Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jeszcze tego brakowało!

Dyskopatia szyjna

Polecane posty

Gość Jeszcze tego brakowało!
Myślę, że jak już będę miała w garści zdjęcie RTG z opisem i udam się do neurologa, to tomograf albo rezonans będą kolejnym etapem. Bardzo dziękuję Wam za wszystkie wskazówki i podzielenie się swoim doświadczeniem. To dla mnie wiele znaczy. Pojawienie się tej dolegliwości jest dla mnie jak uderzenie obuchem w głowę, dlatego lekko panikuję. A przy tym cierpię z bólu, stąd pewnie wrażenie, że mnie to przerasta. Ale spokojnie, znajdę w tym wszystkim coś dla siebie. Muszę wreszcie poczuć się lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
Tak znamy, wczoraj wieczorem było dokładnie tak, jak przewidziałam - udało mi się zawirować kilka razy przy rytuale pierwszym. Drugi wyszedł mi już raczej nieudolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak znamy
Ale wolałby abys cwiczyła Rytuały rano ale wczesnym popołudniem,nie wazne czy robisz Rytuały na poczatku udolnie czy nie,wazne zebys je zaczełą robic i nie musisz wszystkich to wszystko pomału trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
Wczoraj tylko sprawdzałam, czy będę wiedziała jak wykonywać te rytuały na podstawie obrazków i opisów. Rano mam mało czasu i tak już wstaję o 5.30, ale jak będę to miała oblatane, to jakiś kwadrans wygospodaruję. Wracając do oczyszczania stawów - czy ten napar z liści laurowych nie zaszkodzi mojej wątrobie? W ogóle martwię się, bo przy diecie wątrobowej mam mniejszy wybór produktów spożywczych.Mleko 0% i jego pochodne miały mi dostarczyć wapnia. Co mi pozostanie? Owoce,warzywa,kasze, ryby i chude mięso? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak znamy
alez mleko to trucizna w tym wieku,prowadzi do osteoporozy wiec chyba dobrze ze je odrzucisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
Pamiętnika połamańca ciąg dalszy ...:( Dzisiaj nie mogłam wstać z łóżka, musiałam wziąć Apa,żeby siępodnieść i przyszykować do pracy. Czeka mnie kilka dni,w czasie których będę w pracy co najmniej przez 12 godzin. Głównie przy komputerze. I w dodatku mój umysł musi być sprawny na 200%. Ciekawe jak, skoro ból rozsadza mi pół ciała, więc nawet średnio kumam, co kto do mnie mówi? Lekarz zalecał głównie leżeć, tylko że mój szef ma to gdzieś. Nie wiem, jak długo pociągnę na tej jednej tabletce. Ból ciągle odczuwam, ale przynajmniej się poruszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak znamy
a to nie jest rozwiazanie taki apap,na dłuzsza mete,bo nic nie leczysz tylko udajesz ze nie czujesz bólu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
No ja wiem o tym, doskonale. Sytuacja podbramkowa, potrzebny był efekt natychmiastowy. Zresztą bez sensu, bo ja nawet nie udaję, że nie czuję bólu, on wcale się nie zmniejszył :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskopatka;)
Hej, ja też jestem posiadaczką wielopoziomowej dyskopatii szyjnej + naczyniak w siódmym kręgu. Wiem że to jest okropny ból i jeżeli już coś brać to ibuprom max a nie apap ponieważ w wysuniętym dysku dochodzi do stanu zapalnego a ibuprom ma tez działanie przeciwzapalne. Ja miałam postawioną diagnozę na początku listopada na podst.rezonansu,dostałam skierowanie na konsultację do neurochirurga.Państwowo czeka się ok 2mies, więc poszłam szybciutko prywatnie (a państwowa wizyta jeszcze przede mną -konsultacji nigdy nie za wiele;)) Neurochirurg zalecił kołnierz ortopedyczny na 6 tyg a później rehabilitację żeby utrzymać "efekt kołnierza. "Wyciągnęło" to moja szyję o parę milimetrów i odblokowało ból ręki ( nie całkowicie ale są dni kiedy wcale nie boli,ostry ból odpukać jeszcze nie wrócił) W międzyczasie wróciłam do neurologa i dostałam skierowanie na rehabilitację.Trochę się czeka ale akurat tak wstrzeliłam się w termin że dzień po skończeniu noszenia kołnierza zaczęłam rehabilitację. Dziś jest jej piąty dzień:) Mam naświetlania laserem, masaże ultradźwiękami i ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
Miło jest przeczytać, że w stosunkowo krótkim czasie Twoje leczenie jest już tak zaawansowane. No i najważniejsze, że odczuwasz ulgę w bólu. życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Ja ciagle jeszcze jestem "w lesie". Pozytywne jest to, że nie będę musiała kolejny tydzień czekać na opis zdjęcia, technik RTG załatwił mi to z lekarzem nieco szybciej, po znajomości;) Teraz już mogę udać sie do neurologa. Niewiele z opisu zdjęcia rozumiem,chyba mam skłonność do znoszenia lordozy, ale czy to znaczy, że już mam zniesienie, czy jeszcze nie - diabli wiedzą. Poczekam na interpretację specjalisty. Planowałam iść do lekarza dzisiaj,ale nie zwolniono mnie z pracy:( Tyle już wycierpiałam, to do poniedziałku jakoś wytrzymam, chociaż już ciągnę resztką sił. Raz dziennie biorę Apap, żeby jakoś wytrzymać w pracy.Boję się Ibupromu,wydaje mi się, że jest silniejszy. To on rozwalił mi wątrobę. Fakt, że wtedy były to ogromne ilości, ale mam stracha, w ogóle chciałabym uniknąć chemii. Odezwę się, jak było u neurologa. Byle przetrwać weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskopatka;)
Moja lordoza jest już zniesiona. Ponoć sprzyja temu praca przy komputerze z głową wysuniętą do przodu.Taki długi bezruch (coś w tym jest bo zawsze miałam pracę siedzącą:) ) Na rtg pewnie zbyt wiele nie widać bo mój naczyniak jest ponoć wadą wrodzoną a jako nastolatka miałam wiele prześwietleń kręgosłupa(skolioza itp)i nikt o nim nie wspomniał. Nie widać tez ucisku na rdzeń dlatego jeżeli neurolog Ci nie zaproponuje rezonansu naciskaj na niego:) W ból pomaga ciepła kąpiel (taka z pełnym zanurzeniem:)) Ile masz lat koleżanko od dyskopatii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
Mam 36 lat. I również od zawsze pracę siedzącą.Do tego, niestety - żadnych sportów. Pewnie sama sobie zapracowałam na tę chorobę. No ale cóż... nie ma co biadolić, tylko wziąć się za naprawianie tego, co zepsute. Ja również zauważyłam,że gorąca kąpiel mi pomga. W pierwszych dniach miałam nawet problem z wyjściem z wanny,ale już trochę przywykłam do bólu, więc daję radę.Początkowo przykładałam też poduszkę elektryczną,ale kiedy była za ciepła,a ręka nadal potwornie bolała, bardzo mnie irytowała.Więc ją odrzuciłam. Ciekawe, jak mnie przyjmie neurolog... Jeśli nie potraktuje mnie poważnie, na pewno pójdę do innego.Przecież nie będę tak cierpiała bez końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
Nigdy wcześniej nie miałam problemów z kręgosłupem, od dziecka trzymałam prawidłową postawę, zarówno siedząc, jak i stojąc. Tak mi to jakoś wpojono i weszło w krew. Teraz się śmieję, że chyba za bardzo się prostowałam i dlatego mam zniesienie lordozy (czyli naturalnej krzywizny kręgosłupa) :b Nie no, ogólnie śmiesznie nie jest. Zobaczymy, co wymyśli specjalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskopatka;)
Ja mam 31 lat a pytałam o wiek bo rehabilitantki były "ciut" zdziwione "młodym" pacjentem. Mój neurolog podszedł za poważnie. Cały czas straszy mnie operacją.Twierdzi że te ćwiczenia i zabiegi trochę to oddalają ale i tak się skończy na stole. Ale ja nie z tych co się boją i wierzą tylko w jedną opinie i to ta najczarniejszą:) Neurochirurg -profesor z dużym doświadczeniem- twierdzi że może skończyć się na ćwiczeniach do końca życia. No i fajnie, przynajmniej będę wygimnastykowaną babcią:) A czy masz bóle i zawroty głowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
Nie, głowa mnie nigdy nie boli. Przynajmniej do tej pory tak bylo. Widzę, że Twój lekarz naprawdę ma doświadczenie. Ten, do którego ja zostałam skierowanie nie cieszy się jakąś oszałamiająco dobrą opinią. Ciekawa jestem, co wymodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
A jak przebiega rehabilitacja w Twoim przypadku? Jak często, jak długo ? No i jakiego rodzaju są to ćwiczenia? Boję się, że jeśli mnie też wyślą, to ja tam ani ręką, ani nogą...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskopatka;)
Rehabilitacja z NFZ to seria 10 spotkań( tyg.pon-pt): 10 min naświetlania, masaż,ćwiczenia wzmacniające ręce i obręcz barkową ok 30min . Pierwszego dnia na ćwiczeniach "zainstalowano" mnie na atlasie (sprzęt z siłowni) ale to był błąd.Po kołnierzu miałam osłabione mięśnie szyi i barku i od tych trzeba było zacząć.W nocy ból ręki i drętwienie powróciło i tak aż do następnego dnia do masażu(coś cudownego). Teraz mam lekkie ćwiczenia z kołeczkami i kijem (ciężko to opisać ale tak potocznie nazywa się sprzęt na sali rehabilitacyjnej). Jest ok,nie można się przeforsować. Zdarza się czasem że drętwieje i boli mnie druga ręka ale to takie raczej epizody i na razie się nie przejmuje.Coś co teraz dokucza to brak siły i 100% czucia w dłoniach. Nie ma mowy o odkręceniu butelki z woda min czy kierowaniu samochodem w rękawiczkach. Taka słabość. W spaniu pomaga zwinięcie poduszki w wałeczek podpierający szyję (uformowanie poduszki coś na kształt ortopedycznej ) Życzę wytrwałości i trafienia na dobrego lekarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
No i nici z wizyty u lekarza. Naszykowałam się na dzisiaj, a potem okazało sie,że pomieszałam dni, bo doktor przyjmuje we wtorki. I kolejny dzień zwłoki :( Na moim zdjęciu rtg napisane jest:" Zdjęcie kręgosłupa szyjnego wykazuje wyrównanie lordozy z tendencją do przeprostu.Zaznaczona niestabilność na poz. VC3/VC4 i VC4/VC5. Pojedyncze osteofity na krawędziach trzonów kręgów". Czy na podstawie tego opisu można już wstępnie wywnioskować, co mnie czeka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
Tak, ból odpowiada dokładnie temu, co pokazane na schemacie. Wizyta u neurologa zakończona. Na zdjęcie nie spojrzał, bo... nie ma laptopa.Obejrzał sobie płytkę pod światło i mi oddał. Zalecił wykonywać ćwiczenia na mięśnie szyi co 20 minut przy biurku. Mam taki sajgon, że nie ma na to najmniejszych szans. Do tego 10 dni zastrzyków miligammaN oraz tabletki Movalis. Powiedział, że mnie wyleczy, ale dolegliwości będą powracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskopatka;)
No nie wiem co powiedzieć.... Przecież nawet nie widział dokładnie zdjęcia.Nie zlecił rezonansu (pewnie oszczędności w szpitalu). Podziałał tylko doraźnie - przeciwbólowo. Proszę tylko nie zaczynać ćwiczeń zanim ból nie zmniejszy się bo może być gorzej. Czy chociaż kazał umówić się na jakąś kontrolę ? Dał skierowanie do neurochirurga na konsultację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskopatka;)
Czyli nie wyleczy a podziała doraźnie przeciwbólowo. Zdiagnozował wysunięte dyski? Stopień przepukliny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskopatka;)
Czyli nie wyleczy a podziała doraźnie przeciwbólowo. Zdiagnozował wysunięte dyski? Stopień przepukliny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze tego brakowało!
Ból się trochę zmniejszył, ale to pewnie efekt działania leków, pewnie wróci szybciej, niż się spodziewam. Lekarz nie skierowal mnie nigdzie, kazał przyjść do siebie po 10-ciu dniach, gdy wezmę wszystkie zastrzyki. Powiedział, że na pewno po tym czasie poczuję się komfortowo. Zdiagnozował przesunięcie kręgów, ale inne niż wynika z opisu na zdjęciu, mówił o odcinku 5-7. Opis wziął do ręki później. Wszystkiego się odechciewa po takiej wizycie. Godziny czekania pod gabinetem tylko po to, żeby być potraktowanym, jak zło konieczne, kolejny pacjent zawracający głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O leczeniu bólu poczytaj na stronie www.pilumnus.dl.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlatego szybko trzeba udac sie do dobrego kregarza,a nie tracic czas na czytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o dyskopatie, to jest sporo zabiegów które na to pomagaja. Wczesniej miałam chyba kiepskiego fizjoterapeutę, ale teraz chodzie na zabiegi na kręgosłup i masaze tutaj http://www.vitals.pl/dla-ciebie/kregoslup/. Mają bardzo ciekawe metody, ale co najważniejsze skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×