Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Asik, a do ktorego lekarza masz tak daleko do nowego, czy tego co wczesniej, bo sorki, ale nie zrozumialam. Kurcze z dwojga zlego wolalabym, zeby lekarz jednak byl ostrozniejszy, anizeli mialby podawac mi "nieobrobione" nasienie ze strzykawki, bo taka IUI, to maz moze mi zrobic osobiscie w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
griszanka ponad 100km mam do tego co chodze do tej pory on jest spokojny, miły, delikatny, ostrożny i nie naciąga na badania bo ostatnio się pytałam czy mam powtarzać te podstawowe badania bo zmieniłam lek euthyrox z 50 na 25 i według mnie myślalam że wtedy hormony mi się pomieszają i inne wyniki by wyszły jakbym robiła je jeszcze raz a on powiedział że bezsensu chyba że chce wydawac pieniądze w błoto. widzę że do wszystkiego podchodzi spokojnie i chciałam zaczerpnąć opinii innego czy się pokrywają zdania i umówiłam się do tego co ci wysłałam linka ale wychodzi na to że nie najlepiej wybrałam.. ;/ juz całkowicie się zamotałam... ale jak czytałam o Artur Ludwin to naprawdę dobre ma opinie i wychodzi na to że to doby lekarz i też wykonuje IUI I inne zabiegi.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, jak bylam pomocna, to bardzo sie ciesze. W sumie gdybym mieszkala blizej krakowa, to chyba tez pomyslalabym o tym Ludwinie, zadnej negatywnej opinii, a te neutralne to jak dla mnie nie maja znaczenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, jestem tu nowa, mam kilka pytan jezeli chodzi o starania o dzidziusia, otorz pierwsza ciaze poronilam w lipcu w 13/14 tydzien-blad lekarski, teraz z Mezem staramy sie o kolejna ciaze, w pazdzierniku mialam torbiela na jajniku 35 mm teraz nie ma sladu, od dwoch cykli biore duphaston, w tamtym cyklu @ spoznila sie tydzien gdzie przed i po zabiegu mialam regularne, teraz mija tydzien od spodziewanej @ i dalej cicho, bylam u ginki 11 dc mialam pecherzyki wiev raczej owulacja byla, nawet odczuwalna, test robilam dzien przed spodziewana @ popoludniu wyszedl negatywny:( i dwa dni po @ tez popoludniu i tez negatywny, czy mozliwe ze jednak sie testy mylily czy @ przesuwa sie przez duphaston jeszcze baedziej niz ostatnio??prosze o jakas porade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella84
Hej hej, czytam sobie co tam piszecie w ukryciu z nadzieją że zaraz któraś napisze że jej się udało:) Griszanko kibicuję Ci by ta 3 próba była ostatnią zakończoną sukcesem:) Ja w sumie staram sie teraz już wyluzować i pamiętać o tym że dopiero 3 cykle starań za mną :) w końcu wyżebrałam skierowanie w lux med na fsh, lh, progesteron i estradiol, a dodatkowo endokrynolog kazał mi powtórzyć prolaktynę i tarczycę...a także odstawić dostinex...tu może być problem bo jestem taka nerwowa że ta prolaktyna zaraz mi znowu zwariuje;/ może powinnam pić melisę albo zapisać się na jogę :P dodatkowo powiedziałam ginekologowi o swoich obawach czego się boję mówiłam o endometriozie to zaraz kazał mi na fotel wskoczyć i przebadał, po czym stwierdził że gdybym miała endo to bym nie leżała tak spokojnie podczas badania a poza tym mogłabym mieć torbiel czekoladową którą można wykryć..więc póki co kazał się nie martwić zrelaksować i najlepiej w czasie gdy trzeba działać wyjechac na cudowny urlop relaksacyjny i odprężający:) dodatkowo bardzo dużo lekarzowi podobno mówi to mierzenie temperatury, gdyż wtedy już widać choćby czy mogą być problemy z hormonami...:) bez badań usłyszałam że na podstawie wykresów widać cykl dwufazowy, napewno była owulacja bo widać wyraźny skok, a do tego 3 cykle pod rząd tak jest więc musi być tutaj ok:) oczywiście wszytsko fajnie pięknie szkoda że póki co nie udaje się...ale chyba nadzieja umiera ostatnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jednak ktoras chociaz mi troche cos podpowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
griszanka bardzo byłaś pożyteczna dziękuje jeszcze raz za radę:*:) pomyślę nad tym Ludwinie jutro zadzwonię i zapytam się kiedy można się umówić na wizytę:) i jutro podejmę jakąś decyzję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
gościu może przez tel lek twój organizm się rozlegulował i może @ się spóźnia ja bym jeszcze parę dni poczekała i powtórzyła test albo poszła na betę bo jest pewniejsza jeśli chodzi o wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to czekanie mnie dobija:(ale dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
gościu nie masz innego wyjścia albo jeszcze poczekać albo wybrać się na bete i sprawdzić :) bądz pozytywnej myśli.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wieczorem dostalam silnych boli od kregoslupa, maz zawiozl mnie do szpitala. myslalam, ze umre. Zrobili ktg, akcji skurczowej na szczescie brak. po usg okazalo sie, ze mam zastoj w nerce :( jestem w szpitalu na kroplowkach i lekach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czapus, normalnie nie wiem co powiedziec. Oby to nie bylo nic powaznego. Co mowia lekarze?kochana mialas przed ciaza problemy z nerkami, czy to pierwszy raz? Zycze Ci z calego serca, zebys jak najpredzej wyzdrowiala!!! 😘 A ze mna nie rozstaja sie od dni IUI bole w podbrzuszu, tak jakby raz jeden, raz druhi jajnik, czasami sa tak silne, ze az mnie zgina. Do tego dzisiaj rano obudzil mnie bol, ale taki jakby @ miala przyjsc, w glowie szybkie obliczenia - nie to nie to, zdecydowanie za wczesnie. Chyba do mojego dr napisze o tych bolach, bo no-spa na nie srednio dziala, a meza juz zaczynaja te nieustajace bole martwic. Powiem Wam jeszcze, ze juz sie zastanawialam, czy sobie tego bolu nie uroilam, roznie to bywa, ale zdecydowanie czuje, ze cos sie tam dzieje - mam nadzieje, ze dobrego ;) Milego dnia dziewczynki 😍 Czapus, a Ciebie szczegolnie pozdrawiam - bede z Toba myslami caly dzien 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czapus przykro mi.... :-( trzymaj sie kochana.bedzie dobrze...musi byc dobrze ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czapus trzymaj sie dzielnie!!!Mam nadzieje ze masz dobra opieke w szpitalu i wszystko sie szczesliwie skonczy. Nie mozesz teraz sie tak forsowac niedlugo rodzisz, zamiast biegac za plytkami powinnas lezec i jeszcze raz lezec. Ja tez tak biegalam i skonczylo sie odplynieciem wod jak wychodzilam do pracy. Moja glupota. A dzien wczesniej mylam okna. Mam nadzieje ze jak wyjdziesz ze szpitala to do konca stycznia odpuscisz sobie temat mieszkania i bedziesz LEZEC!!! :))) Mieszkanie poczeka ale Ty szczesliwie urodzisz w terminie :) Calusy :* Pozdrowienia dla Wszystkich :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Wam Kochane. Nigdy nie mialam kloptow z nerkami,ale to od ucisku macicy moze byc. Boli jak cholera. Jak podlecza infekcje w pochwie to zrobia badania moczu i zadecyduja co dalej. Dzis znow mialam ktg, ale skurczy na cale szczescie nadal nie ma, wiec Mala spokojnie czeka. Dziekuje za wszystko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ale Mnie tu dawno nie było;) Czapus trzymaj się będzie dobrze :) Dorotq 👄 U Nas okej!Majka rośnie we wtorek skończyła 5 miesięcy,ale ten czas leci:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Trzymaj się Czapuś :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czapus, nawet nie wiesz jak się cieszę,że przed ciążą nie miałaś problemów z nerkami Ufffff. Moja przyjaciółka miała podobnie jak Ty, pod koniec ciąży trafiła do szpitala z nerkami. Okazało się, że mały tak się ułożył, że zablokował pracę nerek, po lekach nieco puściło, a jak zmienił pozycję już było dobrze.Więc wszystko wskazuje na to, że niedługo wszystko minie :) :) :) Miałam też w pracy koleżankę, która przed ciążą miała problemy z nerkami, swoją drogą w ramach powikłań po grypie, w ciąży jedna nerka przestała pracować i niestety już nie ruszyła, od 6 lat jest dializowana i czeka na przeszczep - nikomu tego nie życzę, dlatego tak bardzo się cieszę, że masz zdrowe nerki :D Kochana ściskam Cię z całych sił i niech Zosia szybko się odwraca, żeby ulżyć mamie :) PS. Znowu wyszłam na mądrale :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
czapus wracaj szybko do zdrowia i do domku i nie przemęczaj się tak do porodu:) Griszanka twoja wiedza na każdy temat jest ogromna i na każdy temat masz tyle do powiedzenia. Też bym chciała miec taką wiedzę na różne tematy. Dobrze że mamy tutaj Ciebie zawsze w każdej sytuacji nam pomożesz, wyjaśnisz nasze rózne obawy, wesprzesz:D jesteś nie zastąpiona! :D:* miłego wieczorku dziewuszki;D:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie przez to, ze zawsze mam cos do powiedzenia, czasami jest strasznie glupio i czasami jak sie wypowiem zaluje, ze sie nie ugryzlam w jezyk. Niektorzy uwazaja, ze jestem przemadrzala. A co ja poradze, ze w okol mnie tyle sie dzieje i zasmiecam sobie roznymi dziwnymi informacjami glowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Griszanko tak samo mówił lekarz, to kwestia ułożenia dziecka. Lekarz mówił, że Mała ma ładną buzię :) waży 2200 :) chyba kocha mamę, bo już nie ciśnie mamusi na nerki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
griszanka my tak nie uważamy my cienimy twoje wypowiedzi i twoją wiedzę jaką posiadasz że nam możesz różne rzeczy wytłumaczyć i poradzić z realnego punktu widzenia:D Wiemy do kogo się zwrócić w razie czego jeszcze nas będziesz miała dość kochana;P a tak apropo dzwoniłam dziś do tego gin Ludwina i ma takie terminy że głowa mała bo dopiero na połowę stycznia więc jak najbardziej do niego się umówię w styczniu na wizytę a jutro przejadę się do tego Jankowskiego zobaczymy co nam powie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
przygotowuję teraz komplet wyników na jutro i patrzę a tu jakaś kartka z napisem"salfazin" pytam męża co to jest ? a on mi mówi (dopiero teraz) że urolog mu przepisał ten specyfik na lepsza poprawę nasienia(jak chce to może kupić) , witaminy czy coś takiego rycho w czas mi o tym mówi:P znacie ten specyfik co to takiego?? zakupic mu jutro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna, Pewnie, ze kupuj! Jak szukalam czegos dla mojego, to na roznych forach przewijal sie safazin i do tego dziewczyny podawaly Panom kwas foliowy. W sumie zastanawialam sie nad tym lekiem, als potem trafilam na androvit i okazalo sie, ze ma nieco szerszy, ponoclepszy sklad - bardziej kompleksowy. Pytalam w aptece co jest lepsze, to powiedzieli, ze zdecydowanie androvit. W sumie nawet nie wiem jaka jest roznica w cenie, moze to byl powod polecenia wit., ale dzialaja... Czapusku, tak sie ciesze, ze juz Ci lepiej - wychodzi na to, ze Zosi nie podobaly sie po prostu markety budowlane ;) Nastepnym razem wybieraj bardziej odpowiednie sklepy :p A tak powaznie, to uwazaj na siebie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
griszanka w takim razie jutro mu to kupię i każe zażywać.. :) mam nadzieję że nie będzie mi robił większych problemów bo do przyjmowania jakichkolwiek leków to moj m jest ostatni nie lubi nic zazywać:D taki lek trzeba zażywać o stałej porze?? bo niestety mój m jest zapominalski a ja nie zawsze go dopilnuję:P:D Dobranoc wszystkim życzę Wam Miłych snów:D :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Bezik jak po wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna Salfazin to nic innego jak witaminy, tylko skomponowane w odpowiednich ilosciach. Najlepiej niech przyjmuje po posilku, ktory zawsze jecie razem, wtedy bedziesz miala kontrole :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jestem już w domku, dziś rano po badaniach ordynator stwierdził, że mogę weekend już spędzić w domku ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×