Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wara od moich piersi!

będę karmiła jak mi się podoba-to moje dziecko!!!!!!!!

Polecane posty

Gość no to do was teraz dojarki
jak widzicie czesc spoleczenstwa uwaza za niesmaczne takie publiczne karmienie w marketach i wyciagnijcie z tego wnioski. Nie jestescie same,nie jestescie pepkiem swiata,dajcie inym swobodnie oddychac.I wynocha z cycami z marketow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka z małą córcią
Wiele rzeczy kogoś może napawać niesmakiem, ale niestey małe dzici muszą jeść i nic tego nie zmieni. O ile można (i trzeba!) walczyć w psami srającymi na trawnik (znaczy właścicielami psów) czy gówniarstwem demolującym place zabaw to matki karmiące zostawcie już w spokoju. Bo smi tą głupią krytyką wystawiacie sobie świadectwo :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa pewne granice rozumiem kiedy dziecko jest głodne trzeba nakarmić w każdym miejscu ale można tak jak byly podawane przykłaady lekko się zakryć i jest to dla mnie jak najbardziej oczywiste, ale np gdy kobieta karmi w parku na ławce czy gdziekolwiek w miejscu publicznym i nic sobie z tego nie robi i wystawia pierś sama nie czuje się skrępowana to co innego. Wszystko ma swoje granice i nie rozumiem pojazdu na karmiące matki bo tego nie da sie uniknąć taka natura ale trzeba mieć trochę zrozumienia dla osób ktore to mogą zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki- postąpiłaś rozsądnie jak każda matka powinna tym bardziej z pomocą męża i to jak najbardziej to popieram. A ta babka sama musiała być jakąś rozwódką którą mąż zdradzał albo kopnął w tylek bo jest jaka jest, więc czepia się i wyżywa na młodych;p a tak serio to czasem nie warto się odzywać nawet i przemilczeć bo szkoda strzępić języka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arragorn
boze swiety a co to juz butelki nie mozna zabrac z pokarmem dla dziecka? wychodzisz z dzieckiem malym i wiesz, ze bedzie chcialo jesc, to zabieraj butelke ze soba a nie w miejscach publicznych sie obnazac. troche kultury i oglady by sie co niektorym przydalo. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'jak widzicie czesc spoleczenstwa uwaza za niesmaczne takie publiczne karmienie w marketach i wyciagnijcie z tego wnioski. Nie jestescie same,nie jestescie pepkiem swiata,dajcie inym swobodnie oddychac.I wynocha z cycami z marketow' a czy nie jest pępkiem świata nakazywanie kobiecie karmić butelką, bo ty uważasz, że inaczej jest niesmacznie? bo masz wybujała wyobraźnię i nie potrafisz odwrócić głowy? nie jesteś lepszy jeśli żadasz od wszystkich, żeby dopasowali się do twoich standartów, więc może najpierw zacznij wymagać od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arragorn wez pod uwagę ze nie wszystkie matki podają dziecku butelkę tylko pierś z róznych względów i odnoś sie do autorki ktora sama napisala ze nie planowala tego wyjscia na taki czas wychodzi na to ze wychodząc z domu pół szafy i kuchni trzeba ze soba zabierać. Karmienie piersia jest wygodne i lepsze " bezpośrednio" niż z odciąganego mleka dziecko czuje więź nalezy o dziecku pamietsć a nie o ludziach dookoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzziziiizzz
Jaką więź karmienie stwarza? Nie żartujcie. Chyba taką więź że matką jest uwiązana do dziecka. Skoro większość społeczeństwa była karmiona piersią to dlaczego jest tylu podłych ludzi??? Nikt nikomu nie zabrania karmić piersią, ale karmienie w sklepie to juz przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzesz w mordę!
NIESAMOWITE JEST TO, ŻE NIKT NA KAFE NIE ZAKŁADA TEMATÓW: OBRZYDZA MNIE ŻUL SZCZAJĄCY POD MOIM DOMEM, OBRZYDZA MNIE JAK KOLEŚ LEDWO TRZYMAJĄCY SIĘ NA NOGACH PUSZCZA PAWIA POD MONOPOLEM, OBRZYDZA MNIE PIES MAJĄCY SRACZKĘ NA ŚRODKU CHODNIKA. ALE ZA TO WAS OBRZYDZA MATKA KARMIĄCA PIERSIĄ SWOJE DZIECKO?!!!!! :O TRZEBA BYĆ NIEZŁYM ZBOKIEM ŻEBY WŚLIPIAĆ SIĘ W TE KILKA ODSŁONIĘTYCH CENTYMETRÓW PIERSI! A KOLEJNĄ CIEKAWOSTKĄ JEST FAKT, ŻE OBURZENIE SIEJĄ KOBIETY, A NIE MĘŻCZYŹNI! JESTEŚCIE WREDNE I ZGORZKNIAŁE I NAJWIĘKSZĄ SUKĄ DLA KOBIETY MOŻE BYĆ TYLKO DRUGA KOBIETA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzziziiizzz
Jeszcze zależy jak autorka karmiła piersią, moja znajoma po prostu wyciagała całą pierś na wierzch na widok publiczny, nieważne gdzie była, ławka w galerii czy pod parasolkami. Piersi to ona miała niemałe :-) Tak na przyszłość brać butelkę, trzeba myśleć, że dziecko może byc głodne jak się idzie i do biedronki i do kościoła. Wystarczy pomyśleć!!! Może byc taka sytuacja, że nie zawsze da się nakarmić piersią, butelka jest jednak jakimś rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzziziiizzz
Dodam,ze nawet pod parasolkami chciała sobie zrobić zdjęcie z nami jak karmi. :-) to była jenda z najgłupszych sytuacji w moim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam synka:)
Zizizz autorka napisała jak karmiła-z dala od ludzi w kątku, miała biustonosz do karmienia i bluzkę rozpinaną pod szyją,więc nie było nawet centymetra ciała widać,bo skutek w buzi dziecka był schowany. W razie jakby ktoś patrzył to jeszcze mąż ją zasłaniał. Może miała jeszcze do sejfu się schować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzziziiizzz
to w czym macie problem, że już stworzyłyście 11 stron????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam synka:)
Ja problemu nie mam-wpisałam się dopiero dzisiaj :) ale kwestia się tutaj rozchodzi o to,że ludzie nie akceptują jej prawa do karmienia piersią i na siłę wtykają butelkę i na dodatek ją wyzywają od najgorszych,bo po godzinie od poprzedniego karmienia dziecko niespodziewanie zgłodniało i musiała karmić tam gdzie maleństwo zapłakało. Czy to takie straszne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda Was bardzo święte krowy
A nawet jakby tego cyca wywaliła na środku ulicy czy którąś by od tego szlag trafił i padlaby trupem? Dała jeść 7 tygodniowemu dziecku,a Was to obrzydza! Szkoda,że Waszych matek nie brzydziło karmienie,bo byscie się nie miały okazji tutaj wyzlośliwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrr ble fuj a fe
Ja rozumiem,że gdyby się doiła na dziale wędlin świeżych,to mogłoby coś strzelić na polędwicę sopocką i byście mogły mieć pretensje,ale tak? Ja byłam butelkowa z wyboru,ale jakoś mnie nie razi karmienie piersią-nawet w tym głupim sklepie. Niemowlak chce jeść to musi dostać. Za rok kupi mu bułkę i będzie po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciebie moze nie razi
ale innych moze razic.Nie kazdy ma ochote patrzec na dojarki w spozywczniakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u9u98
Nie porównujcie bab z pornogazet do siebie, to jakby porównać hipopotama do geparda. Matki to zazwyczaj rozlazłe hipopotamice, 40kg na +, wszystko powyciągane, z rozstępami, śmierdzące gównami i rzygowinami swoich dzieci. Wolę oglądać ładne i zadbane za przeproszeniem dziwki niż "porządne i bogobojne" maciory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do -ciebie moze nie razi
słuchaj laluniu ciebie razi kobitka karmiąca swe dziecię, ale jak jakiś śmierdzący wódą tudzież piwskiem śmierdziel pijany stoi przed tobą w kolejce w biedronce to git malina?? i jemu uwagi nie zwrócisz, niee?? a wiesz czemu? - bo ci napluje w twarz albo odwinie z bańki ewentualnie pociągnie z liścia by na końcu powalić swoim świeżuteńkim winnym oddechem :O za to taka karmiąca matka to wyśmienita ofiara do ataku dla takich szmatławic, bo kultura takiej karmiącej nie pozwoli by ci adekwatnie odpowiedzieć na atak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbkkkkkkkkkkkkkkkk
wiesz co autorko? jak dla mnie możesz swoje dziecko karmic nawet u mnie w ogródku. mnie to nie przeszkadza. ale skoro ty jesteś zwplenniczką cyca a są i zwolenniczki butelki, to zrozum że są ludzie którym karmienie publiczne przeszkadza i są tacy którym to nie przeszkadza. trafiłas na tę drugą opcje i tyle. ps. czy tytuł posta nie powinien brzmieć raczej "będę karmiła GDZIE mi się podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wsparcie. Ja rozumiem,że może komuś coś przeszkadzać,ale jak karmiłam to naprawdę nic nie było widać-jedynie główka dziecka wciśnięta pomiędzy rozchyloną lekko bluzkę. Dlatego nie rozumiem jak tamta kobieta mogła określić mnie takimi słowami. W tytule chodzi o to,że będę karmiła piersią,bo uważam,że to jest dobre dla mojego dziecka. Jeżeli ktoś świadomie wybiera butelkę (bo jak nie może karmić to decyzja jest podjęta za nią), to mi to nie przeszkadza i uważam,że ma do tego święte prawo,bo to jej dziecko. Dlatego niech mi nikt nie odbiera prawa do karmienia piersią,bo naprawdę byłam tak zasłonięta,że niczego niestosownego nie było widać. Poza tym nie karmiłam za regałem na sklepie tylko już po wyjściu za kasy,więc jeszcze raz podkreślam tam gdzie ukucnęłam nikt się nie kierował,bo byłam daleko od jedynej czynnej kasy i każdy kto robił zakupy po zapłaceniu szedł w prawo do wyjścia. Dla mnie to też była ciężka sytuacja,ale się zdarzyło. Tutaj liczyłam na zrozumienie. Dzięki tym które rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozumiem,że komuś się może nie podobać karmienie,ale czy ta kobieta musiała mi zwracać uwagę w taki sposób,wyzywać mnie, ubliżać mi? Nie mogła zwyczajnie tego powiedzieć? Bo to,że ta pani widziała,że karmię, wynikało jedynie z jej wścibstwa. Bo wychodząc od kasy mogła zobaczyć jedynie mojego męża stojącego tyłem do kas i wyjścia. Rozumiem prawo innych,ale w tej sytuacji uważam,że go nie naruszyłam. Poza tym moje maleństwo nie toleruje smoczka ani nie chce pić z butelki,więc odciąganie nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiedźmak Plugawiec
Karm gdzie chcesz i się nie przejmuj. Ssanie cyca przez dzieciaczka oddala do Ciebie widmo raka sutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itakikiaaia
Nie wiem czemu się tu użalasz, ale moim zdaniem ta pani była pewnie nieźle głodna. Może zamarzyło jej się takie ciepłe, dobre mleko od matki, taki powrot do dzieciństwa... :-) Ile masz lat autorko????? Nie wyobrażam sobie żeby ktoś do mnie tak powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itakikiaaia
A co do raka sutka, moja babcia miała 5 dzieci, kazde karmione piersią i po 50 zmarła wlaśnie na raka sutka ... także to bajki, że karmienie zqapobiega chorobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 31 lat,ale nie wiem jakie to ma znaczenie,bo nawet gdyby tam na moim miejscu była 16 letnia matka to też należałby jej się szacunek. Nie użalam się tylko jest to dla mnie przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie usypiajcie go
I masz do tego prawo. A tamta babka była po prostu chamska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaszbava
A wiecie co mnie wkurwia? Ze w Polsce ludzi wszystko wkurwia :D. Karmiaca matka, placzace dziecko, szczekajacy pies, kobieta w ciazy, glosniejszy przedszkolak, nastolatek ze sluchawkami na uszach.....wszystko wrecz. Jakis diabelny egoizm i egocentryzm z tego wylazi. A moze tak troszke "spuszczenia z tonu" ;-), usmiechu i zrozumienia dla innych - i matek, i ciezarnych i pieskow i przedszkolakow i babc i....itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę nie po polsku napisane
Autorko --> przeczytalam do 5 strony bo niektorych wpisow nie da się strawic. Nie mówiac juz ogólnie o poanującej ciemnocie wsrod społeczenstwa. Mam dwójkę dzieci i oboje karmionych piersia. Nie widzę powodu dla ktorego mam nie nakarmic dziecka w sklepie czy innym miejscu publicznym. Wychodzę z załozenia "nie podoba ci sie wie nie patrz". Mnie sie nie podobają pijacy na ulicach, zbyt obcisle stroje, psy srajace na trawnikach, ludzie palący na chodnikach. I czy robie z tego problem? Karmienie jest naturalną i piękna czynnoscią. Karmilam w sklepach, parkach, na plazy, podaczas meczu czy innych imprez. Nikt nigdy nie zwrocil mi uwagi a gdyby to zrobil - nie chcialabym byc w jego skorze. Nie ma zakazu karmienia piersia, wiec karm jak najdluzej i gdzie sie da :) Duzo zdrowka dla pociechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×