Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Gość gość
dorotq a co Twój mąż zażywał na poprawę nasienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotq ponoć fizjologia to urodzić do 42 tyg a ja w niedzielę skończę 41... więc niby tydzień pozostaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kochana czekamy z niecierpliwoscia na twoja coreczke i zdjecia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotq tak bardzo sie ciesze, ze u Was to tak fajnie zadzialalo. A kiedy kochana masz termin @? Musze wiedziec ile odliczac do pomyslnych wiadomosci. Czapus, czekamy z niecierpliwoscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella a co u Ciebie? Jakies postepy? Ostatnio jak patrzylam na cenniki klinik leczenia nieplodnosci, to natknelam sie na mrozenie nasienia i od razu pomyslalam o tobie, cena oscyluje ok 500 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Dorota bardzo się cieszę że twojemu mężowi dobrze wyszły wyniki i że znacznie się poprawiły...:) mój m dziś odebrał wyniki (które robił w innej klinice) bardziej obszerniejsze i wyszło że aglutynacji nie ma ale natomiast niższe wyniki niż poprzednio... tym razem mało było spermy i ma na czerwono zaznaczono(mąż mówi że to od stresu i że napewno ma tego więcej) ale nie wiem jak to interpretowac..;/ no nie wiem pojedziemy w pon do mojego gin to się dowiemy czegoś może więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanno- to co mowi twoj m to napewno prawda.moj tez mowi ze oddaje za malo bo tak sie stresuje ze nie moze sie zmusic. poprzednio oddal tylko 0.4ml a teraz 0.9ml to i tak o 100%wiecej norma to1.5 ml :/ ale co poradzic.a co twoj bral na poprawe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Dorota moj m bral salfazin wiem ze jest napewno mniej pomocny niz ten ktory ty podawalas mezowi. Na poprzednim badaniu wyszla mu aglutynacja a na tym co teraz robil to jej brak. Natomiast tak jak mowisz noj m na poprzednim badaniy mial wiecej nasienia bo 2 a teraz mial 0.5 co pogorszylo badania i wyszlo mu hipospermia i oligoasthenozoospermia nie wiem czy mam sie martwic? Eh caly czas po gorke. Myslalam ze wyniku beda podobe albo i lepsze ake nspewno nie spodziewalam sie ze beda gorsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna nie martw sie kochana, jak wczesniej byly lepsze teraz sa nieco gorsze, to wcale nie musi oznaczac, ze jest zle. Wiesz wbrew pozorom oni sa bardzo delikatni, moze gorzej sie czul ktoregos dnia, jakis stan podgoraczkowy albo cieplejsza kapiel i ze swietnych wynikow robi sie dramat. Popatrz na moj przypadek, moj mial zawsze od 80-100 mln roznej jakosci, a tym razem nie bylo z czego robic IUI, gdyby to byl jego pierwszy kontakt z badaniami nasienia, to depresja gwarantowana. Dopiero jak nam powiedzieli, ze nie ma czego podac, to mi sie przyznal, ze jednego dnia w pracy czul sie fatalnie, oblewaly go zimne poty, potem dwa dni jeszcze mial stan podgoraczkowy - nie chcial mnie martwic :( Jeszcze tak mi przyszlo do glowy, choc nie chce byc zlosliwa, ale moze stwierdzil, ze on w tej kwestii nie musi sie za szczegolnie starac, bo po tej nieszczesnej wizycie u tego okropnego gina, jest przeswiadczony, ze problem jest po twojej stronie i sobie pofolgowal z roznymi niewskazanymi sprawami. Czasami potrzebny jest taki wstrzas. Np moj po tym incydencie zaczal mnie sluchac w kwestii zdrowego jedzenia, juz pozwala sobie robic kanapki z razowego chlebka, bierze do pracy salatki, je wiecej owocow i od tygodnia nie tknal ulubionego boczku, o pasztetach ze sklepu juz dawno zapomnial :p Dotarlo do niego, ze kondycja spermy to bardzo ruchomy temat i trzeba sie nie lada starac i uwazac na siebie, zeby utrzymac ja w dobrej formie :p Trzymaj sie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic a nic się nie dzieję... brzuch kluje jak chodzę bo głowa wstawia się w kanał rodny, ale wody nie odeszły i skurczy brak... ehhh... Mały Łobuz jeszcze się nie urodził, a już denerwuje rodziców heh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam od razu denerwuje rodzicow ;) Dobrze jej tam to co sie dziwisz dziecku, W koncu bedzie maly wodnik uparciuch, ktory chodzi wlasnymi drogami ;) W koncu jest wyjatkowa 😍 Spokojnie czekamy na dobre wiesc****** Wlasnie sobie zdalam sprawe, ze juz na 100% bedzie lutowa. A poza tym dziewczynki, co tu taka cisza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie -cisza tu jakas:) trzeba wywołac towarzystwo 🌻 ja chyba jutro zatestuje a co tam mam dwa tety-i tak nic z tego bo cos brzych pobolewa -jutro 29dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey laski dawno mnie tu nie bylo bo w sumie u mnie nic sie nie dzieje wczoraj mialam miec@ a 2 dzien i nictakze spokojnie sobie czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane proszę o kciuki na jutro. Na 9 stawiam się w szpitalu, badanie itp i idę na kroplówkę od razu... denerwuje się troszkę... porodu się boję, ale bardziej boję się, że Malutka jest za długo w brzuchu.... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam! Pozwolcie ,ze sie dolacze. Choruje na pcs i od czerwca zeszlego roku meczylam sie z kilkunasta cm torbiela ktora sie wchlaniala nie bylo jej widac a za dwa dni znowu rosla do kilkunastu cm , po czterech miesiacach walki i lykania orgametrilu ,pod koniec pazdziernika trafilam w ciezkim stanie do szpitala gdzie natychmiast mnie operowano jajnika nie dalo sie uratowac ,nie dano mi pewnosci ze takie cos nie spotka mnie na drugim jajniku, jestem od trzech miesiecy na duphastonie no i niestety widze tylko jedna kreske na tescie,lekarz mi powiedzial ze jeden jajnik jest zdrowy i jezeli nie uda mi sie zajsc w ciaze to czeka mnie dokladniejsza diagnostyka ;( najgorsze jest to ze trace pomalu wiare i jestem sceptycznie do tego wszystkiego nastawiona , i w dodatku niesamowicie niecierpliwa .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam! Pozwolcie ,ze sie dolacze. Choruje na pcs i od czerwca zeszlego roku meczylam sie z kilkunasta cm torbiela ktora sie wchlaniala nie bylo jej widac a za dwa dni znowu rosla do kilkunastu cm , po czterech miesiacach walki i lykania orgametrilu ,pod koniec pazdziernika trafilam w ciezkim stanie do szpitala gdzie natychmiast mnie operowano jajnika nie dalo sie uratowac ,nie dano mi pewnosci ze takie cos nie spotka mnie na drugim jajniku, jestem od trzech miesiecy na duphastonie no i niestety widze tylko jedna kreske na tescie,lekarz mi powiedzial ze jeden jajnik jest zdrowy i jezeli nie uda mi sie zajsc w ciaze to czeka mnie dokladniejsza diagnostyka ;( najgorsze jest to ze trace pomalu wiare i jestem sceptycznie do tego wszystkiego nastawiona , i w dodatku niesamowicie niecierpliwa .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotq cieszę się, że jest poprawa czyli profertil działa, zobaczymy jak będzie u nas po kuracji. Mężowi zostało jeszcze 18 tabletek czyli 9 dni, jutro ma dzwonić i zapisać nas do kliniki.... czapus widać malutkiej dobrze u mamusi, trzymam kciuki :) gosciu a rozmawiałaś z lekarzem na tema IUI? Nie poddawaj się to nie jest sytuacja bez wyjścia, jeśli jeden jajnik działa prawidłowo to jest szansa.... jest jeszcze INV, ale bez szczegółowej diagnozy nie da się nic zrobić. Także głowa do góry i do dzieła, badania, badaniami jeszcze raz badania i w końcu się uda, mogę Ci jeszcze doradzić, abyś poszukała sobie dobrego lekarza, z dobrymi opiniami i z dobrymi rezultatami w tej dziedzinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czapus trzymam kciuki 🌻 a u mnie dzis 29dc owulka byla 18dc dzis test negatywny. pocieszam sie ze zrobilam go za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej, leżę pod kroplówką i nic... nic, nic, nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic..l lekarz mówił, że mam się dziś na poród nie nastawić..l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×