

misiek!!! i tak trzymac, ale sie ciesze że wracasz.Jeszcze laseczki nasze trzeba przywołać tutaj i będzie pelny skład!!!

Cześć. Zatem jestem. Jeszcze nie w pełni sił i zdrowia, bo jeszcze na 100% nie wyleczony z niezłego grypska, co mnie dopadło. Ale już zacząłem z pełną determinacją od samego śniadania. ;) Była wędlina drobiowa i herbata niesłodzona, którą polubiłem ostatnio nawet. Prawdopodobnie jutro zmienię również stopkę. Tamta się zdeaktualizowała niestety. No. Tyle na razie ode mnie. A co tam u Was? :)

Witaj Miśku ja z innego topiku ale że czasem mam ochotę pogadać przyszłam pokibicować i dodaje do ulubionych topik ;) jak widzisz też do małych nie należę , życzę dużo sił i wierzę że damy radę ja dzisiaj pełna energii i sił do walki, także po śniadaniu były kanapki z twarożkiem i herbata ze słodzikiem do tego teraz porcja witamin i herbatka regulująca przemianę materii no i oczywiście kawa bo kawa to podstawa :) wysmarowałam się również balsamem ;) zrobiłam make up i zaraz zabieram się za ćwiczenia biorę pod lupę Twój topik będę zaglądać i obserwować :) nie poddawaj się !!! cała naprzód :) serdecznie pozdrawiam

Ja też jestem dzis leci 2 dzień. Powinnam ruszyć tylek i wziąć się za jakieś ćwiczenia ale coś mi to nie idzie jak powinno pod tym względem. Ja dziś bulkę piekłąm na śnaidanko, mniammmm. Tęskniłam za tymi smakami. No i kawka jaknajbardziej. Popieram ze to podstawa. Jak popiję dużo kawy to nawet jeść mi się nie chce potem. To jak Miśq? Do lata będziemy odchudzeni?:)

Będziemy odchudzenia na bank! Witak Kawko,Ty dalej się odchudzasz a ja znów się odchudzam!

jak tam Misiek :) co u Ciebie u mnie plan dietetyczny zaliczony, było też sporo ruchu, dzień bardzo dobrze minął oby tak dalej , trzymam kciuki również za Ciebie, w wolnej chwili poszperam w archiwum topiku i zobaczę co tu się w ogóle działo :) pozdrawiam i trzymam kciuki

Też bym :*:* Jeszcze za duza nam sie gdzies zapodziała.

Cześć dziewczyny. Jednak mimo wszystko muszę się wstrzymać z rozpoczęciem diety. Tak ze 2 - 3 dni. Grypa jeszcze nie doleczona i normalnie leki są baaardzo niedieietetyczne... :( A ja już chciałem wychodzić z bloków... A tak to tylko buksuję i się grzeję. :) Ale nie odpuszczam. Jak już zacznę, to pociągnę. Tylko ta cholerna grypa... 3majcie kciuki, żeby szybko przeszła! :-) Pozdrawiam

oj Misiek !!!! bierz się do dzieła i nie zasłaniaj chorobą ;) ja także przeziębiona jestem a leki przecież jakieś kaloryczne nie są no chyba że masz jakieś specjalne ale pierwsze słyszę :) ja jestem na polopirynie i paracetamolu, dziś już po śniadaniu i po pierwszych ćwiczeniach, dawaj Misiek :) walcz nie uciekaj, trzeba ostro z całej siły naprzód !!!!! mimo wszystko i niezależnie od Twojej decyzji kibicuję i jestem duchem z Tobą, witam też pozostałe Panie mam nadzieję, że trwacie w postanowieniach, trzymam kciuki podaję kawę i do potem :)

Witam! Miśku,wracaj do zdrowia i do nas!Teraz damy radę na pewno! Kawowa,witaj i dawaj czadu i mobilizuj mnie. Kawka,chudniesz? Za duża,odezwij się kobitko,nawet jak się nie odchudzasz!

hej , moja motywacja to muzyka :) i zajebiste laski w teledyskach, ćwiczę po trochu przez cały dzień i to też daje kopa, obiadowo dziś mam bigos super rozgrzewający i sycący , staram się trzymać mojego planu to jest trzy posiłki dziennie bez podjadania i jakoś leci ,,,, byle do przodu :) nie poddawaj się - wpadnę wieczorem a tak z ciekawości ważysz sporo czy jeszcze nie jest tak źle, jak to u Ciebie?...

Witam w dniu 3 :) Miśq kuruj się! Masz racje leki sa mega dosładzane. Kiedys kupiłam ten neoangin bez cukru co reklamują bo mnie gardlo bolalo. No fakt nie ma cukru za to jest syrop glukozowo fruktozowy bo to taka róznica w sumie ze trzeba o tym trabić reklame robić i naiwnych szukac takich jak ja bylam :-o Kawkowa trzymam kciuki za Ciebie! Ale laski w teledyskach heh tego sie chyba nie osiagnie one są tak potraktowane fotoshopem i innymi takimi programami ze az nieludzkie. Mimo wszystki kciuki trzymam!!! i zazdroszcze ze cwiczysz ja tylko mówie o cwiczeniu, jakby sie od mówienia kcal traciło to juz bym dawno cel osiągnęła :D Tez bym no chudne no!!! No aż sama nie wierze! Mam już 1,1 kg na minusie!!!!! Jak tak dalej pójdzie to mi się uda i będę najszcześliwszym stworem na tym swiecie :):) Tak więc i Tobie się uda!!!! Mialam robić 3 dni bialka ale robie 5 do poniedziałku bo mi się jeszcze nie przejadło, a potem daje jeden na jeden. Test dukana o mnie milczy pokazuje mi su...kot że "nie musisz sie odchudzac gratulacje" wiec nie mam pojecia ile ma ta 1 faza trwać i robie na oko. Jak pójde dzis na siłownie to chyba sobie pomnik w łazience postawie z tego samozachwytu :D:D Buziaki dla Was :*Miłego dnia.

Kawowa,ja waże dzisiaj 83,5kg Jak zaczynałam dukana to z wagi chyba 93kg i spadłam do 75kg Mam 175cm ,więc waga taka była ok ,no i stara już jestem,więc o cudach nie ma mowy.Nie utrzymalam wagi,bo 3 fazy nie zrobilam i teraz pewnie do konca życia będę na białkach he he Ale i tak cieszę się ,że po dwóch latach nie wróciło z nawiązką jak innym. Szkoda mi ciuchów,które kupowałam jak szalona,bo we wszystko wchodziłam.Teraz w bluzki się nie dopnę,bo cyc zawsze miałam duży i pierwszy tyje i ostatni chudnie.Spodnie ok ale w 40 juz nie wlezę i leżą i czekają. MUSZĘ TERAZ SCHUDNĄĆ!!!!!!! To już ostatnie podejście!!!!! Kawka,Ty to chudzinka jesteś ,buzię masz sliczną ,figurę super,to czego się męczysz?Zacznij utrwalać to co osiągnęłaś a jak zaczniesz ćwiczyć to zleci jeszcze.

Też bym jaka chudzina?:-o zaraz ci fotki rpzesle bo mam chyba twojego maila gdziesik. Takie ze świąt :) Musze zrzucić ostatki żeby być z siebie dumna! Wiesz no ze osiagnęłam to co założylam.

Wrzucaj fotkę,bom ciekawa hehe Jestem z Ciebie dumna,naprawdę !!!

KAWKA,ja bym Ciebie nie poznała,o matko,jaka ty laska jesteś!!!!!! Super,super,super....osiągnęłaś swój cel na 100% Idę w Twoje ślady!

Tez bym nie w 100 ale w 98 jeszcze e ostatnie procenciki mi zostaly i po nich najtrudniejsze- utrzymac wagę :) Ja Cię bedę podczytywać i dopingowac i licze na to samo!!! ;)