JESTEM W SZOKU PO TYM CO WCZORAJ POWIEDZIAL MI MOJ MAZ

schudłaś 4 kg w półtora tygodnia?

jesli to bylo do mnie? to ja sluchdlam 3-4 kg po okolo 4 miesiacach po porodzie,ale brzuszek od razu "zszedl" po porodzie,c oz tego skoro maz nawet tego nie zauwazyl,bo nie patrzy na mnie tylko w komputer od kilku miesiecy i mi nawet by nie przyszlo do glowy zeby pytac meza czy mu sie podobam,bo by mnie wysmial,przeciez widac co mu sie podoba,to na co patrzy!!

ex-dbill, tak , tyle schudlam laleczka czapi, u Ciebie mysle, ze powod jest gdzie indziej bo na pewno nei chodzi o Twoje cialo. :)

ja stracilam cala wiare w siebie jako kobiete,juz nie czuje sie kobieta,oddalam ten przywilej poczuwania sie kobietom innym,skoro wlasny maz nie daje mi poczuc sie jak prawdziwa kobieta i a wrecz sprawia ze czuje sie ze soba gorzej,ale coz,moze moj czas bycia kobieta juz minal i teraz bede juz tylko matka a potem babcią...taka kolej rzeczy?tak o tym mysle

co Wy macie za mężów .. parę kg więcej i takie problemy.Jakby Wam się naprawdę coś stało np jakaś choroba czy wypadek to większość z Was pewnie będzie spała na balkonie, żeby bidulek nie musiał na Was patrzeć.

Masz racje :( chyba nie chodzilo i nie chodzi o moje cialo...:( ale dusze tez zaniedbuje,chyba w takim razie jemu nie chodzi o mnie

moja corka, wlasciwie u mnie nie ma tylko pare kg bo bylo ich dokladnie 102.7 kg a teraz jest 98.1 jak waze 90kg ty wygladam super bo jestem wysoka 1,80m. kiedy sie zaczelismy spotykac wazylam 80-83kg i bylam bardzo szczupla. Maz powiedzial, ze woli mnie w wersji 90kg wtedy jego zdaniem wygladam apetycznie.

to faktycznie przystopuj- w tym tempie zostanie Ci fałd skóry i z tym bedzie ciężko coś zrobić... masuj brzuch bierz naprzemienne chłodne i ciepłe prysznice i wcieraj kremy... i ogranicz chudnięcie do półtora kg/tydzień, bo naprawdę będzie źle aha, no i pogódź się, że za dwadzieścia lat jak już zaczniesz się marszczyć i wiotczeć mąż wymieni Cię na młodszy model...ciesz się zyciem teraz!

podnosze :)

dalej jestem na diecie z mezem juz doszlismy do porozumienia chociaz nie moge mu wybaczyc tego , ze nie wspiral mnie kiedy tego potrzebowalam chicaz ja dla nei bylam zawsze kiedy on mial problemy. No ale coz... :( Chudne dalej i cwicze :) moja figura zaczyna juz przypomnac ta sprzed ciazy. Jestem szczesliwa :)

pisze tutaj po 1,5 roku , mlodszy syn ma 2 latka. Udalo mi sie schudnac wiecej niz zamierzalam waze 88kg :) jeszcze tylko 5 kg i bede ttaka jak za panny :) Z mezem uklada mi sie super. Pozdrawiam wszytskich :)

jagoda to niezła słonica z ciebie

Kochana, ja do polowy 8 miesiaca przybralam w ciazy 0 kg, tak. Dokladnie ZERO... A rodzilam z waga o 6kg wyzsza niz przed ciaza. W ostatnich tygodniach tylam dokladnie jak ktos napisal , po kilogram tygodniowo, plus zaczela sie odkladac woda, wiec wygladalam na porodowce jak hipopotam i stop nie moglam w buty wlozyc