Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stara już nie młoda

Mam 24 lata i od wczoraj jestem wolna. Przegrałam życie?

Polecane posty

Gość Smok...;)
a ja znam siebie i przeprowadzilem probe jaka kobiete moze zdobyc 40 letni rozwodniki i co rozpietosc byla bardzo duza w tym te mlode byly bardziej zainteresowane...przedzial od ...18--------> ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara już nie młoda
Widzę, że mój temat rozwinął się:) wtajemniczę więc Was w kilka szczegółów. On był młodszy ode mnie o 3 lata nie całe. On 21, ja 24. To był jego pierwszy związek trwający nie całe 2 lata. Błędy popełniliśmy oboje - mi przeszkadzała jego niezaradność życiowa (np na wakacjach zamiast pojechać ze mną zarobić, wolał zostać w domu z rodzicami) i brak większych ambicji. Wyliczał mi przy tym każdy grosz, np gdy miałam urodziny czy inne święto, sama musiałam wybrać sobie prezent bo inaczej dostałabym byle bubla a ode mnie zawsze dostawał fajne prezenty:( Nie szanował mnie, tylko raz z własnej inicjatywy zaprosił mnie na pizzę. Zdarzało mu się też wyzywać mnie, choć fakt, wyzwiska szły z obu stron. Ze strony jego rodziny odczuwałam wrogość z powodu różnic (ja jestem wyznania prawosławnego, jestem z miasta, a on katolik z wioski). Dopiero praktycznie pod koniec związku jako tako zaakceptowali mnie i zaczęli nie ignorować mnie, gdy do nich przyjechałam na drugi dzień świąt (rozpaczliwa próba odbudowania tego związku). Ponadto on jest jeszcze takim dużym dzieckiem, z charakteru mruk, w towarzystwie najczęściej milczał. Często podczas wspólnych rozmów nie odpowiadał na moje pytania tylko po prostu milczał. O wielu rzeczach nie chciał mi mówić, musiałam dowiadywać się z innych źródeł. Jeśli chodzi o mnie, był zazdrosny. Raz spotkałam się z byłym nic mu nie mówiąc i zobaczył nas jego kolega. On od tamtej pory uważał, że go zdradziłam, choć do niczego między nami nie doszło, spotkaliśmy się porozmawiać. Ogólnie było dużo kłótni między nami. Po jakimś czasie przestał mnie podniecać seksualnie, wiec czasem odmawiałam mu seksu, na co on reagował złością i obrazaniem mnie (czasem nie wprost). Coś na zasadzie - odmawiasz seksu to ja nie będę cię szanował jako partnerki. Ale się rozpisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frytutyiuyo
ja mam 27 i tez mi slabo idzie w zwiazkach ale juz nie przejmuje sie tym :) i tak nie chce miec dzieci, weic nie musze sie spieszyc. a ten twoj chloptas to jakis nienormalny jest... wlasnie chyba jak dziewczyna daje to sie jej nie szanuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara już nie młoda
Na sylwestra zaś szala się przelała. Znowu mnie obraził. Wkroczył do akcji mój brat i dostał:( też nie byłam bez winy, ale to nie usprawiedliwa go, że padały takie epitety jak "dziwka" lub zdania, że nigdy nie zamierzał się ze mną ożenić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara już nie młoda
mam tylko kilka koleżanek, moje życie towarzyskie jest dość ograniczone. Brzydka nie jestem, ale właśnie odnoszę wrażenie, że w tym wieku już za bardzo wybrzydzać nie mogę... może to wynika z mojej samooceny, która osiąga 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poi0987
nie tylko jestes stara ale i zmierzly paszczur siedzacy na kafetri nie dziwie sie za facet mial cie dosyc, jestem pewny ze nie masz nikogo bo o takich problemach rozmawia sie z kolezankani a nie na forum nie masz nic do zaoferowania jestes nieciekawa i napewno jestes bez pracy lub zwyklym niedoucznikiem zbijasz czas na forum, zwykly pasztet:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasnicaaaaa
widze, ze jest na wiecej tez mam 24 lata, 2 miesiece temu rzucił mnie chłopak, kory wychwalal mnie nad zycie, spedzil ze mna najlepsze miesiace, nikogo tak nie kochal, ale coz...zateskniło mu sie za bylą... tez mam wrazenie, ze bede stara panna, spojrzmy prawie w oczy, ale wokol nas bedzie coraz mnie tych niesparowanych osob, kazdy uklada sobie zycie koncze studia w tym roku i jestem przerazona :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara już nie młoda
poi0987 a ty masz kryształową kulę? slaba z ciebie wróżka. Przyjaciółka ponad 300 km ode mnie, wczoraj rozmawiałam zresztą przez tel z dwiema, jak to cię tak boli. Zresztą osobom twego pokroju nie będę się tłumaczyć ze swojego życia:O tematów tutaj tego typu mnóstwo. Ja zaś żegnam się z tobą🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj, jest prosta zasada. Jeśli czujesz się mało wartościowa, uważasz się za przegraną i nie akceptujesz lub nie lubisz siebie - to jak mają Cię polubisz, szanować INNI. Twoje własne postrzeganie siebie wpływa na reakcję otoczenia. Ja np. uważam się za wesołego, rozśmieszam siebie, innych - ludzie postrzegają mnie jako wesołego. Twój własny wewnętrzny obraz siebie rzutuje się na innych. Czemu czujesz się zerem? Bo nie masz faceta? Są setki wartościowych kobiet bez facetów. I wiesz dlaczego większość będzie dalej sama - bo są zakompleksione, nie lubią siebie. Te które podniosą sobie samoocenę (same) znajdą kogoś. Nie potrzebujesz faceta żeby czuć się wartościową. Naprawdę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W wieku praktycznie 26 lat rozstalam sie z facetem , z ktorym spedzialm ponad 6 lat. Przez rok tak jak Ty trwalam przy nim z obawy przed samotnoscia, moze z przyzwaczajenia.Jednak podjelam ta decyzje i wiem, ze lepiej postapic nie moglam. Przez 6 lat zwizek stal w miejscu, nie bylo rozmow o wspolnej przyszlosci , nic. Po ok 3 miesiacach samotnosci poznalam cudownego mezczyzne, ktora swiata poza mna nie widzi i z wzajemnoscia. Od paru dni jestem szczesliwa narzeczona po 9 miesiacach zwiazku. Wszystko jest mozliwe! Wiec glowa do gory, nie Ty jedna bylas w takies sytuacji, tez myslalm, ze juz nie spotkam nikogo odpowiednia, a jednak zycie toczy sie inaczej . I tak tez bedzie w Twoim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×