Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nulka22

pokochali byscie dziewczynę w ciąży?

Polecane posty

ja nie chce żeby to maleństwo które we mnie rośnie później cierpiało a faceta też chce mieć mam dopiero 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosika,.
wszelkie powodzenie zalezy wyłacznie od wpływu wenus na twój znak zodiaku Mówie to jako czterdziesto prawie latka która do tej pory uchodzi za piękna kobietę i wie że jak wenus ma wpływ na mój znak telefon dzwoni i nie ma znaczenia że mąż że kilkoro dorastających dzieci dzwonią faceci z przed kilkunastu lat bo numer ten sam,pytaja co u mnie słychać.rekordzista przypomniał sobie o mnie po 20 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nulka22 Nie martw się trafisz na faceta który pokocha ciebie i dzidzie bardziej od biologicznego ojca , wbrew temu co tu piszą niektórzy jeszcze są normalni porządni faceci na świecie. Oczy szeroko otwarte bo może jest bliżej niż myślisz, nie traktuj dzieciaczka jako problem w niczym ci nie przeszkodzi ;) nie martw się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nocny ma racje ale autorka żądała inne pytanie a tu dyskusja o dziecku w okresie buntu mowa o dobrych i złych facetach ludzie jak ona to przeczyta to w niczym jej to nie pomo jedynie dobije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno nie będę go ukrywać bo dziecko to szczęście choćby nie miało ojca i to nie jego wina że ojciec biologiczny to huj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nulka mi nie chodziło o żadne ukrywanie. Wiadomo, że dobro dziecka jest na pierwszym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to była jedna nie odpowiedzialna noc i stało się byłam z nim 3 lata dzwoniłam do niego nie chce mnie znać i twierdzi że dziecko ma głęboko jest mi przykro i źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niespieszenie i ukrywanie to to samo :) Przynajmniej w większości wypadków będzie podobnie odczytane nulka22 po pierwsze bez desperacji i na spokojnie bo inaczej zostaniesz z wianuszkiem dzieci i bez chopa. Jak jesteś osobą mająca coś do zaoferowania to i faceta znajdziesz. A pewna pula facetów z problemami i fobiami skutecznie zostanie spławiona przez twoją ciąże/dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na twoim miejscu bym miała dość facetów na pewien czas. Skup się na razie na sobie i dziecku. Faceta znajdziesz później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam o ustnieciu dziecka ale nie mogę ja go już kocham choć to 1 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To olej dziada wychowaj dziecko na porządnego człowieka zakochaj sie w odpowiedzialnym facecie a zobaczysz ze ten palant ktory twierdzi ze ma was gdzies bedzie kiedys zalowal co stracił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, pośpiech a akcie desperacji to zły doradca, można się sparzyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzice nic nie wiedza jestem z wszystkim sama nawet nie mam komu się wy płakać do rękawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast o facetach pomyśl lepiej na czyje wsparcie możesz liczyć. Chodzi mi o rodziców np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy lepszy facet Ci tych problemów nie rozwiąże a może przysporzyć nowych. Powiedz o tym komuś bliskiemu. Nie wstydź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roman z wroclawia
jak urodzi zdrowe, a sama zostanie szczupla i zadbana znaczy, ze zdrowa krew pierwszej proby i brac jak złoto. a pierwsze wychowac jak swoje. wlasnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NocnyMotyl A czemu nie powiedziałaś rodzicom? Masz innych bliskich? -wywiad środowiskowy?;) Na pewno kogoś bliskiego ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmael
Pokochałbym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"rodzice nic nie wiedza" NocnyMotyl czytasz? czytaj uważniej ;) I z tym nie spieszeniem się wybacz ale bredzisz ;) sorry za brutalność nulka22 po pierwsze poukładaj sobie życie i nie poddaj się marazmowi jak i przeświadczeniu że sobie nie poradzisz. Faceci to nie towar deficytowy ;) Zawsze jakiegoś wygrzebiesz z tego motłochu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×