Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tifufew

moja kobieta nie chce zdradzić swojej przeszlosci sexualnej - obawiam sie

Polecane posty

Gość fgdhgdhgg
ja ząłuję że swojemu powiedziałam i wielu partnerów nie miałam bo tylko jednego przed nim, ale dowiedział się kogo i przestał byc dla niego anonimowy io w kłótniach mi go wypomina itd. Nie należy w ogóle rozmawiać o tym z kim sie było dlaczego po co itd, wiekszosć ludzi niestety nie ma do tego dystansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie nie ma
sensu rozmawiac o przeszłosci,bo faktycznie w kłótni czy podczas jakis nieporozumien partner to wywlecze,poza tym zeby cs tworzyc nowego trzeba zapomniec o przeszłosci,no chyba ze sie nie ma zadnej:) ale teraz większosc dziewczyn i kobiet ma wielu partnerów,i to "jak leci" mają dosc lekkie podejscie do zycia,ja tego nie bede krytykowala,kazdy zyje jak chce ..ja tak nie potrafie,i znam kilka podobnych mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe najbardziej bronia
dziewczyne autora osoby o podobnej historii:D:D:D czego ukrywacie prawde:D? boicie sie tchorze jedne:D? i tu nie chodzi o mowieniu w szczegolach z kim, jak i ile razy, ale do liczby i jakos zwiazku (jednorazowe, ff czy dlugotrwale) dlaczego tak niemilosiernie nie chcecie sie przynaznac tchorze nie umiejace przyznac sie do wlasnych niewypalow i kompleksow:p;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil79jgora
mozesz jej zaproponowac wspolne badania na HIV itp. wirusy najlepiej oddajcie razem krew tylko ze musisz to zrobic takze ty a nie ona sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic do ukrycia
powinno sie dobierać w pary pod katem przekonań, jezeli ktoś sie wstydzi swojej przeszlosci, nie chce o niej mówić to widać sam wie że ma się czego wstydzić. Bo skor liczba partnerów/ek to nic takiego, to po co sie tego wstydzić? Kiedys moze być głupio spotkać swoje przygody jednonocne a obok mąż / żona dowie sie na końcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczkowa
ja też nie uznaje gadania o przeszłosci "łóżkowej". Po co? Przed mezem miałam dwóch meżczyzn. Rozmawialismy o tym może po dwóch latach znajomosci. Nie widzę sensu o gadaniu z kim, ile razy, w jakiej pozycji po trzech miesiącach związku. Autorze, skoro piszesz o swojej dziewczynie, ze chyba jest szmata to jestes niezłym palantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszlosc seksualna
to podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczkowa
podstawa to wspólne porozumienie, miłosć, podobne spojrzenie na świat. Przeszłosc seksualna to PRZESZŁOSĆ. A jeśli ktoś uważa, ze to podstawa to powinien szukać dziewicy. Bo co jeśli dziewczyna miała jednego faceta ale np. zawsze robiła mu laske? Nie brzydziłoby Was, że ktos inny spuszczał się jej w usta? Ludzie, którzy myślą tymi kategoriami to przeważnie tacy, ktorzy maja problemy z własna seksualnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety takie czasy teraz większosc kobiet to puszczalskie kurwy,więc autorze albo chcesz mie kobiete to musisz sie liczyc ze ma kilku facetów na koncie albo zyj samotnie ewentualnie mozesz sie związac z jakąs panną ale w miedzyczasie jak sie nadarzy okazja to ją zdradzac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arek kkk
h*jowe czasy i tyle, ja prawiczek i niby co, mam udawac ze jestem szczęsliwy z niedziewicą ? jak zyc wiedząc ze np 3 kolesi pukalo moją dziewczyne ! jeszcze troche poczekam, ale jesli nietrafie dziewicy to tez ide si etroche popuszczac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szymon a
ja czekalem z seksem, odmawialem sobie kilka razy bo wiedzialem ze tego sie nie cofnie , i jak spotkam dziewicę to bedzie mi glupio ze nie dam jej tego samego... ale i przysieglem sobie ze jesli spotkam dziewczyne, ktora ma zostac moją zona a nie bedzie dziewicą to przed naszym pierwszym razem pojde sobie sprobowac .... szkoda ze musialem wyegzekowac drugi wariant ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×