Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

griszanka to zostałaś "wyczyszczona" z wszelkiego zła!! I teraz musi się udać :) A możesz od razu przystąpić do staranek czy jakaś kwarantanna?? U mnie za 2 dni @.... wszystkie standardowe i regularne symptomy już są więc niestety znów się nie udało, czuję to... Ale znalazłam pozytywny aspekt, w sobotę jadę na wakacje i przynajmniej jak będę miała ochotę na zimne piwko czy lampkę wina to będę mogła się spokojnie napić, w końcu to wakacje, choć nie ukrywam, że z chęcią zostałabym abstynentką na conajmniej 9 miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Griszanko no to masz przyczynę niepowodzeń! Wspaniale, że jesteś już po wszystkim, jesteś czysta jak łza. Kochanie nie ma innej opcji jak ta, że we wrześniu zachodzisz w ciążę. Jak tylko będziesz po kontroli to pisz co mówił lekarz:) Trzymam gorąco kciuki. Paula, masz rację, skup się na urlopie, w końcu tyle na niego czekasz. Nie daj sobie popsuć humoru przez tą głupią @. Zresztą nic nie jest przesądzone jeszcze. Dorotq przykro mi, myślałam może, że nic nie piszesz żeby nie zapeszać na początku. Nie poddawaj się, w końcu musi się udać! Osobiście jestem za tym, żeby do skutku szukać problemu, później przynajmniej wiemy z czym się mierzymy. Głowa do góry dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Griszanka super! Najgorsze za Toba teraz juz tylko z gorki :) I nawet miesiac "abstynencji" szybko Ci minal a tak sie martwilas ze to bardzo dlugo;) Dorotq mam nadzieje ze wszystkie inne sprawy spokojnie sobie poukladasz a na dziecko przeciez nigdy nie ma dobrego czasu. Trzymam kciuki. Buziale dla wszystkich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, no niestety kwarantanna, przez najbliszy tydzien bede krwawic i sie "goic" z seksa nici, akurat zleca plodne dni. Potem poltora tygodnia i znowu @, prawie caly m-c z podkladem. Juz raz mnie oczyszczono i tak niewiele to dalo, zobaczymy czy IUI to zmieni, mam nadzieje. Zaczynam sie zastanawiac nad szukaniem nowej pracy. Musze cos robic, zeby zmienic kierunek mojego myslenia, bo oszaleje. Z drugiej zas strony bylaby to zlosliwosc losu, gdybym po miesiacu w nowej pracy zaskoczyla. Nie wiem co robic, glupieje juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanka i tak jesteś - przykro mi to pisać - "na wylocie" z pracy, więc jak byś znalazła nową i zaciążyła to po prostu musiałabyś "brzydko mówiąc" zagrać tak żeby wykorzystać sytuację najkorzystniej dla siebie. Pewnie pierwsza umowa byłaby na 3 miesiące na okres próbny więc nie mogłabyś się przyznać do ciąży aż do drugiej umowy, a potem masz przynajmniej pewność, że Cię nie ruszą do porodu, potem macierzyński itd... a po powrocie w najgorszym wypadku będziesz na tym samym etapie co teraz czyli na szukaniu nowej pracy (jeśli Cię zwolnią, choć wtedy możesz poprosić o zmniejszenie etatu np. na 3/4 i przeciągnąć sytuację na swoją stronę - kiedyś już o tym dyskutowałyśmy). Nie wiem jak u Ciebie to wygląda finansowo i jakie masz podejście do braku pracy, ale obawiam się, że to może być dodatkowa blokada psychiczna w zajściu w ciąże, taka świadomość braku pracy za chwilę i nowego członka rodziny na utrzymaniu. Ogólnie nie jestem zwolenniczką cwaniactwa i kombinatorstwa, ale im jestem starsza patrzę na świat inaczej i niestety pracodawcy to też "nieźli wykorzystywacze" więc trzeba patrzeć na własny tyłek. Od poświęcania się można tylko garba dostać. Myślę, że samo szukanie nowej pracy pozwoli Ci zając się czymś innym, a nie tylko myśleniem o staraniach. Zwłaszcza, że teraz, skoro nie pracujesz, masz dużo wolnego czasu i pewnie dużo czasu poświęcasz na zadręczanie się myślami pt. "czemu się nie daje" itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotq przykro mi... bo myślałam tak jakmagda123, że po prostu nie chcesz zapeszać i dlatego się nie odzywasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała istotka ma 200g ;) dostałam leki na infekcję grzybicza i za miesiąc znów wizytka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czapus 200g to jest porcja makaraonu dla 2óch osób, taką zawszę odmierzam na obiad,hahaha :) Rzeczywiście maleństwo,niesamowite, a kiedy poznasz płeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czapus.no pieknie :-D niesamowite. paula ja pomalu przestaje wierzyc ze sie uda to bezsennsu.chyba nie jest mi dane miec drugie dziecko.jak zaczelam teraz cykl to na poczatku powiedzialam ze nie bede sie juz starala ale moja corcia mnie zapytala :"kuedy mi urodzisz siostre?" wiec jakos smutno mi sie zrobilo i pomyslalam ze raz jeszcze sprobuje.ehhh.. czasem mam ochote znowu zaczac palic wkurza mnie to wszystko. :O nie pale juz 4 m-ce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pleć na następnej wizycie :) tak mówił lekarz, chyba że malenstwo nie będzie chciało pokazać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, niestety nie moge byc bez pracy, bo nie byloby nas stac na raty za dom, a nie chcialabym go stracic. Najlepiej by bylo miec macierzynski i wrocic na 7/8 etatu i wtedy szukac pracy. Mimo wszystko chyba zaczne przegladac oferty, jak znajde cos interesujacego, to wysle oferte. Haha , wlasnie sobie pomyslalam, ze szczytem cwaniactwa byloby miec dwa etaty w ciazy - dwie wyplay :D. Jak znalazlabym prace, okazaloby sie, ze jestem w ciazy, to musieliby mi przedluzyc umowe do dnia porodu, a w obecnej firmie cofnac wypowiedzenie hihihi. Wlasnie mnie olsnilo, zaraz odpalam kompa i bede szukala ciekawych ofert :) Buziaki babeczki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanka to by był czad jakbyś miała 2 etaty - powodzenia :) dorotq doskonale Cię rozumiem, ja niestety z tego wszystkiego zaczęłam podpalać.... dziennie 1-2 papieroski takie słabe R1 sobie kupiłam, ale jakoś mnie to trochę odstresowuje.... wiem głupia jestem, ale coś mi się od życia należy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Zapomnialam wczoraj od gina recepty i dziś poszłam do innego na miejscu, taki znajomy ginekolog. Pytałam kiedy mozna płeć pewnie powiedzieć a on mi każe się kłaść. Patrzy na 3d iiiiiiiiii......synek będzie! :) :) :):) na 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czapus Ty juz prawie na polmetku, jej ale to zlecialo :) Super, bedzie synus :) Teraz to mozecie sie skupic na wyborze imienia dla malucha no i przygotowac cztery konty w odpowiednich kolorach. Ciekawe co u Michelinki - nic sie nie oddzywa? Teacherka, Isia tez dawno nas nie odwiedzaly? Paula, jakby wszystko poszlo po mojej mysli, to chyba zwariowalabym ze szczescia, no i rzecz jasna podreperowalabym znaczaco budzet domowy :) Mialabym za co urzadzic komnate dla mojego malego ksiecia albo ksiezniczki, bo to juz nie bylby pokoik. Rozmazylam sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Griszanka marzenia się spełniają, może już we wrześniu spełni się Twoje! Życzę Ci tego z całego serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czapus 200 gram jak pięknie :-) zobaczysz jak teraz będzie przybierac. :-) mój to pewnie ponad 2 kilo już ma :-D generalnie dziwilam się że lekarze jeszcze ci nie określili płci ten wczorajszy lekarz widać dobre wprawne oko ma :-D i dobrze :-) U mnie hmmm generalnie nic się nie dzieje jestem po remoncie przy okazji odswiezylismy pokój małego. :-) generalnie mieszkanie już mam posprzatane dziewczyny wlaczylam 40 automatów :-D myślałam że się zajade z tym praniem :-/ ciuchy małego już też poprane poprasowane poukładane jego pokój już czeja na niego :-) ja już nie ciagne od poniedziałku chorobowego tylko zarejestrowalam się już w urzędzie pracy przynajmniej jak teraz na zasiłku urodze to mi go przedłużają o 20 tygodni :-) bąbel coraz bardziej mi się rozpycha w brzuchu widok wystajacej nogi bezcenne :-) Griszanka marzenia się spełniają :-) dobrze że już zabiegi masz za sobą teraz tylko czekać za IUI 2 października mam urodziny zobaczysz zrobisz test i dasz mi prezent urodzinowy 👄 już sobie wyobrażam ten pokoik dla waszego dzieciątka :-D będzie cudowny :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula nie dobrze że się trujesz choć pewnie papieros uspakaja. Nie? Dorotq a ty jak z paleniem? Cały czas nie palisz? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michelinka wiem, wiem,.... Ale tak łatwo jest wrócić do palenia jak się kiedyś paliło.... to jest takie proste i tylko "pozornie" odstresowujące... nie paliłam prawie 3 lata....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski 🌻 michalinka witaj.pamietam jak my tez szykowalismy ubranka itp rzeczy dla dziecka.nakupilam tetry bo mowili ze to zdrowo :-\ uzylam jej jeden dzien bo wsciec sie bylo mozna co chwila zasikana :-P ja nie pale ponad 4 miesiace rzucilam dzieki Desmoxanowii - ale tak jak piszesz wrocic do palenia to pstryknac palcem .czasem sie boje ze zaczne nie chce ale z nerow to sie ma ochote zapalic a potem to z gorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michallinka ale w ciazy nie palisz ?? ja jak zobaczylam na tescie II kreseczki to od nastepnego dnia nie palilam rzucilam.ot tak.cala ciaze nie palilam potem jak karmilam 15 miesiecy to tez nie palilam a potem wrocilam do palenia - glupota!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie mierze ta tempke testy przyszly- ale chyba nie chce sie narazie starac...mam za trudna sytuacje.nie mam pracy jestem zarejestrowana w UP.ehhh...:-( ani macierzynskiego ani wychowawczego...i jak tu zyc.nawet jak znajde prace to z kim zostawie dziecko.juz to przerabialam.tesciow nie mam rodzice daleko. :-( no dzisoaj to wstalam z takim nastawieniem ze hej. musze w koncu siasc do kompa bo tam lepiej sie pisze.tu ciagle mi cos znika albo nie wpisuje posta. oj uciekam bo tylko wam marudze. aha ciekawe czy Kruszynka juz urodzila:-D a maya10 jak jej staranka? trzeba tabelki poszukac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michelinka jak synus będzie miał na imię? Musimy teraz z mężem wybrać :) boże ale ten czas leci... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doroq nie przejmuj się teraz ja pomarudze :) co do palenia to staram się nie palić tzn ja nie pale ale czasem mam problemy z wypróżnianiem i jak z 5 dni nic nie zrobię to idzie oszaleć z bólu brzucha i już nie pomagają herbatki soki z ogórków czy kapusta kiszona to sięgam po papierosa i naprawdę max 10 min i idę na toaletę a później mam wyrzuty sumienia :( nie umiem inaczej sobie poradzić z wypróżnianiem :( co do dzieciątka jesteśmy w podobnej sytuacji... jak zaczęliśmy się starać to pracowałam i wszystko było cacy ale jak w grudniu mi powiedziała że mogę iść na chorobowe bo nie dostanę nowej umowy się załamałam . nie dość że byłam związana bardzo z salonem i z klientami kilka lat ładnych tam przepracowałam stwierdziliśmy w grudniu że ze 2-3 miechy musimy przełożyć decyzje o dziecku dopóki nie znajdę innej pracy . mało tego w sylwestra dostałam okres wiecie jaka załamana byłam??? mowie do męża wiesz w nowy rok wchodzę z okresem coś czuje że w tym roku nam się nie uda zajść ani zostać rodzicami... chciałam pochorować max do marca bo styczeń i luty to martwy okres w mojej branży mogłabym mieć problem ze znalezieniem pracy więc ze starankami intensywnymi daliśmy spokój ale wiadomo czasem coś tam było :P a tu szok już w styczniu zaszłam w ciążę ... jak mi lekarka w lutym 2 dni przed walentynkami powiedziała że jestem w ciąży byłam naprawdę prze szczęśliwa ale i też załamana w sensie że jak my damy rade ja bez macierzyńskiego wychowawczego...nie mam gdzie wracać a zanim pójdę do pracy miną z 2-3 lata żeby mąż tylko teraz pracy nie stracił szczęście w nieszczęściu że zaszłam chociaż na tym chorobowym że co miesiąc zawsze jakąś kasę dostawałam ale teraz już się ukróci... :( za sierpień już dostałam pieniądze za te 18 dni , a kuroń połowa kasy mniej :O jeszcze pierwsze 7 dni od daty rejestracji są niepłatne po 7 dniach przyznawany jest zasiłek więc za sierpień dostane we wrześniu aż za 5 dni ;/ może z 80 zł jak dostane będzie dobrze :O wogóle wysokość tych zasiłków to śmiech na sali :O co do pomocy przy małym też nie za wesoło mam, od Darka strony rodzice i dziadkowie nie żyją jest jedynakiem więc jego jedyną rodziną to tylko już ja i dzidziuś a moi rodzice jeszcze są młodzi i wiadomo nie zwolnią się z pracy żeby mi dziecko pilnować :( mama ma już 32 lata przepracowane a jeszcze prawie 18 lat jej zostało :O więc nie ma o czym mówić podobnie z ojcem i też jestem jedynakiem więc opieka nad dzieckiem zostaje tylko na mojej głowie. jedynie co na mamę mogę liczyć że teraz w soboty będzie do małego przychodzić żebym mogła do szkoły pójść tym bardziej że został mi ostatni semestr jestem teraz w semestrze maturalnym aż żal by było szkoły nie skończyć ... pisałam do Ciamisi też zero odzewu pewnie też już urodziła :) kruszynka już na pewno bo dawno po terminie :) czapuś zdecydowaliśmy że synek będzie miał na imię Aleksander będzie pasowało do nazwiska jako mały fajne zdrobnienia a jako dorosły normalne imię dosyć poważne nie podobają mi się imiona co teraz koleżanki wymyślają.. Brajan, Nataniel, Natan, Ksawier,... wiadomo rzecz gustu nie każdemu wszystko musi się podobać i Aleksander też nie wszystkim musi mam to gdzieś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michellinka- oj wiem cos na temat wyproznien..:( jak przestalam palic do masakra.,kupowalam rozne specyfiki i nic- dopiero xenne blonnik to troche pomaga ale i codziennie jem otreby ..ehhh..a po papierosku odrazu w kibelku sie ladowalo :P hahaha ja sie boje zapalic u mnie nie przeszedlby jeden czy dwa tylko zaczelabym jarac :/ wiec odpada.. Aleksander bardzo fajnie:) masz racje ,ze nie dajesz imienia typu Nataiel itp.jakos dziwnie brzmia no ale to kwestia gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×